Skocz do zawartości

Dlaczego "Wy" kobiety siedzicie na tinderach mimo ogromu orbit.


Rekomendowane odpowiedzi

@Ancalagon i @Daenerys Zanim dojdziecie do pikantnych szczegółów... piromanii, przejdźcie na priv, bo wątek jest o innym temacie. ;)

49 minut temu, Libertyn napisał:

Myślę że nie zawsze orbity są takie, jakie panna by chciała. Na Tinderze zaś zapuszcza sieć i może wybrzydzać.

Dokładnie, tam ilość desperatów i czadów pozwala nawet takim 3/10 dowartościować swoją próżność i podbić puste ego.

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Exar

@Ancalagon

 

Jeśli mówicie poważnie to chyba faktycznie nigdy nie byliście zakochani albo blokujecie się żeby się nie zakochać. To co opisujecie to typowe pożądanie. Gdyby to nazywać miłością to jestem średnio zakochana raz na kilka tyg gdy zobaczę super przystojnego mężczyznę choćby w autobusie :D:D:D

Miłość to coś więcej niż samo pożądanie. Oprócz tego że ktoś nas pociąga fizycznie to jeszcze dobrze nam się razem spędza czas, tęsknimy za tą osobą, martwimy się o nią i co najważniejsze chcemy żeby była szczęśliwa. Nieważne czy męzczyzna czy kobieta obie płcie tak samo odczuwają miłość. W takim przypadku żadne pieniądze czy silikonowe cycki nie mają znaczenia. 

Musicie się nauczyć odróżniać miłość od pożądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Androgeniczna napisał:

Wpisz sobie w google  miłość a pożadanie jak odróżnic.

15 minut temu, Androgeniczna napisał:

Nieważne czy męzczyzna czy kobieta obie płcie tak samo odczuwają miłość. (...) Musicie się nauczyć odróżniać miłość od pożądania.

Mnie się znajduje to @Androgeniczna :P ?

 

 

Edytowane przez DanielS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2019 o 20:28, Androgeniczna napisał:

Więc nie wiesz co to miłość.

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

@Exar

@Ancalagon

 

Jeśli mówicie poważnie to chyba faktycznie nigdy nie byliście zakochani.

Jesteś pocieszna @Androgeniczna. Jestem pewny, że w zasadzie, każdy był zakochany chociaż raz i przez to tu trafił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Jesteś pocieszna @Androgeniczna. Jestem pewny, że w zasadzie, każdy był zakochany chociaż raz i przez to tu trafił.

Więc przez niespełnioną miłość teraz się bronicie przez tym uczuciem. To też błąd bo będziecie nieszczęśliwi. Co z tego że podbudowujecie się przygodnym seksem? Co pomyślelibyście o dziewczynie która uprawia seks na disco co sobote z innym tylko po to żeby się dowartościowac? Czy wy nie działacie dokładnie tak samo? Uważacie że jesteście kimś bo blokujecie sobie uczucia i wykorzystujecie jakąś dziewczynę tylko dlatego że kiedyś jakaś wykorzystała was. Moim zdaniem to nie prowadzi do szczęścia. Zakochanie z wzajemnością jest 1000 razy lepsze :) tylko trzeba dobrze trafić i wybrac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2019 o 19:33, Daenerys napisał:

a co przeżycie romansu w wieku 40+ samotnej kobiety z wolnym mężczyzną, nawet 15-20 lat młodszym, ma wspólnego z moralnością?

Hmmm... moja droga, a z 24 lata młodszym?
Czy to już powyżej twoich granic? : ) 

Ogółem @Androgeniczna wcale nie gada samych głupot.

Ja tylko dodam do kwestii selekcji, która jest bardzo ważna w doborze partnera życiowego.
Tu nie chodzi o to, aby partner uwaga(!) - był identyczny jak my.

Wiele razy wypowiadałem się na forum, że trzeba być kompatybilnym i oczywiście pozostaję przy tej tezie.
Jednak nieco ją zreformowałem - nie można być w 100% takim samym, ponieważ druga osoba powinna wypełniać pewne nasze braki na innych polach.
No i... spędzając czas z taką osobą(identyczną) to jakby przebywać z samym sobą, a to się może stać nudne i nie dawać odpowiednich bodźców.
Strzelam, że w 30-40% powinien partnerka/partner się różnić.

Nadmienię także, że kobieta i mężczyzna, którzy łączą się tworząc jakiś "organizm" zbudowany na solidnych fundamentach, powinni pamiętać o pewnej ważnej kwestii.
Otóż oboje powinni dryfować na tej samej łajbie, podążając tym samym kursem.
O co chodzi? Ano o to, by oboje mieli wspólną misję do wykonania.
Wspólny cel, potrzeby, wizję i plan na życie : ) 

Natomiast koleżanko @Androgeniczna z tym tekstem:
 

 

W dniu 19.05.2019 o 19:47, Androgeniczna napisał:

Dla mnie po prostu niezobowiązujący seks jest poza skalą mojej moralności więc ja tego nie zrozumiem i nie chciałabym czegoś takiego przeżywać.

No to troszkę odleciałaś koleżanko.
Nie każdy nadaje się do związku, a każdy ma potrzeby :) 
Dlaczego zakładasz, że to coś złego?
Dwoje ludzi przeżywa przyjemne, namiętne chwile i nikt nikomu nie robi krzywdy :) 
Co więcej, tych dwoje ludzi może się ze sobą przecież przyjaźnić, kolegować się czy cokolwiek.
Z byle kim przecież do łóżka nie idziemy :) 

 

W dniu 20.05.2019 o 22:02, Androgeniczna napisał:

Nieważne czy męzczyzna czy kobieta obie płcie tak samo odczuwają miłość.

Tutaj natomiast już opowiadasz głupoty.
Jako obie płcie jesteśmy kompletnie inni prawie na każdym polu!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.