Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chodzę, ale, cytując klasyka "znam kogoś, kto był". I to sporo Panów. Ostatnią rzeczą, która mógłbym o nich powiedzieć, to tak paskudne określenie jak przegrywy. I dużo bardziej moralnie odrzucające jest dla mnie chędożenie Pań w związku/mężatek (gdy wiemy o tej sytuacji) niż tego typu usługa seksualna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Obliteraror napisał:

I dużo bardziej moralnie odrzucające jest dla mnie chędożenie Pań w związku/mężatek (gdy wiemy o tej sytuacji) niż tego typu usługa seksualna.

Czasami korzystam. Aczkolwiek obecnie nie korzystam z div przemysłowych typu agentura i telefonistka.

Wolę cichodajki. Ot 2-3 stowki za spotkanko plus motelik po mojej stronie, ewentualnie kolacyjka.

Kilka stówek i człowiek szczęsliwy, dama też. Która automatycznie staje się moja przyjaciółką - powiekszając grono dam, z ktorymi mogę się umówić kiedy mam chęć na igraszki.

 

Po co mi związek i obcowanie z ciągle tą samą, znaną na wylot kobietą skoro znacznie taniej można ogarnąć temat i w dodatku mieć dywersyfikację urody ?

 

Edit - dodam, że obecnych znanych mi cichodajek, o ktorych wspomniałem powyżej - to w 100% mężatki.

W każdym razie z ich relacji tak wynika, a sprawdzać tego nie sprawdzałem.

Wróc - jedna jest formalną panną. Ale od lat w tak zwanym "związku nieformalnym", ma faceta i 2 dzieci z nim :)

 

A w kwestii div z roksy czy innych odlotów - jak już wspominałem - bardzo duzy odsetek to najzwyklejsze mężatki. Pozostałe zaś - mają tzw "stałych partnerów". Mało ktora jest całkowicie wolna.

Edytowane przez Bonzo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Bonzo napisał:

 

Wolę cichodajki. Ot 2-3 stowki za spotkanko plus motelik po mojej stronie, ewentualnie kolacyjka.

Kilka stówek i człowiek szczęsliwy, dama też. Która automatycznie staje się moja przyjaciółką - powiekszając grono dam, z ktorymi mogę się umówić kiedy mam chęć na igraszki.

 

Jak znajdujesz tez cichodajki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jerry napisał:

Nie kupią bo brak im będzie:

a) kontaktu z drugim człowiekiem

b) ciepła kobiecego ciała

c) doznań innych niż czysto fizyczny kontakt cielesny

e) innych doznań wzrokowych - jednego kręci zdejmowanie pończoch, innego majteczki, whatever.

 

Czyli to o czym mi mówimy, tylko na trochę niższym poziomie. Doznania emocjonalne. Tylko się do tego nie przyznają :) Ale z wiekiem zrozumieją że jest coś jeszcze wyżej i można mieć naprawdę zajebisty sex. Tylko trochę trzeba więcej popracować nad tym, niż położenie 200 PLN na stół. (i nie mówię tu o wydaniu więcej kasy). Jeśli będą mieli szczeście, to tego doświadczą.

To trochę naiwny tekst kogoś, kto chyba nie był w długoletnim związku. Ja właśnie byłem i może właśnie dlatego z Tobą się nie zgadzam :)

 

Na początku jest haj hormonalny, potem facet się coraz bardziej zadłuża, zakochuje, myśli, że ona jest wierna, że ona ma takie myślenie jak mężczyzna, tymczasem z kobiety wychodzi... kobieta. Każda kobieta ma naturę pasożyta. To nie jest obrażanie kobiet, to biologia. Każda kobieta to pasożyt z natury, każda kobieta jest dużo bardziej bierna od faceta, mniej się chce starać, mniej chce z siebie dawać. Stracisz zasoby - jeśli kobieta nie jest stara lub totalnie brzydka, bądź pewien, że Cię zostawi. Pójdzie do takiego który da lepsze zasoby. Tak to działa od zawsze.

 

Nie brakuje żon które trwają przy mężu - i te żony w 99,9% przypadków są już w wieku 40+ lat, mają dzieci, gdzie taka kobieta pójdzie? Często już nie bardzo ma gdzie, ryzyko nie jest opłacalne, więc zostaje. Nie ma to jednak nic wspólnego z romantyzmem.

Gdy haj hormonalny opada, z kobiety zawsze wychodzi kobieta, czyli po prostu pasożyt na zdrowym ciele mężczyzny.

 

Wszystko to mindset. Jak to co napisałem zrozumiesz, ale tak głęboko zakumasz, to będziesz wiedział jak to wszystko działa i nie będziesz dopisywał bajkowych teorii tam gdzie ich nie ma.

Spytaj się takiego @Obliteraror. On ma takową kobietę trwającą przy nim. Jest już raczej starsza, po 40-tce, @Obliteraror jest w miarę dorobiony to przy nim trwa, poza tym jest za stara żeby odejść. Ale dupy mu nie bardzo chce dawać o czym założył raz inny temat. Bo i po co, skoro on jej nie podnieca, a haju hormonalnego na którym mu dawała już dawno nie ma?

Tu nie ma miejsca na sentymenty, babski instynkt i natura zawsze działa tak samo.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@libertine ale co ma to co napisałeś do mojego postu? Mylisz rzeczy. Ja mówie o samym haju hormonalnym , zakochaniu, uczuciu które zwykle trwa na początku związku. Sex podczas tego uczucia jest lepszy, bo dochodzą obustronne (zazwyczaj) emocje, uczucia, uczucie spełnienia itp.  Sama satysfakcja z dania satysfakcji kobiecie dodaje pikanterii w sexie. Jest zaangażowanie z drugiej strony. Ciężko to opisać ale kto był raz zakochany w związku ten zrozumie.

 

Ja wiem że kobieta ma taką naturę a nie inną, że ma swoje biologiczne cele itp. Zę po pewnym czasie dochodzi zimna kalkulacja. Ale to nie znaczy że ona też nie może się zakochać, być na haju przez jakiś czas i uprawiać z Tobą zajebisty, dający dwóm stronom satysfakcję sex. Mylisz rzeczy.

 

I jeśli Ty mi chcesz powiedzieć że sex z prostytutką za 150 PLN będzie TAKI SAM jak z zakochaną w Tobie dziewczyną, to powodzenia :) Widocznie tego nie doznałeś, ja tak.

 

Sex z prostytutką nigdy nie będzie taki jak z dziewczyną nawet taką na ONS. No chyba że by się ta diva bardzo starała ale to frajerem trzeba być żeby nie wyczuć udawania.

Sex z dziewczyną na ONS nie będzie taki jak z zakochaną po uszu w Tobie dziewczyną. Przykro mi. Owszem, może być zajebisty bo będzie fascynacja szybkim sexem, podniecenie cielesnością, atrakcyjność itp. ale będzie brakować uczucia które jest jednym z klocków, które też coś dodaje, czasem nawet dużo.

 

Tyle w temacie. A o zakochaniu i biologii kobiet oraz długofalowym celom to się zgadzam ale to inny temat. Tu mowa o sexie.

Edytowane przez jerry
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jerry napisał:

Jak znajdujesz tez cichodajki? 

Załóz sobie konto na przykład na erodate. Czy na zbiorniku (tam co prawda jest hardkor)

No i spokojnie na ero masz profile dam gdzie w status związku jest albo "wolę nie mówić" albo wprost "mężatka"

Zaś w parametrze "wsparcie" jest "przyjmę"

 

Zagadaj, umów się i masz znajomość. Proste ? Bardzo.

Mężatki praktycznie zawsze spotykają się w hotelach, motelach.

I zwyczajowo sobie życzą 200-300 złotych za spotkanko powiedzmy dwu, trzygodzinne.

Hotel do tego ogarniesz od 100 do 200 złotych.

Jesli prowadzisz działalność - weźmiesz f-rę za hotel, spadnie 23% VAT'u i 19% dochodowego.

 

Poza tym - zatrzęsienie takich ogłoszeń jest w lokalnych portalach typu "trojmiasto.pl" czy inne "oglaszamy24.pl" i tak dalej.

Na Lento nie mozna oficjalnie umieszczać ogloszeń ze sponsoringiem, ale damy i tak się ogłaszają "nie wprost"

Typu - spotkam się na "przyjemne z pożytecznym", albo "poznam pana, ktory jest majętny", tudzież "lubię dostać prezencik"

 

Mnóstwo tego jest. Co ciekawe - mężatki ogłaszające się w ten sposób stanowią badzo znaczny odsetek.

 

Jest to zrozumiałe - ponieważ poskaczą sobie na bolcu i jeszcze ktoś im zapłaci, a jak facet fajny - to zawsze lepiej mieć plus jedną wiecej perspektywę lepszej gałęzi niz nie mieć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/24/2019 at 7:35 AM, zuckerfrei said:

Jeszcze w 20-leciu międzywojennym zawodowe musiały mieć książeczkę zdrowia. Szerszy temat ogólnie. Dziś to "eldorado" jak cały ten kraj.   

Bo dziś jest demokracja a poza tym jest "zachód" i nie stosujemy starych, "nieaktualnych" zwyczajów.

Tak mi się przypomniało jak wyglądają zaplecza angielskich fast foodów/restauracji. W Polsce to by sanepid je pozamykał od razu i kazał dokładnie posprzątać i nawet by łapówki nie pomogły taki jest czasem syf. вот и запад.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżeli nie daje się namówić na nic bez gumki to najprawdopodobniej jest wyczulona na tym punkcie i się bada regularnie. Jak laska  bierze bez gumki za dopłatą to z tym może być różnie (dla takiej każdy z Was to potencjalny syfilis/hiv i rozsądna by nie chciała się zarazić i zarażać kolejnych klientów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.