Skocz do zawartości

Taka ciekawostka (a raczej oczywistość)


Rekomendowane odpowiedzi

Na YT wiszą odcinki jakby serialu p/t "Polskie zabójczynie"

Linkować nie będę - wpisać i się samo znajdzie jak który zainteresowany

 

Coś na rodzaj jakby słynnego onegdaj programu 997 ale nie tyle szukają bandytów - tylko pokazują od poczatku do konca dokument w ktorym kobieta była zabójczynią.

Obejrzałem kilka odcinków i stwierdzam, że schemat jest prawie zawsze taki sam - przejąć kasę  albo inne doczesne dobra od faceta (mieszkanie itp).

Ewentualnie zazdrość zakończona morderstwem.

Widac też jak wół moment, w ktorym dochodzi do utraty szacunku do męzczyzny.

 

Jest nawet odcinek jako żywo pokazujący kiedy ofiarą zbrodni z premedytacją staje się porządny, zwyczajnie dobry człowiek (inwalida ale zbroja lśni), ktory przygarnął kobietę z.... piątką dzieci. Tytuł odcinka "Fatalne zauroczenie"

Oczywiście jest tzw "alfa" oraz szóste dziecko spłodzone przez kogo ? Alfę. Bynajmniej nie Romeo :)

 

Krótko mówiąc - wypisz-wymaluj często omawiany temat na forum.

Samo zycie :)

Edytowane przez Bonzo
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry komentarz pod odcinkiem "Fatalne zauroczenie"

 

"Pewnego razu kobieta zbierała drewno na opał. Znalazła węża zamarzniętego w śniegu.Zabrała go do domu i opiekowała się nim, aż wyzdrowiał. Któregoś dnia ukąsił ją w policzek. Kiedy leżała umierając, spytała węża: -dlaczego mi to zrobiłeś?! Wtedy ten odpowiedział: -Głupia.. Przecież wiedziałaś, że jestem wężem."
 
Dokładnie tak samo jest z braniem ślubu z kobietą. A tym bardziej z kobietą z dziećmi haha :D Kiedyś ta sytuacja się obróci przeciwko nam :)
Edytowane przez Champion
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz Bracia coś podlinkuję.

Coś co ukazuje, że mimo lat - wszystko sie kręci tak samo.

 

Oto jest odcinek z omawianej w watku serii:

 

- w którym kochanka zrobiła donos na samą siebie :):):) 

 

Cofamy się jakieś 30 lat wstecz. Jest rok 1984.

No i mamy jedną z najlepszych, rozbawiających mnie do dnia dzisiejszego scen ze słynnego serialu 07 Zgłos się:

 

Borewicz w pewnym momencie mówi:

"Znam przypadek, kiedy kochanka robiła donosy na samą siebie wiedząc, że w domu zacznie się piekło i małżonek będzie musiał się zdecydować na jakieś rozwiązanie. A ona jednocześnie była najsłodsza - kojąc ból domowych awantur"

 

Dialogi w tej scenie po prostu rozwalają :)

- nie słyszałem pukania

- widocznie był pan zajęty :)

 

I przy okazji - to też dobre (z tego samego odcinka):

 

- żony mają w sobie coś z milicji

- albo odwrotnie :)

 

Edytowane przez Bonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo Mnie na przykład bardo seryjni mordercy interesują i wiecie co studiowałem sobie 3 lata, chyba większość książek jakie są na rynku o tej tematyce spotkałem i jakie są z tego wnioski?.

 

A no takie, że 3/4 seryjnych morderców nie wychowywało się z ojcami.

 

Samotne matki często gardziły obwiniały swoich synów o rozpad związku.

 

Narastała w nich niechęć do kobiet, u jednego była potrzeba zabijania i poczucia władzy nad nią pokazanie, że matka nie miała racji lub często upokorzenie seksualne przez gwałty itd.

 

Nie mówię tu o przykładach trynkiewicz czy faceci tego pokroju.

 

Ale jak tak zobaczyłem temu się bliżej istotną rolą jest gdzie z kim i kto nas wychowuje.

 

Inaczej każde odstępstwo kształtuje w człowieku inne reakcje.

A nawet @Marek Kotoński wspominał , że większość młodych chłopaków w poprawczakach , ośrodkach są właśnie przez to, że samotne mamusie ich wychowują.

 

 

Dlatego chyba jak chcę się znaleźć fajną dziewczynę to patrzeć kto w domu rządzi z kim się zadaje.

 

I najlepiej młoda, bo jeszcze da się  ją kierować, starsze maja zryty beret niby doświadczone, ale większość żyła ciągle w swoich schemtach nic nie zmieniając w swoich poczynaniach.

 

Ps.

Ciekawa seria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patzz napisał:

A nawet @Marek Kotoński wspominał , że większość młodych chłopaków w poprawczakach , ośrodkach są właśnie przez to, że samotne mamusie ich wychowują.

 

Przeczytajcie sobie książkę Sławomira Łubińskiego "Ballada o Januszku" - tam jest ten mechanizm wyjaśniony i rozłożony na czynniki pierwsze. Za tzw. "komuny" leciał serial zrobiony na jej podstawie, poprzedzany groźną planszą "Film tylko dla dorosłych". Pewnie dlatego, żeby młodych ludzi nie uświadomić czym grozi zachłanna i głupia miłość matki do rozwydrzonego dzieciaka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.