Skocz do zawartości

Opis siebie po dłuższej chwili i prośba o radę


Rekomendowane odpowiedzi

@CastoR

Opiekujesz się 2-ma kobietami i być może przechodzi to na poznane dziewczyny. Czyli podświadomie robisz z siebie "ciepłe kluchy".

 

Do tego totalny brak tematów pod kobiety. Nie rezygnuj z hobby, ale czy umiesz flirtować?

 

Wybory masz 2.

Obniżyć poprzeczkę co do urody i braku dzieci i skierować się ponownie na bado lub symp.  Jest ryzyko, że zakochasz się w mamusi z dzieckiem.

Lub metodą prób wyszukać odpowiednią divę i chodzić do niej, aż do skutku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z flirtowaniem u mnie porażka i przyznaje się bez bicia ale wiem że to nie tylko mój problem. Jak to się mówi nie ma się zbytnio gadanego i bajery. Nie posiadam tzw "Game" jak to kiedyś mówiła Kezia Noble w swoich filmach. Ostatnio zacząłem jej słuchać i mogę trochę powrzucać w wolnej chwili na SamiecWeb. Zdecydowanie skłaniam się ku drugiemu rozwiązaniu ale muszę  przełamać swoje opory. Mamusiek  z dzieckiem unikam jak ognia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   @CastoR, jesteś za siedziały, martwisz się tylko o stan konta i zdrowie rodziców.

Czas zmienić nawyki! Co mam Ci mówić, chyba masz jakieś marzenia?. Dalekie podróże, fajny motor, na dziko po stepie.

Musi coś być! Zacznij je realizować, choćby kosztowało to  krocie. To ma być Twój cel! Podporządkuj swoje życie pod jeden konkretny cel.

Dzisiaj zdobywam Rysy, jutro jadę do Wietnamu. Tak ma wyglądać Twoje życie! Zmień nawyki, przestań się martwić o starych, oni sobie poradzą.

To Ty jesteś najważniejszy, i tak powinno pozostać. Reszta przyjdzie z czasem. Przede wszystkim pewność siebie.

 

   Właśnie tego Ci brak! Pierdol świat, martw się o siebie, pokonaj strach przed nieznanym, to łatwe, nie masz rodziny o którą się musisz martwić.

Tylko zmień nawyki które Cię blokują.

 

Pozdro.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj co Padre @Adolf pisze i przestań za cel w życiu pozyskanie sobie kobiety. Na twoim miejscu bym sie skoncentrował na tym jak najbardziej uniezależnić się od rodziny. Oni dadzą sobie radę, bo nie będą mieli wyboru. Opcje dla ciebie:

1) Wyprowadzisz się, przestaniesz się przejmować i zaczniesz żyć.

2) Pozostaniesz w miejscu i frustracja spowoduje, że znienawidzisz bliskich a później siebie.

Porozmawiaj z rodziną i wyłóż kawę na ławę. Jak są mądrzy i cię kochają to ci ściągną kajdany i wypuszczą. Jak będą robić wyrzuty, to mają cię za nikogo i nie warci są twoich starań.  Za granicą ludzie starsi mają o wiele lepiej niż w Polsce. Wiem, bo sam mieszkam w Niemczech. 

Ty natomiast masz przed sobą życie i od ciebie zależy, jak je przeżyjesz. Zacznij robić co chcesz nie to co musisz. Wyjdź ze swojej jaskini, opuść strefę komfortu i stań na wprost wszystkiemu czego się obawiasz. Z tego co napisałeś to wnioskuję, że albo nie wiesz albo zapomniałeś kim jesteś i cały twój charakter skryłeś po postacią obrońcy biednych i uciśnionych przez system. To daje poczucie znaczenia, ale ni znaczy że każdy się w tym odnajdzie i będzie mu z tym dobrze. Tobie najwidoczniej nie jest.

 

Boisz się podchodzić do panien na ulicy, to robisz z tego zgrywę typu "Cześć, jesteś ładna. Do widzenia. " i idziesz dalej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.