Skocz do zawartości

Kup na Walentynki.


Rekomendowane odpowiedzi

Gra jest mocno wybrakowana. Popelina. Czuć naftalinę i brak szacunku do kobiet. Brakuje trzeciej kluczowej kostki do gry: przepisz mi tę 2ha działkę budowlaną / zdobywaj mnie każdego dnia od nowa / nie baw się w intercyzy / zaufaj mi (!!!) / kup mi ten tani brylancik na dowód że mnie kochasz / nie dopytuj czy na pewno jesteś ojcem naszego dzidziusia, to głupie i niedojrzałe.

 

 

Edytowane przez Magician
  • Like 3
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laska ostatnio pyta się mnie, czy obchodze walentynki?? Mówię, że nie ale mam inną tradycje w tym dniu. Dziewczynie oczy się świecą, więc mówię, że w tym dniu gram w bierki.

Jak to w bierki? Patrzy ze zdziwieniem.

Więc mówię, najpierw ja Cię biere, potem ty mnie bierzesz :D

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minutes ago, Still said:

że w tym dniu gram w bierki

Trzeba było powiedziec - gram w Cymbergaja - Twoje usta moje jaja. :)

 

10 hours ago, Magician said:

nie dopytuj czy na pewno jesteś ojcem naszego dzidziusia

Dyskryminujesz samotne mamy...one także potrzebują prawdziwej miłości...

 

 

Przed Walentynkami na Tinderze koszę, że furczy każda szuka teraz jelenia- ze strachu przed byciem samotnie tego dnia.

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się podoba. Gdzie to można kupić? Przydałyby się jeszcze bardziej pikantne takie kostki do losowania np z pozycjami. To akurat jest fajne. Ale to byłaby umowa między partnerami że nie ma wybrzydzania i robi się to co wypadnie. 

 

Do tego mogłby być zestaw ładnych naklejek do samodzielnego opisania. ?

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    Muszę się podzielić tym, jak moja przeszła samą siebie w dążeniu do przywrócenia mnie na stare tory,

jak ona to mówi 'Adolf 25', czyli przez 25 lat byłem 'normalny'.?

 

   Otóż dzisiaj wróciła z pracy i wyciąga jakiś torcik z siaty i oświadcza mi:

Kupiłam dzisiaj w twoim imieniu torcik na walentynki dla mnie. Ja oczy jak 5 zeta, mówię, co takiego?

Ona: Bo jutro może już nie być, a ty byś pewnie zapomniał. Po za tym zwróć mi 14,50, za torcik bo to jest od ciebie dla mnie,

i 10 zeta za taryfę, bo wczoraj zabrałeś mi samochód i do pracy jechałam taryfą.??

 

   Normalnie szczena na ziemi, aż polot umysłowy straciłem, uśmiałem się jak norka, aż mi gil wypadł.?

 

   Muszę powiedzieć że mam dylemat, zwracać za torcik? ?

 

A jeszcze coś, poinformowała mnie że dostała okres i nici z seksu.? Do maja ma szlaban na kutasa.?.

 

Za taryfę nie zwracam bo zatankowałem za 50 zeta.

 

   Och te baby, jak ja je kocham za takie numery, czy ona myśli że ja jestem aż tak niepełnosprawny umysłowo??

  • Like 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adolf rozumiem, że żona jest w podobnym wieku co Ty?

 

Jak byłem młodszy to myślałem, że takie akcje to tylko nastolatki ale jednak nie.

Ostatnio się uśmiałem jak pewna pani ~35lat, zawód poważany, fochy strzela o jakieś totalne bzdury.

Także to nie przechodzi z wiekiem, nie ma się co łudzić.

Mimo świadomości, jednak wciąż można się zadziwić, na nowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Brat Jan napisał:

Pasowałoby jakiś drobiazg kupić.

 

   Ach te kobietki, w stanie zagrożenia potrafią cuda robić, od Ciebie Janek, chociaż kasy nie chciała, mi moja nie dała nawet szansy.

Masz mnie kochać i chuj, bo ja tak chcę.?

 

Za dychę to tylko bułgarskie winko, chociaż skorzystasz... Brr..,/

Edytowane przez Adolf
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Orybazy napisał:

Nie płaci się za towar nie zamawiany, potraktuj jako darmową próbkę ;).

 

   O to, to. Szukałem takiego rozwiązania w dyskusji. Dzięki.?

 

Jeszcze jedno, jeżeli ona dba o święto zakochanych to również ona powinna dbać o drobiazgi.

Czyli torcik jest symbolem, sposobem wyrażenia swojej miłości do mnie. Jasne!

 

   Dora, mam strategię na dzisiejszy wieczór, niezła beka będzie.?

Edytowane przez Adolf
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Raivo napisał:

nie przechodzi z wiekiem

Mężczyznom też nie przechodzi...

 

Byłem kiedyś na weselu. Było już ciemno, stoję przed salą i palę papierosa, obok mnie stoi trzech gości - na oko 55, 65 i 75 lat. Nagle wychodzi świadkowa z wesela i pyta tych facetów, czy kogoś tam nie widzieli. Oni mówią, że nie - więc sobie poszła. Pani świadkowa miała spory dekold, a tam dwa wielkie jak głowa cycki. Jak już sobie poszła, to ten najstarszy (na oko 75 lat) mówi do pozostałych - cyt: "Taką to bym ruchał..."

 

Nie wyrastamy - my i One ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.