Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jak pójdą to i będą. Zakłada się, że skoro zajmują się tym zawodowo (często i regularnie) to także często się badają (mają w tym interes). Praktycznie to podobno tak: robią sobie sesję przyjęć w jakimś mieście, potem badania jakieś, znowu sesja "pracy", znowu badania etc

Edytowane przez AdamPogadam
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "divy" chodzą wyłącznie "przegrywy". Co to za przyjemność uprawiać seks z kims, kto robi to z tobą z przymusu? Żenada. Poderwij jakąś dziewczynę, rozpal ją, uwiedź, patrz jak szczytuje i odlatuje z rozkoszy pragnąc cię a potem idz do prostytutki i patrz jak robi to dla kasy bo w żaden sposób jej nie podniecasz i zobaczysz o czym mówię :) 

A najlepsze gagatki, to ci, którzy myślą, że jak diva stęka to nie udaje, tylko krzyczy bo jej dobrze :D

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Isildur napisał:

Poderwij jakąś dziewczynę, rozpal ją, uwiedź, patrz jak szczytuje i odlatuje z rozkoszy pragnąc cię a potem idz do prostytutki i patrz jak robi to dla kasy bo w żaden sposób jej nie podniecasz i zobaczysz o czym mówię :)

Cena podrywu będzie niewspółmiernie większa niż cena za numerek z divą.  Gdyby samice nie były takie księżniczkowate i roszczeniowe to ok. Ale po co tracić energię. Sam nie łażę na divy, ale doceniam ich społeczną rolę jaką wykonują.  Przynajmniej masz jasność co do ceny. A z księżniczkami to nigdy nic nie wiadomo. 

 

Właśnie z takiego podejścia ciężkobiałozbrojni wydają krocie pasztetowi by dorwać się do bursztynowej(w teorii) komnaty. 

 

Jest potrzeba, to po co marnować czas i pieniądze. Gadanie o całej otoczce mającej doprowadzić do zbliżenia zakodowano nam od dawna program. Masz ochotę na rżnięcie to nie płacisz za otoczkę, tylko za konkretną czynność. 

 

Docenisz ich rolę, kiedy za numerek z poderwaną laską będziesz musiał mieć jej zezwolenie(pisemne), bo inaczej będziesz miał przerąbane. 

Edytowane przez Perun82
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się zbadają będą zbadane...jak się nie zbadają...nie będą, jest ryzyko jest zabawa, tzn kto co woli, bo na jestem zbyt przystojny by płacić za sex.

Nie byłem nigdy i nie mam zamiaru, jednak osobiście uważam że powinno się zalegalizować prostytucję, głównie z powodów zdrowotnych jak i skasowania stręczycielstwa, szarej strefy ...skladki zdrowotne i ubezpienie, obowiązkowe badania...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie bezpieczeństwa, to dziwię się że ktoś ma takie myśli rozpatrując pójście na divy. 

 

@Kingbossjeśli nie zastanawiałeś się nad ww. przy okazji bzykania innych partnerek, to tym bardziej nie musisz w przypadku div. To jest ich narzędzie pracy, o które diva musi dbać bo jak nie dba, to nie zarobi. 

 

Natomiast co do byle której poznane panny to nie masz takiej pewności, bo nie wiesz ilu dawała, jak i w jakim stanie była, jak dba o siebie. Ale wtedy się jakoś nikt nie zastanawia. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpalić prawdziwie kobietę nie będąc samczykiem alpha czy kimś w tym stylu albo bez przynajmniej dobrego udawania takiego? Nie wszyscy mają takie dobre smv i możliwości, by se rozpalić kobietę, co to za pua pierdolamento w ogóle. Rozpalenie to haj hormonalny nakierowany na rozród, który ma swoje warunki i dziesiątki wyjaśnień na forum de facto, a nie guziczek, bo ja chcę i mam, no niektórzy mają i wciskają innym, że też mogą mieć, nie rozumieją środowiska..

Edytowane przez AdamPogadam
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wojkr napisał:

tzn kto co woli, bo na jestem zbyt przystojny by płacić za sex.

Nie wszyscy mają tyle szczęścia. dla tych mniej obdarzonych przez naturę powinny być takie przybytki.

 

6 minut temu, wojkr napisał:

uważam że powinno się zalegalizować prostytucję, głównie z powodów zdrowotnych jak i skasowania stręczycielstwa, szarej strefy ...skladki zdrowotne i ubezpienie, obowiązkowe badania...

U nas jest legalna, ale niestety nie ma obowiązkowych badań oraz składek zdrowotnych i ubezpieczeniowych.

3 minuty temu, Isildur napisał:

Dla mnie seks z prostytutką nie różni się niczym od stosunku z gumową lalą lub pchania w rure wydechową. 

Dla samicy penis to penis, bez niego nawet właściciel 10/10 nie miałby znaczenia.. Ma dać emocje i tyle.  Jak chce grzmocić to patrzę by mi było dobrze. Proste.  Widzisz prostytutka to zawód, a bycie kur.. jakoś nikomu nie przeszkadza, i wtedy nikt nie pyta o badania, zabezpieczenia..No tak, bo przy zdobyciu inaczej wchodzi do komnaty :D

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak legalną na ile jest kto sprytny, a mi właśnie chodzi o ich opodatkowanie, wraz z składkami i obowiązkowymi badaniami. Jednym słowem wrzuciłby im kasę fiskalną...jak usługa to usługa, zastanawia mnie tylko kwestia np ciąży...

jak by to zakwalifikowali ??? wypadek przy pracy czy choroba zawodowa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też uważam, że dużo taniej jest pójść do divy, niż bałamucić chuj wie ile czasu jakąś pannę, by dorwać się do jej gaci. Idziesz, płacisz i robisz swoje, prosta zasada, zero nieporozumień.

 

A, że panna sobie zarabia w ten sposób... Cóż, każdy orze jak może. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.