Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@Rnext Dajesz pierwszy. ;) Ten kto zarzuca pomysłem niech zaczyna. :D :lol:

A wracając do tematu...

upiecia-dla-cienkich-wlosow-78_14.jpg

Ta fryzurka też jest cudna. Wydaje się skomplikowana ale patrząc na te obrazki krok po kroku nie jest tak strasznie. 

Do pracy jak znalazł...

tak jak i te:

http://pl.customhair.info/hairstyles-work-15-beautiful-hairstyles-their-own-hands/

:wub:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Rnext napisał:

No to teraz jedziemy foty z klatami

W avatarze się wypinam. Chyba coś widać, choć nie jestem teraz w formie?

Do "kumpeli" ostatnio gadam, że nie chce mi się robić, "wyłączę" się na miesiąc.

Odpowiedziała, że z takim wzrostem i ciałem mógłbym zostać męską dziwką!!!

Srebrna dziewczyna, nie, złota

 

Jeśli klata pana moderatora jest tak mocna jak "słowopisane" to mogłaby zajebać.

 

@Hippie masz jeansy z primarka? Mam kilka koszul  "stamtąd" Dużo tęsknoty w Twoich pozach, tak wzniośle, albo zostawiłaś wodę na gazie i "gwiżdże", i patrzysz "tam"?

 

Włosy mam

Rosną

Zaczesuje w prawo, lewo

Różnie

Edytowane przez IgorWilk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@IgorWilk 

1 godzinę temu, IgorWilk napisał:

Dużo tęsknoty w Twoich pozach, tak wzniośle, albo zostawiłaś wodę na gazie i "gwiżdże", i patrzysz "tam"

Eeeeeee... co?

Po pierwsze primo: Pierwsze lepsze foto bez zadnych ceregieli, pozy u mnie sa niekontrolowane. 

Po drugie primo: To jest temat o włosach a nie jeansach. Juz wystarczy tematu atencji itp. :) nie to bylo moim zamierzeniem zakładając ten temat.

Trzecie primo ultimo: Nie offtopujmy już, ok? Bo zrobił się maly burdel ...

 

Założyłam ten temat bo sama szukam motywacji i zarazem inspiracji na jakies fajne fryruzy i ich ukladanie. Jako, ze mam coraz dluzsze wlosy chce je też w koncu jakos fajnie układać a nie tylko zwykłe kucyki i warkocze. A ta monotonia wynikała też z tego, ze zawsze miałam dwie lewe rece do ukladania sobie włosów po za tym wkurzalo mnie zawsze to, ze się tak plątają. 

Wczoraj po pracy znakazlam czas by poeksperymentować. Już zaczynam się powoli wprawiać. Wypróbowałam 4 nowe fryzury, ktore od teraz będą goscic na mojej głowie. 

Jestem z siebie dumna bo wyszły super! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Hippie napisał:

Eeeeeee... co?

?

6 godzin temu, Hippie napisał:

Po pierwsze primo

 

6 godzin temu, Hippie napisał:

Po drugie primo

 

6 godzin temu, Hippie napisał:

Trzecie primo ultimo

:o?

6 godzin temu, Hippie napisał:

Nie offtopujmy już, ok?

ok

6 godzin temu, Hippie napisał:

Bo zrobił się maly burdel ...

Dobra

 

Nie oftopuję. Włosy zaczesuje.

Doradzam. Jest taki olejek rycynowy, na przeczyszczenie, aleeeee działa zajepiście na włosy, trochę przyciemnia i pogrubia kłaki. Bardzo tłusty i gęsty.

Należy wcierać we włosy. Powaga. Jaj "se" nie robię, warto poczytać. Sposób babć.

Babć, fajnie brzmi.

 

Trafiłem z primarkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, IgorWilk napisał:

Doradzam. Jest taki olejek rycynowy, na przeczyszczenie, aleeeee działa zajepiście na włosy, trochę przyciemnia i pogrubia kłaki. Bardzo tłusty i gęsty.

Należy wcierać we włosy. Powaga. Jaj "se" nie robię, warto poczytać. Sposób babć.

Babć, fajnie brzmi.

Owszem.  Jest bardzo dobry. Tak samo,jak inne oleje. Wszystko uzależnione jest od rodzaju włosów. 

Tak więc nie do wszystkich poleca się olejek rycynowy. 

Natomiast nie wciera się go ot tak, należy najpierw nałożyć podkład na włosy, czyli albo utworzyć mgiełkę, albo odżywkę ,dopiero potem olej. Choć sposoby aplikowania są różne.  Niemniej wcieranie bezpośrednio na włosy daje odwrotny efekt - czyli może przesuszać włosy. 

Potem przy zmywaniu, należy najpierw zemulgować, z maską lub odżywką. I włosy są lśniące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, IgorWilk napisał:

olejek rycynowy

znany i używany kiedyś. Wcierałam u nasady, po 20 minutach zmywałam szamponem. Dość gęsty i bardzo ciężko zmywalny. Dlatego go odłożyłam. Używam jedwabiu i shea naprzemiennie. 

Shea jest dobry bo mocno się wchłania (dobry szczególnie do włosów niskoporowatych) ale nie jest tak ciężki i tak nie przetłuszcza włosów jak wyżej wymieniony. :) 

Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń 

 

@IgorWilk Nie trafiłeś z primarkiem. Te są Tommiego Hilfigera. Kupiłam je w TK Maxxie. 

 

BTW wypróbowałam test na porowatość włosów z tej strony: https://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/jak-okreslic-porowatosc-wlosow-wlosy-nisko-i-wysokoporowate-aa-P4EY-oUi6-uVQn.html

 

Do szklanki z ciepłą wodą włożyłam swojego włosa na 5-10 minut. Został na powierzchni. ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Hippie napisał:

Wcierałam u nasady, po 20 minutach zmywałam szamponem. Dość gęsty i bardzo ciężko zmywalny. Dlatego go odłożyłam. Używam jedwabiu i shea naprzemiennie. 

Rycynowego nie nakłada się na nasadę. Nigdy w życiu! Na nasadę używa się tylko peelingów i wcierek, ewentualnie nafta, i poniektóre specyfiki, ale nie oleje. 

W jakim celu w ogóle? To całkowicie pozbawione sensu.

A nie mogłaś zmyć, bo się zmywa go w następujący sposób :  myje się rozwodnionym szamponem w specjalnej miseczce, i tylko pianę nakłada na nasadę włosów, normalnie wmasowując. Potem spłukuje się wodą.  Następnie nakłada odżywkę trochę poniżej nasady włosów, i wczesuje się te odżywkę we włosy, przeczesując również rękami, co powoduje wniknięcie odżywki we włosy. Potem się to trzyma na włosach 5-10 minut, i spłukuje.

Ot cała filozofia.

Pomijam już, że jedwabiu nie powinno się używać codziennie...

12 godzin temu, azagoth napisał:

a napiszesz po polsku co z tym olejem robic?

Szczerze jestem ciekaw ale nie ogarniam tego, co napisałaś w ostatnim zadaniu. 

Najpierw na włosy nakłada się odżywkę, może być jakakolwiek, byle z jak najmniejszą ilością sylikonów.

Bądź można zrobić mgiełkę do włosów, czyli coś co nam nawilży włosy pod olej. Moja ulubiona mieszanka to miód z wodą. Jedna łyżka miodu, troch wody na dnie i miesza się.  Jak się to nałoży na włosy, oczywiście nie na całość, na nasadę się nie nakłada nigdy. Ja nakładam gdzieś na wysokości ucha i ku końcówkach, żeby nie obciążać za bardzo włosów.  Potem daję oleje, czasami czasami kilka. Najlepszy jest olej kokosowy, gdyż nadaje się do wszystkich rodzajów włosów. Ale trzeba eksperymentować i samemu sprawdzić, jaki jest najlepszy dla NASZYCH włosów. Osobiście używam olejku z moreli, lnianego, kokosowego, rycynowego, oliwa z oliwek (kupowana w Grecji),  i chyba tyle. Czasami, jak nie mam niczego pod ręką, to używam nawet oliwki Bambino lub zwykłego rzepakowego. Nie nakładamy tego oleju dużo.

Takie mieszanki zostawiamy na noc. Minimum trzymania oleju, żeby dał efekty jakiekolwiek, to dwie godzinki.  Potem się spłukuje oleje tak, jak napisałam wyżej: szampon plus wczesana odżywka.  To absolutna konieczność. Inaczej włosy będą obciążone przez niezmyty olej, i w ogóle pozlepianie. Brr.

Najważniejsza jest jednak systematyczność.  Jako, że myję włosy codziennie, to tak, co drugi dzień używam olejów.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Cuba Libre napisał:

Rycynowego nie nakłada się na nasadę.

Wiem, wiem! Napisałam głupotę, miałam na mysli że wcierałam w końcówki. Byłam po winie i już zmęczona. a jak się skapnełam, że napisałam co napisałam.. było za późno na edycję. :P :lol: Pardon me. 

3 godziny temu, Cuba Libre napisał:

Pomijam już, że jedwabiu nie powinno się używać codziennie...

Nie napisałam, że używam codziennie, tylko naprzemiennie. ;) Używam raz albo 2 razy w tygodniu. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.