Skocz do zawartości

Qsiorz

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy czuje pustkę, głupio to opisać, ale gdy czymś się nie zajmuje albo, leże sam to przychodzi takie uczucie sie dziwnej pustki w środku, kiedyś myślałem że to można wypełnić uczuciem względem kobietki ale nie, było jeszcze gorzej więc to nie tego mi brakuje.

Mam swoją pasje, wiem kim chce zostać i znam moje cele, ale to mnie rozwala, jak kropla po kropli w skałę.

Mieliście podobne odczucie ? Jaki był wasz sposób na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy tak miewał czy ma.

Życie przypomina trochę sinusoidę, składa się z licznych uniesień i równie licznych dołków.

Sztuką z naszej strony jest by te uniesienia były jak najwyższe, a dołki możliwie jak najpłytsze.

I tyle.

Nie można egzystować non-stop na 105% mocy reaktora i z wiecznym bananem na twarzy. Nawet na kokainie ;)

 

Qsiorz, zaakceptuj to uczucie. To coś normalnego, takie sobie - ale normalne. Od Ciebie zależy jak wykorzystasz

ten czas.

 

Gdy mnie dopada podobny stan (a dopada) to z doświadczenia wiem, że najlepiej 'spędzam' go biegając czy ćwicząc - generalnie

spędzanie czasu z samym sobą. Za to słabo wychodzą w w tym okresie szeroko rozumiane kontakty towarzyskie i 'oczarowywanie' kobiet.

Potrwa trochę, potrwa i mija. Czasem dzień czy dwa, czasem potrafi z tydzień się panoszyć w życiu. Bywa na jesieni i w zimię ale nic

nie stoi mu na przeszkodzie by pojawić się na egzotycznej wycieczce pod palmami czy na sierpniowej bałtyckiej plaży.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaniem ezoteryki - taka pustka z całą pewnością mówi o jednym. Nie znasz swoich prawdziwych celów, tylko wypełniasz cudze misje i spełniasz cudze cele, które uznałeś za własne. Prawdziwy cel duszy gdy jest spełniany, wypełnia człowieka potężną energią, spokojem, rozkoszą. Jeśli nie ma sensu istnienia - nie ma celów. Z tego punktu widzenia mówienie o dołkach i wyżynach, nie do końca jest prawdziwe. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolle na dziś, akurat od nowa czytam Potęgę Teraźniejszości:

 

Ego w poszukiwaniu pełni
 
Kolejnym aspektem bólu emocjonalnego, nieodłącznie; wpisanym w działanie egotycznego umysłu,jest głęboko zakorzenione poczucie braku pełni: niedostatku. Jedni uświadamiają je sobie, inni żywią je bezwiednie. U tych pierwszych; przejawia się ono jako dojmujące wrażenie, że na coś nie zasługują albo do czegoś nie dorastają. U tych drugich daje natomiast znać o sobie tylko pośrednio, w formie silnego łaknienia, pragnienia czy tęsknoty. Jedni i drudzy nierzadko poddają się przymusowi, który nakazuje im ulegać zachciankom ego i gonić za czymś, z czym na krócej lub dłużej będą mogli się utożsamić, żeby wypełnić odczuwaną wewnątrz pustkę. 
 
Zabiegają więc o dobra materialne, pieniądze, sukcesy, władzę, uznanie lub przywileje, a wszystko głównie po to, żeby mieć o sobie lepsze wyobrażenie, poczuć się kimś pełniejszym niż dotąd. Lecz nawet jeśli udaje im się osiągnąć zamierzony cel, wkrótce stwierdzają, że pustka jest tam, gdzie była, wciąż tak samo bezdenna. I dopiero wtedy mają naprawdę wielki kłopot, bo już nie mogą dłużej robić sobie złudzeń.
 
A raczej owszem, mogą i nawet robią, ale z coraz większym trudem. Dopóki twoim życiem kieruje umysł egotyczny, nie możesz poczuć się naprawdę swobodnie; nie
możesz osiągnąć spokoju ani spełnienia - chyba że na tę krótką chwilę, która następuje tuż po zaspokojeniu kolejnej zachcianki. Ponieważ ego jest wtórnym poczuciem ,Ja", musi utożsamiać się z czymś zewnętrznym. Potrzebuje nieustannej ochrony i dożywiania. Najczęściej spotykane przedmioty utożsamienia to dobra materialne, wykonywana praca, pozycja społeczna i uznanie, wiedza i wykształcenie, wygląd zewnętrzny, rzadkie umiejętności, związki z ludźmi, własna przeszłość i dzieje rodziny, systemy wierzeń. Kategorie, na których ego opiera swoją tożsamość, niejednokrotnie miewają charakter zbiorowy: polityczny, narodowy, rasowy, religijny itd. Ale żaden z tych punktów odniesienia nie jest tobą.
 
Czy to cię przeraża? A może odetchnąłeś z ulgą? Wszystkich tych zewnętrznych spraw prędzej czy później będziesz musiał się wyrzec. Na razie może trudno uwierzyć (wcale zresztą nie proszę, żebyś wierzył), że w żadnej z wymienionych rzeczy nie zdołasz odnaleźć swojej tożsamości. Sam z czasem się o tym dowiesz. Najpóźniej w chwili, gdy poczujesz zbliżanie się śmierci. Śmierć polega na złuszczeniu wszystkiego, co nie jest tobą. Sekret życia tkwi w tym, żeby „umrzeć, zanim umrzesz" - i stwierdzić, że śmierci nie ma.
 
 
Jeśli chodzi o odkrywanie potęgi teraźniejszości to już co raz dłużej potrafię być świadomym myśli i emocji, raz miałem już z tego powodu przez dłuższy czas poczucie radości - po prostu szedłem i nie myślałem, jak naszła mnie myśl czy emocja to zacząłem ją obserwować. I też jak nagle zaczynam rozmyślać o problemie, albo gdzieś idę by coś załatwić i tworzę różne scenariusze zazwyczaj negatywne to zaczynam obserwować umysł - jeśli uświadomię sobie, że mogę to robić. Często mnie też kusi by zacząć komentować myślami tworzenie scenariuszy - no przecież to nie ma sensu, strata czasu, i tak będzie inaczej, ale tę myśl też zaczynam obserwować. Czasami daje sobie spokój z obserwowaniem (jasne, ego i spokój :D)
 
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaniem ezoteryki - taka pustka z całą pewnością mówi o jednym. Nie znasz swoich prawdziwych celów, tylko wypełniasz cudze misje i spełniasz cudze cele, które uznałeś za własne. Prawdziwy cel duszy gdy jest spełniany, wypełnia człowieka potężną energią, spokojem, rozkoszą. Jeśli nie ma sensu istnienia - nie ma celów. Z tego punktu widzenia mówienie o dołkach i wyżynach, nie do końca jest prawdziwe. 

Wiec jak to odkryć? Jak znaleźć prawdziwy cel? Zawsze uważałem że to co sobie sam ustawię za cel będzie słuszne i właściwe...

A tu okazuje sie że składałem hołd mojemu ego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.