Skocz do zawartości

Pieszczoty na każdym spotkaniu w związku na odległość


Wilczek

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 5.03.2019 o 19:24, Wilczek napisał:

Dziś mi napisała że podczas naszej kłótni, pisała z jakimś typem nowo poznanym, niby zaproszonym przez przypadek (w co akurat nie wierzę). Mamy zasady że nie poznajemy nowych osób przeciwnej płci (

A tak się ładnie zapowiadało...
Z tego chleba maki nie będzie.
Nadziej na pal pseudo cnotkę nie wydymkę i jak najszybciej się ewakuuj.

Bracie.. ona złamała waszą zasadę.
W takich sytuacjach nie istnieją przypadki.
Nie można kogoś przypadkiem dodać na fb.
Ona sobie to "przypadkiem" racjonalizowała, aby nie wyjść na niesłowną k*rwę, którą jest.

 

 

Dnia 5.03.2019 o 19:55, imprudent_before_the_event napisał:

Przypomnij jej o tej zasadzie niepoznawania nowych facetów i spytaj jak ona chce to zrealizować na tej domówce.

No właśnie k*rwa, to jest kompletny bezsens.
Jedno się z drugim wyklucza.
Jak na imprezy, to tylko razem.

@Wilczek znasz jej koleżanki?

Nawet jeśli nie, to czemu pańcia nie spytała się przyjaciółki, czy może Cię zabrać?

Śmierdzi mi to na kilometr puszczalstwem i szukaniem lepszej gałęzi.
Jakbyś ją jarał, to by Cię wzięła na imprezę.
Ewentualnie mogłeś sam się wprosić.

Ograniczony dostęp do dupy mogę zrozumieć, bo to jest dziewica, ale bawienie się w "przypadkowe dodawanie kolegów na fb podczas kłótni", łamanie zasad, chodzenie samej na imprezy =
= 3X NIE

21 godzin temu, Tomko napisał:

Nie dość, że musisz się o kawałek cipki starać to jeszcze seks jest przyjemny. Kobiety to wiedzą i chcą na tym ugrać ile wlezie. 

Co najlepszej dla nich jest dużo bardziej przyjemny.
Dlatego szanuj się mężczyzno i nie lataj za kawałkiem cipy.
Ja bym tą pańcię dawno pogonił, po tych tekstach, które serwowała naszemu bratu.
Opisałem wyżej czemu uważam temat za spalony.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wilczek

Jeśli dojdzie do jakichś pieszczot, ale nie gdzieś w krzakach, czy w opuszczonym budynku. Trochę w bardziej cywilizowanym miejscu np. na jakiejś domowej imprezie. Gdzie będzie dostepny pokoik aby mieć trochę prywatności. Jak dobrze rozegrasz, ale nie dobierając się od razu do gaci. Jak za pomocą dotyku w różne miejsca będziesz ją stymulował to sama Cię będzie prosić o seks.

Oczywiście ona musi się w jakimś stopniu na te pieszczoty zgodzić, a Ty nie możesz pokazać jej, że masz na to mega parcie.

 

W razie czego delikatny chłodnik.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wilczek

Przychylam się do wypowiedzi @Ragnar1777, który jest niewiele starszy niż ty i  lepiej zna rynek obecnych nastolatek. W roku Pańskim 2010, gdy poznałem dziewczynę to nawet jej do główki nie przyszło łazić samej na imprezy. Zawsze pytała czy idę z nią a gdy mówiłem, że niech idzie sama to się dziwiła i pytała czy na pewno może i zawsze dostawała zielone światło o dziwo nie zdarzyło się aby z okazji skorzystała. Jak jest teraz wśród 17-latek nie wiem ale domyślam się, że pewne mechanizmy są stałe. Stąd zgadzam się z Ragnarem, że nie jesteś najlepszą opcją. 

 

Proponuje zastosować chłodnik, czyli ograniczyć spotkania i pisanie do minimum. Pretekst? Nie masz czasu masz dużo nauki, musisz pomóc kuzynowi, mamie itd. Jeżeli Pańcia czuje coś do ciebie to sama będzie zabiegać o atencję a jeżeli nie to znaczy, że byłeś i tak na prostej do orbitowania. . A Nawet możesz zastosować manewr "nie wiem co czuję dajmy sobie trochę czasu". Będziesz mógł wtedy spotykać się z chętna koleżanką.? 

 

 Jesteś w takim wieku, że takie miłostki i gierki z dziewicami tylko cię ograniczają. W wieku 18 lat nie myśli się o związku na całe życie, dzieciach w przyszłości i domku z białym płotkiem. Lepiej skup się na wybraniu ścieżki zawodowej, w międzyczasie korzystaj z młodości i życia zamiast rozkminiać jakaś laskę o co jej biega i po co gra w te gierki. Sam pomyśl czy warto i czy jest to to czego aktualnie potrzebujesz?

 

Spróbujesz seksu i sam się przekonasz, ze nie jest to takie super jak wszyscy mówią, jest fajnie ale przepisanie domu za seks raz na pół roku to cena zbyt wygórowana.

Na pewno będziesz miał wiele związków, dla mnie osobiście dziewica to towar problematyczny i tyle.

  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@suski @SSydney no jeśli chodzi o chłodnik to dziś już jest, z przyczyny którą opisałem wyżej bądź na poprzedniej stronie. Były już 3 telefony, i kilka wiadomości, nie odbierałem i nie pisałem, zobaczymy co będzie jutro. Możliwe że te wszystkie problemy dlatego, że w jakimś stopniu jestem cipą w tym związku bo nie mam doświadczenia, myślę, że z biegiem lat się to zmieni.:) Natomiast jeśli nie jestem najlepszą partią, a ona ciągle ze mną jest to widocznie lepszej na razie nie ma. Z drugiej strony w każdym związku może się trafić lepsza partia i związek może się rozpaść.

Edytowane przez Wilczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde Panowie nie róbcie takiej wody z mózgu Wilczkowi. Ja pierdole czy wszędzie musicie widzieć zimne, wyrachowane suki, znające wszelkie metody manupulacji i bawienia się kolesiami?

Ona tak jak i Wilczek jest dopiero w pierwszym takiej relacji! Ona nie ma doświadczenia ani żadnego wyrachowania, sama też pewnie nie wie jak powinna postępować, tak jak Ty sam @Wilczek tu trzeba cierpliwie obserwować i być wyrozumiałym, a nie odrazu skakać z oburzeniem "to zdrada, niechcę Cię znać, wypierdalaj!",

@Wilczek z tym napisaniem/zagadaniem do kolesia na necie to założę się, że próba wzbudzenia w Tobie zazdości, żebyś jej powiedział to czego oczekuje - że jesteś zazdrosny i ma tak nie robić (stanowczo i po męsku). Z mojego doświadczenia wynika, że takie jak ona właśnie tego potrzebują, odrobina nawet udawanej zazdrości jest wtedy bardzo na plus, bo taka czuje się, że chcesz aby była Twoja, a ona chce właśnie być Twoją, bo fajny jesteś i świetnie się z Tobą spędza czas (emocje, zwroty akcji, spontaniczność).

 

Reagując zbyt surowo i impulsywnie możesz tylko wszystko spierdolić i zrazić do siebie uczącą się dopiero damsko-męskich relacji młodą, niedoświadczoną niewiastę. Oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale ja bym na Twoim miejscu nie przesadzał, tęsknota jest ważna, ale nie olewka i traktowanie z buta jak mały, rozwydrzony dzieciak. Umiar we wszystkim i baczna obserwacja jej zachowań, czasem celowo mów to co chce usłyszeć i patrz na reakcję.

 

Fakt faktem stanie się bardziej niedostępnym powinno pozytywnie motywować dziewczę, i tak się zresztą dzieje i bardzo dobrze, ale nie przeginaj pały.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Feniks8x

 

Milo widziec glos rozsadku.

Czesto zapominamy tutaj o relatywnosci kazdego przypadku i patrzymy na to przez wlasne doswiadczenie 20/30/40 latkow “co bym teraz zrobil na twoim miejscu”.

 

Trzeba sie wbic w buty 18latkow aby bardziej obiektywnie patrzec w tym przypadku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie z innej beczki na chuj to Ty masz się starać o cipke? Pojawi sie ktoś odpowiedni i od razu dostanie.

 

 

Czy z seksu jest taka przyjemność ?

By zabiegać obdarowywac czy chuj wie co.

Ty możesz wyjść z inicjatywą kilka razy jak Ci odmówi to chuj z nią.

 

Sama się niech postara rozliczaj ją też z tego co ona robi.

Ja akurat sam lubie zdobywać, ale od czasu do czasu każdej partnerce dawałem ,żeby ona się wykazała nie to nic nie było, póki sama nie wyszła z inicjatywą.

 

 

Jak panna będzie chciała to już Cię nakieruje.

A potem są zjebane laski, bo powie frajerowi czekaj miesiac i on bedzie czekał i z góry już nim gardzi.

I się uczą, że będą czekać a przyjedzie taki co nie czeka powie ok nara.

I sama mu za tydzień się odda.

 

A z dziewicami to jest tak, że one potrzebują odpowiedniego miesjca czasu emocji i pójdzie chyba jak i z każdą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.03.2019 o 20:02, leto napisał:

Hahah serio dała Ci termin 2mc? Ojaprdl. Pogonić jak najszybciej!

Teraz daje termin potem będą inne handle, np że anal to dopiero po ślubie itd.

Nie dramatyzuj ;)

Niektore kobiety boją się tego po prostu z powodu bólu, a wiem to z pierwszej ręki. To nie jest tak że jak zobaczą samca 10/10 to kołkiem rozporowym otworzą nogi (większość tak, ale nie wszystkie).

Powoli do celu. Warto mieć jakieś swoje "punkty kontrolne", których luźno się bedziemy trzymąć, np.: 1 spotkanie - dotyk, 2 spotkanie - pocałunek, 3 spotkanie - sex (jak masz ku temu miejsce), itd.

Ja osobiście, jak się dziewczyna do 3 spotkania nie da się pocałować to odpuszczam, usuwam numer i mówie bajo. 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatZz jeśli by nie była dziewicą to okej, mógłbym tak zrobić, ale jest więc mogę poczekać, dawać emocje i sam przy tym korzystać i spędzać fajnie czas, bo oprócz seksu robimy też parę fajnych rzeczy, które umilają mi to czekanie. Btw tak mam tego świadomość, że ktoś może przyjść, powie dajesz albo spierdalaj i ona mu da, ja tak zrobię za dwa miechy, jeśli nie dotrzyma danego słowa, albo nie zdarzy się to wcześniej. Mam też świadomość tego, że mogę dostać kopa w dupę, jak zjawi się ktoś lepszy, bo tego nigdy nie wiadomo. Jeśli tak się stanie to trudno, nie rozwali się z mojej winy, ja będę miał nowe doświadczenie i zakoduje w głowie, że nie warto czekać. Narazie nie mogę tego stwierdzić po moim doświadczeniu, ani po opini braci bo są różne, i każdy z nich może mieć rację, stwierdze to za jakiś czas. Jeśli bracia mówiący, że nie warto czekać mają rację, to wtedy im podziękuję i przeproszę, że dawali rady a ja nie słuchałem. Jak rację będą mieli bracia mówiący że warto czekać, również im podziękuję. Co nie zmienia faktu, że jestem bardzo wdzięczny za każdą radę, bo mogę z nich wiele wynieść na przyszłość. :) Takie jest moje zdanie na chwilę obecną, i prawdopodobnie będzie się zmieniać wraz z rozwojem wydarzeń. 

 

@Rexer my całowanie i inne przyjemne rzeczy robimy, ze spotkań wracam zaspokojony i ona też, tylko klasycznego seksu nie mamy jeszcze za sobą. Jak gadałem z nią o tym, to mówiła że najbardziej boi się tego, że guma może się zsunąć albo pęknąć. Tyle, że bać to ona się będzie zawsze póki tego nie spróbuje.

Edytowane przez Wilczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Wilczek napisał:

jeśli by nie była dziewicą to okej, mógłbym tak zrobić, ale jest więc mogę poczekać, dawać emocje i sam przy tym korzystać i spędzać fajnie czas, bo oprócz seksu robimy też parę fajnych rzeczy, które umilają mi to czekanie.

Akurat też miałem podobno kiedyś przyjemność bytowania z "dziewicą". 

Chwaliła mi się, że wszystkie jej kumpele kogoś pozaliczały w samochodach, a że ona czeka na tego jedynego. 

Ja tylko zwykłe ok. 

A na 4 spotkaniu w samochodzie dała się tak, że złamała mi fotelik dziecięcy mojego brata :D Ale fakt faktem, była bardzo ciasna..więc może prawda (?)

Wiele tak mówi i z pewnością część z nich nie kłamie - ale jak jesteś na tyle atrakcyjny, to ona odmówi raz, dwa, ale za trzecim da. 

A szczególnie, jak pokażesz jej że masz wyjebke na to co mówi i robisz co chcesz. A jak ona zaczyna kozaczyć, to skracasz jej zachowanie biczem emocjonalno/słownym. 

2 miesiace oczekiwania to stanowczno za dużo, widocznie albo ma jakieś wewnętrzne, mocne przekonania, że nie, lub nie jesteś na tyle "odpowiednim" dla niej facetem. 

 

@Wilczek a ok, czyli handjoby etc. są? Jeśli tak, to doobrze.

Ja gdy jeszcze 18nastu nie miałem to też bałem sie z  moją pierwszą, "poważną" dziewczyną zrobic 1 raz - bo gumka pęknie. Co poskutkowało tym, że przez 1,5 roku związku tylko ręczne sprawy i anal.  

Akurat ten strach rozumiem - sam czasem go mam. Ale no, trzeba liczyć się z tym w jakimś stopniu..

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheFlorator opory były przed tymi wszystkimi rzeczami, ale je przełamałem, powoli i krok po kroku, i teraz już wychodzi normalnie, bez stresu (przynajmniej z mojej strony) a dziewczyna też nie wygląda na jakąś zestresowaną.

 

@imprudent_before_the_event przepraszam bracie, myślałem, że będzie wiadomo o co chodzi, tak więc prostuje, że wszystkie 5 punktów, które opisał @TheFlorator jest obecnych:)

Edytowane przez Wilczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wilczek napisał:

że najbardziej boi się tego, że guma może się zsunąć albo pęknąć.

To zróbcie tak. Niech idzie do ginekologa i poprosi o tabletkę dzień po. Niech ją nosi przy sobie. Umówcie się, że po pierwszym razie niezależnie kiedy nastąpi i czy będzie wypadek czy nie ona sobie ją weźmie po. Oczywiście pierwszy raz też jedziesz w gumie.

Chodzi o to by wyeliminować ten stres niechciane ciąży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, imprudent_before_the_event napisał:

Nie lepiej środek antykoncepcyjny?

Jaki masz na myśli? Dziewica nie da rady wszystkich użyć?

 

Masz obiekcje co do antykoncepcji hormonalnej? Proponuję poczytać w jaki sposób plemniki zapładnia jajeczko oraz jak działa taka tabletka. 

Edytowane przez Tim2049
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Wilczek said:

opory były przed tymi wszystkimi rzeczami, ale je przełamałem, powoli i krok po kroku,

No i podazaj ta droga jesli to uznasz za stosowne.

 

2 miesiace moze przyjda szybciej kto to wie.

Przy okazji zdaj relacje.

 

Traktuj to jako cenne doswiadczenie i tyle. Jeszcze zwiazkow troche przemielisz w zyciu bo dopiero sie rozkrecasz ;)

 

Teorie z forum sprawdzaj w rzeczywistosci i wyciagaj samodzielne wnioski .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.