Skocz do zawartości

Przemysł diamentowy martwi się spadkiem ilości zawieranych małżeństw.


AdamPogadam

Rekomendowane odpowiedzi

No mów co chcesz, ale skuteczność numeru jaki wyciął De Beers z wciśnięciem tego konceptu setkom milionów ludzi jest imponująca. I to do dziś działa jako uświęcona czasem tradycja. To powinien studiować każdy, kto chce zrozumieć marketing.

Edytowane przez Msafer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Przemysł diamentowy martwi się spadkiem ilości zawieranych małżeństw.

O koncernie De Beers czytałem kiedyś artykuł. Swego czasu byli monopolistą na rynku. Do promowania brylantów w matrixie (w pierścionkach, naszyjnikach, kolczykach) wykorzystywano min. Merilyn Monroe.

"Diamenty najlepszym przyjacielem dziewczyn".

 

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym kontekście przypomniało mi się jak w filmie Blue Jasmine W. Allen "dowalił" tym błyskotkom. Główna bohaterka w jednym momencie, żali się siostrze (tak z grubsza), że jak kupowali z mężem biżuterię z brylantami, to wszyscy zachwalali jaka to świetna inwestycja i lokata kapitału a teraz jak ona musi ją sprzedać, to okazują się nic nie warte. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Have you ever tried to sell a diamond?" Jeśli ktoś nie czytał, polecam. Łatwo znaleźć w sieci.

 

Dwie główne obserwacje: W niektórych kulturach, m.in. w Japonii, uroczystość ślubna była skromna i pan młody nie dawał żadnych prezentów. Japończycy zostali skutecznie zaprogramowani poprzez reklamę.

 

Druga: czy diamenty są drogie? Odpowiedź: są drogie diamenty. Te unikalne, bardzo rzadkie, sprzedawane na aukcjach za dziesiątki milionów dolarów. Typowe kamienie w pierścionku z sieciowki kosztują grosze. Złóż diamentów jest dość sporo, ale rynek kontrolowany jest przez jeden kartel. W dodatku w sklepie jubilerskim są ogromne marże.

 

Artykuł pokazuje także, że diamenty nie sprawdzają się jako lokata kapitału.

Edytowane przez Kapitan Horyzont
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
On 2/2/2019 at 11:37 PM, Msafer said:

No mów co chcesz, ale skuteczność numeru jaki wyciął De Beers z wciśnięciem tego konceptu setkom milionów ludzi jest imponująca. I to do dziś działa jako uświęcona czasem tradycja. To powinien studiować każdy, kto chce zrozumieć marketing.

"Diamonds are forever", podobnie dobra była akcja "Torches of freedom" pana Edward'a Bernays.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.