Skocz do zawartości

"Z video-pamiętniczka" czyli wiktymizacja samej siebie, bo faceci są chujowi, a ja taka boska


Rekomendowane odpowiedzi

Witam słonecznie w tę przepiękną niedzielę.

 

Przychodzę do Państwa z moim przypadkowym znaleziskiem, które podsunął mi sam YouTube, jak gdyby chcąc poprawić mi już i tak bardzo dobry humor.

 

Przedstawiam Państwu kanał "Crystal The Queen": https://m.youtube.com/user/CrystalBoniello/videos

 

Na wspomnianym kanale aż wylewa się żółć z 45-letniej "damy", która to opowiada o swoich próbach znalezienia partnera.

 

W poniższym filmiku próbuje zliczyć partnerów seksualnych, ale... nie jest w stanie (a wydarzenia sprzed 32. roku życia ponoć woli wymazać, bo widocznie za dużo kurwienia się było, kto by to wszystko spamiętał!): 

Tu znowuż narzeka, że kobiety za szybko dają dupy (co sama zapewne robiła nagminnie między 16. a 32. rokiem życia, lol), więc ona w wieku 44. lat ma problem ze znalezieniem jelenia, który będzie jej tłuste dupsko supportował.

"Królowa" nie zawodzi i w innym wideo wymaga, aby absztyfikanci smarujący na jej skrzynkę przypominali przynajmniej Jasona Mamoę lub Chrisa Pine'a.

 

Suko, z tą rozepchaną wadżajną będzie cud, jeśli się na Ciebie Richard Kiel skusi:

Błazenady ciąg dalszy, a mianowicie utyskiwanie za "quality dickiem" wraz z przyjaciółeczkami:

Polecam też inne jej filmiki, bo można się pośmiać ze spierdolenia starej, tłustej, 44-letniej baby, która myśli, że nadaje się na cokolwiek więcej niż cum-shota na obrzydliwe lico.

 

Nie brakuje niczego: naigrywanie się z małego fiuta eks, bycia minimum 180 cm+, aby mieć u bogini szansę, chwalenia się byciem puszczalską kurwą i całej reszty znanego nam repertuaru.

 

Na jej miejscu już wymyślałbym imiona dla tych bogu ducha winnych kotów, które będą na nią skazane.

 

Niech powyższa postać będzie przestrogą dla młodych kobiet poniżej 25. roku życia, w jakiego potwora mogą się zamienić, nie myśląc długofalowo, tylko oddając się uciesze na kutasokaruzeli, myśląc, że taka sytuacja będzie trwała wiecznie.

 

Otóż nie będzie, a konsekwencje takiego życia są spersonifikowane u "Crystal The, ekhm, Queen".

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

  • Like 12
  • Dzięki 3
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Damian, one uwielbiają być nazywane sukami - wydaje im się, że to jakiś acziwment i wielka nobilitacja, więc prędzej by potraktowały ową "sukę" jak komplement niźli obrazę.

 

Poza tym spod moich paluszków to zawsze pieszczotliwie jest, a nie emocjonalnie, więc jak trza będzie, to wezmę karę od szefostwa na klaciurę, nie jak kapucyn arch.

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

Edytowane przez Ważniak
  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Damian napisał:

Nie kumam przekazu.

Chyba chodzi Ci o "kapucyna archa" - to taka nasza forumowa maskotka - klepie sobie kod w pehapie, kolekcjonuje kurwy po Warszawie, struga geniusza na Filmwebie, bajerując jakieś małolaty zajarane czarno-bialymi filmami z lat 50. ubiegłego wieku.

 

Co do reszty - poniosę ewentualne konsekwencje za wulgarność z podniesionym czołem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, komentarze pod jej filmami oraz ilość nie lajków dobitnie ukazały co faceci sądzą o takich jak ona.

 

Laski uwielbiają sie wyśmiewać czy to z małych penisów czy innych rzeczy i faceta gdy same maja zwisające cycki i maskują swoje defekty tonami szpachlu.

Dodam tylko, że faceci też swoje myślą o księżniczkach ale nie mamy w zwyczaju dosryfwać i niszczyć samooceny, przynajmniej ja nie słyszałem o tego typu akcjach (chyba, że mówimy o no tekstach typu, że masz cycki jak jajecznica) to wtedy fakt jest to obraza.

 

Swoją droga przypomniała mi sie była żona Willa Smitha jak gdzieś chyba na portalach społecznościowych napisała czy powiedziała, że Will ma małego.

 

No cóż taka to antykultura ale co się dziwić jak rozpieściliśmy harpie.

 

A co do tej Pani, niech dalej szuka księcia Harry'ego - powodzenia.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nowego - obecnie prawie reguła. Moja dawna koleżanka z klasy właśnie zawitała do UK - idealny przykład na powyższe. Wyrachowana, przesadnie wymagająca, a sama majaca do zaoferowania (wtedy) tylko ładną dupę, bo z twarzy była bardzo średnia, a z domu wręcz biedna.

 

W LO oraz na pierwszym roku studiów (jak miałem jeszcze kontakt z grupą z LO) dziewczyna zaliczała wszystko co miało 'perspektywy'. To, że na przykład obciągnęła dwa razy tego samego dnia nie miało znaczenia. bo ona przecież mogła przeżywać przygody i spędzać czas z interesującymi gośćmi. Ci interesujący goście to bogate dzieci biednych rodziców, które moczyły w niej swoje nastoletnie kije tylko po to by dać upust młodości. Karuzela się tak rozkręciła, że faceci bajerowali ją tylko, żeby sie przespać. Ona na to szła, ale z racji rosnącej popularności, zaczęła zwiększać wymagania. Ego rozjebało jej to takich rozmiarów, że na niektórych prawie nie zwracała uwagi. Faceci z jakimi się kręciła musieli jeździć coraz to lepszymi samochodami. Na impreze nie przyszła, jeżeli nie była w najlepszym lokalu i było w tam co dla niej. No i tak spędzała czas szukając księcia na białym rumaku, a faceci dymali. 

 

A teraz w UK, 40tka dobija, jeżdzi u Turków na szmacie, bo studiów nie skończyła bo 'faceci jej życie zmarnowali' a zawodu tez nie ma. Odezwała sie do mnie zachowawczo. Olałem babę, bo nie mam z nią nic wspólnego (rozmowę zakończyła tekstem, że 'jestem taki jak inni faceci' i że 'żałuje, że się do mnie odezwała'). A na fejsie pełna debata z koleżankami jacy to faceci 'be' w PL, więc musiała do UK jechać, bo ona 'zasługuje na kogoś wyjątkowego'. No i Ku%3wa cały FB wypełniony obrazkami z 'mondrymi' cytatami dla kobiet typu - miej wysokie szpilki, ambicje i wymagania...

 

 

 

 

  • Like 12
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, slavex napisał:

A facet po 40 kupi se np. choppera weźmie parę dni urlopu pojedzie w fajne miejsce z widokami. Wieczorkiem piweczko dobre mięsko i nic mu więcej nie trzeba ?

O na przykład ! To jest pomysł, popieram :)

1 godzinę temu, Ważniak napisał:

W poniższym filmiku próbuje zliczyć partnerów seksualnych, ale... nie jest w stanie

Nie oglądałem wszystkich filmików, ale dama (przynajmniej na wideo) taka najgorsza wizualnie nie jest.

Tym niemniej - posłuchałem jej chwilę i już z tonu głosu wynika, że to raczej ciężki we współpracy kejs.

Tak więc maksymalnie tzw "na raz" mógłbym się umówić gdyby nie była zbytnio ceregielna.

 

Inna sprawa że jest ryzyko, iż z rana, bez "tuningu optycznego" - człowiek jej nie pozna.

 

Edit:

PS:

Tytuł trzeciego filmiku wymiata - "Bombarded by Bozo's" Całe szczęście, że nie przez Bonzo's

 

Edytowane przez Bonzo
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem głębiej. Ale laska chyba gdzieś tak do 4-6 zaliczonych bolców ujdzie (powiedzmy 2-3 związki, 2-3 "przygody"). Coś tam przeżyje i coś tam się nauczy. Ale potem się już spierdolenie zaczyna, spirala bolcowania i sky is the limit. Najgorzej oczywiście jak żadnych związków i tylko kolekcja bolców cały czas rośnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One same na siebie nieszczęścia sprowadzają. Nie widzą prawdy, bo jest zbyt brutalna, ale prawda, zawsze będzie lepsza od kłamstwa.

Cóż, panie same siebie skazują, aby być nieszczęśliwe. Cóż droga wolna. :) Ja im w tym nie będę przeszkadzać. Tak samo jak białym rycerzom, jak będą mieli trochę rozumu to sami trafią w odpowiednie miejsce.

Co jeszcze do pań. Widać, że im bardziej rozwija się feminizm i hipergamia, tym bardziej one na tym cierpią, później i jeszcze mają czelność, mówić, że to nasza wina. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LuckyLuck Z grubsza może i masz rację, ale nigdy nie masz pewności. Mój kumpel rżnie od czasu do czasu głęboko wierzącą katoliczkę, która wyszła za mąż za swojego pierwszego chłopaka, mają dzieci, chodzą razem do kościoła i takie tam. I jeszcze żeby było śmieszniej, ten kumpel to taki trochę filozof, raczej melancholik, cichy i zamknięty w sobie. A mąż tej typiary to bardziej bad boy, przypakowany w chuj, wytatuowany, kiedyś jakieś mordobicie ponoć uprawiał, jakieś medale zdobywał, teraz ma własną firmę, jest businessmanem. Także bab za cholerę nie przewidzisz. Owszem, ten mój kumpel jest wyględny, ale bez przesady, żaden Adonis, nad mężem tej typiary raczej nie ma przewagi. Zarabia dobrze, ale de facto jest korpo-nikim. No i dlaczego ona się z nim rucha na boku, skoro mąż lepszy? Może właśnie licznik bolców chce nabić? No nie ogarniesz, albo będzie szona ciągnąć do innych bolców, albo będzie dziewica ciekawa innych bolców, alebo będzie średnio-wybolcowanej tych bolców za mało. Żadna opcja nie daje gwarancji. Bycie najlepszą wersją siebie też nie, bo pańcia poczuje się przytłoczona obcowaniem z ideałem i puści się z jakimś introwertycznym filozofem (jak mój ziom). No, kurwa, jak się nie obrócisz to z tyłu dupa.

  • Like 8
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, LuckyLuck napisał:

Najgorzej oczywiście jak żadnych związków i tylko kolekcja bolców cały czas rośnie.

Zaraz tam najgorzej. Dla mnie najlepiej :)

Bo ja w żadne stałe związki nie wchodzę, więc damska wierność i skłonność do związków zwisa mi zamiennie - albo zwiędłym kalafiorem albo starym sznurowadłem.

 

Natomiast niekwestionowanym plusem damy ze znacznym przebiegiem jest to, iż skoro miała pierdyliard bolców do tej chwili - to i zapewne ja będę miał z nią niewielką ilość ceregieli :)

A przecież czas to pieniądz.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kapitan Horyzont - nie bój nic. I tak się nie dowiesz, jaki numer w szeregu przypadł Ci w udziale ;). Nie zaprzątaj sobie głowy detalami bo to nie Twoja sprawa.

 

A generalnie jeśli chodzi o kanał (shit, w tym przypadku to wyjątkowo trafne określenie) tej Pani na Youtube to jest SUPER. Materiał szkoleniowy i budzik dla białorycerstwa oraz Pań z ego wysokich lotów. Oby więcej takich.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kapitan Horyzont napisał:

Mnie jednak nieco przeszkadza fakt, że byłbym w dziurze grotolazem nr 376

Ktory masz kolejny numer - nigdy nie wiesz poza może przypadkiem rozdziewiczania.

Co i tak nie gwarantuje, ze jesteś pierwszy. Bo pierwszy - i owszem w takim wypadku możesz być w grocie rozkoszy - bowiem zrywasz plombę gwarancyjną (warranty void if removed), ale to nie znaczy, że dama nie miała na przykład 376 bolców w dupie.

Znane są takie przypadki :)

 

Nie bez powodu Bóg czy natura (nie wiem w co wierzysz, ale interes zbieżny) - nie przewidzieli licznika odwiedzin w grocie rozkoszy.

A gdyby nawet przewidzieli - to Polak wie jak go cofnąć.

 

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.