Kobiety tak roszczeniowe, że nawet "trenerzy uwodzenia" odpuszczają podrywanie

[Morfeusz]

Zapewne zauważyliście to zjawisko. Mamy epokę Tindera, portali randkowych, jedno-nocnych przygód, postępującego feminizmu, wmawiania kobietom że nic nie muszą, że każdej należy się przystojny milioner. 

Kobiety stały się tak roszczeniowe, że nawet tzw. "trenerzy uwodzenia" odpuszczają podrywanie, naukę uwodzenia i zmieniają branże. Widząc, że nie ma sensu kopać się z koniem. Karyny w Europie jak i USA stały się absurdalnie roszczeniowe, że oni sami mają problemy z uwodzeniem a co dopiero ich kursanci.

 

Krzysztof król po przerobieniu wielu polskich Karyn miał dość, poślubił Tajkę i zajął się rozwojem osobistym.

https://www.youtube.com/channel/UC7081EskiIK2jU3NaC7RNAw/

 

Rafał Żuber zaczął fotografować i wrzuca coraz mniej materiałów o PUA.

Studio fotograficzne EPC: facebook.com/studioepc/

 

Jacek Wiśniowski z uwodzenia i tantry przerzucił się na rozwój osobisty (sukces.pl) i kanał na YT.

https://www.youtube.com/channel/UCR-B4vIp1OqaDwMQEn_rskA

 

Kolejny "były trener" mówi o tym wprost.

 

Orety odpuścił sobie:

potem zaliczył wpadkę (żona i dziecko na filmie) i teraz głosi że małżeństwo z brzydką kobietą to coś cudownego.

 

Marcin Szabelski zaczął na podryw jeździć do Azji i Afryki.

 

 

Edytowane 13 Lutego 2019 przez Morfeusz

[SSydney]

Całemu temu rozpasaniu lasek są winni napaleni, zdesperowani faceci, którzy upadlają się dla lasek bardzo nisko poniżej swojego SMV.

Taka laska 4/10 dostaje wiadomości od facetów 6-8/10 i automatycznie myśli sama, ze jest 7+ ego wywala na lvl over 9000 dodatkowo randkuje z chadami i nie jest ważne, że dla nich jest workiem na spermę. One widzą świat poprzez swoją hipergamię i jak facet 9-10/10 chcę z nimi kopulować to we własnych oczach staję się sama 10-tką. 

 

Tutaj czyta wiadomości jakie otrzymują laski od napalonych facetów i "Klaudiusze" od lasek. Nie dziwię się, że tak odbija im palma. 

 

 

Co do PUA to wydaję mi się, ze ludzie wycofują się z tego bo jest na to coraz mniejszy popyt, faceci widzą, ze te PUA teorie można sobie wsadzić między bajeczki (nie będę się rozwodził dlaczego bo jest tu wiele czynników) i rezygnują z takich lekcji. W skutek tego muszą zmienić branżę bo hajs się przestaje zgadzać. 

 

[heavy27]

2 godziny temu, Morfeusz napisał:

Marcin Szabelski zaczął na podryw jeździć do Azji i Afryki.

Temu to akurat się kobiety pewnie znudziły i pojechał na ladyboye zapolować haha

[LuckyLuck]

Z tą roszczeniowością, to jest w tym niestety bardzo dużo prawdy. Przykładowo parę cyctatów z pogawędek z Paniami na portalu na S.

 

"Z tych bogatszych ktorych ja poznałam wiekszosc sie do niczego nie nadawała, skąpce i egoisci zapatrzeni w siebie, ale byli tez faceci z klasa, ktorzy potrafili wiele zrobic dla dziewczyny i nie mieli problemu z płaceniem"

 

"podobaja mi sie wysocy min 185 z dłuzszymi włosami opadającymi na czoło, seksownie to wyglada, w koszulach slim, ciemne prawie czarne oczy, lubie gdy facet prowadzi dużą firmę, mam tez słabosc do dentystów i wszelkiego rodzaju mądrych ludzi z którymi da sie pogadac sensownie"

 

"bedzie mi bardzo ciezko znalezc tu odpowidniego dla mnie faceta a w usa bym szybko poznala jakiegos przystojnego milionera"

 

"ogolnie bym chciala zeby byl bardzo wysoki. najlepiej brunet. no i powinno byc go stac np na dominikane dwa razy w roku bo ja lubie cieplo"

 

"a po co mam gotowac? teraz sie zamawia albo chodzi do knajpy"

 

"jak bedzie dziecko to oczywiscie facet musi utrzymywac kobiete, az ta zechce wrocic do pracy. w sumie powinna byc tez jakas opiekunka jakbym chciala gdzies wyjsc i gosposia"

 

Najgorsze, że nie bardzo wiadomo co z tym robić. ? Tzn. poza olaniem Karyny. Bo to że dajmy na to stać mnie na Dominikanę 2x w roku albo i 5x to nie oznacza, że mam ochotę na utrzymywanie pasożyta, który do zaoferowania ma jedynie cipkę.

Edytowane 13 Lutego 2019 przez LuckyLuck

[deleteduser105]

W takich momentach, u kobiet bardzo wyraźnie widać przypadłość popadania w skrajność, natomiast u mężczyzn twarde stąpanie po ziemi i żelazne zasady.

 

Nie jestem homo, ale chwała mężom stanu za podtrzymywanie wartości istotnych dla ludzkości... mimo ceny jaką często płacimy.

 

Szacun.

[Morfeusz]

25 minut temu, heavy27 napisał:

Temu to akurat się kobiety pewnie znudziły i pojechał na ladyboye zapolować

Adept żalił się w którymś z ostatnich wideo na zachowanie polek i wrzucił wcześniej filmik z Tajką w pokoju, która wyglądała na kobietę według mnie.

2 godziny temu, SSydney napisał:

Co do PUA to wydaję mi się, ze ludzie wycofują się z tego bo jest na to coraz mniejszy popyt, faceci widzą, ze te PUA teorie można sobie wsadzić między bajeczki

Moim zdaniem PUA ma trochę sensu, bo pokazuje jakich białorycerskich zachowań unikać.

Jednak w obecnych czasach do podrywania kobiet o nawet średnim SMV 4-6 nie wystarczy bez wyglądu i kasy.

 

[Ksanti]

No i black pill miał jednak racje  Chyba rzeczywiście niedługo zostanie tylko ta Azja.

 

[mac]

Panowie, ale nawet po spełnieniu wszystkich wymagań to jest dalej ruletka. U kobiet nowe żądania się nie kończą nigdy.

 

Masz kasę, zaliczone. 

Masz wzrost, zaliczone.

Nie masz czegoś i ci zrobi piekło. 

Uzyskasz to. 

Coś nowego, nie masz, znowu piekło.

To się nie kończy.

Do jachtu baba się przyzwyczai w pierwszej sekundzie. To już będzie za mało. Ale przecież tamten twój kolega ma większy jacht od twojego, lepsza marka. 

I nie mówcie, że tak nie będzie, bo kurwa będzie. Kojarzycie na pewno wyraz drobnego, subtelnego niezadowolenia w oczach kobiety, wbijanie w poczucie winy, bo czegoś tam nie zrobiłeś. Tak mają bogaci, biedni, wysocy, wysportowani, wszyscy mężczyźni. Mężczyźni mają ten problem, że właśnie nie potrafią odpuścić do końca, a to jedyne sensowne rozwiązanie na dzień dzisiejszy. 

 

A my tutaj analizujemy, kurwa, jaki to ma sens? 

 

Mówię od dawna. Postawmy na tematy, które nam, mężczyznom dadzą realny, twardy rozwój. Przestańmy mówić o kobietach w ogóle. Skupmy się na sobie, na własnych marzeniach, w których nie ma miejsca na kobiety i ich oczekiwania. To mój drobny apel.

 

Z de facto obcej osoby, nieznajomego wymyślamy sobie wielką miłość, romantyczne uniesienia. A kobieta to przecież kurwa obcy, totalnie obcy człowiek. Czy z seksu jest, aż taka przyjemność, aby oddawać majątek, spełniać oczekiwania dodatkowe, cokolwiek robić? No kurwa nie bardzo. Ja nie kumam tak samo mężczyzn, jak kobiet szczerze mówiąc. Te wszystkie tematy, żale, kurwa, jebać to. Zajmijmy się sobą. 

 

[deleteduser44]

@arch też zrezygnował ze standardowego podrywania, więc znalazł spełnienie u dziwek i nałogowym zakładaniu kont na forum  

Edytowane 13 Lutego 2019 przez The Motha

[Meg4tron]

Jak zwierzęta kurwa, a nawet gorzej bo zwierzęta nie udają cnotek i sztucznej moralności. Gdyby człowiek miał ustawienia jak w maszynie i można by było wyłączyć niektóre hormony. Wtedy zająć się na spokojnie sobą bez mącących myśli o babach.

[SzejkNaftowy]

Ech a jeszcze w 2005 szło wyrwać urodziwą dziewczynę na starą, pękniętą gitarę na której nie potrafiłem grać. Nawet chciała mi rodzić dzieci i zajmować się domem ...

Co się stało przez te 15 lat, że nawet mistrzowie podrywu się poddają? Ledwo mrugnąłem oczami i 95% karyn, nawet jeśli są nudne i przygłupie chce milionera o wyglądzie mistera uniwersum.

[Ksanti]

22 minuty temu, mac napisał:

Z de facto obcej osoby, nieznajomego wymyślamy sobie wielką miłość, romantyczne uniesienia. A kobieta to przecież kurwa obcy, totalnie obcy

Spiseq, no i się dziwić, że chcą przejąć kontrolę nad planetą xD

 

 

[zuckerfrei]

A "któremuś" z was przyszło do głowy, a może: chuj nie trenery? 

:p

 

Edytowane 13 Lutego 2019 przez zuckerfrei

[Meg4tron]

@Ksanti One to mogą przejąć kontrolę nad pralką albo mopem najwyżej

[t0rek]

Ja tam dalej będę obstawiał, że to jak bańka - tylko na rynku matrymonialnym. 

[Perun82]

Karyny osiągną magiczną granicę 30 lat przebiegu i zacznie się niekontrolowane jajnikowycie - wtedy znajdą sobie beta-sebixa i mamy szał pał i świst .. Tak się rodzą patologię - Karyna infekuje sebixa i rodzina staje się roszczeniowa - bo nam się należy. 

 

Problemem nie są samice. Problemem są usłużne samce - szczególnie te decydujące o prawie, gospodarce etc. Pójdźcie sobie na byle jaki czarny marsz, marsz parasolek,rynien ..i zobaczcie ilu tam jest samców. 

 

Tak jak napisał Brat @mac - zajmijmy się sobą. Bo systemowo nie wygramy, ale swoje życie - jak najbardziej 

[Grzegorz]

5 godzin temu, Morfeusz napisał:

Orety odpuścił sobie:

   Napisałem komentarz do jego filmiku odnośnie życzeń świątecznych:

 

Adolf 4 godziny temu

Hehehe, cieszę się Twoim 'tymczasowym' szczęściem i powodzenia w związku życzę. Jak już Ci to 'szczęście' zacznie doskwierać, poszukaj Forum BS, tam się dowiesz jak żyć z kobietą w związku. Na razie byłeś specjalistą od uwodzenia, ale podejrzewam że kompletnie nie wiesz jak obchodzić się z kobietą w związku, aby to ona była szczęśliwa. Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

Wyróżniona odpowiedź

Kamil Orety 1 minutę temu

Dzięki! Zgłoszę się, gdy nie będę dawał rady

 

 

   Ciekawe kiedy do nas dołączy??

[Bullitt]

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

No i black pill miał jednak racje  Chyba rzeczywiście niedługo zostanie tylko ta Azja.

 

Nie wiem co Wy macie z tą Azją? Czy ktokolwiek z was tam był lub ma dane na temat Azjatek? Pisałem kiedyś o Chinkach i bardzo się mylicie co do nich. 

 

Gdybym miał już iść poza Europę to prędzej Ameryka Południowa. Argentynki są piękne. 

[Perun82]

4 minuty temu, Bullitt napisał:

Argentynki są piękne. 

Jak ichniejsza wołowina:D

[Conrad]

1 minutę temu, Perun82 napisał:

Jak ichniejsza wołowina:D

Plus za szczęśliwą wołowinę, pyszna jest!

[Perun82]

8 minut temu, Conrad napisał:

Plus za szczęśliwą wołowinę, pyszna jest!

Ogólnie jestem piłkarskim argentynofilem - kraj w Ameryce Południowej zamieszkały przez włoskich potomków mówiących po hiszpańsku, czujących się jak Francuzi.

 

Marzy mi się wyjazd do tego wypizdowa. Obejrzeć mecz River- Boca (i przeżyć), zjeść wołowinkę, zatańczyć burdelowy taniec oraz zaszyć się w Patagonii i wybudować sobie małe ranczo popijając rano yerbę polskiej produkcji. 

 

Znalazłem lepszy cytat

 

A w Argentynie to: mówi się że Argentyńczycy to Włosi mówiący po hiszpańsku, którzy zachowują się jak Francuzi a tak naprawdę chcą być Anglikami

 

 

Edytowane 13 Lutego 2019 przez Perun82

[Stradi]

3 godziny temu, LuckyLuck napisał:

ale byli tez faceci z klasa, ktorzy potrafili wiele zrobic dla dziewczyny i nie mieli problemu z płaceniem

Rozkosz dla oczu.

[doler]

Też jestem zdania, że te kobiety z Azji to mit. Może są wychowane w innej kulturze i innym duchu, ale to dalej kobiety, więc zbytnio bym się tym tak nie ekscytował. Poza tym ich uroda jest mocno przeciętna. Wątpię, że w guście kogokolwiek tutaj. 

 

Największym problemem jest to to, że kobiety są bardzo łatwo podatne na manipulacje. Łapią wszystko z mass-mediow ,bez filtrowania. Nie wiedzą, że zachód to zgnilizna a za krainą marzeń, Hollywood kryją się sataniści i pedofile.

 

Do tego dochodzi znak zmiany czasów, czyli postęp internetu, aplikacji i portali społecznościowych. Tam łapią atencję taką, o jakiej kobieta z lat 80-tych w ogóle by nie mogła pomyśleć. 

 

Problem też jest postawa dzisiejszych facetów, cipeuszy. Tulą się w kolana tych swoich dziewczynek. Dają im lajki za nic, piszą napaleni, nie mają żadnej samooceny. Nie powodują, że to kobieta ma się tez postarać.

 

 

 

 

Edytowane 13 Lutego 2019 przez doler

[Perun82]

7 minut temu, doler napisał:

Łapią wszystko z mass-mediow ,

Nasi białorycerzowi bracia również. To nie jest tylko domena samic. Sformułowanie "bo tak mówio w TV" jest używana przez obie strony.  

 

7 minut temu, doler napisał:

Do tego dochodzi znak zmiany czasów, czyli postęp internetu, aplikacji i portali społecznościowych. Tam łapią atencję taką, o jakiej kobieta z lat 80-tych w ogóle by nie mogła pomyśleć. 

Wracamy do natury.  Internet prawdę powie o ludzkim zachowaniu. Globalna wioska jest globalną dżunglą. Ale taki był zamysł inżynierów

 

7 minut temu, doler napisał:

Problem też jest postawa dzisiejszych facetów, cipeuszy. Tulą się w kolana tych swoich dziewczynek. Dają im lajki za nic, piszą napaleni, nie mają żadnej samooceny. Nie powodują, że to kobieta ma się tez postarać.

Problem jest taki, ze sami świecą swoim ciałem na fejsie, insta dla atencji. W XXI wieku liczy się show czyli atencja - ekstrawertycy mają raj.  Nie jesteś głośny, przebojowy - to znaczy nie istniejesz. 

Edytowane 13 Lutego 2019 przez Perun82

[azagoth]

9 minutes ago, doler said:

Wątpię, że w guście kogokolwiek tutaj. 

Koniec zwątpienia - są w moim guście

Tak - byłem w Azji, tak próbowałem.