Płody rolne.

[zuckerfrei]

Byłem u rodziców. Mama wysłała mnie po zakupy...

buraki - ??  1.99 pln

marchew - Holandia 2.99 pln

pietruszka - Holandia 12.99 pln!!!!!

 

 

Co się w tym kraju odpierdala?

 

Szukalem jeszcze pasternaku. I chuja znalazłem....

 

Ktoś tu jest rolnik? Jak to się dzieje, że kosztuje, aż tyle??

[Morfeusz]

@zuckerfrei Ceny u rolnika? handlarza na bazarze? czy w sklepie albo markecie?

 

Nie jestem rolnikiem ale są ciekawe tabelki ile rolnik dostaje w skupie, handlarz na bazarze a ile sieci marketów (w większości zagraniczne w polskiej kolonii).

Jeżeli produkuje duże ilości to na bazarze nie sprzeda tyle i dostaje grosze w skupie.

https://superbiz.se.pl/wiadomosci/protest-rolnikow-w-warszawie-czy-zabraknie-owocow-na-bazarach-aa-SmT5-pRP9-qbiZ.html

Edytowane 20 Lutego 2019 przez Morfeusz

[zuckerfrei]

@Morfeusz ja wiem, jak jest. (Dot. tabelki) Ale skoro marchew jest korzeniem i pietruszka też i jest, aż taka różnica w cenie? To coś mi tu śmierdzi. 

[Morfeusz]

Może pietruszki prawie nie uprawiają, nie mają takich tradycji albo nie udaje się u nich.

 

Cyt:

Jestem tu juz 3 m-ce , czesto robie zakupy ale w zadnym sklepie , nawet na targowisku z jarzynami nie natrafilam na korzen pietruszki . Znajoma powiedziala , ze "tego" w Holandii nie kupie. Cos nie chce mi sie w to uwierzyc !
Bez tej pietruszki rosolek i inne zupki smakuja nie tak jak powinny

http://forum.niedziela.nl/viewtopic.php?t=16120

 

Czasem nachodzi mnie ochota na kucharzenie, takie w polskim stylu. No i mam problem z ta tytulowa pietrucha, chodzi o korzen.Nie ma czegos takiego w NL, prawda? Liscie jak najbardziej, ale korzenia nie uswiadczysz.No chyba ze ktos zna jakies sekretne miejsca gdzie mozna ja kupic.A co z selerem? Tez nielatwo, ktos pamieta moze gdzie te bulwe wytropie?

http://forum.gazeta.pl/forum/w,41789,47904351,47904351,pietruszka.html

 

@zuckerfrei Może znalazłeś rynkową niszę?

Edytowane 20 Lutego 2019 przez Morfeusz

[RealLife]

Uj wie czemu pietruszka 4 razy droższa niż marchew. Pewnie w Holandii mało popularna.

 

Dygresja taka mnie naszła. 

 

Jak byłem na studiach to pracowałem w UK przy zbiorze owoców u tamtejszego rolnika. 

 

Co tydzień taki rolnik otwierał stodołę i robił w niej bazar własnych produktów. Przyjeżdżali ludzie z miasta i kupowali dosłownie wszystko. 

 

Inny rolnik na tamtej wsi otwierał identyczna stodołę ale on miał produkty mleczne bo krowy hodował.

 

Warunki sanitarne były jakie były i żaden tamtejszy Sanepid się nie wpierdalał do stodoły a pieniądze szły bezpośrednio do producenta.

 

Czemu tak się w Polsce nie da to nie wiem. Chcemy być bardziej tip top niż EU wymaga. Albo taki naród aby jeden drugiemu dojebać w czasie kontroli.

 

Edytowane 20 Lutego 2019 przez RealLife

[Odyn]

Mój tata jest rolnikiem i jeśli chodzi o warzywa to w tym roku ceny są wysokie pewnie dlatego że część producentów być może się wykruszyła np kapusta biała na giełdzie w zeszłym roku kosztowała ok 15zł ( worek 25kg) a w tym sezonie cena skoczyła nawet do 60zł za worek ostatnia tak dobra cena była z 6 lat temu a tak to chude lata to samo tyczy się innych warzyw. Choć pietruszka drugi rok z rzędu ma wysoką cenę ale nie wypowiadam się bo nie uprawiałem nigdy.

[Azizi]

Pietruszka proszę Panów zawsze ale to zawsze będzie droższa niż marchew i cena nie powinna dziwić. Ale walić to.

Przede wszystkim cena pietruszki (słuchałem jeszcze w radio w tamtym roku, chyba gdzieś blisko września w Trójce) jest spowodowana upałami/brakami wody.

[deleteduser29]

14 godzin temu, zuckerfrei napisał:

marchew jest korzeniem i pietruszka też

W zeszłym roku w Polsce nie było pietruszko, ot co. Po prostu nie było - nawet w moim małym przydomowym ogródku. Warunki pogodowe prawdopodobnie. A może jakieś chujowe nasiona w tym roku sprzedawali...

 

14 godzin temu, RealLife napisał:

Warunki sanitarne były jakie były

Ludzie, którzy zajmują się np. dompowym wyrobem wędlin (znam kilku) mają bardzo dobre warunki sanitarne - nie obawiam się o nich kupować.

 

14 godzin temu, RealLife napisał:

Czemu tak się w Polsce nie da to nie wiem

W Polsce też można - przepisy pozwalają. Wielu rolników robi tak, że przyjeżdża raz w tygodniu do miasta i sprzedaje swoje produkty. Istnieje tzw. drugi obieg, trzeba się zainteresować gdzie coś takiego można kupić. 

Edytowane 21 Lutego 2019 przez Pazur2000

[EMKEJ]

Ja kupuję w takim małym warzywniaku. Pomidory malinowe - 28zł za kilogram  

Nasz cudowny nierząd doprowadził do tego stanu. Ludzie wolą na bazarku podjeżdżać po cichu ,otwierają bagażnik i sprzedają. Tak wygląda handel dobrą żywnością w 2019.  Chcecie takiej sytuacji dalej to uganiajcie się za cipkami zamiast za prawdziwymi problemami.

Edytowane 21 Lutego 2019 przez EMKEJ

[Rnext]

@EMKEJ wielokrotnie widziałem handlarzy z jednego z naszych pobliskich rynków rolnych, jak tachali torby warzyw z... Lidla.

OK, nie były to ilości, które im schodziły w weekend, raczej uzupełnianie braków. Ale jednak.

[EMKEJ]

@Rnext Zdarzają się takie kwiatki- owszem. Dlatego polecam zaufanych sprzedawców. I obserwowanie organizmu po spożyciu ich produktów.

[zuckerfrei]

@Rnext takie coś to norma jedna z moich przyjaciółek (sam nie wierzę, iż użyłem tego terminu) opowiadała mi o tym jak jej kuzyn który prowadzi warzywniak, wykupywał z samego rana banany w swojej miejscowości. To było na studiach „proceder” trwa do tej pory...

 

 

Bardzej żenujące było kiedy siedzimy w pubie znajomego, a on w nocy z siatami z dyskontu alkoholowego (typu  piwo na palety)... bo brakło... fakt nakręciliśmy tej nocy mocno koniunkturę... Nigga Please! 

Edytowane 21 Lutego 2019 przez zuckerfrei

[wrotycz]

On 2/20/2019 at 4:55 PM, zuckerfrei said:

Szukalem jeszcze pasternaku. I chuja znalazłem.... 

W Polsce nie ma pasternaku tak jak w Anglii nie ma pietruszki (czasem jest nać ale korzenia nie uświadczysz), chyba że w polskich sklepach, wtedy jak w Polsce.

 

On 2/20/2019 at 5:05 PM, zuckerfrei said:

Ale skoro marchew jest korzeniem i pietruszka też i jest, aż taka różnica w cenie? To coś mi tu śmierdzi. 

Wydajność większa i koszty mniejsze to i marchewka tańsza. Pewnie też więcej ludzi uprawia marchew więc podaż większa to i cena mniejsza.

Próbowałem znaleźć jakieś dane to wyszło na opak, więc to tylko przypuszczenia.