Skocz do zawartości

Jurny Stefan


wojkr

Rekomendowane odpowiedzi

Ballada o "Jurnym Stefanie" co łamie łóżka.

 

"W podsłuchanych rozmowach biznesmeni mówią m.in. o "jurnym Stefanie". - Mówią, że zarwał łóżko i że teraz powinien korzystać z kanapy - mówi nam nasz informator. Usługi seksualne miały świadczyć opłacane przez biznesmenów prostytutki i jedna z pracownic łodzkich restauracji." 

 

A pamiętam jak dziś słowa pewnej piosenki - Big Cyc - Wojna plemników, gdzie rzeczony był nawet bohaterem refrenu.

https://wiadomosci.wp.pl/seksafera-ze-stefanem-niesiolowskim-sledczy-maja-nagrania-6344397278279297a

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomości nowa a jak będzie kolportowana ?- w mediach głównego ścieku ?

Już wiedzę te memy o mirabelkach i szczawiu....pamiętam akcje jak robił wytyki posłowi SLD ... A tu taka lipa, zresztą w związku z afera taśmową dotycząca PISu byłem naprawdę ździwiony, bo nie było jego komentarzy.

Zabawne - Wyborcza piała że to będzie szok, taśmy prawdy prawdziwa polityczna petarda ...wyszła laurka. A dwa dni potem sex afera z korupcją i to czołowy polityk PO.

 

A morał jest taki ... nie wiagra, ani cialis, ani hiszpańska mucha zrobi z ciebie ogiera.... szczaw i mirebelki a łóżka pójdą w drzazgi.

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tyle na ile znany w latach 90-tych pamiętnik Anastazji Potockiej był prawdziwy, to żadna to w sumie nowina : ) Swoją drogą, prezentacja tego pana przez Michnikoidów do dziś mnie bawi. Kiedyś, w latach 90-tych dla środowiska Wyborczej to była czarna sotnia, katol, ultrakonserwatysta i zaprzeczenie postępu (prawie jak Wałęsa przedstawiany w Wyborczej w tych latach). Jak zaczął być użyteczny i nie dostał się do pisowców, po czym zaczął po nich jeździć, nagle postępowiec i obrońca demokracji, stały komentator, gość programów itd.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wojkr ktoś ci płaci czy sam doszedłeś do takich wniosków? 

Jaka laurka?

 

To, że Jarosław jest poukładany biznesowo. No ok, tylko że nie powinien prowadzić interesów. Jasne na papierze nie przyjął żadnych pieniędzy. Po prostu taki zbieg okoliczności, że najbliższe mu osoby mają udziały w firmie, która buduje wieżowiec w centrum Warszawy. W ramach rozrywki za to pracują na co dzień jako kierowca i sekretarka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto ma mi płacić ?

Pisze o swoich przemyśleniach, a w/g mnie tak to wyszło, mieli coś tylko to spieprzyli, robili z prezesa dziada, który nawet nie ma konta w banku, a tu nagle robią z niego biznesowego rekina.

Teraz to odkręcają, próbują przedstawiać sprawę inaczej pokazując jednocześnie swoją nieudolność.

Co do zbiegu okoliczności nie wierzę, było to celowe.

Edytowane przez wojkr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, wojkr napisał:

No tak kasy do ręki nie wziął, ale łóżko zepsuł.

Może powinien wystąpić o odszkodowanie za "straty moralne". A w ogóle w tak urągających warunkach o przyjmowaniu żadnej korzyści nie ma mowy. Stefana uniewinnią z powodu pękniętej sprężyny w trakcie, bo się okaże, że per saldo doznał traumy, a nie żadnej przyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu na ulicy Profesorskiej w Warszawie (niedaleko Sejmu), na murowanym, białym ogrodzeniu ktoś napisał szprajem taki tekst (pisownia oryginalna):

 

"Andrzej, Andrzej kompielowy - chuj ci w dupę do połowy"

 

Wszczęto śledztwo. Padło bowiem podejrzenie, iż chodzi o jakiegoś posła.

Stwierdzono, że posłów imieniem Andrzej mogących być kojarzonymi ze stwierdzeniem "kompielowy" jest dwóch i to obaj są z Platformy Obywatelskiej:

1. Andrzej Halicki - dlatego, że ten swego czasu był prezesem sp-ki skarbu miasta Warszawy p/n "Baseny Warszawskie"

2. Andrzej Biernat - dlatego, że ten kiedyś był kierownikiem krytej pływalni.

 

Nie znaleziono winnego, ale w notatce prokuratury wyraźnie zaznaczono, iż cytuję - "błąd ortograficzny zawarty w tekście nie zmniejsza prawdopodobieństwa, iż autorem wpisu może być parlamentarzysta"

 

Jakiś czas później w tym samym miejscu, na odnowionej juz powierzchni muru napisano tekst kierowany prawdopodobnie do bohatera tego wątku:

 

"Stefan, Stefan pełen złości - chuj ci w dupę po całości"

 

Nie wiem czy wszczęto sledztwo, jednak błędu ortograficznego tym razem nie stwierdzono.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Bonzo napisał:

Nie wiem czy wszczęto sledztwo, jednak błędu ortograficznego tym razem nie stwierdzono.

Stefan jurny Stefcio, stare chłopy a popęd jak u 30-latka, niejaki Bronek Gieremek, wielce zasłużony człowiek, również nie stronił od dupeczek :P 

Takich mamy mężów stanu :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.