Skocz do zawartości

Przygnębienie po wizycie u divy


tadek

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka dni temu jako prawiczek miałem swój pierwszy raz u divy . Wrażenia ze spotkania określiłbym jako neutralne. Nie wiem czy to kwestia zaspokajania się ręką i oglądania porno, ale nie odczułem nawet samego wejścia. Jedyne wrażenie to ciepło ciała drugiej osoby. A poza tym praktycznie nic. Udało mi się dojść na misjonarza, ale wymagało to naprawdę mocnych pchnięć - aż do dziś mam zakwasy w biodrach. Później było drugie podejście - był wzwód, ale zabrakło już sił na orgazm. Wczoraj poszedłem drugi raz, z tym że do innej. Trafiłem na fatalną pannę. Tzn. od wejścia miałem wrażenie że chce, żebym jak najszybciej skończył. Akcji właściwej było ok 10 min i za cholerę nie mogłem dojść. Nie pomagała w tym lekka kontuzja biodra, jak i teksty "może następnym razem". Widać, że była sfrustrowana że tak długo ją obrabiam. W końcu straciłem wzwód. Diva próbowała reanimacji, ale niestety spełzło na niczym. I wyszedłem od niej po pół godziny, mimo że zapłaciłem za całą. Cała sytuacja lekko mnie zdołowała. Czy uważacie, że jest szansa, że odzyskam możliwość odczuwania przyjemności z kobietą po kilkunastu latach jechania na ręcznym.

 

Zastanawiam się co może być przyczyną trudności w osiągnięciu orgazmu: stres, zły rozmiar gumy, grymasy divy, czy może to że przed obydwiema wizytami na wszelki wypadek wziąłem sildenafil. Dodam, że jestem osobą wysportowaną, dbającą o dietę, niepalącą i niepijącą. Także raczej wykluczam problemy fizjologiczne. Nie masturbuję się od tygodnia. Udało mi się też umówić wstępnie z dziewczyną na przygodny seks na przyszły tydzień, ale mam lekkie obawy czy nie skończy się tak jak na poprzedniej wizycie.

Edytowane przez tadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam stress i kiepską atmosferę bo zdrowy człek, bez zaburzeń erekcji, po sildenafilu może gwoździe wbijać interesem. Tylko że erekcja powstaje w głowie, sildenafil jej nie powoduje, a jedynie rozszerza naczynia krwionośne.

Edytowane przez Adams
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dręczy mnie ten brak odczuwania przyjemności przy pchnięciach. Przy lodzie bez gumy jest trochę lepiej, ale też szału nie ma. Może to kwestia anatomii partnerki, albo odpowiedniej pozycji? Czy myślicie że z biegiem czasu wróci mi "czucie"? Odstawiłem masturbacje i porno, ale trochę się martwię, czy mój mózg się nie przeprogramował.

Edytowane przez tadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tadek

1 Ile masz lat?

2 Masz problemy z wzwodem, że wziąłeś wspomagacz przed obydwiema wizytami?

3 Sildenafil znieczula też członka na bodźce. Kiedyś wziąłem odrobinę na próbę i nie polecam jeżeli nie masz takich problemów, jest twardy jeszcze dłużej ale niewiele czuć. Ja więcej nie wezmę, nie muszę i nie chcę.

4 Te divy to typowe ściemniany bez pozytywnych kartotek na garsonierze? Jeżeli tak, to poszukaj takiej w klimacie GFE z pozytywnymi opiniami.

5 Jaki prowadzisz tryb życia? Sport, zdrowe odżywianie, unikanie stresu, jest relaks i mini 8 godzin snu?

Edytowane przez Morfeusz
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej na pewno jest to problem diwy. Bardzo dużo zależy od diwy.

 

Jak diwa pogania - to i mi nie mógł stanąć. Tymczasem gdy innym razem odwiedziłem uległą, bardzo grzeczną ładną Ukrainkę - stał na baczność i w ogóle nie chciał się uspokoić - dziewczę zostało przejechane aż iskry szły. Bardzo, bardzo dużo zależy od diwy.

 

Nie może się spieszyć, ma być spokój, dziewczyna raczej powinna być uległa, słuchająca się i chętna do zmian pozycji, spotkanie powinno być bez patrzenia na zegarek. Najlepiej szukasz przez garsonierę w swoim mieście - badaj opinie, tam gdzie laska ma wiele pozytywnych, tam niemal na 100% nie ma wtopy. Osobiście ani razu się jeszcze nie zawiodłem gdy szedłem do diwy polecanej przez wielu szwagrów.

 

To, że długo waliłeś też ma jakiś wpływ, ale wierz mi - diwa/kobieta także i to ogromny. Z wszystkich kobiet jakie miałem czy to płatne czy nie, jak dziewczyna była raczej uległa, delikatna i oczywiście ładna, ale tak naprawdę ładna, nie żadne 5/10 - stawał jak szalony.

 

Z dobrą diwą będziesz miał bajkę a nie seks i naruchasz się tak, że sam będziesz chciał końca ze zmęczenia. I nie trzeba wcale za taką płacić więcej niż 200 zł - czytaj po prostu opinie na garsonierze. Nie to, że to jakaś ukryta reklama, ale mówię na swoim przykładzie.

 

A i nie zapomnij - jeśli jakaś Cię oszuka na czasie czy będzie niemiła, załóż tam konto i napisz o niej temat, podaj jej adres, numer telefonu, itd. - bardzo szybko skończy karierę :) Im wyższe wymagania i krytycyzm tym zapewniamy sobie większe starania diw bo i większą konkurencję.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, tadek napisał:

. Jedyne wrażenie to ciepło ciała drugiej osoby. A poza tym praktycznie nic. Udało mi się dojść na misjonarza, ale wymagało to naprawdę mocnych pchnięć - aż do dziś mam zakwasy w biodrach. Później było drugie podejście - był wzwód, ale zabrakło już sił na orgazm. Wczoraj poszedłem drugi raz, z tym że do innej. Trafiłem na fatalną pannę. Tzn. od wejścia miałem wrażenie że chce, żebym jak najszybciej skończył. Akcji właściwej było ok 10 min i za cholerę nie mogłem dojść. Nie pomagała w tym lekka kontuzja biodra, jak i teksty "może następnym razem".

Hmmm `Padawanie Brachu` posłużę się MOTO DIALEKTEM!

 

Tak samo jak z prawem jazdy i samochodami analogicznie jest z `KOBIEŁKAMI`!!! 

 

Osiągając wiek `BEZPOŚREDNIEGO WTRYSKU` który mniej więcej pokrywa się z zainteresowaniem/uprawnieniami na kategorie B wszystko się zmienia z upływem czasu i doświadczeń.

 

Pewnym jest jednak jeden fakt jeżeli posiadasz jakąkolwiek BRYCZKĘ i sam w niej nie dłubiesz to >>>?

 

Szukasz dobrego/taniego/zaufanego warsztatu lub się rozwijasz w mechanice ogólnej + specjalizacje(zazwyczaj związane z danym modelem/dziewczyną) lub inaczej mówiąc/pisząc jesteś dymany bez smarowidła/wielopostaciowo/wielowarstwowo......

 

Teraz do sedna jeżeli wizualizujesz pierwsze auto np sportowe a poszedłeś na jazdę wanem do wożenia ziemniaków to nic dziwnego.

Takie odczucia będą.

 

Lecz pamiętaj NIE CODZIENNIE PADA DeSZCZ!

 

Po za TEM można używać parasola/kaptura lub w słoneczny dzień celowo zmoknąć aby suszyć się przy kominku z winem/browarem....(wstaw dowolne).

 

COMPRENDE? czy dalej nie ABLA?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morfeusz

1. Mam 35 lat - nie będę tłumaczył jako do tego doszło, ale są jeszcze takie egzemplarze jak ja ?

2. Przy masturbacji nie mam. Natomiast nigdy nie miałem seksu z kobietą bez wspomagaczy. Ale dla pewności przed pierwszym i drugim razem wziąłem po 25mg - bałem się, że ze stresu nie będę miał erekcji.

3. Obydwie panny miały kartoteki na garso. Co do tej pierwszej opinie się potwierdziły, a u drugiej czułem się jak chodzący bankomat.

4. Robię 6 tys. km rocznie na rowerze, poza tym kalistenika. Odżywianie prawidłowe (183 cm/73 kg), jest sześciopak. Ze snem mam rzeczywiście problemy - od pewnego czasu biorę melatoninę.

 

Edytowane przez tadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może opisz, jak w Twoim wypadku wygląda masturbacja, bo ja tutaj bym upatrywał problemu.

Jeżeli podczas niej oglądasz porno/fantazjujesz, dążysz do szybkiego zaspokojenia, nie skupiasz się na sobie, to tutaj jest przyczyna.

Własna ręka, to własna ręka, możesz złapać jak tylko chcesz, mocno, delikatnie, na sucho, na mokro, szybko, wolno, wiesz, co Ci sprawia najwięcej przyjemności.

A podczas seksu tego nie ma i może przez tyle lat masturbacji wykształciłeś w sobie system, nawyk, że tylko ręka da Ci to, czego chcesz, a nie seks z kobietą.

 

Dodatkowo głowa jest też ważna. Skoro stresujesz się aż tak mocno, że bierzesz jakieś prochy przed seksem, to tylko świadczy o tym, że przywiązujesz do tego zbyt wielką wagę.

A takie myślenie też bardzo często prowadzi do niesatysfakcjonującego życia seksualnego.

Nawet kiedyś gdzieś wyczytałem, że zdecydowana większość, bo chyba coś około 80% problemów związanych ze sferą seksualną zaczyna się w głowie i można je rozwiązać zmianą myślenia/podejścia/terapią z psychologiem, w zależności od konkretnego przypadku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieraz masturbowałem się kilka razy dziennie i zawsze przy porno. Chyba rzeczywiście problem tkwi w głowie, bo raczej nie w fizjologii. Tylko czy po tylu latach takiego nawyku da się to jakoś zmienić? Czytałem tutaj o o NOFAP, ale nie jest to poparte żadnymi pracami naukowymi. Na razie zrezygnuję z masturbacji i z porno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tadek

Zastanawiam się na ile to kolarstwo Ci przeszkadza w tym wszystkim, z tego co czytałem to mogło to prowadzić do bezpłodności, nie wiem jak z zaburzeniami erekcji. Warto odstawiać porno, powoli ograniczać, bardziej fantazjować. Ustal czy możesz masturbować się bez porno.

 

Ciężko odnieść mi się do kwestii samej bliskości i potrzeby brania suplementów/leków przed. Ogólnie wydaje mi się, że warto spotkać się raz z psychologiem/psychoterapeutą. Jeśli wszystko jest na swoim miejscu i to zwykła nieśmiałość to nie będzie przecież drugiego spotkania.

 

Kiedy seks jest często zaczyna się zmieniać ocena jego wartości, nie piszę tu o docenianiu go a o samej wartości, nie poszedłbym na divy bo seks nie jest tego wart.

Edytowane przez WitaminaD3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tadek

Możliwe, że pakowałeś w tzw "atmosferę" bo Pani miala rozciągnięta pochwę.

Może idź do jakieś niskiej Pani takie teoretycznie mają ciaśniejsze krocze.

Kolejna sprawa to grubość Twojego członka bo masz po prostu chudego a one były rozciągnięte jak gacie.

Spróbuj z innymi kobietami jeszcze.

Aha i nie bierz tych prochów.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nic nie czułeś bo twój rozrabiaka jest przyzwyczajony do mocnego dotyku przez Twoją rękę. Cipka jest dla niego za luźna. Musisz zrobić nofap. Problem jest tez w głowie. Za duzo porno za dużo bodźców. Rzuć masturbacje i porno na min. pół roku a problem zniknie. Psychika potrzebuje resetu.

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc następnym razem spróbuj bez Sildenafilu.

Gdy będziesz wypoczęty i wyspany.

Po kilku dniach bez masturbacji.

U divy, która robi klimat GFE albo zwykłej kochanki poznanej na seks.

 

Za mocno się tym stresujesz, skoro nie wiedząc jak zareagujesz bierzesz środki wspomagające, jak byś miał 60+ a nie dopiero 35 lat.

Fapanie najlepiej odstaw całkowicie, żeby przestawić organizm na seks z kobietą.

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seks z koleżanką odwlekaj na jakiś czas bo to będzie zbędna trauma i stracisz możliwość darmowego seksu po pierwszej kopulacji. Zabierz ją w takie miejsce, że będziesz mógł zadziałać i ja rozpalić. Wyjście do restauracji. Rozmowa o wszystkim przeplatana gadką o seksie. Zainicjuj dotyk ale nie będąc natrętnym. Poczujesz, że pańcia gotowa to dotknij po nóżce i niech Twoja rączka powędruje na jej krocze. Plus taki, że przepali jej styki i będzie gotowa ale seksu nie będzie bo musisz wrócić do domu. Da Ci to tydzień resetu od porno. Będzie miło na kolejnym spotkaniu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z koleżanką umówiłem się w wiadomym celu. Ona wie o moim małym doświadczeniu i obiecała, że będzie wyrozumiała. Najwyżej skończymy na pieszczotach. Może rzeczywiście za bardzo podchodzę do tego zadaniowo, żeby sobie coś udowodnić, a nie jak do zabawy. Potwierdzam to co mówił @borowski. Jeżeli dziewczyna jest miła, nieśmiała i uległa to sprawy idą dużo lepiej. Ta pierwsza diva taka była, ale nie wiem czy to nie był wyjątek potwierdzający regułę. Divy są raczej wyrachowane i nie interesuje ich, że ktoś jest zestresowany. Ważne żeby kasa się zgadzała. Drugiej divie wystawiłem odpowiednia reckę na garsonierze. Mam nauczkę na przyszłość, że jeden komentarz na garso to trochę za mało, żeby iść na pewniaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tadek napisał:

Mam nauczkę na przyszłość, że jeden komentarz na garso to trochę za mało, żeby iść na pewniaka.

One zakładają sobie tam konta i same o sobie piszą pod postacią mężczyzny (czasami są wyłapywane po dłuższym czasie). Często robią tak, też ich opiekunowie. Więc jeden komentarz nie daje jeszcze wiarygodności.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, tadek napisał:

Z koleżanką umówiłem się w wiadomym celu. Ona wie o moim małym doświadczeniu i obiecała, że będzie wyrozumiała. Najwyżej skończymy na pieszczotach. Może rzeczywiście za bardzo podchodzę do tego zadaniowo, żeby sobie coś udowodnić, a nie jak do zabawy. Potwierdzam to co mówił @borowski. Jeżeli dziewczyna jest miła, nieśmiała i uległa to sprawy idą dużo lepiej. Ta pierwsza diva taka była, ale nie wiem czy to nie był wyjątek potwierdzający regułę. Divy są raczej wyrachowane i nie interesuje ich, że ktoś jest zestresowany. Ważne żeby kasa się zgadzała. Drugiej divie wystawiłem odpowiednia reckę na garsonierze. Mam nauczkę na przyszłość, że jeden komentarz na garso to trochę za mało, żeby iść na pewniaka.

Dokładnie, skończycie na pieszczotach. Ten jeden jedyny  raz. Podczas rozmów z  koleżankami nie będzie już taka wyrozumiała. W jakim celu jej o tym mówiłeś? Myslisz, że podnieci ją fakt , że musiałeś płacić za seks, który był tylko imitacja seksu ? Druga sprawa. Mila, nieśmiała diva. Jakby była nieśmiała to by się nie pruła kilka razy dziennie za 150/h. Bolą mnie oczy od czytania tego. Kolego dużo pracy przed Tobą. Będzie ciężko ale otwórz oczy. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, tadek napisał:

Divy są raczej wyrachowane i nie interesuje ich, że ktoś jest zestresowany. Ważne żeby kasa się zgadzała. Drugiej divie wystawiłem odpowiednia reckę na garsonierze. Mam nauczkę na przyszłość, że jeden komentarz na garso to trochę za mało, żeby iść na pewniaka.

Zdziwiłbyś się. Zależy która, ale nie brak div które dopiero zaczynają swoją 'karierę' w tej branży. Takie dziewczyny bardzo często są stosunkowo młode, mniej wyrachowane i chętniejsze na różne pozycje i z zasady w miarę uległe. A że w tym biznesie ciągle przybywa narybku, to nie zabraknie Ci uległych. Trzeba tylko dobrze szukać - po rozmowie przez tel. da się już wyczuć - zadajesz kilka pytań i jeśli wyczujesz, że odpowiada ledwie ledwie - od razu wypad i szukasz innej. I czytasz tematy na garso.

 

Co do koleżanki nie doradzę, bo nigdy nie miałem koleżanki na seks, zawsze tylko seks w związkach lub z divami.

Dużo się tu czyta o seksie z koleżanką, ale jak żyję nie spotkałem jeszcze kobiety która byłaby czymś takim zainteresowana z normalnym facetem, nie superprzystojnym Klaudiuszem (z nim wszystkie są zainteresowane).

Nawet na portalach randkowych wiele lasek ma napisane, że nie chce żadnych układów, itp. także do opowieści braci jak to mają kobiety zainteresowane tylko spotykaniem na seks podchodziłbym bardzo, bardzo sceptycznie.

26 minut temu, Pentakilo napisał:

Jakby była nieśmiała to by się nie pruła kilka razy dziennie za 150/h. Bolą mnie oczy od czytania tego. Kolego dużo pracy przed Tobą. Będzie ciężko ale otwórz oczy. Powodzenia.

Z całym szacunkiem kolego, ale jeśli nie znasz się na jakimś temacie, to się nie wypowiadaj. W tym biznesie nie brakuje zaczynających dziewczyn które jeszcze mają opory i nie są wyrachowane. Myślisz, że proces bycia wyrachowaną i śmiałą w tym zawodzie dzieje się natychmiast? Zupełny brak logiki w tych dywagacjach.

Edytowane przez borowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z całym szacunkiem kolego, ale jeśli nie znasz się na jakimś temacie, to się nie wypowiadaj. W tym biznesie nie brakuje zaczynających dziewczyn które jeszcze mają opory i nie są wyrachowane. Myślisz, że proces bycia wyrachowaną i śmiałą w tym zawodzie dzieje się natychmiast? Zupełny brak logiki w tych dywagacjach.

 

Z całym szacunkiem kolego ale jeśli dziewczyna nie miałaby patologii w domu to by nie dawała za te 150 za h. Jedyna prawda co napisałeś to jest to ,że nie dzieje się to z dnia na dzień. Źle wychowanie w domu od dzieciaka  Brak wzorców . Poczytaj trochę o tym jak wpływa wychowanie na dorosłe lata kobiety i dawaj rady. Kurwa uległa i nieśmiała jest za pieniądze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pentakilo

Źle się wyraziłem. Ta dziewczyna to nie koleżanka tylko panna, która odpowiedziała na mój anons erotyczny. Gdy zaczęliśmy korespondować byłem jeszcze prawiczkiem. Ona nic nie wie o moich wizytach u div. Jesteśmy dla siebie kompletnie obcymi osobami. Sama zaproponowała, że wprowadzi mnie w świat seksu. Także mogę udawać przed nią prawika - co nie będzie wcale tak daleko odbiegało od prawdy.

 

Co do nieśmiałych div, to ja trafiłem na taką, która jest w biznesie od 4 miesięcy. Może dlatego potrafiła stworzyć taką fajną atmosferę. Jeżeli jeszcze kiedykolwiek najdzie mnie na profesjonalistkę to wrócę do niej, o ile nie zniknie. Aż trudno było mi uwierzyć, co taka ładna dziewczyna robi w zawodzie. I na dodatek autentycznie się krępowała - tego nie można udawać.

Edytowane przez tadek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.