Pytanie dotyczące cytowania

[Bonzo]

Sytuacja jest taka - @Marek Kotoński w tym watku

 - w kwestii cytowania przywołał coś takiego :

2 godziny temu, Marek Kotoński napisał:

Sprawa z cytatami wygląda tak, że od lat powtarzamy - cytować można ale tylko kawałek i nie pod bezpośrednią wypowiedzią, ponieważ utrudnia to lekturę.

I ja w tej sprawie.

Mianowicie - załóżmy, że ktoś napisze długiego posta, w ktorym porusza na przykład jednocześnie z pięć spraw (takich postów jest masa w świeżakowni).

Załózmy, że jestem pierwszym odpowiadającym na ten post - czyli mój wpis znajdzie się zaraz pod wypowiedzią, na ktorą odpowiadam.

Załóżmy, że czuję się kompetentny wypowiedzieć w tylko jednej z poruszonych pięciu spraw w tym wątku.

 

Dla mnie logicznym jest wówczas zacytowanie na przykład jednego, wybranego zdania z wpisu poprzednika (w zakresie ktorego udzielam odpowiedzi), umieszczenie tego cytatu w moim poście i następnie zaraz pod nią - udzielenie odpowiedzi.

 

Bardzo czesto na tym forum tak właśnie robię i do teraz nie wiedziałem, że to niezgodne z regulaminem.

 

Nigdy nie wyłapałem ostrzeżenia za wyzej wymienione praktyki. Zatem mam pytanie - czy to jest rzeczywiście niedozwolone ?

 

Bo chyba prościej i bardziej przejrzyście jest nawet zaraz pod postem uzytkownika wrzucić cytat, na ktory się odpowiada, zamiast napisać tak:

"@Userxxx - a w kwestii zagadnienia dotyczącego [......], ktore poruszyłeś w trzecim akapicie Twego wpisu licząc od góry - moje zdanie jest takie iż [......]"

 

[koksownik]

Tu chodzi tylko o to, żeby nie cytować całości wypowiedzi ostatniego postu. Robiłem i robię, tak jak ty mówisz i jeszcze ani razu żadnego ostrzeżenia nie dostałem.

Edytowane 4 Lutego 2019 przez koksownik

[deleteduser61]

@Bonzo gdzieś jest chyba punkt regulaminu, który mówi, że jeśli Twój post następuje od razu po poście, do którego się odnosisz, to nie należy cytować wypowiedzi, a tylko "wywołać" adresata po nicku. I chyba o to chodzi z tą bezpośredniością. Aczkolwiek ja robiłem podobnie, i żadnego ostrzeżenia za takie praktyki nie mam. Wydaje mi się, że moderacja postępuje tutaj elastycznie, zgodnie z tzw zdrowym rozsądkiem.

[Bonzo]

46 minut temu, koksownik napisał:

Tu chodzi tylko o to, żeby nie cytować całości wypowiedzi ostatniego postu.

A tak. To jest oczywiste. Całości cytować nie ma nigdy sensu, zwłaszcza jesli cytat jest obszerny, a Twa odpowiedź krótka.

 

Choć jest tu jak gdyby wyjątek.
Mianowicie - de fakto cytujesz wypowiedź poprzednika w całości - ale rozbitą na kawałki, gdzie pod poszczególnymi jej częsciami - umieszczasz swoje odpowiedzi.

To moim zdaniem jest sensowne, szczególnie jesli chcesz się dokładnie odnieść do każdego zagadnienia (bo czujesz się akurat kompetentny) umieszczonego w wypowiedzi, na ktorą odpowiadasz.