Skocz do zawartości

Przez błąd dentysty - wyjęty z życia na kilka dni.


Rekomendowane odpowiedzi

W poprzednią sobotę skończyłem leczenie kanałowe jednego zęba. Podczas tej wizyty stomatolog zabrał się za naprawę kolejnego. Po zrobieniu zdjęcia, wyczyścił go i zabezpieczył. Skasował za to dodatkowe 150 PLN. Od poniedziałku zacząłem puchnąc na twarzy i czuć ból dziąsła nad tym zębem. W środę już byłem bardzo spuchnięty i umówiłem się na wizytę. Tego dentysty nie było i przyjął mnie inny. Fota i znów rozwiercanie. W zębie przez bakterie powstały gazy i dostałem zakażenia. Przygotowanie do leczenia kanałowego i znów 150 PLN. Czy mogę żądać jakiegoś zadośćuczynienia za błąd w sztuce tamtego stomatologa? Naraził mnie na ból, stratę kasy oraz przymusowy urlop.

Edytowane przez brama85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brama85No dobra, z grubsza ogarniam. Sprawa nie jest oczywista. Bywają sytuacje, że ząb jest tak na granicy - może się udać go uratować bez kanałowego, ale może nie. Ponieważ kanałowe to zabieg inwazyjny i hardcore-owy, nie stosuje się go jeżeli nie ma pewności, że jest konieczny. Być może tak było w Twoim przypadku - lekarz widząc szansę uratowania zęba zrobił wypełnienie.

 

Natomiast konieczność leczenia kanałowego nie wynika z opuchlizny, tylko z zapalenia miazgi. Miałeś zaniedbanego zęba, którego nie udało się uratować i to nie jest wina lekarza. Idę o zakład, że miazgę miałeś zainfekowaną już wcześniej.

 

Miałem podobną sytuację do Twojej, tylko u mnie trwała parę lat. W zębie było bardzo duże wypełnienie zrobione właśnie na zasadzie - może będzie ok, a jak nie, to będziemy robić kanałowe. Pewnego dnia tak mnie rozbolało pół gęby, że miałem problem ustać na nogach, zalewały mnie zimne poty - no koszmar. Matka wkręciła mnie do swojej koleżanki do przychodni dentystycznej i tam orzekli, że z wierzchu nic nie widać, więc robimy prześwietlenie. Zrobili zdjęcie i konsternacja...przychodzi drugi lekarz popatrzeć...no nic się nie dzieje...przychodzi trzeci i gapi się na zdjęcie...nic nie widać. Zakłopotany lekarz mówi, że w tym jednym zębie mam monstrualne wypełnienie, więc to jest główny podejrzany, ale tak naprawdę to na zdjęciu nic nie wskazuje, że coś z nim nie tak. I jak chcę, to może mi zajrzeć pod to wypełnienie, ale nie ma gwarancji, że cokolwiek to da. Zgodziłem się na to i okazało się, że jest zaawansowane zapalenie miazgi i trzeba robić kanałowe. Ale na prześwietleniu nie było tego widać. Także z pretensjami do tego pierwszego lekarza to ja bym się tak nie wyrywał. Zdjęcie, na podstawie którego uznał, że nie trzeba leczyć kanałowo, musiało by obejrzeć paru innych lekarzy i musieliby kategorycznie stwierdzić, że ząb jest do kanałowego. Wtedy można by mówić o błędzie lekarza. Wiem, że się wkurzasz, że zmarnowałeś czas, pieniądze i poniosłeś straty moralne, ale medycyna nie jest nauką ścisłą i nie da się łatwo stwierdzić, że lekarz popełnił błąd. Aczkolwiek mogło tak być. Masz to zdjęcie?

58 minutes ago, Niepowtarzalny said:

Lepiej usunąć ząb. Poczytaj o leczeniu kanałowym i bakteriach jakie się tam gromadzą

A mógłbyś rozwinąć temat? Być może wiesz, a może nie, że na protetyce zarabia się zajebiste pieniądze i wielu dentystów chętnie by przyklasnęło Twojej tezie, że lepiej rwać, bo wtedy mieli by więcej pacjentów protetycznych. Ale w praktyce odsetek niepowodzeń leczenia endodontycznego wynosi zaledwie kilka procent, więc nie bardzo mogą, a Ty właściwie co masz do zarzucenia tej metodzie?

  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stomatologiem nie jestem, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa infekcja bakteryjna ( w tym przypadku bakteriami beztlenowymi) to skutek uboczny leczenia kanałowego, zatem żadnych podstaw do uzyskania odszkodowania mieć nie możesz. To tak jakbyś po zabiegu chirurgicznym miał roszczenia, że doszło do rozejścia się rany albo jej zakażenia.

Chyba, że nie zostały spełnione warunki aseptyki, wtedy sytuacja inaczej wygląda, ale nie sądzę, żeby dopuścili się takiego zaniedbania 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.