Skocz do zawartości

Byłem konkretny i pani teraz "nie wie" co czuje...


Garrett

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno nie pisałem tematów, ale zagwozdkę mam niezłą i liczę na pomoc. :)

W skrócie: pani poznana na badoo, starsza 2 lata. Pierwsze spotkanie przeniosło sie z knajpy do mnie do chaty. Było przytulanie itp. (ogólne grzecznie). Tydzien potem wizyta u mnie. Było juz  dużo mniej grzecznie, ale stricte sexu nie było przez "te dni". Ogólnie pani zadowolona z tej znajomości, ja też. W sumie o sobie bardzo mało wiemy, ale liczyłem że znajomość się rozwinie...

Wczoraj telefon, że ona sie zastanawia w jakim kierunku tak znajomość ma iść. Ze nie chce być tylko do seksu itp.

 

Zasadniczo ona mnie ma jakiegos podrywacza niezłego (cóż, nauka z forum nie idzie w las...), który traktuje kobiety przedmiotowo. A tak nie jest i ja chciałbym rozwijać tę znajomość z nią na różnych płaszczyznach, bo fajna jest. Dawniej mnie odrzucały bo byłem zbyt miły, teraz bywa tak, że za ostry jestem. Babie nie dogodzisz :P

Stanęło na tym, że w piątek widzimy sie na mieście pogadać.

 

Co robić? Jaką taktykę przyjąć? Pokazać, że mi zależy czy raczej zgrywać "twardziela", który nie będzie się nią przejmował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, Garrett said:

Wczoraj telefon, że ona sie zastanawia w jakim kierunku tak znajomość ma iść. Ze nie chce być tylko do seksu itp.

To znaczy, że się wkręca, i idzie obrała kierunek na związek.

 

 

7 minutes ago, Garrett said:

Co robić? Jaką taktykę przyjąć? Pokazać, że mi zależy czy raczej zgrywać "twardziela", który nie będzie się nią przejmował?

Bądź taki jak jesteś, bo jesli coś działa, to po co to zmieniać. A jak będzie miła, to daj nagrodę.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Garrett napisał:

Tydzien potem wizyta u mnie. Było juz  dużo mniej grzecznie, ale stricte sexu nie było przez "te dni".

Nie do końca, tu nie chodziło o dni, ale chodziło o;

16 minut temu, Garrett napisał:

Wczoraj telefon, że ona sie zastanawia w jakim kierunku tak znajomość ma iść. Ze nie chce być tylko do seksu itp.

Moim zdaniem, chodzi jej o związek, nie dała Ci dupki żeby nie wyjść na łatwą :) 

 

16 minut temu, Garrett napisał:

Zasadniczo ona mnie ma jakiegos podrywacza niezłego (cóż, nauka z forum nie idzie w las...), który traktuje kobiety przedmiotowo

Test :) 

16 minut temu, Garrett napisał:

Co robić? Jaką taktykę przyjąć? Pokazać, że mi zależy czy raczej zgrywać "twardziela", który nie będzie się nią przejmował?

Tak jak @AR2DI2 napisał, bądz sobą, nie udawaj, nie graj :) 

Za jakiś czas, będzie chciała żebyś się określił, będą sygnały i ''poważne'' rozmowy :) 

Moja rada, wszystko na lajcie, bez spiny :) 

 

Edytowane przez The Motha
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Garrett said:

Zasadniczo ona mnie ma jakiegos podrywacza niezłego (cóż, nauka z forum nie idzie w las...), który traktuje kobiety przedmiotowo.

Jeszcze dwie ważne kwestie.

1 - cytat: "Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie".
Co oznacza, że kiedy my się napawamy tym jakie wrażenie zrobilismy na babie, ona jest już w fazie kolejnej - ( mysz je ser w pułapce, czyli jest prawie złapana), czyli jesteś już pod baczną obserwacją. Zaraz będą testy.
 

26 minutes ago, Garrett said:

A tak nie jest i ja chciałbym rozwijać tę znajomość z nią na różnych płaszczyznach, bo fajna jest.

2 - I tu Cię za jakiś czas wyczuje. O ile już tego nei zrobiła.

W tej fazie faceci się najczęściej gubią, i odkrywają prawdziwe ja. Ona wtedy wie jak może sobie podrywać, i jak pokierować facetem. 

Edytowane przez AR2DI2
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

2. Musisz się bardziej postarać (badanie na ile sobie może pozwolić – czyli mężczyzna zapłaci za seks) – niekoniecznie chodzi o stricte pieniądze. Kobiety traktujące seks jako nagrodę dla mężczyzny eliminujemy z rynku matrymonialnego – to narcystyczne manipulatorki.

 

To chyba może być ten przypadek. Kobieta sprawdza, czy może cię zmusić do poważnego związku. Dla niej wygraną w tym starciu jest żebyś się o nią postarał, żeby usprawiedliwić siebie gdy będzie ci dawać dupy - to może być jedna z tych szlachetnych :D 

W mojej opinii powinieneś rozegrać to spotkanie bardzo na spokojnie, odbijać delikatnie i na pewno nie dać się zrobić na szaro. 

Twoja stanowczość powinna zrodzić w niej albo frustracje albo pożądanie. Tak sądzę. Zakładam żeście 30+? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawicie Panowie, @AR2DI2 ma rację, nie ma co zgrywać kogoś kim nie jestem. Na lajcie. Bedzie co ma być.

33 minuty temu, The Motha napisał:

oim zdaniem, chodzi jej o związek, nie dała Ci dupki żeby nie wyjść na łatwą :)

Możliwe, mało która kobieta chce wyjsć na łatwą. ;)

 

10 minut temu, Imbryk napisał:

A ile Ty masz lat?

30, czyli ona ma juz pewnie ciśnienie na dzidzię.

 

Wiadomo, że lepsza młodza i za takimi się rozglądam, ale dobra i taka żeby zdobyć trochę expa z kobitkami. A mam go mało póki co.

 

@wojkr  Czego? Tego żeby było fajnie. Nie chcę jej na żonę czy coś w tym stylu...

Edytowane przez Garrett
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Garrett napisał:

Wiadomo, że lepsza młodza i za takimi się rozglądam, ale dobra i taka żeby zdobyć trochę expa z kobitkami. A mam go mało póki co.

Kolego jak wyczuje, że masz mało doświadczenia to jak będzie dobra z niej zawodniczka może ugrać z tobą dużo i nawet nie będziesz wiedział kiedy.  

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Garrett napisał:

Zasadniczo ona mnie ma jakiegos podrywacza niezłego (cóż, nauka z forum nie idzie w las...), który traktuje kobiety przedmiotowo. A tak nie jest i ja chciałbym rozwijać tę znajomość z nią na różnych płaszczyznach, bo fajna jest. Dawniej mnie odrzucały bo byłem zbyt miły, teraz bywa tak, że za ostry jestem. Babie nie dogodzisz :P

Stanęło na tym, że w piątek widzimy sie na mieście pogadać. 

Jak chcesz związku i faktycznie tak o tobie myśli to masz pannę automatycznie ustawioną pod siebie. Monitoruj i korzystaj. Do tego nie wychodź z roli, a będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, slavex napisał:

Na tym bym zakończył temat. 

Święte słowa..
Po co brać "starszą siostrę"?
Tym bardziej, że sam autor jest po 30-stce.
Szanujmy się mężczyźni i z desperacji nie bierzmy podstarzałego "towaru" którego nikt nie chciał na etapie świeżości(nie bez powodu).
Z całym szacunkiem dla Pań, jest to napisane metaforycznie, ponieważ nie od dziś wiadomo, że największym powodzeniem cieszą się Panie w przedziale 18-27.


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Imbryk napisał:

Uuu paanie. 32 lata. No to uważaj.

Uszy nastroszone i nos w gotowości jak u lisa rasy rasowej.

Wiem wiem.

 

11 minut temu, brama85 napisał:

Kolego jak wyczuje, że masz mało doświadczenia to jak będzie dobra z niej zawodniczka może ugrać z tobą dużo i nawet nie będziesz wiedział kiedy.  

Zobaczymy jak to będzie. Postaram sie nie dać podejść ;)

 

4 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

Z całym szacunkiem dla Pań, jest to napisane metaforycznie, ponieważ nie od dziś wiadomo, że największym powodzeniem cieszą się Panie w przedziale 18-27.

I panie w tym przedziale mają duży wybór napalonych samców. Nie jest mi łatwo pokonać konkurencję. Uczę się dopiero (mimo wieku). :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Garrett napisał:

W skrócie: pani poznana na badoo, starsza 2 lata.

Czyli - konkretnie w wieku jakim ?

47 minut temu, Garrett napisał:

Pierwsze spotkanie przeniosło sie z knajpy do mnie do chaty. Było przytulanie itp. (ogólne grzecznie).

Mniej grzecznie się nie dało ?

47 minut temu, Garrett napisał:

Tydzien potem wizyta u mnie. Było juz  dużo mniej grzecznie, ale stricte sexu nie było przez "te dni".

A jestes pewien, że miała "te dni" ? Bo z moich że tak powiem "obserwacyj" wynika, iż damy lubują się w gierkach "tymi dniami".

Przecież nie powie Ci w opisanej sytuacji, że łeb ją napierdala. 

47 minut temu, Garrett napisał:

Wczoraj telefon, że ona sie zastanawia w jakim kierunku tak znajomość ma iść. Ze nie chce być tylko do seksu itp.

A niby skąd ona powzięła, że tak powiem "apriorycznie" wiadomośc, że to ma być tylko znajomość do seksu ?

Takich rzeczy kobiecie się nie mówi.

Jak mnie dama spyta czy ja chcę "tylko do seksu" to zawsze wstawiam standardową gadkę, że seks jest fajny ale w kontekście, że musi być coś więcej.

Zazwyczaj to wystarcza, a jak drąży cóz to ma być wiecej - to dookreślam, że miła atmosfera, rozmowa, konwersacja, wymiana poglądów, myśli, idei :) :) :)

 

Przecież nie powiem kobicie "Maryna seblekoj galoty bede cie giboł" - bo się wystraszy jak sklepikarz kontroli skarbowej.

47 minut temu, Garrett napisał:

Zasadniczo ona mnie ma jakiegos podrywacza niezłego (cóż, nauka z forum nie idzie w las...), który traktuje kobiety przedmiotowo.

Ile razy mam powtarzać, że samiec ma WIEDZIEĆ JAK DZIAŁA KOBIETA, ale nigdy jej nie zdradzać w jakikolwiek sposób, że on to wie ?

47 minut temu, Garrett napisał:

Co robić? Jaką taktykę przyjąć? Pokazać, że mi zależy czy raczej zgrywać "twardziela", który nie będzie się nią przejmował?

 

Zasada jest taka - nie możesz się ją przejmowac, ale jej ma się WYDAWAĆ, że się przejmujesz. WYDAWAĆ.

I przesłanki ku temu by jej się tak WYDAWAŁO masz przekazywać jej delikatnie, z mnóstwem niedomówień a jednoczesnie kierowaniem jej na "właściwą" (czyli by jej się tak wydawało) interpretację.

 

Ona ma widzieć przedstawienie a nie widzieć rzeczy.

 

Wielki Szu jak zwykle udziela bezcennych wskazówek tłumacząc Jurkowi jak się znaczy karty:

 

- oko ma swoją psychikę, jest żywe i dlatego ślepe, szybko się męczy w tej gmatwaninie wzorów, szuka wyraźnej kreski, wyraźnego znaku szuka a tego tu nie ma, jest tylko czerwień i czerwień w różnych odcieniach. Zaobserwuj te odcienie na trzech warstwach listeczków wokół tego małego kółeczka, z tej strony i z tej strony. No, spróbuj. Siodemka. To jest osiem, ten odcień - dziewięć. No i walet, dama, król i as.
- jakie to teraz wyraźne !

- to marycha ! ciekawa, na taką musisz z nimi zagrać.

- nie znają ?

- nie, nie sądzę, to mój patent

- zaraz, zaraz, a dowiem się w końcu z kim mam zagrać ?

- hehe, z dwoma oszustami, ty sam a ich dwóch

- mam szansę ?

- no nie wiem, bedziesz sobie musiał ją sam zorganizować

- gdzie ich znajdę ?

- są w tej chwili na dole

- a jak wyglądają ?

- jak ich wyłowisz sam - będziesz wiedział."

 

 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Garrett napisał:

W skrócie: pani poznana na badoo, starsza 2 lata.

Badoo i starsza? Jara Cię bycie sponsorem?
Najlepiej odpuść sobie znajomości internetowe. Kobiety szukają facetów rewirowo (najlepszy alfa w jej "stadzie" tj. towarzystwie, środowisku w jakim się obraca - jest dla niej pociągający). Jeśli pannica szuka kogoś w necie to musi być desperatką, chorą manipulatorką albo samotną mamą.

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Ogólnie pani zadowolona z tej znajomości, ja też. W sumie o sobie bardzo mało wiemy, ale liczyłem że znajomość się rozwinie...

U mnie też bywało że panna przez pierwsze dwa spotkania była "zadowolona". Miesiąc później już trudno było jej sobie mnie przypomnieć.

 

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Wczoraj telefon, że ona sie zastanawia w jakim kierunku tak znajomość ma iść. Ze nie chce być tylko do seksu itp.

Czyli dwie opcje:
- Chciała zbadać czy jesteś milusim betabankomatem, który zrobi jej za przystanek

- Odezwała się do niej lepsza gałąź

A to nie problem na badoo, patrz wyżej. 

Kobieta zainteresowana NIGDY nie rzuca by tak bezpośredniego tekstu. One unikają jak ognia czegokolwiek co kojarzy im się z rozstaniem. A i jeszcze jedno zapamiętaj, zainteresowana CHCE być tylko do seksu. Nie ważne do czego, ważne żeby mieć Cie blisko.

 

28 minut temu, Bonzo napisał:

A jestes pewien, że miała "te dni" ? Bo z moich że tak powiem "obserwacyj" wynika, iż damy lubują się w gierkach "tymi dniami".

Przecież nie powie Ci w opisanej sytuacji, że łeb ją napierdala. 

Prawdziwie zainteresowana kobieta da się zerżnąć nawet w okres. Wiem o tym, sam miałem przypadki gdzie dziewczyna była gotowa zrobić to bez względu na wszystko, ważne by mnie zaspokoić. Raz po kilkunastu dymaniach panna była tak wysuszona, widać że ją boli, ale i tak robi to dla mnie. Tak postępuje bezgranicznie zainteresowana kobieta. A nie "Ojej główka mnie boli".

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamykam temat Panowie...

Napisała: "mam nadzieję, że mi wybaczysz, ale doszłam do wniosku, że nasze spotkanie nic nie zmieni, bo w środku chyba już podjęłam decyzję". Itd. itp. ?

Cóż, trudno. Zyje się dalej. W poniedziałek jestem umówiony z inną na pierwsze spotkanie.

 

Ale jednak troche boli, że po tym wszystkim jednak mnie kopnęła w dupę... ? Wiem wiem, miętki jestem...

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, biedna. Nie wie co czuje bo nie wie ile z Ciebie może wycisnąć. Inaczej by wiedziała co poczuć :D. Dlatego nie sil się na nic, strategii też nie zmieniaj. Jeśli masz u niej status babiarza i podrywacza to bardzo dobrze bo ona wie, że w razie czego masz inne opcje i w jej główce jesteś wartościowym samcem. Jak będziesz miał szczęście (bo nie wiem jak okoliczności) to będzie dalej próbowała "zmienić Cię" na sposoby właściwe tylko kobietom. Opcje są 3:

  • Panna urywa znajomość bo aktywnie szuka gałęzi żeby się na niej zawiesić. Jeśli jej czegoś nie zaproponujesz to po sprawie.
  • Panna szuka gałęzi ale że fajnie jest obcować z konkretnym samcem to tu czekają Cię przyjemności.
  • A jak pech to panna znalazła kogoś wyżej i tam całkowicie skieruje swoje starania.

Dlatego niczego nie zmieniaj. Możesz ją śmiało olać (byle bez dąsów i desperacji) i całkiem możliwe, że sama przyjdzie po jeszcze.

Cytat

że nasze spotkanie nic nie zmieni, bo w środku chyba już podjęłam decyzję

Zwróć uwagę na to "chyba". Nawet kobiety nie podejmują decyzji z "chyba" w tle. Ona jeszcze kręci ten shittest albo potrzebuje gałęzi do ustatkowania i chce byś się ugiął.

Edytowane przez SzejkNaftowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Garrett napisał:

Ale jednak troche boli, że po tym wszystkim jednak mnie kopnęła w dupę...

Dupa ze stali required !

Gdybym ja miał wyliczać ile razy od baby dostałem kopa w dupę - rachowałbym do śmierci a nawet i po niej :)

 

W jednym z filmowych dzieł tzw "kina moralnego niepokoju" czyli w "Barwach Ochronnych" Zanussiego - jest scena kiedy to młody asystent (doktorant) - magister Kruszewski zebrał opierdol od rektora (zarazem swego opiekuna naukowego).

Stary uczelniany wyga - docent Jakub Szelestowski rzekł:

- dostałeś kopa ?

- dostałem....

- uuuu nie pierwszy i nie ostatni raz.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Garrett napisał:

Napisała: "mam nadzieję, że mi wybaczysz, ale doszłam do wniosku, że nasze spotkanie nic nie zmieni, bo w środku chyba już podjęłam decyzję".

Typowe babskie pierdololo i 'mundrości' z bezsensownych rozmyślań.

  1. Nigdy nie rozmawiaj przez smsy/badoo gdy dostałeś już numer telefonu, tylko rozmowy telefoniczne - eliminuje to takie głupawe rozkminki, które są totalnie bezsensu.
  2. To shit test sprawdzający Twoją spójność. Kobiety lubią to robić, bo w swoim życiu spotkały już tabuny kolesi, którzy grali kogoś kim nie są, grali początkowo zarozumiałych badboyow, bawidamków a okazywali się potem miekkimi fajami, którzy nie wiedzą co chcą i nie umieją po to sięgnąć co chcą - stąd kobiety mają na to super uczulenie i lubią robić takie nagłe odpały na nie sprawdzając jak się wykarze gość w tej sytuacji.t
  3. Nie można się tak łatwo poddawać i rezygnować. Oczywiście dla siebie, nie dla niej.

Wziąłeś za telefon i zadzwoniłeś do niej po takim rzuconym tekscie? Drugi raz od razu dzwonisz, że chcesz omówić na spotkaniu takie sprawy, jak ona nie chce to dziękuje, miło było Cię poznać, cześć [odkładasz słuchawkę]. Nigdy nie dopuszczać by sama rozkminiała coś w głowie, nic z tego nigdy dobrego nie wyniknie, tylko marudzenie i zrzędzenie na źle i na nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.