Skocz do zawartości

Twój mąż zarabia tyle pieniędzy a Ty pracujesz?


Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja miała miejsce u znajomego, jego żona w pracy usłyszała od koleżanek " Twój mąż zarabia 10 tyś i Ty jeszcze pracujesz? "

Niby środowisko wykształcone bo żona pracuje w szpitalu a takie płytkie baby, możesz mieć normalną żonę, ale co z tego skoro koleżanki będą jej prać łeb.

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta nie powinna pracować. Powinna zajmować się mężem, dziećmi i domem. Sytuacja w przeciętnych rodzinach może na to nie pozwalać ale przy zarobkach 10tys? Jest szansa na powrót do normalności, jako facet na pewno wykorzystałbym taką okazję.

  • Like 5
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, loh-pan napisał:

Kobieta nie powinna pracować. Powinna zajmować się mężem, dziećmi i domem. Sytuacja w przeciętnych rodzinach może na to nie pozwalać ale przy zarobkach 10tys? Jest szansa na powrót do normalności, jako facet na pewno wykorzystałbym taką okazję.

Racja, kobieta gdy facet może zarabiać 10 tyś. złotych powinna robić to, co mówisz (przynajmniej wtedy, gdy są dzieci). Ale ogólnie niech pracuje, dlaczego nie? Jej sprawa, wolna wola, jak się może realizować w pracy i sprawia jej to radość to tam się ogarnie a może w domu będzie mniej krzyczenia :lol: Dodatkowo, gdy facet np. 10 tyś a żona 3 tyś, to już razem jest więcej, a po jakimś czasie widać różnice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Twój mąż zarabia 10 tyś i Ty jeszcze pracujesz? "

Odpowiedź zależy od tego czy mają dzieci - jeśli tak, lepiej żeby ona nie pracowała.

Natomiast w przeciwnym wypadku, doradzam żeby kobieta jednak pracowała - 

praca uszlachetnia ;) ... i ponadto nie siedzi w domu bezczynnie taka kobieta i nie przychodzą jej głupie myśli do głowy z nudów,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz

 

Powinna pracować w domu.

 

@Rexer

 

Właśnie, te cholerne pieniądze. Czy 10tys czy 13 to serio taka duża różnica? Milionerem nie zostaniesz, ciągle jesteś na tym samym poziomie. Zaradna żona w domu to duże oszczędności. Taka pracująca raczej nie klepie kotletów, nie zrobi pierogów, kupuje i odgrzewa. 

 

 

Zszokuje Was. Mając własne m to nawet przy zarobkach 5tys wystarczy na utrzymanie rodziny i to na przyzwoitym poziomie. Może nie będzie nart w Alpach czy nowego iphon'a co pół roku ale rodzinnie i bez głupot.

Edytowane przez loh-pan
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to słuszna obawa, ale bałbym się co mogłoby wyniknąć z tego, że baba miałaby mnóstwo wolnego czasu i niespożytkowanej energii. 

 

Jednak zastanawiają mnie też pewne przypadki:

- co jeśli partnerka pracuje zdalnie z domu?

- co jeśli zarabia podobnie?

- co jeśli pracuje w tej samej branży?

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Zejdź na ziemię, dzisiaj albo masz kasę i nie masz życia prywatnego, albo masz czas i 1600zł.

Jasne że tak, przez początkowe lata. A potem już zależy, jak sobie firmę poukładasz. Bo celem jest nie pracować w firmie, a nad firmą. Bardziej jako strateg i koordynator, niż pracownik operacyjny + strateg + koordynator itd. Chyba że ktoś preferuje stały model solopreneura, co też takie głupie nie jest, vide Michał Szafrański.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, loh-pan napisał:

Panowie, dla mnie powrót kobiet do domu, taka moda na system mąż pracuje a kobieta zajmuje się domem (rodzi dzieci) to jedyny sposób na odwrócenie tej szalonej prawie beznadziejnej rzeczywistości.

Pytanie kto za to zapłaci. Żebyśmy nie przegięli bo z socjalem budżet nie wytrzyma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.