Skocz do zawartości

Dziewczyna z Ukrainy


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio impreza w klubie(specyficzny klimat imprezy ale nie chcę wyjaśniać) no i przypadkiem podchodzi do mojej grupki znajomych prosząc o wode.Rozmawia chwilę z moim kumplem ale podczas tej rozmowy cały czas zerkała na mnie(czego się później dowiedziałem) a potem...Romawia ze mną.No i poszło.Dodaliśmy sie na Fb,dostalem jej numer i w Piątek się widzimy.Tylko pytanie gdzie ją zabrać.1)Czy rzeczywiście tak jak moi koledzy mawiali mam nie brać portfela i karty kredytowej tylko maks 20 zł :D 2)Wiem że oczy i uszy dokoła głowy ale może jakieś porady żeby zachować ostrożność i wyczuć fałsz.Dodam że od niedawna pełnoletnia więc młodziutka.Proszę o wasze rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada jest taka, pieprzyć to, gdzie Ty masz honor aby wiązać się z potomkami Banderowców i jeszcze ją finansować, bo to o to w tym chodzi, młoda ładna cipa zrobi maślane oczka i zaraz będziesz bulił jak za zboże, widać że nie jesteś zbyt lotny w kwestii ogarniania dupeczek, skoro pytasz co robić (bez urazy oczywiście) więc jej łatwo pójdzie, wystarczy że naciśnie jeden, drugi guziczek, uważaj Ukrainki to cwane i pazerne harpie, ale potrafią omamić nieświadomego Polaka który jest na głodzie, do swoich celów :) 

 

 

P.s pisz wyraźniej, rób odstępy, bo wszystko się zlewa w jedną całość.

Pozdro :) 

Edytowane przez The Motha
  • Like 6
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ORPIL3 napisał:

Idz kolego. Kup ładny prezent, daj w ozdobnej torebce. Polecam książkę A. Ławskiego - Rzeź Wołyńska. Pamięć piekła. 

Następnie zaproponuj omówienie lektury, u ciebie przy winku :D

No dobra koniec śmieszkowania.A taka ciekawostka,rozmawiałem z jej koleżanką o tym.Wywiązała się z tego ciekawa dyskusja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim obsypiesz ją prezentami i zaczniesz stawiać porozmawiaj jak z człowiekiem. Sprawdź co sobą reprezentuje, czy pochodzi z pełnej rodziny, itd.

Na początek wystarczy pójcie na sok albo kawę i wspólny spacer.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Morfeusz napisał:

Sprawdź co sobą reprezentuje, czy pochodzi z pełnej rodziny, itd.

Dokładnie, pełna rodzina to podstawa, zapytaj o jej matkę, ojca, brata jakie mają poglądy polityczne, to bardzo dużo, jak będziecie się spotykać już całą rodziną przy obiedzie u niej, to pilnuj aby jej rodzina miała plastikowe sztućce :P 

Albo kup, w Biedronce są po 2 złote do grila...

  • Like 3
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BigDaddy napisał:

Może dziewczyna po prostu ma ochotę na fajną kolację i trochę czułości, męskiego ciała w nocy a Wy od razu o rzezi wołyńskiej. Panowie uprasza się :D

Osobiście nigdy nie spotkałbym się z Ukrainką, choćby miała cipę ze złota, nie przemógłbym się :) 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, The Motha napisał:

Osobiście nigdy nie spotkałbym się z Ukrainką, choćby miała cipę ze złota, nie przemógłbym się :) 

Jaki jest sens ciągłego życia przeszłością? Coś to wnosi do życia? Czy umożliwia jedynie wieczne brandzlowanie elementom tzw. patriotycznym i spuszczanie się jaki to pokrzywdzony ten naród wybrany nad Wisłą?

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie padło nic na temat tego czy dziewczyna szuka Polaka, ponieważ potrzebuje "papierów".

Na spotkaniu zapytaj też czy słyszała o Banderze i co na jego temat sądzi. Jestem przekonany, że po tym pójdzie już "z górki" i cała Twoja od stóp po same czubki włosów, na głowie oczywiście;)

Edytowane przez Krugerrand
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się z nią na kawkę umówił trochę bajeczek powciskał, potem do pubu żeby luźny klimat złapać i do domciu.

Na twoim miejscu zabrał bym 50zl dla siebie, będziesz miał pewność że jak ci się z laska nie uda to starczy ci na jakiś klub a tam nadrobisz.

Tylko się z nią nie cackaj, Ukrainki na żonę się nie nadają to już wiemy, ale lubią ostrą jazdę jak każde więc korzystaj.

 

Powodzenia!

Edytowane przez Pieter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, LuckyLuck napisał:

Jaki jest sens ciągłego życia przeszłością? Coś to wnosi do życia? Czy umożliwia jedynie wieczne brandzlowanie elementom tzw. patriotycznym i spuszczanie się jaki to pokrzywdzony ten naród wybrany nad Wisłą?

W pewnym sensie tak, ale ogólnie powód jest taki że nie lubię ich sposobu bycia :) znacznie bardziej wolę Białorusinki :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Motha napisał:

W pewnym sensie tak, ale ogólnie powód jest taki że nie lubię ich sposobu bycia :) znacznie bardziej wolę Białorusinki :) 

Polki jeżdzą do Lwowa i ruchają się z Ukraińcami (studentki w tym zwłaszcza celują na wszelkich "wymianach"). Ukrainki jeżdzą do Polski i ruchają się z Polakami. Wiadomo, że u takiej Ukraińskiej bidulki zawsze jest silniejsza motywacja, bo co Zachód to Zachód. Związki "transgraniczne" i tak są obarczone zwiększonym ryzykiem. Jak chłopak nie zarucha, to inny zarucha. Ale po chooooj do tego jakąś wyższą filozofię dorabiać, to naprawdę nie wiem. Rozjebują mnie zawsze takie deklaracje, że nie, bo nie. A na żywo jakby Ci taka Ukrainka 9/10 ulegle i chętnie rozłożyła, to byś zapinał i o niczym nie myślał. A jakbyś się dowiedział, że jej babka loda Banderze robiła, to tym chętniej zapewne. :D 

 

Jest takie pojęcie "hipokryzja". W choooj rozpowszechniona wśród tzw. elementu patriotycznego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, LuckyLuck napisał:

Rozjebują mnie zawsze takie deklaracje, że nie, bo nie. A na żywo jakby Ci taka Ukrainka 9/10 ulegle i chętnie rozłożyła, to byś zapinał i o niczym nie myślał. A jakbyś się dowiedział, że jej babka loda Banderze robiła, to tym chętniej zapewne. :D 

Pierdolisz jak potłuczony, po pierwsze gówno o mnie wiesz, a po drugie skoro Ty nie potrafisz opanować swoich instynktów, to nie każdy musi tak mieć, nie oceniaj innych swoją miarą :) 

 

6 minut temu, LuckyLuck napisał:

Jest takie pojęcie "hipokryzja". W choooj rozpowszechniona wśród tzw. elementu patriotycznego.

Na czym ona polega, wyjaśnij mi? 

 

 

Edytowane przez The Motha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie Wy widzicie te biedne dziewczyny z Ukrainy. Gdy je widzę to albo gwiazdy w klubach, albo jeśli nie chodzą to i tak ciuchy drogie. Czyli albo tak świetnie udają, albo tu nie przyjeżdżają wcale żadne bidulki. Te bidulki może tam zostały i siedzą. Ja mówię o studentkach z W-wy, nie wiem jak jest w innych miastach. Nie mówię o kobietach przyjeżdżających do roboty w fabryce. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, LuckyLuck napisał:

A na żywo jakby Ci taka Ukrainka 9/10 ulegle i chętnie rozłożyła, to byś zapinał i o niczym nie myślał. 

A na mnie coś takiego nie robi żadnego wrażenia. I taka 9/10 w moim przypadku to by sobie mogła rozkładać najwyżej cebulę na targu a nie świstać cyckami przed oczami.

Edytowane przez Patton
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Patton napisał:

A na mnie coś takiego nie robi żadnego wrażenia. I taka 9/10 w moim przypadku to by sobie mogła rozkładać najwyżej cebulę na targu a nie świstać cyckami przed oczami.

Chociaż jedna mądra wypowiedz, ale rycerzom gotowym zaprzedać duszę diabłu, aby zasmakować śmierdzącej cipy, nie przetłumaczysz :) 

Oni po prostu nie potrafią zrozumieć że istnieje świat poza dupą i cyckami, ale Panieeee laska 9/10!

Pomijając już fakt, że biały rycerz często ma zaburzenie percepcji, dla niego 9/10 to w rzeczywistości góra 6,5/10.

Edytowane przez The Motha
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, The Motha napisał:

Oni po prostu nie potrafią zrozumieć że istnieje świat poza dupą i cyckami

Ale czasem trafi się ktoś taki jak ja, który owszem może zauważyć ładna kobietę, ale nie uruchamia mu się na jej widok tryb i love you tylko potrafi na nią patrzeć nie jak na obiekt seksualny tylko jak na człowieka którego mija się na chodniku. No i pytanie za milion dolców czy w takim myśleniu jest coś dobrego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Patton napisał:

Ale czasem trafi się ktoś taki jak ja, który owszem może zauważyć ładna kobietę, ale nie uruchamia mu się na jej widok tryb i love you tylko potrafi na nią patrzeć nie jak na obiekt seksualny tylko jak na człowieka którego mija się na chodniku. No i pytanie za milion dolców czy w takim myśleniu jest coś dobrego?

Własnie o to chodzi, nikt nie mówi żeby nie reagować na atrakcyjną, zgrabną kobietę, bo ja także reaguję, miłe i przyjemne dla oka są takie niewiasty, chodzi mi natomiast o to żeby nie robić z siebie pośmiewiska z tego powodu w tym i tak biało-rycerskim społeczeństwie, bo takie działania dają skutek odwrotny do zamierzonego, dlatego Panie mają potem tak horrendalne wymagania, bo wystarczy że ma ładne cycki i ma stado samców gotowych na skinienia palca.

Szanujmy się do kurwy nędzy! 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.