Skocz do zawartości

Głupie żarty przez telefon nie do końca śmieszne.


CzarnyR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam otóż dzwonił do mnie ktoś z zastrzeżonego przez syntezator mowy niczym człowiek służb :D. Rzekł, że przed chwilą rozmawiałem, z jego narzeczoną. Raczej nie bluzgał nie do końca zrozumiałem o co chodzi bo się zaczęło ciąć i w końcu się rozłączyłem milczał gdy pytałem a pod koniec śmiech jakby 2-3 osoby bo syntezator dla każdej chyba będzie miał inne brzmienie. (mam koleżanki mężatki, nie spotykam nie rucham żadnych :D) Jednak podczas rozmowy czułem po prostu wydzielającą się adrenalinę strach/wkurwienie/niepokój. Później myśli że może ktoś mnie z kimś myli i zrobi krzywdę itp mam trochę natury gościa wrażliwca nie robię z siebie żadnego mecha-alfa-psychola aczkolwiek w papę dać umiem jeśli zajdzie taka potrzeba. Co sądzicie o tym? Może głupie żarty jednak mnie takie coś nie śmieszy w żadnym wypadku jak reagujecie bądź może mieliście takie sytuacje? PS. Jeśli ja miałbym dzwonić do kogoś bo rozmawia z moją księżniczką (za czasów białorycerstwa) zrobiłbym to normalnie bez ukrywania się. Jeszcze raz powtarzam nie bajeruję z żadną :D jestem bardziej po stronie black pilu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe. Wiesz nie mówiłem nic głupiego nie wyzywałem kultura do końca. Więc myślę, że wtopy nie było jakieś żebym latał po fb, chyba :D. Człowiek głupieje po prostu i zaczyna czuć jakieś obawy a to nie powinno mieć miejsca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.