Umowa na media - prąd

[Piter_1982]

Proszę o wypowiedź jakiegoś brata, który zna sytuację a nie mu się wydaje. Sprawa jest dość pilna, a naprawdę nie mogę nigdzie uzyskać zadowalającej odpowiedzi.

 

Pomagam kumplowi podnieść się po rozstaniu. Lada dzień chce kupić nieruchomość, mała ale własna. No i jest problem bo rodzina jego ex-kobiety(mocno toksyczna) cała pracuje w PGE. Jak podpisze umowę to ona się dowie, że ma to mieszkanie. Tylko nie piszcie, że RODO itp. Rodzina jest mocno plotkarska i zainteresowana wszystkim tylko nie swoimi problemami, jeden z braci ex zatrudniony tam gdzie podpisuje się umowy bez problemu sprawdzał na kogo jest umowa (a ciekawe kto kupił mieszkanie po X, albo jak dogadali się Y po rozwodzie - stałe tematy przy niedzielnym obiadku). 

 

Teraz pytanie bo są dwa pomysły:

 

Czy jak podpiszemy na papierze umowę (ja i kumpel) o użyczenie mieszkania i pójdę z nią (umową użyczenia) podpisać umowę "na prąd" to kto będzie na umowie? Czy w systemie PGE zostanie ślad kto jest właścicielem nieruchomości czy tylko kto jest odbiorcą i ma umowę? Pojechałbym na biuro do innego miasta gdzie mnie i kumpla nie kojarzą. Wtedy mogliby sobie szperać w systemie ile chcą.

 

Może podpisać umowę z innym dostawcą energii (którym?). Czy dane odbiorcy są przekazywane do PGE, którego linie będą wykorzystane do jego obsługi w rzeczywistości? U mnie w mieście jest PGE od zawsze (ok wcześniej była spółka którą PGE wykupiła). Gdyby podpisał umowę z Energa albo Enea czy innym dostawcą to może byłoby rozwiązanie. Sprawę komplikuje fakt, że umowę u notariusza na lokal trzeba podpisać dość szybko. Właściciel mieszkania wyjeżdża i właściwie wszystko jest dogadane, jedyne co trzyma kumpla to obawa, żeby się nie dowiedzieli że kupił w tej chwili mieszkanie.

 

[Champion]

43 minuty temu, Piter_1982 napisał:

Czy jak podpiszemy na papierze umowę (ja i kumpel) o użyczenie mieszkania i pójdę z nią (umową użyczenia) podpisać umowę "na prąd" to kto będzie na umowie?

Jak ktoś dłużej wynajmuje od kogoś mieszkanie, to umowa jest najczęściej na tą osobę, która wynajmuje. Mają po prostu dane osoby na którą jest umowa. I to jest najważniejsze. W takim przypadku nie jest istotne, kto jest właścicielem mieszkania/lokalu, bo właściciel nie płaci i go to nie obchodzi. Kontaktują się z osobą decyzyjną.

 

Tak samo jak firmy wynajmują lokale pod działalność. Faktury mogą przychodzić na właściciela firmy, a nie właściciela lokalu. Właściciel nieruchomości wtedy nie widnieje na fakturze czy jako osoba kontaktowa. I taka osoba też może sobie podpisać wtedy umowę z innym dostawcą energii, bez konieczności konsultowania tego z właścicielem nieruchomości. 

 

Ale i tak najlepszym wyjściem będzie po prostu jak zadzwonisz (jeśli kumpel nie chce tego robić) lub pójdziesz to innego oddziału PGE, gdzie nie pracuje nikt z rodzinki i się zapytasz. Powiesz, że chcesz komuś np wynająć mieszkanie i jak to wygląda jak będziesz chciał przepisać rachunek na tą osobę itd...

 

 

[Piter_1982]

Idzie się z umową najmu na takie mieszkanie. Umowę podpisują z osobą, która przyszła i na którą jest "licznik". Jednak chodzi mi czy w systemie gdzieś nie zapisują, kto jest rzeczywistym właścicielem. Jak pójdę z takim pytaniem do PGE to nie wiem czy nie pomyślą czy coś kombinuje i mogą nie chcieć powiedzieć, a jak pójdę podpisać to już głupio wyjść w momencie jak zacznie spisywać dane. 

[Miner]

Wpisują kto jest właścicielem, bo ten musi uczestniczyć w procesie podłączania prądu. Jedyne wyjście to podpisać umowę u innego dostawcy.

[Piter_1982]

@MinerDzięki, to ma sens. 

 

A inny dostawca nie przekazuje takich informacji do właściciela infrastruktury (bo z tego co rozumiem, przed licznikiem to własność PGE) czy tylko jaka umowa i jakie zapotrzebowanie na prąd?

Edytowane 20 Lutego 2019 przez Piter_1982

[Miner]

Niestety ale tego nie wiem. Musisz dopytać u innego dostawcy.