deomi Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Mam do Was pytanie na temat związków Waszych rodziców. Czy są/były udane, jeśli nie to kto z Waszego punktu widzenia był bardziej winny nieudanego związku, np. które z rodziców starało się mniej? Straciło szacunek do partnera? Wprowadzało toksyczną atmosferę? Zdradzało? Tylko od razu zaznaczam nie chodzi o Wasze relacje z danym rodzicem, tylko o relacje między samymi rodzicami. I nie chodzi też o to żebyście przytaczali sytuacje z Waszych związków. Starajcie się być jak najbardziej obiektywni. Dziekuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 (edytowane) A co Cię to interesuje kochana? Pewne rzeczy trzeba zachować dla siebie, nawet jeśli jest to forum internetowe, w sieci nigdy nie jesteś tak anonimowy jak Ci się wydaje, no ale to tylko moje zdanie, koledzy mogą się produkować i robić kolejną telenowele 10 minut temu, deomi napisał: Starajcie się być jak najbardziej obiektywni. Tak? może jeszcze frytki sobie Pani życzy? Edytowane 20 Lutego 2019 przez The Motha 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 @The Motha Nie ma przymusu. Nie trzeba opowiadać wszystkiego, można zdawkowo. O związkach czasami opisujecie tu całe historie... więc czemu by nie? Zdradzę swoje motywy, w swoim czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yolo Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Obcej babie z wąsem mam opowiadać o pożyciu małżeńskim rodziców? Tego by Monthy Pyton nie wymyślił. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 (edytowane) 4 minuty temu, deomi napisał: O związkach czasami opisujecie tu całe historie... Nie generalizuj, ja nic nie opisywałem... 2 minuty temu, Yolo napisał: Obcej babie z wąsem mam opowiadać o pożyciu małżeńskim rodziców? W sedno! Edytowane 20 Lutego 2019 przez The Motha 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Nie o pożyciu, nie cała historia, i intymne relacje czy jakieś krępujące szczegóły. Zwykła ocena jednozdaniowa albo i jednosłowna. To na cholere piszecie w temacie, w którym nie chcecie pisac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMorda Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Chcesz wybadać czy powatrza się schemat w poźniejszym czasie w twoich relacjach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yolo Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Przed chwilą, deomi napisał: To na cholere piszecie w temacie w którym nie chcecie pisac? Bo to miłość jest;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 (edytowane) Napisz może lepiej ile ważysz i czemu tak dużo oraz ile zarabiasz i czemu tak mało. Staraj się być jak najbardziej obiektywna. Dziękuję. Masz trochę atencji ode mnie do zadowolencji Edytowane 20 Lutego 2019 przez Krugerrand 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 @MMorda Zdradzę motywy po kilku odpowiedziach, jak nie będzie żadnych odpowiedzi to nie zdradzę motywu Czy to uczciwe? @Krugerrand Waże z 5 kg za mało, zarabiam- mniej niż średnia krajowa. Proszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMorda Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 (edytowane) 13 minut temu, deomi napisał: Nie o pożyciu, nie cała historia, i intymne relacje czy jakieś krępujące szczegóły. O dziękuje, bo już miałem dzwonić do rodziców aby założyli konta na forum i opisali swoje małżeństwo 13 minut temu, deomi napisał: To na cholere piszecie w temacie, w którym nie chcecie pisac? Nie wspominałem że nie chce pisać w tym temacie, ale że nie chce pisać o temacie który poruszyłaś, to zasadnicza różnica. Miłego wieczoru Edytowane 20 Lutego 2019 przez The Motha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 @The Motha Rodzice mi nie potrzebni. Nie chodzi mi o subiektywną ocenę osób będących w zwiazku tylko w miarę obiektywną ocenę osób spoza tego związku. No ale temat jest o temacie, który poruszyłam w temacie No miłego. @MMorda Dlaczego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MMorda Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Domyśl sie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 @MMorda Czekamy na odpowiedzi ale istnieje szansa że się nie doczekamy, no trudno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 @Ksanti Ja, po wejściu i przeczytaniu paru komentarzy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMKEJ Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Wszystko w porządku . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 20 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2019 Przecież jak każda kobieta już masz coś ułożone w głowie i szukasz tylko potwierdzenia, usprawiedliwienia itd. i tak twoje relacje to powielony schemat związku twoich rodziców lub ... (kurde trzeba mi było iść na jakąś psychologię). Mama mi raz powiedziała, że mi wy....li te książki (akademickie podręczniki nie tylko książki popularne - te się nie wgryzają w problematykę głęboko) bo u każdego widziałem jakieś cechy zaburzeń osobowości (u siebie oczywiście również i nawet wiem jak oszukać te nieszczęsne testy żeby wyjść na normalnego - cokolwiek to znaczy), choć cechy to jeszcze nie zaburzenie ale co do paru osób w moim otoczeniu mógłbym wskazać na 90% osoby cierpiące na jakieś zaburzenie (Zachowują się książkowo, że to jest, aż przerażające). Po kontakcie z pewną panią temat zaburzeń bardzo mnie zainteresował i na moje nieszczęście normalna kobieta jest dla mnie słabo pociągająca, podświadomie ciągnę do histrioniczek czyli takich osób jak prawdopodobnie Ty, tylko jeszcze nie wiem jaki jesteś podtyp? Wyglądasz na odmianę "zjednującą" lub "pełną życia" Odnośnie tego zaburzenia to chyba przekopałem się przez wszystko co jest polskojęzyczne i w internecie, także źródła angielskojęzyczne. Z wielu kobiet robi się borderki a to przeważnie nie są borderki tylko te nieszczęsne histrioniczki. Z moich obserwacji widzę, że takie kobiety wiążą się z psychopatami, narcyzami lub innymi histrionikami. Także szukaj kolejnego alkoholika, który zapewni Ci pełen pakiet emocji od mega pozytywnych do skrajnie negatywnych. Ja nie piję tak dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 21 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2019 @rycerz76 Ja mam podobnie, też znam klasyfikacje psychologiczną i psychiatryczną, i też w myślach sobie klasyfikuje ludzi. Nie ma zdrowych Akurat z diagnozą nie do końca trafiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser125 Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 A ja serio podejde do tematu @deomi Uważam, że moi rodzice nie powinni być ze sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 Dnia 20.02.2019 o 20:39, deomi napisał: Czy są/były udane, jeśli nie to kto z Waszego punktu widzenia był bardziej winny nieudanego związku, np. które z rodziców starało się mniej? Straciło szacunek do partnera? Wprowadzało toksyczną atmosferę? Zdradzało? Nie ma czegoś takiego jak większa wina. Jak jedna strona się źle zachowuje, to druga na to pozwala, czyli zło równie mocne tylko innego typu. Ludzie myślą w złych kategoriach. Z mojego punktu widzenia związek był w sumie udany, była opieka aż do śmierci, nikt nie robił przekrętów na kasę, ja się w tej rodzinie dobrze czułam, a jakie tam uczucia między nimi były to nie moja sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cuba Libre Opublikowano 22 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2019 Moja mama zdradzała mojego ojca. Byłam jedyną osobą, która o tym wiedziała. A dowiedziałam się o tym szperając w telefonie mojej mamy. Potem, kiedy z nią o tym rozmawiałam, tylko to potwierdziła. W każdym razie mojemu tacie o tym nie powiedziałam. Paradoksalnie on też ją zdradzał, i wiedziałam o tym tylko ja. Sam mi o tym powiedział. Oczywiście nie chciałam tego słuchać. A miałam wtedy 13-16 lat. Obecnie, wszystko się unormowało. Nikt nikogo nie zdradza, są już chyba na to za starzy. Chociaż nadal mam pewne wątpliwości, kiedy moja mama jeździ na jakieś szkolenia. Natomiast, jeśli chodzi o panujące pomiędzy nimi relacje, to nie sądzę, aby były najgorsze, chyba można między nimi wyczuć miłość, przynajmniej poniektóre sytuacje wskazywałyby na to. Kłótnie są, zwłaszcza w niedziele i sobotę, czyli kiedy są w domu razem. Na szczęście mnie to omija, gdyż z nimi nie mieszkam. W każdym razie da się słyszeć jakieś tam przekleństwa w stylu ty chuju, jesteś popierdolona, itp. A potem ona trzyma swoje nogi na jego kolanach, i tak piją sobie kawkę, rozmawiają, śmieją się. W każdym razie kiedyś te kłótnie wyglądały gorzej, bo leciały nie tylko przekleństwa, ale i talerze. Trochę chore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi