Skocz do zawartości

Liczba zgonów w 2018 roku.


Rekomendowane odpowiedzi

1 dziecko 15% pit - 20% zus

2 dziecko 10%pit -40% zus

3 dziecko  0%pit --70%zus

4 dzieko   0%pit- 0 zus

5 dziecko + 500

Pracujesz korzystasz

Nie ma pracy w twoim rejonie, prace urzędowe zdalne przeniesione z dużych miast, rozliczanie pit, vat, cit,akcyzy,kontrola wydatków urzędów z drugiego końca kraju ,itp itd.

Co nie da się?

Możliwości są setki,ale warunkiem chcesz benefity,musisz pracować żebyś miał z czego odpisać, nie ma pracy? my ci damy, pracuj i korzystaj,bo wychowanie i utrzymanie dzieciaków to też ciężka praca, pomoc ale nie za darmochę, tylko za to że nie wyjąłeś po pijaku na czas.

A rozdawnictwo w stylu 500+ rodzi tylko patologie, i uzależnia od "dobrego",   który najpierw mi ukradnie a pózniej łaskawie coś rzuci.

No ale też tworzy twardy elektorat idioto wyborców.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kryss napisał:

1 dziecko 15% pit - 20% zus

2 dziecko 10%pit -40% zus

3 dziecko  0%pit --70%zus

4 dzieko   0%pit- 0 zus

Niestety - ZUS musi na bieżąco wypłacać. A skąd weźmie jeśli będą takie ulgi? To jest kwadratura koła.  System emerytalny sam stworzył problem, z którym muszą się zmagać obywatele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też da się ogarnąć.

Sprzedać większość pałaców zusu,wywalić nierobów,/ ileż to już oszczędności/emerytura podstawowa, za każdy rok przepracowany w kraju,reszte możesz sobie wypracować i dokupić na wolnym rynku.+ bonus ze składek płaconych przez Twoje dzieci.

Nie masz dzieci, stać Cię na to.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kryss napisał:

Sprzedać większość pałaców zusu,wywalić nierobów,

Prawo Parkinsona się kłania. Biurokracja to jest wielka armia ludzi. Bez niej byłoby jeszcze większe bezrobocie. Tworzone są nowe problemy i do walki potrzeba nowych biurw. Bez nowych etatów a biurkiem miałbyś rozwałkę. 

 

3 minuty temu, kryss napisał:

emerytura podstawowa, za każdy rok przepracowany w kraju,reszte możesz sobie wypracować i dokupić na wolnym rynku.+ bonus ze składek płaconych przez Twoje dzieci.

Nie masz dzieci, stać Cię na to.

Problem jest taki, że pokolenie obecnych 40 i 50 latków by obaliło szybko taką władzę. W latach 90 tych był odpowiedni moment na to.  

 

Społeczeństwo się starzeje a to oznacza, ze ceni sobie bardziej stabilność..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Perun82 napisał:

Prawo Parkinsona się kłania. Biurokracja to jest wielka armia ludzi. Bez niej byłoby jeszcze większe bezrobocie. Tworzone są nowe problemy i do walki potrzeba nowych biurw. Bez nowych etatów a biurkiem miałbyś rozwałkę. 

Mogę społecznie znalezć im pracę np. na OLX, jest w ....

Plus  pracującym w bezrobotnych urzędach pracy.

6 minut temu, Perun82 napisał:

Problem jest taki, że pokolenie obecnych 40 i 50 latków by obaliło szybko taką władzę. W latach 90 tych był odpowiedni moment na to.  

 

Społeczeństwo się starzeje a to oznacza, ze ceni sobie bardziej stabilność..

Oszczędności na pensjach bezproduktywnych urzędników, i utrzymaniu pałaców, + ze sprzedaży pałaców powinno wystarczyć.

Dodatkowo Ci ludzie zaczeli by w sporej części wytwarzać namacalne dobra i usługi,z których były by podatki, i inne wpływy.

 

Wiesz czemu dawniej ludzie mieli dużo dzieci....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kryss napisał:

Wiesz czemu dawniej ludzie mieli dużo dzieci....

Bo mieli wąskie horyzonty :)  XXI wiek jest doskonały do samorozwoju. 

 

Żadna partia tego nie poprze, bo nie będzie można montować swoich ludzi i dawać im zatrudnienie. To jest problem systemowy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Perun82 napisał:

Bo mieli wąskie horyzonty :)  

Żeby na starość miał ich kto na ławkę przed dom wyprowadzić i miskę z żarciem podstawić:D, widać że faktycznie mieli wąskie horyzonty, nie zdechnąć z głodu na starość.

A ile płacili podatków? no właśnie.

 

9 minut temu, Perun82 napisał:

XXI wiek jest doskonały do samorozwoju

Raczej ograniczania samorozwoju i totalnego ogłupiania i uzależniania.

6 minut temu, Perun82 napisał:

  Żadna partia tego nie poprze, bo nie będzie można montować swoich ludzi i dawać im zatrudnienie. To jest problem systemowy. 

To się zgadza, dodam tylko że żadna racjonalnie myśląca władza wybiegająca dalej niż następne wybory.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kimas87 napisał:

Wojkr czytam Twoje wpisy i tego nie idzie ogarnąć na trzeźwo. Bracia Ci podają przykłady a Ty nic może ja spróbuję. 

 

Nam nie chodzi o to, że dzieci są złe. Chodzi o to, że patologia, która natrzaskała ..

To słabo czytasz, bo sprzeciwiam się głównie poglądowi że kto korzysta z 500+ jest patologią, jak również temu  że mam prawo mieć inne zdanie  - swoje i nikt nie ma prawa mnie obrażać nazywajac idiotą, głupcem...co miało miejsce, a dlaczego mam własne zdanie - pisałem .... pisałem.

Nie ma szans na uniknięcie nadużyć, kto może ten kombinuje, w grę wchodzą większe pieniądze niż z 500+ i nikt nie jazgota. 

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kryss napisał:

Nie masz dzieci, stać Cię na to.

Za przeproszeniem drogi kolego wielki Ch.. Ci do tego, co ja mam. To są nadal poglądy kolektywistyczne.

Chcecie kotu ogon po kawałku odcinać? Napisałem chyba wyraźnie, że rząd zabiera nam zarobki. Dlaczego dzieciaci mają mieć ulgi, a ja, kawaler nie? Gorszy jestem względem ogółu, bo nie mam potomstwa pod sobą?

Równe, niskie podatki to prawdziwa wolność, płaćmy na państwo, by chroniło naszych granic i ogólnego porządku wewnątrz, biznesy róbmy według własnych zasad, decydujmy o swoim życiu i wydatkach. Nie może być tak, by państwo każdego zmuszało to ślubu i dzieci, bo wtedy dostaniemy socjal. Taktyka marchewki i kija? Mentalność chomika w kołowrotku.

 

@wojkr jaka pomoc państwa a nie indywidualna? Państwo nie zabiera moich indywidualnie zarobionych pieniędzy? Sory w pracy byłem, dopiero ogarnąłem. Zacznij myśleć człowieku, przyda Ci się.

Fq7H52b.pngOD3vvvN.png

To chyba daje do myślenia jakie efekty dają kłamstwa powtórzone tysiące razy. Goebbelsowska propaganda zbiera żniwo.

 

Domyślam się, że @wojkr odpowiada na moje wezwanie do jego nicku.

Edytowane przez Imiennik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie przekonania a nie inne, twoja argumentacja do mnie nie trafia i tyle, moją tobie nie odpowiada ?? Trudno jakoś będę z tym żyć. Nigdzie i nigdy nie stwierdziłem że ktoś jest gorszy - jesteś kawalerem, nie chcesz zakładać rodziny, twój wybór, twoja sprawa. Mentalności chomika w kołowrotku nie mam.

Poza pracą działam społecznie -poświęcam swój prywatny czas, nawet wkładam czasem w to kasę - to też coś złego?

Argumentacja w stylu zabierania ciężko zarobionych pieniędzy i przeznaczanie na 500+, szkolnictwo, policję i resztę darmozjadów to chyba nasza narodowa cecha....każdy tylko płacze ile to mu zabierają, wszystko jest złe, beznadziejne.

Najlepiej jednak wychodzi sprowadzanie wszystkich do poziomu patologii.

  • Like 1
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wojkr napisał:

nie chcesz zakładać rodziny, twój wybór, twoja sprawa.

Szkoda, że system ma to gdzieś i nas obraża premiując pewne grupy.  Widzisz, system głaszcze Ciebie i mówi, ze jesteś karnym obywatelem, a drugą ręką zabiera ci hajs i śmieje się z frajera. To, że sformułowanie otwarcie nie pada, nie znaczy że tak nie jest. Ludzie ciężko pracujący czują się jak frajerzy. Ale lepiej się skupić na ludziach, których jedynym pomysłem na życie jest płodzenie hordy dzieci.

 

Niech państwo przestanie przeszkadzać - tylko tyle.

 

8 minut temu, wojkr napisał:

Argumentacja w stylu zabierania ciężko zarobionych pieniędzy i przeznaczanie na 500+, szkolnictwo, policję i resztę darmozjadów to chyba nasza narodowa cecha....każdy tylko płacze ile to mu zabierają, wszystko jest złe, beznadziejne.

Piszemy o 500+. Czyli o walczeniu z problemem systemu, który system sam stworzył. I walczy z nim środkami pochodzącymi od obywateli. 

Edytowane przez Perun82
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie grochem o ścianę...nie każdy musi podzielać waszą argumentację, jakoś w syfie nie siedzę, wiodę dobre i wygodne życie.

Odwracając waszą argumentację dlaczego gardzicie - tak bo nazywacie to bycie frajerem - kimś kto chce wieść normalne życie ? Mieć rodzinę ? Kimś kto ma inny pogląd ? Co do wojny ??? Może wkrótce będzie następna kto wie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.02.2019 o 15:15, Imiennik napisał:

A co jest przyczyną biedy i ubóstwa? Może państwo opiekuńcze które zabiera na dzień dobry 83% zarobków

Nie. Po 1 jeśli chodzi o podatki jesteśmy daleko w tyle za wieloma innymi krajami europejskimi, po 2 jeśli chodzi o zarobki, zarabiamy połowę tego co w UK. Połowę - kilka lat temu jeszcze było to 1/4. Widzisz progres czy dalej za trudne? W Polsce nie ma żadnego ubóstwa i dawno takich głupot nie czytałem.

 

Dnia 1.02.2019 o 15:27, Imiennik napisał:

Są też ludzie którzy ledwo się do czegokolwiek nadają. Podniesienie stawki minimalnej odbierze im pracę.

Wyobraźcie sobie, że podnosimy minimalną do 100zl brutto/h, myślicie, że Wasi pracodawcy utrzymaliby biznes? Zostalibyście bezrobotni.

Nie utrzymaliby biznesu - pojawiliby się tacy, co by utrzymali. Jak nie stać Cię na płacenie pracownikowi, to nie jesteś przedsiębiorcą tylko dziadem Januszem.

Dnia 1.02.2019 o 15:15, Imiennik napisał:

PAŃSTWO NIE JEST OD ZARZĄDZANIA NASZYMI PIENIĘDZMI

To jeden z najgłupszych tekstów jakie czytałem w tym roku. Tam, gdzie Państwo nie zarządza pieniędzmi obywateli, tam panuje anarchia, zbrodnie, bieda i ludzie umierają na ulicach. Takie Państwa to np. Meksyk. Państwo jest od tego aby zarządzało pieniędzmi ludzi i sterowało ich wydatkami, sterowało trendami konsumpcyjnymi jak i budżetem. Tam gdzie każdy zarządza sam sobie, tam powstają niewolnicze obozy pracy w których Janusz Biznesu upadla ludzi za głodowe stawki. Nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz, ba, chcesz wprowadzić nam tu anarchię i zbydlęcenie.

 

Dnia 1.02.2019 o 15:27, Imiennik napisał:

Zaczynałem swoją karierę za 7zl, teraz mam 5x tyle. Problem jest taki, że ja nie pójdę teraz za 7zl pracować, bo gdzie nie pójdę to mnie wezmą, a byle kto z ulicy 35zl nie dostanie, w tym ja na początku.

Pracodawcy konkurują między sobą, nie tylko z pracownikiem, dobry pracownik = lepszy produkt

 

Bardzo się cieszę, a teraz doczytaj co to jest udział płac w PKB a dowiesz się, że udział zarobków Polaków w tym co wytworzyli swoją pracą wciąż jest na szarym końcu w Europie. To taka statystyka mówiąca, ile tortu dostaniesz z tego, co upieczesz. Dalej Janusze biznesu nas dymają, a tacy jak Ty poklaskują. 500+ miało siłę ożywczą demografii - i nie mów mi o spadkach, bo nie masz pojęcia jak duże spadki mogłyby być bez tego 500+ w 2018 roku. To 1 rzecz. 2 rzecz: 500 + wyrównało rynek, zarobki wzrosły, pracodawcy zostali zmuszeni do docenienia pracownika i podniesienia mu płacy ze swoich wielomilionowych kontraktów i luksusów, obecnie poziom zarobków Polaków i niskiego bezrobocia są w Polsce rekordowe. Dawno nie było tu takiego dobrobytu. W tej chwili jest tak dobrze, że nawet nie opłaca się jechać na zarobek zagranicę.

 

Dnia 1.02.2019 o 15:44, Imiennik napisał:

Czyli jak jeden sobie radzi lepie, a drugi gorzej, to można utworzyć takie prawo, które temu lepszemu część dóbr zabierze? TO JEST NIEMORALNE I NIENATURALNE, TO JEST KRADZIEŻ. 

Naucz się, że życie nie jest zero-jedynkowe. Albo wkładasz jakieś części swoich pieniędzy po to, aby rynek był wyrównany, ludzie mieli pomoc socjalną i w kraju żyło się przyjemnie, co zaowocuje polepszeniem rynku i tym, że za rok możesz mieć jeszcze lepszą pracę, albo nie będziesz wkładał nic - rynek będzie kapitalistycznym dzikim zachodem bez żadnych regulacji, 5% bogaczy będzie doiła 95% ludności, a Tobie będzie dobrze póki będziesz należał do tego małego grona - a jak z niego wypadniesz - będziesz zdychał z głodu i żałował, że nie płaciłeś.

 

To co propagujesz to anarchia i brak życia we wspólnocie. Żyjąc w anarchii jedyne co możesz uzyskać to wojnę, a nie normalność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Imiennik napisał:
5 godzin temu, kryss napisał:

Nie masz dzieci, stać Cię na to.

Za przeproszeniem drogi kolego wielki Ch.. Ci do tego, co ja mam. To są nadal poglądy kolektywistyczne.

Chcecie kotu ogon po kawałku odcinać? Napisałem chyba wyraźnie, że rząd zabiera nam zarobki. Dlaczego dzieciaci mają mieć ulgi, a ja, kawaler nie? Gorszy jestem względem ogółu, bo nie mam potomstwa pod sobą?

Równe, niskie podatki to prawdziwa wolność, płaćmy na państwo, by chroniło naszych granic i ogólnego porządku wewnątrz, biznesy róbmy według własnych zasad, decydujmy o swoim życiu i wydatkach. Nie może być tak, by państwo każdego zmuszało to ślubu i dzieci, bo wtedy dostaniemy socjal. Taktyka marchewki i kija? Mentalność chomika w kołowrotku

Za przeproszeniem drogi kolego wielki Ch.. Ci do tego, co ja mam

 

Oczywiście że tak, nic mnie to nie obchodzi, i nic mi do tego./wulgaryzmy sobie daruj/

 

Dlaczego dzieciaci mają mieć ulgi, a ja, kawaler nie? Gorszy jestem względem ogółu, bo nie mam potomstwa pod sobą?

 

Np dlatego że moja córka na której wykształcenie,wychowanie ja łożyłem przez 20lat, a ona na Twoją starość będzie ci kaczkę  i  obsranego pampersa zmieniać,kiedy ja w nia  inwestowałem Ty mogłeś odłożyć sobie na prywatną pielęgniarkę, nie zrobiłeś tego? nie robisz? To zdechnij we własnym gównie, bo dlaczego moja inwestycja ma ciebie obsługiwać?   

Bardzo proszę uzasadnij....

 

Jestem zwolennikiem niskich podatków, minimum socjalnego na które płacimy, a na resztę niech każdy pracuje wg.siebie.

Ktoś inwestuje w dzieci /podatników/ wkłada w to mnóstwo kasy i energii, 

Ktoś nie chce dzieci,jego wybór,kasę ma dla siebie to niech buli na starość za każdą podaną szklankę wody,albo odłoży na to a nie korzysta z mojej inwestycji.

 

System jest prze regulowany, to nic odkrywczego...

Ale wróćmy do wcześniejszych wieków.

 

Kto przetrwa...

ten co ma  6 dzieci i wychowuje je najlepiej jak potrafi

Czy ten który dzieci nie ma, korzysta z życia a na starość..., no właśnie, zdycha z głodu we własnym gównie,czy też moja 6 dzieci ma go obsługiwać bo tak., w imię czego.

 

Ale socjalizm umie wszystko uzasadnić.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kryss napisał:

a na starość..

Nie koniecznie na starość, wystarczy poważna choroba lub wypadek...

Bywają w PL szpitale, gdzie bez pomocy rodziny poważnie czy obłożnie chory "gnije" na łóżku.

Dostępu do lepszego szpitala czy lekarza też sam sobie nie załatwi.

W takich sytuacjach jesteśmy skazani na czyjąś pomoc.

Nie docenia się tego "ba ja nie choruję, nie będę miał wypadku".

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kryss napisał:

Np dlatego że moja córka na której wykształcenie,wychowanie ja łożyłem przez 20lat, a ona na Twoją starość będzie ci kaczkę  i  obsranego pampersa zmieniać,kiedy ja w nia  inwestowałem Ty mogłeś odłożyć sobie na prywatną pielęgniarkę, nie zrobiłeś tego? nie robisz? To zdechnij we własnym gównie, bo dlaczego moja inwestycja ma ciebie obsługiwać? 

Ale co to za idiotyczny przykład. Przecież ta córka Z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ WOLI będzie go obsługiwać. Wybierze z WŁASNEJ WOLI zawód pielęgniarki, świadoma, że będzie pomagać RÓŻNYM ludziom.

To zdecyduj się, bo najpierw mówisz o tym, aby każdy decydował za siebie, a potem chciałbyś decydować za córkę aby nie opiekowała się tymi, którymi Ty nie chcesz aby się opiekowała.

To albo, albo kolego.

 

Kolejny błąd w Twoim rozumowaniu jest taki, że ludzie z natury rzeczy NIE MYŚLĄ DŁUGOFALOWO. Nie myślą, bo taka ich natura. Ludzie mają różne talenty. Jeden człowiek myśli długofalowo i może będzie dobrym CEO technologicznej firmy. Inny natomiast, nie myśli długofalowo, ale jego myślenie tu i teraz sprawdzi się na ringach MMA, gdzie liczy się agresja, szybka reakcja, brak zastanawiania się tylko szybkie działanie.

Różni ludzie są potrzebni temu społeczeństwu w różnych jego miejscach, dlatego to PAŃSTWO musi poniekąd myśleć za obywateli. I nie mówię tu o socjalizmie, mówię o kontrolowanym kapitalizmie - czymś, co nie jest rozdawnictwem (socjalizmem) ale nie jest też dzikim kapitalizmem. Bo życie nie jest zero jedynkowe, a może inaczej - życie jest zero jedynkowe, ale w każdym szczególiku a nie tylko w dużych rzeczach. Czyli kolor szary też jest zero jedynkowy, ale na płaszczyźnie pojedynczych pikseli.

 

Rolą państwa jest myślenie strategiczne, nakazanie obywatelom płacić pewnych wspólnych społecznie podatków i sterowanie trendami konsumpcyjnymi tak, żeby była praca i dobre zarobki.

 

Jesteś kolejnym tutaj użytkownikiem, który propaguje anarchię, brak wspólnoty między ludźmi, a zasadę: każdy sobie, która nie prowadzi do niczego dobrego, bo brak poniekąd myślenia za obywateli zawsze prowadzi do tego, że 5% ludzi będzie wykorzystywało 95% pozostałych.

 

Problem Twojego rozumowania tkwi w tym, że nie mieszkasz w lesie ani w dżungli, mieszkasz WŚRÓD LUDZI. Chcesz anarchii i każdy sobie, to wyprowadź się do lasu, zamieszkaj w chatce, tam będziesz miał swoją anarchię. Póki jesteś wśród ludzi, musisz nauczyć się wspólnotowego myślenia.

 

Ludzie nie powinni mieć całkowitej wolności tego, co robią ze swoimi pieniędzmi. Czemu? Bo jakie to 'Twoje' pieniądze kolego? A jakież to 'Twoje' pieniądze? Przecież to pieniądze które w ten czy inny sposób zostały zabrane innemu człowiekowi. Jak w Black Jacka ograsz innych to jakie to rzekomo 'Twoje' pieniądze? Przecież to pieniądze które ktoś miał ale stracił. Żeby ktoś miał, stracić musi ktoś, dlatego w pewnym sensie korzystasz ze WSPÓLNYCH pieniędzy, nie żyjesz w lesie w Bieszczadach, korzystasz ze wspólnego dobra obywateli.

 

Dlatego jako swój oczywisty obowiązek powinieneś uznawać dokładanie się do 500+ dla matek, dokładanie się do socjalu dla biednych ludzi w tragicznych sytuacjach życiowych (często nie z ich winy), itd.

Wbij sobie do głowy, że 

                                                                                            ŻYJESZ WŚRÓD LUDZI

Jak chcesz myślenia: to moje i tylko moje to wyjazd do lasu, tam sam sobie będziesz uprawiał ziemię i miał swoje pomidorki, sam zbudujesz własną elektrownię (Broń Boże nie korzystać z naszych!), sam skonstruujesz swój telewizor - BROŃ BOŻE NIE KUPOWAĆ STWORZONEGO PRZEZ LUDZI - sam skonstruujesz własny komputer.

Nie korzystaj z dobrodziejstw stworzonych przez społeczeństwo, bo jak sam pisałeś, Ty chcesz tylko sam sobie. No to wyjazd w Bieszczady do lasu i krzyż Ci na drogę.

 

Edytowane przez janciow0dnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładajmy dokładajmy i zrównajmy się z tymi, którym dokładamy. Żyj na takiej stopie jak my, w końcu żyjesz wśród ludzi. Zarabiasz, więc oddaj, bo my, którym się nic nie chce też się chce żyć, żyjesz wśród ludzi.

 

Czekamy na nowe podatki oraz nowe przywileje i kompetencje dla odpowiednich służb. W końcu żyjesz wśród ludzi i nie możesz mieć lepiej niż reszta. 

 

Sam za młodu byłem socjalistą, ale są pewne granicę. Dobrobyt to praca, a nie zasiłki. Zapomoga jak sama nazwa wskazuje ma uzupełniać, a nie zastępować pracy. 

 

16 minut temu, janciow0dnik napisał:

Jak chcesz myślenia: to moje i tylko moje to wyjazd do lasu, tam sam sobie będziesz uprawiał ziemię i miał swoje pomidorki, sam zbudujesz własną elektrownię (Broń Boże nie korzystać z naszych!), sam skonstruujesz swój telewizor - BROŃ BOŻE NIE KUPOWAĆ STWORZONEGO PRZEZ LUDZI - sam skonstruujesz własny komputer.

Nie korzystaj z dobrodziejstw stworzonych przez społeczeństwo, bo jak sam pisałeś, Ty chcesz tylko sam sobie. No to wyjazd w Bieszczady do lasu i krzyż Ci na drogę.

Za prąd płacę z pieniędzy zarobionych pracą, za telewizor również płacę pieniędzmi zarobionymi.  Ale dla systemu liczy się tylko konsumpcja a nie źródło pochodzenia pieniądza.

 

Chcesz dzieci to zapieprzaj do roboty i zarób na nie. Chcesz dzieci to najpierw dorośnij do tej roli  a nie tylko dej dej dej..

 

To jest przerażające - usprawiedliwianie Patologi bo 

ŻYJESZ WŚRÓD LUDZI

 

Po lekturze komentarzy nie dziwie się dlaczego wybory wygrywają ciągłe te same partie.  Rzucą jeszcze hasło alkohol +, bo mały przychód z akcyzy Co odmówisz ludziom rozrywki? 

 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Perun82 napisał:

Dokładajmy dokładajmy i zrównajmy się z tymi, którym dokładamy.

 

Nie przekręcaj moich słów. Nigdzie nie pisałem, że należy zrównać się zarobkami, pisałem o tym, że każdy powinien mieć swój udział i swoją cegiełkę w pomocy socjalnej ludziom. Każdy powinien płacić na to, aby każdy obywatel miał podstawową opiekę Państwa, aby pomagać pokrzywdzonym przez los, ofiarom kataklizmów, a także dbać o demografię jako WSPÓLNY INTERES PAŃSTWA!

 

10 minut temu, Perun82 napisał:

Chcesz dzieci to zapieprzaj do roboty i zarób na nie. Chcesz dzieci to najpierw dorośnij do tej roli  a nie tylko dej dej dej..

500+ zostało wprowadzone nie dlatego, żeby rozdawać ludziom niedorosłym do swej roli, ale po to, aby zadbać o demografię tego kraju i wyrównać rynek który dotychczas był tylko rynkiem pracodawcy. Był to więc WSPÓLNY CEL po to, aby wszystkim żyło się lepiej. Wiesz jakie są owoce 500+? Takie, że podniesiono ZNACZNIE zarobki, zmniejszyło się bezrobocie a pracodawca zaczął dbać o pracownika. Podoba się to, co? Chce się mieszkać w takim kraju jak obecnie Polska, co? Zarobki już całkiem niezłe, bezrobocie praktycznie nie istnieje - teraz to Ci się podoba, co? Ale dokładać to się nie chciało, co?

To jest właśnie patologiczne myślenie człowieka który nie potrafi żyć między ludźmi, nie rozumie wspólnotowych celów, ale chce tylko brać.

 

Do wszystkich przeciwników 500+ - podoba się w takiej Polsce w której bezrobocie nie istnieje, sami biali ludzie na ulicach (praktycznie), a jednocześnie zarobki już całkiem niezłe? Oj, fajnie w takiej Polsce, co? KORZYSTAĆ FAJNIE, PŁACIĆ NA WSPÓLNE DOBRO JUŻ NIE. Myślenie Janusza Biznesu.

 

Widzę, że wbrew temu pierdoleni o rozdawnictwie, to emigracja się mocno zmniejsza i bardzo wielu ludziom się podoba w Polsce i nie chce nigdzie wyjeżdżać. Nawet moi znajomi wrócili z UK, znaleźli tu pracę i podoba się im w Polsce obecnie. Oj fajniutko się teraz żyje, co? Ale na wspólne dobro to się płacić nie chciało. A właśnie 500+ było motorem napędowym wyrównującym rynek, podnoszącym zarobki pracowników, uczącym pracodawcę, że pracownika trzeba SZANOWAĆ.

 

Oj teraz to fajnie w Polsce, co? 500+ płacić się nie chce, ale korzystać z dobrodziejstw rozwijającego się kraju w którym obecnie bezrobocie nie istnieje, a zarobki są już tylko 2x niższe niż w UK - oj fajnie, fajnie, widzę to po znajomych, że nie chcą już wyjeżdżać na emigrację. 

Edytowane przez janciow0dnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobieranie 500+ to patologia to kradzież ciężko zarobionych pieniędzy na zachcianki, pogłębianie patologii, na cały system opresyjny wobec mnie. Jak ci się nie podoba weź kredyt zmień pracę, los masz w swoich rękach, rola państwa nie jest opieka....

Takie argumenty są ok...

Ale Janusz który zatrudnia ludzi za 800/1000/1200 nie opłaca ubezpieczenia, podatku kręci z vatem, dyma ludźmi po 12 -14 godzin jest ok ....w końcu jak im się nie podoba niech zmienia pracę, a jak żyją w gorszym regionie niech się wyprowadzą - w końcu sami są sobie winni za to że są w miejscu w którym są.

A czasami wystarczy "przyjść na świat" w dobrze ustawionej rodzinie gdzie np. gość który działa w grupie przestępczej i dorobił się majątku i jego dziecko ma zapewniony start i nie ważne czy jest zdolne - ma wszystko i nikt mu nie powie że jest patologią bo jego ojciec zarabia na przestępstwie i krzywdzie ludzkiej on jest ok bo ma kasę, w końcu nie ponosi odpowiedzialności za to co robi ojciec - ma kase. Ale dzieciak z patologii gdzie się pije,  jest 5-6 dzieci jest patologią, nawet jak jest zdolny - jest patologia, nie ma szans na start i będzie patologią i jest sam sobie winien - powinien wziasc los w swoje ręce, ale i tak jest patologią.

Ktoś to kombinuje z 500+ by je dostać jest przestępcą, ale ktoś kto unika płacenia podatków, wyłudza VAT korzystając z luk lub fałszując fakury, ale to jest gość...no na serio wzioł los w swoje ręce ...tylko jak mu się nogą powinie i idzie siedzieć, to skurwysyństwo - państwo na nim żeruje.

Ale ten gość  okrada mnie - idąc takim tokiem myślenia - mnie, który żyje zgodnie z obowiązującym prawem i płacę podatki.

Wszystko zależy od punktu widzenia, każdy ma swój, no i od standardów często podwójnych przez ocenę ludzi przez pryzmat kasy i stanu posiadania i szufladkowania ich. To obłuda i czyste zakłamanie. Mam styczność z ludźmi i to różnymi, to w jakim znaleźli się punkcie życia w większości nie zależało od nich...jednego wydymał wspólnik i komornik wyrzucił rodzinę na bruk, inny urodził się w rodzinie gdzie ojciec był alkoholikiem, inny ma wszystko bo tata jest cwany - wyciąga VAT tylko poszedł w ćpanie bo to modne było w towarzystwie kolejny - nie chciał się uczyć wolał siedzieć na ławie, pić piwko, czasem skroić frajera i nagle się obodzil jak ma 30 lat a Maniurka chodzi z brzuchem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, janciow0dnik napisał:

500+ zostało wprowadzone nie dlatego, żeby rozdawać ludziom niedorosłym do swej roli, ale po to, aby zadbać o demografię tego kraju i wyrównać rynek który dotychczas był tylko rynkiem pracodawcy

Nie pykło z tym 500+. Są lepsze sposoby na to, by zwiększyć dzietność. Są to:

- ulgi podatkowe

- obniżka VAT

- likwidacja podatku dochodowego 

- likwidacja ZUS

Nad kulturą niestety wpływu nie można mieć, a szkoda, bo to właśnie ona również odpowiada za trend rodziny 2+1 lub 2+0. No i za zepsucie wśród kobiet (głównie) i mężczyzn. 

18 minut temu, janciow0dnik napisał:

Chce się mieszkać w takim kraju jak obecnie Polska, co?

Nie chcę, kurwa... Kraj z kretyńskimi przepisami i przerostem biurokracji odbiera smak życia. Podcina skrzydła ambitnym ludziom z pomysłem na biznes. A jeśli pomimo przeszkód, uda ci się mega dorobić, to górze się to nie spodoba i będą ci jeszcze bardziej utrudniać. Normalnie cud jak w KRLD albo jakimś innym Turkmenistanie.

Edytowane przez koksownik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, janciow0dnik napisał:

, że każdy powinien mieć swój udział i swoją cegiełkę w pomocy socjalnej ludziom.

I każdy pracujący ma swój udział.  

 

3 minuty temu, janciow0dnik napisał:

Nigdzie nie pisałem, że należy zrównać się zarobkami,

Jednak również 500+ do tego doprowadza. Odpowiednia kombinacja socjalna i masz wypłatę. Więc o czym my piszemy. 

 

4 minuty temu, janciow0dnik napisał:

Każdy powinien płacić na to, aby każdy obywatel miał podstawową opiekę Państwa, aby pomagać pokrzywdzonym przez los,

Jak ta podstawowa opieka wygląda mimo płaceniu tylu składek... Bardziej się opłaca samemu prywatnie odkładać. Ale to wymaga odpowiedzialności, ale przecież system nie chce odpowiedzialnych ludzi bo to oznacza myślenie.

 

 

6 minut temu, janciow0dnik napisał:

nie dlatego, żeby rozdawać ludziom niedorosłym do swej roli,

Trzeba było dać obowiązek pracowania. Wtedy nie miałbym nic przeciwko temu. 

 

7 minut temu, janciow0dnik napisał:

zadbać o demografię tego kraju

Z rozdawnictwa nie poprawi się stanu demografii. Z demografią ma problem ZUS czyli cześć systemu.  Wystarczyłoby by ludzie dostawali tyle ile odłożą w ZUSie. 

 

8 minut temu, janciow0dnik napisał:

yrównać rynek który dotychczas był tylko rynkiem pracodawcy

Rynek pracownika..dobre...

 

https://bezprawnik.pl/zakaz-konkurencji/

 

9 minut temu, janciow0dnik napisał:

Był to więc WSPÓLNY CEL po to, aby wszystkim żyło się lepiej.

To może niech każdy zajmie się sobą, wtedy każdemu będzie lepiej. Pieniądze będą pochodzić z pracy a nie wypłaty zasiłkowej

 

11 minut temu, janciow0dnik napisał:

Do wszystkich przeciwników 500+ - podoba się w takiej Polsce w której bezrobocie nie istnieje

Większych bredni nie czytałem - pokaż mi ile osób pracuje w wieku produkcyjnym

 

od 18 do 65 roku życia. Wtedy zobaczysz jakie jest prawdziwe bezrobocie.

 

2 minuty temu, wojkr napisał:

Pobieranie 500+ to patologia

Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli rodzina pracuje, to nie ma problemu - odzyskuje swoje pieniądze. Jeśli jednak rodzina ma w nosie i liczy na wypłatę zasiłkową to jest patologia.

 

3 minuty temu, wojkr napisał:

A czasami wystarczy "przyjść na świat" w dobrze ustawionej rodzinie gdzie np. gość który działa w grupie przestępczej i dorobił się majątku i jego dziecko ma zapewniony start i nie ważne czy jest zdolne

Widzę, że nie czytałeś uważnie moich postów

 

Od kogo zależy w jakim środowisku przyjdzie dziecko na świat? Od rodzica.  Dziecko urodzone w ubóstwie może mieć pretensje jedynie do swoich rodziców. Bo to oni powołali go na świat mimo tego, ze nie byli przygotowani finansowo.

 

 

7 minut temu, wojkr napisał:

nie chciał się uczyć wolał siedzieć na ławie, pić piwko, czasem skroić frajera i nagle się obodzil jak ma 30 lat a Maniurka chodzi z brzuchem...

No i inwestuje w 500 plus. Jeszcze strzeli trójkę i będzie miał mała wypłatę.  Do tego inne zapomogi. Czyli wyciągnie tyle ile człowiek w miesiąc jest w stanie zarobić. 

13 minut temu, koksownik napisał:

Kraj z kretyńskimi przepisami i przerostem biurokracji odbiera smak życia. Podcina skrzydła ambitnym ludziom z pomysłem na biznes. A jeśli pomimo przeszkód, uda ci się mega dorobić, to górze się to nie spodoba i będą ci jeszcze bardziej utrudniać

Nie możesz mieć lepiej niż inni - żyjesz wśród ludzi. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, koksownik napisał:

Nie pykło z tym 500+. Są lepsze sposoby na to, by zwiększyć dzietność. Są to:

- ulgi podatkowe

- obniżka VAT

- likwidacja podatku dochodowego 

- likwidacja ZUS

Skąd wiesz, że lepsze, stosowałeś? Skąd wiesz, że czy bez 500+ demografia nie byłaby w dużo gorszym stanie niż dziś?

Kolejna rzecz - likwidacja ZUS jako sposób to idiotyzm. Nie opłacanie sobie przez ludzi podstawowych składek społecznych i emerytalnych to doprowadzenie do ruiny, bo to Państwo będzie musiało brać potem odpowiedzialność i płacić z budżetu na tak wielu obywateli bez emerytur - przecież nie zdechną na ulicy w cywilizowanym kraju.

A jeśli mówisz o prywatnym 'ZUS-ie' to znów zakładasz, że ludzie sami za siebie mądrze zdecydują i o wszystko zadbają, co jest jeszcze większym idiotyzmem, bo ludzie tak w swojej masie nigdy nie robili i nie zrobią.

Ludzie się nie rozmnażają nie dlatego, że nie ma pieniędzy, ale z innych powodów, głównie hipergamia kobiet, wpływ mediów na poświęcanie swojego życia tylko sobie i hedonizmowi, itd. 

10 minut temu, koksownik napisał:

Nie chcę, kurwa... Kraj z kretyńskimi przepisami i przerostem biurokracji odbiera smak życia. 

No tak, ale TY jesteś tylko żółtodziobem bez doświadczenia który jojczy. Ludzie którzy mieszkali zagranicą CHCĄ tu mieszkać, wracają i im się w Polsce podoba. Coraz mniej chętnych na wyjazd zagranicę. A co do Twojego rzekomego niechcenia - póki nie pokażesz go poprzez czyny i wyjazd zagranicę, to jest to tylko pierdolenie narzekacza.

 

11 minut temu, Perun82 napisał:

Jednak również 500+ do tego doprowadza. Odpowiednia kombinacja socjalna i masz wypłatę. Więc o czym my piszemy.  miesiąc jest w stanie zarobić. 

Nie doprowadza do żadnego zrównania pensji, doprowadza jedynie do zmniejszenia drastycznych różnic. W UK, bogatym skądinąd kraju, różnice w pensjach nie są drastycznie duże. Tam rozpiętość zarobków 90% obywateli wynosi od 1100 do 3000 funtów. Max jest tylko 3x wyższe od min. Przykładowo w Polsce taka rozpiętość jest od 1500 do 10 000.

Jak więc widać różnica jest dużo większa. W każdym bogatym Państwie rozpiętość między zarobkami dla 90% obywateli nie jest duża. W KAŻDYM!

Bo to jedna z zasad wysokiego poziomu życia kraju do którego inni chcą się wyprowadzać - tzw. współczynnik Giniego.

 

14 minut temu, Perun82 napisał:

Jak ta podstawowa opieka wygląda mimo płaceniu tylu składek... Bardziej się opłaca samemu prywatnie odkładać. Ale to wymaga odpowiedzialności, ale przecież system nie chce odpowiedzialnych ludzi bo to oznacza myślenie

Nie masz pojęcia o czym mówisz - spytaj ludzi jak jest w USA czy UK, jakie są kolejki, jak ciężko choćby o dentystę, a zrozumiesz, że jeśli chodzi o podstawową opiekę zdrowotną, to w Polsce mamy rarytasy w porównaniu z innymi. Mogłoby być lepiej, ale rozmawiając o gospodarce potrzebujemy skali porównawczej do innych krajów, a nie do utopijnej bajkowej krainy, gdzie wszystko jest cudownie.

17 minut temu, Perun82 napisał:

Z rozdawnictwa nie poprawi się stanu demografii. 

Poprawi, o czym świadczy poprawa tej statystyki w UK po wprowadzeni child benefit i innych socjalnych przywilejów dla młodych matek. Tam dzięki m.in temu i dobrobytowi (który w Polsce poprawia się także dzięki 500+) dzietność wynosi ponad 2. Tam kobiety rodzą bo im się opłaca.

 

20 minut temu, Perun82 napisał:

Rynek pracownika..dobre...

Nie trolluj, w Polsce jest rynek pracownika o czym powiedzą Ci każde gospodarcze statystyki. Chyba, że interesują Cię konspiracyjne anarchistyczne teorie gdzieś na podziemnych nieodwiedzanych stronkach, ale pytanie czy interesuje nas rzeczywistość czy Twoje konspiracyjne urojenia.

 

21 minut temu, Perun82 napisał:

To może niech każdy zajmie się sobą, wtedy każdemu będzie lepiej. Pieniądze będą pochodzić z pracy a nie wypłaty zasiłkowejsiąc jest w stanie zarobić. 

No przecież już tak było za PO i wcześniej - 500+ nie było, pomocy od Państwa praktycznie żadnej. Widziałeś efekty - 5% bogaczy doiło za głodowe stawki ludzi na śmieciowych umowach, bezrobocie na poziomie 15-20%. Miałeś już wyniki Twojej koncepcji 'zajęcia się każdy sobą'.

 

23 minuty temu, Perun82 napisał:

Większych bredni nie czytałem - pokaż mi ile osób pracuje w wieku produkcyjnym

 

od 18 do 65 roku życia. Wtedy zobaczysz jakie jest prawdziwe bezrobocie.

Liczba aktywnych zawodowo Polaków nie spada tak mocno jak bezrobocie, bo w kraju jest na tyle dobrze, że wielu ludziom, głównie kobietom, po prostu nie opłaca się pracować. I to jest wskaźnik dobrobytu w kraju. W kraju biednym kobieta musi robić za głodowe pensje i niszczyć zdrowie. W kraju rozwijającym się lub bogatym kobieta ma wybór. 

Mylisz bezrobocie z świadomym wyborem nie podjęcia pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.