Skocz do zawartości

Amerykanin nie sprostał Polce


Rekomendowane odpowiedzi

Mężczyzna o imieniu Dave, z pochodzenia Polak, wychował się w Stanach Zjednoczonych, od ponad 2 lat przebywa w Polsce i regularnie nagrywa filmy na temat różnic kulturowych i życiu w każdym z tych państw. Na jednym z nagrań pojawił się smaczek na temat ubioru, mody i oczekiwań kobiet w tym względzie, a dokładnie byłej partnerki.

 

Może to moja nadinterpretacja, ale zachęcam do obejrzenia całego materiału, właściwa historia - anegdota od. 8:20. Można to podsumować tak, że facet spotykając się z kobietami w Stanach nie usłyszał, ze ubiera się w niewłaściwy sposób, jest tam spora wolność pod tym względem. Jak rozumiem będąc Amerykaninem w Polsce jego status musiał być zauważalny dla otoczenia (w obecności damy), zapewne nie był wystarczająco i to było przyczynkiem do wszelkich niezrozumiałych dla tego sympatycznego gościa sporów. Cel był pewnie jeden, z daleka maja inne widzieć, że tu ze mną jest nie byle krajan i zazdrościć, ale z łapami wara. Swoją drogą to ciekawe, że kobieta zainteresowała się mężczyzną, a potem nagle stwierdza, że on ubiera się źle i trzeba to zmienić, zapewne wspaniałomyślnie wiedziała co i jak powinien nosić xD  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, WitaminaD3 napisał:

potem nagle stwierdza, że on ubiera się źle i trzeba to zmienić, zapewne wspaniałomyślnie wiedziała co i jak powinien nosić xD

Jeżeli kobieta ocenia mężczyznę na podstawie ubioru, pomimo że jest już z nim w związku to dla mnie jest skreślona. Taka powierzchowna lansiara.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest prosta pochodna "postaw się, a zastaw", które ma się cały czas dobrze, a nawet coraz lepiej (kredyty na śluby, weselicha, na podróże, fury, na wszystko). Po prostu ma być ładnie i na pokaz. Zenek somsiad i Grażyna somsiadka mają dyszeć z zadrości. Taka typowa polaczkowość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubiór bywa cholernie zwodniczy. Mój kolega, kierownik sprzedaży w jednym z salonów samochodowych tzw. marki premium parę razy opowiadał mi, jak szefostwo ich zawsze uczulało na szkoleniach na podejście do każdego klienta, niezależnie od tego, czy wygląda jak książę Walii, czy proszalny dziad. Bo ten drugi z Panów potrafi czasem wyciągnąć 200, 300k z reklamówki - żulówki i i mówi "biorę" :)

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Obliteraror napisał:

Ubiór bywa cholernie zwodniczy. Mój kolega, kierownik sprzedaży w jednym z salonów samochodowych tzw. marki premium parę razy opowiadał mi, jak szefostwo ich zawsze uczulało na szkoleniach na podejście do każdego klienta, niezależnie od tego, czy wygląda jak książę Walii, czy proszalny dziad. Bo ten drugi z Panów potrafi czasem wyciągnąć 200, 300k z reklamówki - żulówki i i mówi "biorę" :)

Potwierdzam. Kiedyś w biurze maklerskim przyszedł gościu w gumofilcach i w waciaku z neseserkiem. W neseserku miał 4 mln złotych polskich. Za co zakupił spory pakiecik akcji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zainteresaowałem się opiniami o polskich kobietach na zagranicznych forach.

No coż... nasze panie powinny się zapoznać z podobnym materiałem w celu weryfikacji wyobrażeń o sobie. Terminy „low standards”, „fuck minorities”, „sperm bags” często są używane w kontekście Polek. Nie czyta się tego miło ale opinie te znajdują silne umocowanie w rzeczywistości.

 

Ja osobiście bardzo lubię nasze panie lecz postępująca degradajca opinii na ich temat może być przyczynkiem wielu rozczarowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@azagoth Widziałeś kiedyś jak się prowadzą Polki na wyjazdach zagarnicznych? Za pracą, wymianach studenckich. Jak nie widziałeś, to polecam, mocno oczy otwiera i "sperm bag" jest tu bardo trafnym określeniem. Był czas kiedy Kraków był na topie weekendowych wycieczek na zaruchanie dla Angoli. Skąd niby się to wzięło? 

Edytowane przez LuckyLuck
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, azagoth said:

Ostatnio zainteresaowałem się opiniami o polskich kobietach na zagranicznych forach.

No coż... nasze panie powinny się zapoznać z podobnym materiałem w celu weryfikacji wyobrażeń o sobie. Terminy „low standards”, „fuck minorities”, „sperm bags” często są używane w kontekście Polek. Nie czyta się tego miło ale opinie te znajdują silne umocowanie w rzeczywistości.

Moglbys rozwinac?

Czy to jakies sensowne fora gdzie to czytales czy jakies “radykalne” ?

 

To o Polkach w PL czy Polkach poza PL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Obliteraror napisał:

, jak szefostwo ich zawsze uczulało na szkoleniach na podejście do każdego klienta, niezależnie od tego, czy wygląda jak książę Walii, czy proszalny dziad. Bo ten drugi z Panów potrafi czasem wyciągnąć 200, 300k z reklamówki - żulówki i i mówi "biorę" :)

Mój dawny szef całymi latami nie miał na nic czasu poza pracą. Budził się i zasypiał w robociakach. Do tego zarost jak u kloszarda, włosy byle jak obcięte byle oczu nie zasłaniały. Kasy miał jak lodu ale paradoksalnie narzekał na brak zainteresowania ze strony kobiet. Ja też się dziwiłem jakim cudem one wręcz były oburzone, że w ogóle gość się do nich odzywa.

No ale ja go widziałem z innej strony... a one po prostu się gapiły i w ułamek sekundy uznawały, że gość jest jakimś podrzędnym robolem.

 

Jedna sytuacja pokazała gdzie leży błąd. Miał nagłe spotkanie z zachodnim klientem z górnej półki. Z rodakami ubijał interesy w robociakach ale do Niemca już wypadało jakoś wyglądać. Na szybko ogarnął sklep z górnej półki, nie jest biedny więc mógł lekką ręką wywalić parę tysięcy. Nie dobrał ciuchów perfekt bo czasu nie było ale każdy widział, że to co ma na sobie jest niedostępne dla przeciętnego mężczyzny (inna jakość, krój itd). Wylazł stamtąd z robociakami w jakimś worze i nie mógł uwierzyć bo polskie kobiety nagle zaczęły na niego patrzeć. I wzroku nie mogły oderwać... :D. A to pani w cukierni zagadała, a to pani w hotelu była uśmiechnięta i desperacko ciągnęła rozmowę (poprzedni klient nawet spojrzenia nie uświadczył, bo nie godny), jakaś mamuśka z dzieckiem zaczepiła itd.

 

Tak więc ubranie w naszej kulturze to jak w średniowieczu - albo jesteś królem albo żebrakiem. Polskie kobiety są świetne w dobieraniu ubioru, to trzeba przyznać. Ale też mają tą ułomność, że sądzą iż bogacz to jest osoba, która pierwsze co zrobi po zdobyciu miliona to wejdzie do salonu z drogimi ciuchami byle by tylko inni podziwiali. I takich zarobionych, fatalnie ubranych gości z kasą trochę jest. Kasę mają bo nie tracą czasu na przeglądanie się w lustrze a pieniądze inwestują w rozwój a nie modną kurteczkę za 500 zł na kredyt.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos tego co napisal @LuckyLuck to też słyszałem wiele historii o tym co się dzieje np. na Erazmusie. Jedna laska nawet nie wie z kim ma dziecko.

 

No ale nie wybielałbym Pań z innych krajów, natura i schematy te same. U nas jest im po prostu łatwiej niż u nich, bo dla naszych dam czuć od nich dolary, euro czy funty. No i ta egzotyka. 

 

W ogóle to polecam film "Darling I Lowe ju".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Azizi napisał:

Oceniamy ubiór, maski a te prawdziwe nasze ja skrywamy gdzieś głęboko, bo nie wypada, bo są jakieś utarte schematy

 

Ośmielam się stwierdzić, że zdecydowana większość ludzi nie rozumie jak sami działają. Jak działają ich emocje, podświadomość, decyzyjność, wybory. W szkole, rodzice, społeczeństwo uczą o tylu sprawach ale fundamentu prawdy o funkcjonowaniu człowieka - jego emocji, myśli, świadomości, podświadomości jakoś nikt w meinstreamie nie chce nauczać.

 

Swoją drogą mała zagadka. jakie emocje wzbudzą się w kobiecie (na poziomie nieświadomym u niej) jak zobaczy, że poznany przez nią facet zmienia swój styl ubierania i nawyki pod wpływem jej sugestii?

 

 

Edytowane przez SennaRot
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.