Imbryk Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 (edytowane) 40 minut temu, Bonzo napisał: ponieważ w przypadku nieważności małzeństwa, z ktorego urodziły się dzieci - dla dobra dzieci przyjmuje się domniemanie ważności nieważnego małzeństwa. W tym momencie przestałem pytać gdyż uderzył mnie dysonans poznawczy Wow! Mnie też. Domniemanie to elegancka, zdobiona furtka w murze logiki. Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Imbryk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konradus Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Kurde dla mnie zdrada to coś okropnego i obrzydliwego... jak sie kogoś nie kocha to już lepiej od niego odejść niz oszukiwać. Nienawidzę kłamstwa i brzydzę Się nim... kobiety które zdradzają są nic nie wartę moim zdaniem. Myślę ze to samo tyczy się mężczyzn, że nie powinni oszukiwać kobiet. Po co być z kimś z kim nie jest się szczęśliwym... lepiej przeczekać i znaleźć kogoś bliższemu naszego serca niż robić takie świństwa. Choc raz słyszałem, że kto raz zdradzi będzie zdradzał zawsze... ciekawe czy tak jest w praktyce. Znałem kiedyś gościa, który zdradzał swoja pierwszą żone na prawo i lewo z kim i gdzie popadnie. Z czasem sie rozwiedli, on po latach znalazł sobie inna kobietę w ktorej zakochał sie prawdziwie i jest jej wierny i w ogóle nie w głowie mu zdrady... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Są dwa spojrzenia na zdradę i romans w małżeństwie. 1. Spojrzenie ludzi młodych tak do 30 r. życia - zdrada fe, lepiej odejść niż zdradzać itp. 2. Spojrzenie ludzi po 30 r. życia, którzy sami są już w małżeństwach i "lizneli" jaki to może być "wspaniały" okres. - ci mają więcej wyrozumienia. Z racji tego, że sam byłem (jestem) uwikłany w długi już romans to bez podawania szczegółów napiszę co powoduje: - Zniszczenie i tak już rozpadającego się małżeństwa - romans zostawia zgliszcza z małżeństwa - jest jak huragan, nie ma co zbierać. Miazga. - Pustoszy emocjonalnie i psychicznie - człowiek staję się z każdym miesiącem co raz większym wrakiem emocjonalnym i psychicznym. - Odbiera chęć do życia, siły witalne i rozum. - Krzywdzi wszystkich uwikłanych w romans oraz ich rodziny a także dzieci. Mocno krzywdzi. - Jest niebezpieczny dla zdrowia - jest jak narkotyk - bardzo, ale to bardzo ciężko z niego zrezygnować. Narkotyk - nie dostarczasz spotkań z kochanką - nie funkcjonujesz. - Wyciąga z ciebie najgorsze, najbardziej ciemne i podłe cechy charakteru, które dotąd były mocno skrywane lub nieaktywne - skrajny egoizm, kłamstwa, brak empatii, zachowania godne psychopaty, upośledza moralnie/etycznie (własnie chociażby to sypianie z dwoma partnerami/kami). - Odbija się na zdrowiu - długotrwały stres niszczy organizm (siwienie włosów, brak apetytu, zwolniony metabolizm, problemy z koncentracją). - Jest drugą co do wielkości, najgorszą formą kurestwa jaką można zrobić partnerowi/ce w związku (drugą, bo pierwszą największą formą kurestwa jest granie dzieckiem jak gameboyem przez matkę aby dojebać ex mężowi po rozwodzie). Chciałem to napisać bowiem Still rozpoczął ciekawy temat, ale spłycił go tylko w sumie do nie wiele istotnej kwestii w całym tym procederze, przez co może się wydawać, ze romans to jakaś zabawa albo inne smieszki. 4 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 56 minutes ago, aqlino said: wg mnie żona nie zdradza kochanka sypiajac z mężem Może. Choć formalnie jest żoną męża, to jeśli ma kochanka, i mu obiecała wierność, to zdradza go z innym facetem, w tym wypadku z mężem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 49 minut temu, Konradus napisał: jak sie kogoś nie kocha 51 minut temu, Konradus napisał: i znaleźć kogoś bliższemu naszego serca Oj długa droga jeszcze przed Tobą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 AR2DI2: Kochankowi się wierności nie obiecuje. On wie, że ona wręcz musi spać z mężem bo inaczej sprawa będzie krótka a jemu nie chodzi o to, zazwyczaj, żeby być jej kolejnym mężem tylko żeby mieć na boku dupę za free i to grzejącą się jak kotka w marcu. Spokojnie się pogodzi z niedogodnością istnienia męża bo inaczej sam musiałby nim zostac albo źródełko przyjemności by wyschło. Konradus: Wróżę ci długie i szczęśliwe życie w celibacie. W nim kobiety nie zdradzają. W sumie w życiu też nie. Im się tylko wypala namiętność do męża z powodu rutyny codziennego życia więc w tej próżni pojawia się inny płomyk namiętności co chyba jest dość logiczne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 14 minutes ago, JoeBlue said: AR2DI2: Kochankowi się wierności nie obiecuje. Mi jedna obiecywała. Choć to oczywiście było pierdolenie, bo spała z mężem w jednym łóżku. Ale raz chciała mi zagrać na zazdrości i powiedziała..."wiesz... Rafał (jej mąż) się do mnie dziś dobierał. Powiedziałam mu, że nie mogę, bo źle się czuję". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hetman Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Swego czasu mój kolega sypiał z mężatką i razem umawiali się "zakaz" dla jej męża na seks. Mieli z tego niezły ubaw. Trudno oczekiwać od kochanki będącej w jakimś związku monopolu na "tyłek". Są też sytuacje, że partner/ka w związku nie wykazuje zainteresowania seksem, zatem jak taki aseksualny partner może oczekiwać wierności od swojego partnera (w seksualnym wymiarze) - ale w takim przypadku można być wiernym wobec kochanka/ki, ponieważ nie uprawiasz seksu z partnerem, z którym jesteś w związku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 18 minutes ago, aqlino said: Ktoś kto jest niewierny nie może gwarantować wierności! Ludzie! Co Ty tak krzyczysz. Tu nie chodzi o to czy dotrzyma, a o sam fakt umowy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser61 Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 33 minuty temu, aqlino napisał: Jeżeli kłamca powie o sobie, że kłamie to mówi prawdę czy kłamie? Jeśli kłamca mówi o sobie,że jest kłamcą, to w to momencie mówi prawdę. O ile jest kłamcą oczywiście Tak, wiem, nie zrozumiałem, paradoksu kłamcy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 31 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2019 Flaki z olejem, guzik mnie to, robię swoje i tyle, ona robi swoje i każdy zadowolony :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 11 godzin temu, aqlino napisał: Ktoś kto jest niewierny nie może gwarantować wierności! Ludzie! Dokładnie tak. Nie ma usprawiedliwień dla kłamstwa i trzeba sobie z tego zdać sprawę. Uważam, że kłamstwo jest tylu biegunowe ile sytuacje potrzebują. Wszyscy jesteśmy tu z powodu kobiet. Niektórzy bardziej a inni mniej rozczarowani, ale właśnie z powodu niewierności i pokrętności. Strasznie chujowym by było wymagać od nich jakiejś wierności i lojalności a samemu być dla nich kutasem. I niech nikt mi nie pisze, że nie ma lasek które są wierne. Są, tylko jak obracasz się w środowisku księżniczek i dupodajek, to nie dziw że nie widzisz porządnych osobowości. Zasada prosta, a jeśli ktoś myśli, że całe życie będzie się ślizgał na lewactwie to powodzenia. Na każdego kozaka jest większy kozak. Wszystko do czasu. Amen. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 11 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał: Flaki z olejem, guzik mnie to, robię swoje i tyle, ona robi swoje i każdy zadowolony :). A cudzego dzieciaka wychowujesz ty...bo pancia nawet nie jest pewna kto jest ojcem....ale co tam, grunt to żeby każdy był zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 1 godzinę temu, wojkr napisał: A cudzego dzieciaka wychowujesz ty... Poki co to nie :), nie dzieci mi w głowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi