Skocz do zawartości

Podejrzenie ginekomastii


Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Bracia,

zwracam sie do Was z prośbą. Od czasów gimnazjum mam problem z piersiami, a dokładniej z odstającymi sutkami.

Od paru lat chciałem to załatwić, ale z tego względu że rodzice mnie wyśmiewają i mówią - nie przejmuj sie etc., a lekarz - przejdzie..to postanowiłem sam o to zadbać.

Ale wreszcie uzbierałem około 5 koła i chce tą sprawę załatwić - i tutaj pytanie, od czego zacząć?

Prześwietlenie sutków?

Jakiego chirurga do takiego zabiegu w Krakowie polecacie? (zależy mi na tym mieście)

Będę wdzięczny za wszelką pomoc. 

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Miodożerny napisał:

Ile masz lat?

21.

22 minuty temu, Miodożerny napisał:

Ile masz lat? Może byłeś u lekarza jako nastolatek i dlatego wówczas stwierdził "że przejdzie".

Byłem gdy miałem około 15 i około 18 lat, dwa razy i dwa razy zostałem zbyty.

22 minuty temu, Miodożerny napisał:

Raczej na początek badanie USG, żeby określić czy jest obecny przerost tkanki gruczołowej.

Ok. Czy usg piersi = usg sutków? 

15 minut temu, Maninblack napisał:

A czy miałeś może podawany letrozol?

Nie, nawet nie wiem co to jest :lol: 

Dodam, że mój tata ma podobnie, ale trochę mniejsze. 

15 minut temu, Maninblack napisał:

e2 bardzo wywalone?

Nie mam pojęcia w zasadzie..

15 minut temu, Maninblack napisał:

Może to lipomastia?

Możliwe, wrzucam zdjęcie:

ZwxY5Qz.png

Podejrzewam też, że może mieć na to wpływ moje żylaki jąder oraz torbiel, które miałem dwa razy operowane, chociaż to tylko moje domysły. 

Jak się potrze to sie zmniejszają w zasadzie do normalnych rozmiarów, a tak to takie, jak na zdjęciu wyżej. 

Bardzo krępujące po prostu, a bluzach tego nie widać, ale w koszulkach rzuca się w oczy :unsure:

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Miodożerny napisał:

Robiąc USG piersi, lekarz na podstawie obrazu ocenia m.in. strukturę gruczołu sutkowego.

Ok, rozumiem.

Natomiast czy ktoś mógłby polecić jakiegoś lekarza do wykoniania USG w Krakowie? Nie chce iść do byle kogo, wole zapłacić więcej ale mieć dobrą diagnoze.

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie zdjęcia powiedziałbym, że normalne sutki. Widziałem takich już setki. A to, że Twój tata ma podobne to tylko dowodzi, że taka natura Waszego rodu.  Jednak jeżeli tak to Ci przeszkadza to udaj się prywatnie do kliniki medycyny estetycznej i tam specjalista doradzi co i jak. Niestety klinik w Krakowie nie znam, ale duże jest to miasto, więc na pewno coś znajdziesz.

Problem z żylakami powrózka nasiennego to zupełnie inna para kaloszy, więc nie wiązałbym ich z piersiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie wiem, czego Ty chcesz od siebie. 

Oczami wyobraźni zobaczyłem kogoś ze sporą nadwagą i wiszącymi piersiami, albo gościa po źle dobranych sterydach.

A tu normalny facet.

 

Przyjrzyj się sobie pod kątem samoskceptacji. By po operacji sutków nie okazało się, że wyskoczą kolejne rzeczy do poprawienia, a problem tkwi w głowie. 

Jest dobrze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Yolo napisał:

Przyjrzyj się sobie pod kątem samoskceptacji. By po operacji sutków nie okazało się, że wyskoczą kolejne rzeczy do poprawienia, a problem tkwi w głowie. 

Przerabiałem to już latami, gdy o tym myślałem, i mimo tego że kiedyś ćwiczyłem ostro na siłowni i miałem dobrze zrobioną klate, to to tylko potęgowało efekt tych sutków - klata odstająca, a sutki na niej jeszcze bardziej.

Nawet redukcja masy z 90kg do 75 nic nie pomogła. 

A odnośnie samoakceptacji - po prostu przeszkadza mi to już tak długi okres czasu, że nie chce się z tym dalej męczyć. W lecie jak wychodze bez koszulki to mimo tego że ani nadwagi ani dużej ilości tłuszczu nie mam, to otyli faceci wyglądają na takich, co mają mniejsze "piersi", niż ja..

11 godzin temu, PanDoktur napisał:

Jednak jeżeli tak to Ci przeszkadza to udaj się prywatnie do kliniki medycyny estetycznej i tam specjalista doradzi co i jak.

Właśnie na początek chce się umówić na USG piersi i tam może doradzi mi coś lekarz. 

 

9 godzin temu, Yolo napisał:

Ja też nie wiem, czego Ty chcesz od siebie. 

Oczami wyobraźni zobaczyłem kogoś ze sporą nadwagą i wiszącymi piersiami, albo gościa po źle dobranych sterydach.

A tu normalny facet.

Bracia ja tutaj nie chce, żebyście mnie odwodzili od tej decyzji czy tłumaczyli, że to nie jest problem, że inni mają gorzej etc. Tak czy siak ja do tego zabiegu podejde, zbieralem na to prawie całe dwa lata. 

Mimo ćwiczeń, mimo diet i prób mówienia sobie, że tego nie widać - widać było.

O ile ogólnie nikt mi uwagi nie zwracał, to pare razy się zdarzyło "Co ci sie stało w klatce? Masz rozrusznik?" 

Co ja mogłem odpowiedzieć..że mam sutki jak dziewczyna. No właśnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Niepowtarzalny napisał:

Można to zniwelować dietą i ćwiczeniami. Ja tutaj nie widzę gino.

Nie, nie da się. Zredukowałem ponad 90kg kiedyś (z wagi 90kg do 70kg), i byłem baardzo chudy, tłuszczu brak a same suty odstawały.

Załatwie sobie w 1 kolejności USG i jak będę miał wyniki, to napisze tutaj, co i jak. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem USG, oto wynik: 

"Zabrodawkowo po stronie lewej nie uwidoczniono zmian podejrzanych.

Zabrodawkowo po stronie prawej nie uwidoczniono zmian podejrzanych.

Węzły chłonne dołów pachwowych niepowiększone."

Ogólnie, to lekarz powiedział, że nie ma ginekomastii i że można to zniwelować tylko operacją plastyczną. 

 

Teraz dobre pytanie - czy zna godne polecenia miejsce w Krakowie, gdzie takowy zabieg mógłbym wykonać?

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż ręke za kark i drugą ręką podotykaj dokładnie sutek i jego okolice, jeśli nie będzie tam jakiś guzków to na bank lipomastia. Nie masz czasem sylwetki skinnyfat? Jak u Ciebie z aktywnością fizyczną oraz czy zwracasz uwagę co jesz? Tylko spójrz krytycznie na siebie. 

Edytowane przez Skower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma guzków - na usg nic nie wyszło. 

Treniuje boks, około 5/6 treningów tygodniowo.

Obecnie 190cm wzrostu, 90kg wagi. Mam troche fatu i go redukuje, ale kiedyś przy 190 wzrostu ważyłem 78kg i serio byłem wtedy chudy - a suty te same.

Dodam, że mój tata ma bardzo podobne.

Jutro ide robić hormonalne badania - prolaktyne, estradiol i progesteron, podam tutaj wyniki, bo podobno zaburzenia tutaj mogą mieć wpływ na mój problem. 

A ogólnie to chyba tylko chirurg plastyczny (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, Rexer napisał:

 

A ogólnie to chyba tylko chirurg plastyczny (?)

Ogólnie to chyba tylko trener personalny .

Już po kilku miesiącach będą efekty, które zniknął jeśli przestaniesz trzymać diete.

Ale przynajmniej przekonasz się, że nie potrzebujesz operacji plastycznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, wild320 napisał:

 

Ogólnie to chyba tylko trener personalny .

Już po kilku miesiącach będą efekty, które zniknął jeśli przestaniesz trzymać diete.

Ale przynajmniej przekonasz się, że nie potrzebujesz operacji plastycznej

Kolego czytaj ze zrozumieniem. 

Zrzuciłem ok. 20 kg kiedyś i to nie pomogło, byłem mega chudy.

Zresztą, lekarz mówił że tego nie da sie zrzucić tylko plastyk dobry może to załatwić..więc no, proszę głupot nie gadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy to tkanka tłuszczowa, czy gruczołowa? Tłuszczową (lipomastia) da się zgubić. Nadmiar estrogenu prowadzi do odkładania się tłuszczu w klatce piersiowej i na boczkach. Co do nadmiaru tkanki gruczołowej, to konieczne jest wycięcie przy zaawansowanych stadiach, przy początkowych stadiach można jeszcze wyleczyć to farmakologicznie. Do stwierdzenia, czy to ginekomastia trzeba albo "wymacać", albo USG. Jeżeli tkanka obok sutka jest twarda, to zazwyczaj jest to tkanka gruczołowa. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beckenbauer nie mam ginekomastii, tyle wiem. 

Ale wiem, że zgubić tego nie mogę albo musiałbym zejść do 60kg przy 190cm wzrostu..

Sutki jak się potrze to się zmniejszają, jak przy gino..dziwne.

Lekarz od usg mówił, że do chirurga plastycznego trzeba iść na ogarnięcie tego, bo nie ma tutaj przyczyn hormonalnych. Nie mówiła nic o chudnięciu.

Pytała czy brałem sterydy - oczywiście, że nie. 

Tkana jest miękka, ale jak mówiłem i pisałem wcześniej:

Dnia 2.03.2019 o 10:51, Rexer napisał:

Dzisiaj zrobiłem USG, oto wynik: 

"Zabrodawkowo po stronie lewej nie uwidoczniono zmian podejrzanych.

Zabrodawkowo po stronie prawej nie uwidoczniono zmian podejrzanych.

Węzły chłonne dołów pachwowych niepowiększone."

Ogólnie, to lekarz powiedział, że nie ma ginekomastii i że można to zniwelować tylko operacją plastyczną. 

Tak to się ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaje wyniki:

- Estradiol 44,30 pg/ml; norma to 11,30-43,20, czyli jest ponad norme 

- Progesteron 0,38 ng/ml; norma to 0,05-0,149, czyli jest w normie

- Prolaktyna 14,60 ng/ml; norma to 4,04-15,20, czyli jest w normie

 

Podobno, podwyższony poziom estradiolu może wskazywać na nowotwór jąder (ale miałem robione dwa usg w przeciągu 2 ostanich lat oraz wycinane torbiele z jąder+żylaki, nic więcej nie wyszło). 

Dodatkowo może świadczyć o ginekomastii, ale ja takowej nie mam (USG to wykreśliło). 

 

Nie wiem, czy na badanie ma wpływ trening wykonywany dzień wcześniej oraz dieta - zapewne w jakimś stopniu tak, ale wykluczam akurat tutaj jego wpływ. (krew pobierana o 10:00, a dzień wcześniej o 20:00 trening bokserski, dość intenstywny)

 

Ktoś doradzi, co robić dalej w związku z załatwieniem sprawy sutków? 

 

Gorąco dziękuje za pomoc. 

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.