Skocz do zawartości

Justyna Żyła zawiedziona partnerem w tańcu z gwiazdami


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Chciała, aby to gorący Włoch, Stefano Terrazzino, prowadził ją po parkiecie.

MDE4MDIxYiUkVjt3ZgNvMGcOby0gWmFmMBZ3ZmY3

Cytat

- Moment, w którym gwiazdy po raz pierwszy spotykają swoich partnerów, był bardzo ekscytujący dla wszystkich. Ale gdy Justyna zobaczyła, że będzie tańczyć z Tomkiem Barańskim, a nie ze Stefano, w ogóle się nie ucieszyła. Nie potrafiła ukryć rozczarowania. Starała się robić dobrą minę, ale była zła - zdradziła "Faktowi" osoba z produkcji.

tomasz-baranski-477246-GALLERY_BIG.jpg

Biedna ta Justyna... chciała włoskiego rumaka a dostała polskiego Janusza ?.

  • Like 1
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najlepsze. 

 

Po rozwodzie dostała taki dom warty 1 mln. Oczywiście znając życie to cegłówki tam własną ręką nie położyła ani 1 zł z własnej kasy nie dała, ale domek się należy bo przecież dama musi gdzieś mieszkać. 

 

gf-8pGB-tcRz-mgoL_dom-justyny-zyly-1920x

 

 

Tak, mnie to wkurwia, że chce się wyć. To samo moja małża. Nic, kurwa nic ją budowa domu nie interesowała. Nawet kolor ścian miała w dupie a teraz gdy mówię o rozwodzie to ona na to - to się wyprowadź, dom jest mój ! 

 

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włoch wiedział z kim się "wiązać". Agnieszka bez porównania, dziewczyna z salonów, co by nie mówić. Osiągnęła mnóstwo swoją pracą, bywała, zwiedziła, wstydzić się nie ma czego i na pewno ciekawa dziewczyna. Z taką to pogadasz i potańczysz. Co tu porównywać...Szkoda Tomka, zanudzi się gość.

Edytowane przez Stradi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Azizi napisał:

W ogóle wierzycie że to nie było ustawione? Że ten cała jej rozpacz nie była wyreżyserowana na potrzeby gadania o programie? Proszę Was.... :)

Idąc tym tokiem rozumowania jej żenujące zachowanie wobec byłego męża też musiało by być reżyserowane :D. Pani Justynka już wtedy pokazała swój niepodrabialny styl nadąsanej księżniczki :D.

Ta kobieta zaszkodziła przede wszystkim samej sobie, bo nie ważne jak atrakcyjna by była żaden normalny facet jej nie tknie wiedząc do czego jest zdolna (pamiętam tą odwetową sesję w Playboyu i publiczne pranie brudów).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, SzejkNaftowy napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania jej żenujące zachowanie wobec byłego męża też musiało by być reżyserowane :D. Pani Justynka już wtedy pokazała swój niepodrabialny styl nadąsanej księżniczki :D.

Ta kobieta zaszkodziła przede wszystkim samej sobie, bo nie ważne jak atrakcyjna by była żaden normalny facet jej nie tknie wiedząc do czego jest zdolna (pamiętam tą odwetową sesję w Playboyu i publiczne pranie brudów).

To akurat było autentyczne, poczuła parcie na szkło :) Nieważne czy jako pozytywna osoba czy jako znienawidzona - ważne, że mąż skacze i jest w TV a Justynka ma dramę i też jest w TV. Wybiła się przynajmniej dzięki wesołemu chłopakowi...

Te wszystkie akcje, które zrobiła, to powinno się nagrać i pokazać potomkom jak z siebie nie robić zidiociałej blondi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RealLife napisał:

Tak, mnie to wkurwia, że chce się wyć. To samo moja małża. Nic, kurwa nic ją budowa domu nie interesowała. Nawet kolor ścian miała w dupie a teraz gdy mówię o rozwodzie to ona na to - to się wyprowadź, dom jest mój ! 

 

 

A czy wspominałeś jej dobitnie, że dom jest Twój bo został wybudowany za Twoje pieniądze? Dom został postawiony w trakcie małżeństwa czy przed? Konsultowałeś się z prawnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Patton napisał:

Przecież zasługuje na szejka

Przecież miała... Skoczka narciarskiego. W kadrze Polski. Medalistę mistrzostw świata. Ciągle kurła mało.  No to teraz niech tańczy z Januszem. Ale kurła  - Janusz to też czołówka w Polsce... Trza było za granicom poszukać, albo w kosmosie... ;)

Edytowane przez Pazur2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, Grajek said:

Konsultowałeś się z prawnikiem?

 Z prawnikiem rozmawiałem o rozwodzie. Między innymi o podziale majątku też. Dom został wybudowany w trakcie trwania małżeństwa. Mamy wspólnotę majątkowa. Ale masz rację muszę raz jeszcze podejść do prawnika i popytać jakie są opcje co do sprzedaży nieruchomości. 

 

Z pierwszej rozmowy wyszła jedna opcja - podział majątku sądowy i sprzedaż komornicza za 3/4 wartości a jeśli nikt nie kupi za pierwszym razem to za 2/3 wartości. 

 

Przyczym to też nie jest takie proste bo dochodzi bo to matka z dzieckiem i nie ma lokalu do którego może się wyprowadzić. Na moją propozycję, że kupię jej mniejsze mieszkanie - jedynie puka się w głowę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając tę historię rodem jak dramat z Pudelka, mam takie osobiste życzenia dla Pana Piotra Żyły, który właśnie skacze w drużynie w Lahti. Panie Piotrze, chciałbym Panu pogratulować zakończenia tego toksycznego związku z tym roszczeniowym pasożytem oraz życzyć wszystkiego dobrego na nowej drodze, nie tylko sportowego, życia:D

Wiele zyskał ten...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RealLife Ale to jest przecież norma! Mój ojciec zapierdalał jak głupi, od 5 do 18, kierowca ciężarówki, prawo jazdy na każdą kategorię, poza A. Do tego uprawnienia wszelkiego rodzaju. Kredyt na mieszkanie brał na siebie, nie cały, bo nie mógł wówczas wziąć aż tyle, dopomogli jego rodzice, wzięli też kredyt na siebie, tak żeby można było zakupić dom. Remonty, meblowanie itp. itd. Mój starszy brał chorobowe, jako że miał problemy z kręgosłupem i jeździł do jebanych Niemiec, żeby coś zarobić, jak wrócił z chorobowego, znalazł sobie jeszcze drugą fuchę, też jako kierowca, tym razem autobusu, robił, tak 20/21 do 2/3 w nocy. I tak 7 dni w 5/6 dni w tygodniu, przez 3 lata. Matka? Matka wyjebanane, zmiana pracy na lepszą, bo ojciec w sumie ją do tego przycisnął, zaczęła się ciut lepsza kasa, koleżaneczki, osobne konto bankowe, brak przelewania kasy na wspólne, jednym słowem schemat. Dom? Chja w nim i wokół niego robiła. Obiady człowiek uczył się robić sobie czy rodzeństwu już od 1 gimnazjum, nie licząc porządków itp. w domu i wokół. To są schematy, i jeszcze raz schematy. A jak po rozdzielności majątku itd. jak mój ojciec chciał to wszystko przepisać mi i rodzeństwu to pani oczywiście stwierdziła że nie, bo dzieci to ona już nie ma, mało tego, u widziała sobie że mój starszy miał przecież te "dodatkową gotówkę na boku" ( z drugiej fuchy) i o to też zaczęła sobie roszczenia robić, bo wspólne :D Nic nowego.

  • Like 5
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, lxdead napisał:

@RealLife Ale to jest przecież norma! Mój ojciec zapierdalał jak głupi, od 5 do 18, kierowca ciężarówki, prawo jazdy na każdą kategorię, poza A. Do tego uprawnienia wszelkiego rodzaju. Kredyt na mieszkanie brał na siebie, nie cały, bo nie mógł wówczas wziąć aż tyle, dopomogli jego rodzice, wzięli też kredyt na siebie, tak żeby można było zakupić dom. Remonty, meblowanie itp. itd. Mój starszy brał chorobowe, jako że miał problemy z kręgosłupem i jeździł do jebanych Niemiec, żeby coś zarobić, jak wrócił z chorobowego, znalazł sobie jeszcze drugą fuchę, też jako kierowca, tym razem autobusu, robił, tak 20/21 do 2/3 w nocy. I tak 7 dni w 5/6 dni w tygodniu, przez 3 lata. Matka? Matka wyjebanane, zmiana pracy na lepszą, bo ojciec w sumie ją do tego przycisnął, zaczęła się ciut lepsza kasa, koleżaneczki, osobne konto bankowe, brak przelewania kasy na wspólne, jednym słowem schemat. Dom? Chja w nim i wokół niego robiła. Obiady człowiek uczył się robić sobie czy rodzeństwu już od 1 gimnazjum, nie licząc porządków itp. w domu i wokół. To są schematy, i jeszcze raz schematy. A jak po rozdzielności majątku itd. jak mój ojciec chciał to wszystko przepisać mi i rodzeństwu to pani oczywiście stwierdziła że nie, bo dzieci to ona już nie ma, mało tego, u widziała sobie że mój starszy miał przecież te "dodatkową gotówkę na boku" ( z drugiej fuchy) i o to też zaczęła sobie roszczenia robić, bo wspólne :D Nic nowego.

Współczuje matki. Ale pewnie ma za swoje i ma świadomość, że nie jesteście za nią tylko za ojcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No cóż, Pani Justyna została zmasakrowana przez Jury, po swoim pierwszym występie.

 

https://sport.onet.pl/ofsajd/justyna-zyla-skomentowala-wypowiedzi-jurorow-tanca-z-gwiazdami/gesdlm5

 

Przełykam ślinę. Justyna, ja parę występów temu mówiłam o wysokim poziomie tej edycji, ale po tym występie je cofam. (…) Tańczyłaś jak przedszkolak, słowo "tańczyłaś" to za dużo. (..) To był mizerny skok bez zaznaczonego telemarku. Pozostaje ci walka o SMS-y. Masakra – stwierdziła Iwona Pavlović. Nie tylko ona nawiązała w swojej wypowiedzi do byłego męża prowadzącej program "Pierzemy brudy do czysta". - Masz dobrą figurę, fryzurę, sukienkę, buty masz dobre, o tańcu nie będę mówił. Justyna Żyła, uważaj, żebyś w następnym odcinku nie była... "była" – mówił Andrzej Grabowski.

 

Może Polsat wrzuci występ na swój kanał, na razie tylko tyle znalazłem.

Kiepska jakość, sam znawcą nie jestem, ale Pani Justyna wygląda trochę jakby znalazła się na scenie bo pomyliła wyjścia.

 

No, ale trzymamy wszyscy mocno kciuki oczywiście :D

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.