Skocz do zawartości

Podejrzenie ginekomastii


Rekomendowane odpowiedzi

Zachowaj sobie pieniądze na inne rzeczy i pójdź na siłownię. Gwarantuję Ci, że jak rozbudujesz sobie klatkę piersiową to skóra się tak ukształtuję, że już nie będziesz mieć tego problemu.

Znam to z doświadczenia, bo w pewnym okresie swojego życia też takie coś miałem ale nie wygląda to tragicznie jak to sobie w głowie wyobrażasz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 @RexerMoim zdaniem masz sylwetkę tzw skinny fat. Po prostu masz mało mięśni a stosunkowo dużo tłuszczu. Rozwiązaniem byłby trening siłowy i redukcja nie potrzebnych treningów wytrzymałościowych. Najlepiej idź na siłownie i wynajmij trenera żeby pokazał Ci technikę ćwiczeń w podstawowych ćwiczeniach: martwy ciąg, przysiady, wykroki, podciąganie, wiosłowanie, wyciskanie w pionie i poziomie i dodałbym do tego np. spacer farmera. Trening 2-3 razy w tygodniu po zapoznaniu się z techniką zastosuj przedziały 3x8, 5x5, 3x8 i progresuj na początku z treningu na trening. A kwestia diety to poleciłbym Ci dwie metody jeśli potrafisz jeść tylko ,,czyste” produkty zastosowałbym po prostu pewną proporcje i jedzenie do syta albo gdy jeśli chcesz zjeść od czasu do czasu jakieś słodycze czy fastfood to wybrałbym jednak liczenie kalorii i celowałbym w rekompozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Mi to się kojarzy z laktacją, mężczyźni ponoć w obozach koncentracyjnych byli w stanie karmić piersią małe dzieci.

 

Jesz dużo Soji lub produktów z estrogenem?

Może w tym jest problem, mieszkasz w Pl?

W zasadzie nie jem za zdrowo, może nie kfc codziennie, ale w zasadzie co podleci..ale czy soi? Raczej nie.

Mieszkam w Polsce.

3 godziny temu, Mr.Nixon napisał:

Zachowaj sobie pieniądze na inne rzeczy i pójdź na siłownię. Gwarantuję Ci, że jak rozbudujesz sobie klatkę piersiową to skóra się tak ukształtuję, że już nie będziesz mieć tego problemu.

Znam to z doświadczenia, bo w pewnym okresie swojego życia też takie coś miałem ale nie wygląda to tragicznie jak to sobie w głowie wyobrażasz. 

Naprawdę, pisze to już któryś raz. 

Nie dość że redukcja 20kg do bycia serio CHUDYM chłopakiem nie pomagała, to również gdy miałem napompowaną klatke (w wieku 18 lat 120kg na maxa, wiem nie jest to może jakoś dużo).

Sutki zostawały, wiec prosze mi o tym nie mówić.

Moje pieniądze i chce to usunąć, męcze się z tym od lat..

2 godziny temu, Skower napisał:

 @RexerMoim zdaniem masz sylwetkę tzw skinny fat. Po prostu masz mało mięśni a stosunkowo dużo tłuszczu. Rozwiązaniem byłby trening siłowy i redukcja nie potrzebnych treningów wytrzymałościowych.

To samo co wcześniej, Bracia, naprawdę próbowałem i tego i tego. Właśnie dla pozbycia się odstających sutków zacząłem chodzić na siłke - a to nic nie dało...sam nie wiem, co mam robić.

Jak nic na dniach nie wymyśle, uda się do plastyka - może on mi pomoże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rexer napisał:

Naprawdę, pisze to już któryś raz. 

Nie dość że redukcja 20kg do bycia serio CHUDYM chłopakiem nie pomagała, to również gdy miałem napompowaną klatke (w wieku 18 lat 120kg na maxa, wiem nie jest to może jakoś dużo).

Sutki zostawały, wiec prosze mi o tym nie mówić.

Moje pieniądze i chce to usunąć, męcze się z tym od lat..

 

Nie wstawiłeś zdjęć z momentu kiedy miałeś "napompowaną klatę", a przydało by się do porównania ze zdjęciem, które zamieściłeś. Wysunąłem Ci taki pomysł, bo w moim przypadku okazał się nadzwyczaj skuteczny.

Napisałeś, że chcesz to usnąć, bo męczysz się z tym od kilku lat więc w sumie nie widzę sensu pytania się o zdanie innych. Zabierasz tą kwotę i idziesz pod skalpel w tej kwestii jest raczej jedno rozwiązanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

A brałeś jakies sterydy w dzieciństwie?

Wiem, że fajetrzy mają podobny problem tyle, że oni maja odstające sutki.

Nie, nigdy nie brałem.

 

12 minut temu, Mr.Nixon napisał:

Napisałeś, że chcesz to usnąć, bo męczysz się z tym od kilku lat więc w sumie nie widzę sensu pytania się o zdanie innych. Zabierasz tą kwotę i idziesz pod skalpel w tej kwestii jest raczej jedno rozwiązanie. 

W zasadzie racja - tylko nie mam u kogo polecić sie godnego specjalisty, w tym sprawa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

A co z testosteronem, miałeś go badany może?

Nigdy nie badałem. Możliwe, że mam niski, bo problemy z jądrami ciągle są + żylaki jąder. 

 

Ja tego problemu nie odpusze, muszę go załatwić do końca wakacji, przeszkadza mi tyle czasu i wiem, że w głowie tego nie przestawie a to naprawdę widać przez koszulke..i nawet kwota paru tyś. zł jest warta tego, by się shitu pozbyć. 

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbadaj również poziom testosteronu i warto by sprawdzić czy nie zajadasz się "estrogenami".

Musiałbyś przebadać swoje ulubione potrawy bo może obniżają one twój testosteron.

Zrób sobie badania na wszystko przed operacjami.

 

Z drugiej strony może to jakiś problem genetyczny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie opinie w necie o dr Bolesławie Ryslkim z Kilec. On się zajmuje takimi przypadkami. Niestety jedynie operacja za pieniądze wchodzi w grę. Ewentualnie możesz się udać z tym do jakiegoś chirurga w Krakowie, ale to już sam musisz poszukać. 

Na początku jedynka tak jak Panowie radzą, sprawdź jeszcze ten testosteron. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Zrób sobie badania na wszystko przed operacjami.

To już nie lepiej umówić się u chirurga na konsultacje, a on mi rozpisze badania, które mam zrobić? 

Wtedy będę miał jak na tacy, zrobię je - i po sprawię, nie będę musiał pare razy latać. 

49 minut temu, X-ray napisał:

Poczytaj sobie opinie w necie o dr Bolesławie Ryslkim z Kilec.

Słyszałem o nim, ale na terminy się długo czeka + on gino robi głównie, czego ja nie mam, no i w Kielcach, a nie mam jak tam samemu się "ogarnąć" (rodzice mi nie pomogą). 

Tą sprawę jest w stanie ogarnąć którykolwiek plastyczny, dlatego w Krakowie chce.

49 minut temu, X-ray napisał:

Na początku jedynka tak jak Panowie radzą, sprawdź jeszcze ten testosteron. 

Testosteron wolny czy po prostu testosteron? Czy oba? 

Nie wiem czy jest sens..jak pisałem wcześniej, nie lepiej do plastyka iść a on zbada sprawę w 100% trafnie i powie to i to zrób na wtedy i wtedy.

Tylko problem - którego wybrać..rozumiem, że nikt chirurga plastycznego z Krakowa, godnego polecenia, nie zna? (nawet nie chodzi o sprawy z sutkami, ogólnie człowiek, który nie wyśmieje i pomoże..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za bardzo ufasz lekarzom.

 

Ja bym porobił badania na wszystko, szczególnie w kwestiach estrogenów i testo, sterydów, leków.

 

Jest bardzo wiele możliwości, chirurga bym traktował jako ostateczność.

 

@Rexer

 

Forumowiczka chciała bym Ci przekazał takie coś:

 

Mój młodszy brat też miał problemy z cyckami, sutkami.
Była panika w domu, bo któryś z lekarzy już wyleciał z podejrzeniem guza/nowotworu cycka. 
Miał porobione badania. 
Zaczął ćwiczyć, zmienił dietę, chodził tylko na badania kontrolne. 
Ma teraz fajną klatę, żadnego pogrubionego sutka, czy odstajacej piersi.

 

 

?

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.03.2019 o 14:20, Rexer napisał:

Podaje wyniki:

- Estradiol 44,30 pg/ml; norma to 11,30-43,20, czyli jest ponad norme 

- Progesteron 0,38 ng/ml; norma to 0,05-0,149, czyli jest w normie

- Prolaktyna 14,60 ng/ml; norma to 4,04-15,20, czyli jest w normie

Skoro Progesteron masz 0,38 ng/ml, a norma to 0,05-0,149, to ja tu widzę, ze jest ponad normę, a nie w normie. 
Nawet jak zrobiłeś literówkę i miałoby być 0,038 to już mamy poniżej normy, bo norma zaczyna się od 0,05.
Więc albo popytaj lekarzy specjalistów, co w takiej sytuacji, albo zrób koniecznie jeszcze raz badania.

 

Ekspertem nie jestem w tej dziedzinie, ale nie jest najgorzej, jak tu co niektórzy mówili. 
Ja stwierdzam, że mam ginekomastie, bo mam piersi większe od swojej byłej (w sumie już nie, bo poleciała pod skalpel), 
ale odkąd zacząłem działać na siłowni, mam wrażenie, i na pewno tak jest, że piersi jakby się zmniejszyły. 
Muszę zdecydowanie klatę ogarnąć i będzie git.

 

Co do chirurga plastycznego. Kojarzę jednego, ale niestety nawet nie w Polsce, a mianowicie dr Daniel Furmanek.

Jest to doktor z Czech i głównie zajmuje się właśnie operacjami piersi, jednak pod kontekstem piersi kobiet (powiększanie).

Jednak, możesz napisać do niego maila [email protected], możesz pisać po polsku do niego.
Z tego co wiem w miarę szybko odpisuje, także możesz uzyskać szybką odpowiedź. 

Bez problemu możesz zapytać ile by to kosztowało i co masz na myśli z tym zrobić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, devil napisał:

Skoro Progesteron masz 0,38 ng/ml, a norma to 0,05-0,149, to ja tu widzę, ze jest ponad normę, a nie w normie. 

Więc albo popytaj lekarzy specjalistów, co w takiej sytuacji, albo zrób koniecznie jeszcze raz badania.

Tak, faktycznie moja pomyłka - ponad norme. Ale jest tak jak napisałem, 0,38 ng/ml. 

Tylko do jakich lekarzów się zwracać? 

Jeżeli załatwienie problemu byłoby możliwe bez sklapela - chętnie poszedłbym na to. Ale skąd ta pewność..zapewne znów musiałbym z 20kg zrzucić i wyglądać jak szczupak + jeść odpowiednio i bardzo się pilnować co do estrogenów etc., a po prostu jako student mnie na to nie stać..

12 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Za bardzo ufasz lekarzom.

 

Ja bym porobił badania na wszystko, szczególnie w kwestiach estrogenów i testo, sterydów, leków.

 

Jest bardzo wiele możliwości, chirurga bym traktował jako ostateczność.

W zasadzie zależy mi troche na czasie - zaraz lato, a nie chce znów spędzić wakacji siedząc w domu, nie mogąc wyjść w spokoju na plażę, bo zaraz będą komentarze czy on piersią karmi dzieci..

 

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Testosteron calkowity, testostosteron wolny. Ewentualnie jeszcze TSH, FT3, FT4. Możesz pójść najlepierw do endokrynologa jak wyjdzie poza normą, później skonsultować z hirurgiem. 

Też uważam że nie jest u Ciebie tak źle i jakbyś trochę na siłkę pochodził + lekka nadwyżka kaloryczna= mniej by się rzucało w oczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.