Skocz do zawartości

Jutro dzień kobiet.


Rekomendowane odpowiedzi

W pracy słucham rmf, bo tylko tą stację radio dobrze odbiera. Reszta trochę charczy. Ogólnie czy w domu, czy w aucie nie słucham radia wcale tylko muzę z telefonu.

W radiu za dużo gadają, żartują, reklamują leki na grzybicę pochwy albo żeby konar zapłonął. Chcę posłuchać muzyki a w radiu reklamy albo gówniane rozmowy.

Czasem jak nie wezmę telefonu żeby połączyć z samochodem to puszczam Zet Chilli. Zapomniałbym, muzyka leci w radiu ale w nocy po 22. Prawie bez reklam i pieprzenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, azagoth napisał:

Rycerzysz.

Chyba nie czytasz dokładnie moich postów xD
Jest to trochę groteskowe, bo jeszcze wczoraj to JA jednemu bratu próbowałem zdjąć klapki z oczu, że białorycerzuje
(ściąganie panny do Niemiec, wspólne mieszkanie, WSPÓLNE KONTO).

 

 

1 godzinę temu, LiderMen napisał:

To jest sugerowanie, że jest się na co dzień nie miłym dla tego człowieka i w tym dniu trzeba raz nim być? Sorry ja tego nie kupuję. Jestem z natury miły i życzliwy i nie potrzebuję żadnego odgórnie ustalonego dnia do robienia czegoś dobrego. 

To samo mogę powiedzieć o Wigilii.
To jest sugerowanie, że ludzie mają w dupie swoją rodzinę oraz siebie nawzajem, tylko te parę dni w roku udają miłych i odwiedzają swoje rodziny.
Widzisz tu pewną analogię?
Nie zapominajmy, że mamy także swoje męskie święto, które moim zdaniem jest obchodzone przez niemałą część kobiet.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Nie zapominajmy, że mamy także swoje męskie święto, które moim zdaniem jest obchodzone przez niemałą część kobiet.

Samiec ma codziennie swoje święto. Ale żeby umieć to świętować, trzeba nauczyć się żyć z sobą w zgodzie. 

 

Ludzie potrzebują bliskości bo na tym opierają swoją ocenę. I to jest błąd. Osoby potrafiące żyć w zgodzie z sobą nie mają takich problemów - problem mają ich bliscy. 

 

7 minut temu, Ragnar1777 napisał:

To samo mogę powiedzieć o Wigilii.
To jest sugerowanie, że ludzie mają w dupie swoją rodzinę oraz siebie nawzajem, tylko te parę dni w roku udają miłych i odwiedzają swoje rodziny.

Bo gdyby nie narzucone święto - t rodziny nie widziałyby się wcale. Fajne więzi. 

 

7 minut temu, Ragnar1777 napisał:

parę dni w roku udają miłych

Muszą udawać w pracy,muszą udawać w rodzinie. Inaczej społeczne wykluczenie.  Sztuczność i hipokryzja.

Edytowane przez Perun82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, chyba nie nadaję się do relacji damsko-męskich na warunkach czerwonej pigułki, słabo rozegrałem dzisiejszy temat.. ;) 

Zastanawiam się czy warto być otwartym i szczerym czyli de facto traktować kobietę w bliższej relacji  tak samo jak i ja chciałbym być przez nią traktowany).

Pierwszy "dzień kobiet" w związku z obecną dziewczyną (hahaha inną niż wszystkie!). W każdym razie nie wyrywałem się z jakimikolwiek życzeniami czy zapowiedziami "świętowania" wobec dziewczyny, więc lekko po południu temat został wywołany kąśliwą uwagą, żebym czasem nie zapomniał złożyć życzeń swojej asystentce żeby nie było słabo. Na co ja (eh głupio bo w ferworze stresujących spraw zawodowych, bez namysłu z grubej rury) odpisałem, że dziękuję za radę i rozważę dołączenie do stada baranów, którzy robią coś tylko dlatego, że taki jest schemat. I że właściwie codziennie wszystkim osobom życzę dobrze. Idąc tym tropem to asystentka powinna mi codziennie dziękować, że jestem dla niej dobrym szefem, a tego nie oczekuję. 

 

No i gównoburza w pełni :D  

Dowiedziałem, że "bardzo to męskie", a konkretniej, że to przejaw braku dobrego wychowania i brak szacunku do drugiej osoby.

 

Na co odpowiadam, że szacunek okazuje się ludziom na co dzień, a nie na pokaz. I moja reakcja to raczej przejaw odporności na obłudę i manipulacje.

Po czym zostałem zapytany czy moje poprzednie dziewczyny też tak uważały i czy miałem do nich więcej szacunku.

No to jeszcze raz powtórzyłem, że szacunek okazuje się na co dzień, a nie gestami narzuconymi w konkretnym dniu. 

Zapytałem też czy gdy mieszkała i pracowała przez kilka lat w innym kraju UE to też obchodziła dzień kobiet. 

To przeczytałem, że przecież teraz tam nie przebywa tylko w Polsce, a koledzy w pracy pamiętali...I to jej święto i to jej ma być miło, a nie mnie :D 

Eh napisałem, też, że to, że koledzy zrobili coś według schematu, nie znaczy, że ja bym dla niej nie zrobił czegoś miłego, tak czy siak bez względu, że dzisiaj jest taki czy inny dzień.

 

No Pani wciąż w stanie focha!!! :D

 

 

Edytowane przez Komti
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czeskich polecam Radio Beat z sobotnią audycja Rockova Pipa :).

https://www.radiobeat.cz/cs/1/8313/rockova-pipa-radia-beat/

19 minutes ago, Komti said:

 

 

No Pani wciąż w stanie focha!!! :D

 

 

Taki maly (shit)test, jeśli przyjdziesz pozytywnie (postawisz na swoim) pani nabierze więcej do ciebie szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Komti

Ja nawet bym nie słuchał tego pierdolenia :)

Swojej złożyłem tylko życzenia i wyłożyłem jajca, żadnych kwiatków, kolacyjek czy czegokolwiek.

Dnia mężczyzn nikt nie świętuję - swoją drogą, dowiedziałem się o nim parę dni temu - to z jakiej racji ja mam to robić? 

Zresztą jestem gołodupcem, stać by mnie było co najwyżej na tulipana z biedronki xd

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.03.2019 o 17:30, Ragnar1777 napisał:

emanuje

epatuje :D

 

Jak bojsi chcą zabawy to są niedojrzali emocjonaleni.

Jak gerlsy to okay - mają prawo do czerpania z życia.

 

Ech :D

 

Edytowane przez Imbryk
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Imbryk napisał:

Jak bojsi chcą zabawy to są niedojrzali emocjonaleni.

Jak gerlsy to okay - mają prawo do czerpania z życia.

 

Bo kobiety to są wieczne dziewczynki.
Lecz gdy to powiesz, to wyłoni się z czeluści piekła stado demonistycznych feministek i przyjdzie na odsiecz z antymęską krucjatą :) 
Kobieta można pozwolić na więcej i nikt nie ma o to pretensji.
Natomiast od faceta wymaga się cudów... :) 
Z jednej strony chcą być równe, a z drugiej strony ciągłe przywileje i lizanie dupy księżniczkom ;)
Ech... albo wróćmy do zdrowego patriarchatu i baba ma znać swoje miejsce albo niech kobieta dorówna w końcu mężczyźnie i odciąży go z obowiązków :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie nie pracowałem tego dnia, szef zleca jakieś nagłe zakupy kwiatków czy czekoladek bo tak trzeba. Mam wrażenie, że zrobiły się z tego drugie walentynki, mężczyźni muszą częściej wychodzić z inicjatywą i na dodatek z intensywniejszym zaangażowaniem, inaczej co to za facet. Kobieta powie. że liczy się gest jeśli chodzi o robienie czegoś dla mężczyzny, ale dla niej trzeba się STARAĆ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.