Skocz do zawartości

Obalam forumowy mit: 40M + 20K = ?​​​​​​​


Rekomendowane odpowiedzi

Wybaczcie, że po raz kolejny zburzę jakiś forumowy mit :) 

 

Z cyklu Black Pill'owe prawdy [od 15:42]. Słowem wstępu materiał powstał w latach 2017.

Kanał w obecnej formie już nie utożsamia się z Red Pill'em a z Black Pill'em.

Drugie podejście jest bardziej obiektywne i mocniej oparte na nauce.

Kładzie większy nacisk na kwestię atrakcyjności fizycznej, biologii i psychologii ewolucyjnej.

Generalnie bardzo ciekawe treści aczkolwiek lekka znajomość angielskiego to "must have".

 

Wracając do samej kwestii co tutaj mamy. Materiał jasno pokazuje, że wraz z wiekiem wcale nie stajemy się atrakcyjniejsi fizycznie.

Co może być kuriozalne a wręcz niespodziewane (dla niektórych na forum) i dzieje się zupełnie na odwrót.

Pewne osoby na forum upierają się, że jak będą mieć te 40 lat to znajdą sobie pachnącą 20-stkę albo chociaż rozwydrzoną 30-stkę. 

Jednak nic bardziej mylnego. Jeśli nigdy nie miałeś odpowiedniej urody to bez operacji plastycznych nic się nie zmieni na lepsze.

Oczywiście wszyscy się starzejemy, wiec wraz z wiekiem może być tylko coraz gorzej. Patrz video materiał. 

 

Każde kolejne pokolenie kobiet jest coraz bardziej hipergamiczne i roszczeniowe. Do tego kobiety mogą zarabiać same na siebie.

Internet sprawił, że mają niemal nieograniczone możliwości randkowania, wybrzydzania i optymalizowania wyboru partnera.

Co za tym idzie w dzisiejszych czasach agresywnego konsumpcjonizmu wygląd wysuwa się jako najważniejsza wartość w życiu człowieka.

Sam już od podstawówki widziałem, że "ładniejsze" dzieci były bardziej lubiane a te mniej atrakcyjne "miały przesrane".

Tak samo przystojnemu uczniowi bad boyowi zawsze się upiekło kiedy coś narozrabiał albo nie umiał przy tablicy. 

 

W życiu dorosłym uroda przekłada się na sukcesy sprzedażowe czy promocyjne.

Ładna kobieta czy przystojny mężczyzna zawsze ma więcej polubień i lepszy rozgłos na instagramie czy fejsbuku.

O dziwo kanały na youtube z ładnymi ludźmi też szybko zyskują popularność.

Nie trzeba nawet iść do normalnej pracy bo uroda wszystko załatwi.

W samej pracy biurowej też jest się lepiej traktowanym przez szefa czy współpracowników.

Taka osoba nie ma prawa mieć niskiej samooceny, ponieważ każdy zawsze jest nadzwyczajnie miły, serdeczny i nadskakuje.

 

Sam jestem znacznie mniej atrakcyjny niż jeszcze 5 lat temu kiedy ledwo przestałem być nastolatkiem.  

Już w tamtych czasach było ciężko poznać dziewczynę a przecież wszelkie instagramy, tindery itd. dopiero wchodziły na polski rynek. 

Od tego czasu poprzeczka skoczyła niewiarygodnie wysoko i teraz każda jest ekstra i zasługuje na kogoś wyjątkowego

(przystojniaka z kwadraturą szczęki). Co z tego, że dziewczyny się uśmiechają i są miłe,

jeśli żadna nie jest zainteresowana więcej niż płytką znajomością? Nawet mało atrakcyjne dziewczyny wybrzydzają i olewają.

Wystarczy spojrzeć na filmik. Dlaczego coś miałoby się zmienić w tej kwestii kiedy facet osiągnie te magiczne 40lat?

Z powodu pieniędzy? Bitch please!!! Po co kobiecie w dzisiejszych czasach nieatrakcyjny (dla niej) milioner. 

Wystarczy, że facet po prostu dobrze zarabia ale jest przystojny. Zje na śniadanie takiego milionera.

 

Swoją drogą filmik porusza też jedną ważną kwestię. Kobieta poznana w późniejszym wieku wspomnieniami

i tak będzie wracać do swoim poprzednich kochanków. Jaki, więc jest sens się wtedy wiązać?

Do tego im więcej partnerów tym, większa skłonność do rozwodu.

Pewnie można to też połączyć ze skłonnością do zdrady. Jest też powiedziane coś w stylu: 

"Nigdy nie będziesz tym młodym przystojniakiem z jej wspomnień, z którym kopulowała". Dla

nie dziewicy zawsze lub z dużym prawdopodobieństwem w pewnym sensie będzie się "cuck'iem".

Dlatego to co mówię o dziewicach jest jak najbardziej racjonalne. 

 

Kiedyś byłem ufny, teraz ni uja. Z Azjatką ciężko być cuck'iem.

Myślę, że wszystko zostało dobrze wytłumaczone.

 

 

 

Prawie bym zapomniał wspomnieć., ale głównym motywem filmiku jest fakt, iż mężczyźni kopulują ze znacznie brzydszymi kobietami od siebie. A nawet zapładniają te z dysfunkcjami genetycznymi czy psychicznymi przez co rodzą się coraz brzydsze dzieci. Co prowadzi do poważnych konsekwencji, gdzie takie dzieci dużo wycierpią w życiu i nikogo nie będą w stanie sobie znaleźć.

 

Edytowane przez Ksanti
  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Ksanti napisał:

Z powodu pieniędzy? Bitch please!!! Po co kobiecie w dzisiejszych czasach nieatrakcyjny (dla niej) milioner. 

Wystarczy, że facet po prostu dobrze zarabia ale jest przystojny. Zje na śniadanie takiego milionera.

I wszycy starsi mężczyźni z pieniędzmi a nawet bez nich już płaczą zamiast cieszyć się życiem i wymieniać kobiety. ;)

Ci ogarnięci mogą zmieniać 20-stki co weekend. 

John McAfee:

john-mcafee-hed-2013.jpg

 

Gaze_Exciting_Cebu.jpg

 

Polak:

 

Edytowane przez realista
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@realista

Widzę nie doczytałeś dokładnie. Brzydcy milionerzy i tak nie będą w stanie stworzyć normalnie funkcjonującego związku z białą kobietą. Dodałem też kwestię innych ras a przede wszystkim Azjatek, ponieważ biały mężczyzna mimo, że dla naszych pań może być brzydszy to dla innych kręgów wciąż będzie genetycznie odpowiedni. Azjatki bardzo cenią nasze geny mimo, iż w cywilizacji Zachodniej ich wartość jest zaniżana. Oczywiście nie znaczy to, że brzydki mężczyzna bez problemu znajdzie Azjatkę na poziomie bo to też bajka. Z tego co wiem z grupy "Azja po zmroku" ludzie głównie się biorą za prostytutki lub cichodajki a potem się chwalą tym jak sukcesem. Mimo to i tak istnieje znacznie większa szansa na znalezienie normalnej partnerki w Azji niż w Europie.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat zgarniam jakąś atencję od pań teraz może ciut więcej jak wtedy gdy byłem małolatem ALE no właśnie zwiększyły się moje zasoby to raz a pańcie wiedzą, że 30+ ostatni dzwonek na znalezienie w sumie jelenia na ślub bo na bolcach się wyskakały a tu spokojny chłopaczek hmm tylko, że alfa wilk w owieczce beta ?. A na to jestem za mądry po prostu. W moim przypadku uczciwszy deal bym miał z "roksanką" a niżeli Bożenką 30+. A co do 40 z 20 :D no cóż nie widziałem tego na oczy zazwyczaj wchodzą tam tylko zasoby samca co też je nawilża jednak geny wygrają zawsze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Ksanti napisał:

Brzydcy milionerzy i tak nie będą w stanie stworzyć normalnie funkcjonującego związku z białą kobietą.

"Normalnie funkcjonujące" związki w Europie i USA skończyły się dawno temu, więc nie żartuj tak proszę w czasach feminizmu. 

14 minut temu, Ksanti napisał:

Z tego co wiem z grupy "Azja po zmroku" ludzie głównie się biorą za prostytutki lub cichodajki a potem się chwalą tym jak sukcesem.

Bo większość nie chce się żenić i robić dzieci przy takiej obfitości towaru. Bezdzietna Azjatka w związku będzie chciała ślub i dzidzię po pewnym czasie, nawet jeżeli masz 60-70 lat. U nich rodzina jest o wiele ważniejsza niż u nas.

Edytowane przez realista
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Wybaczcie, że po raz kolejny zburzę jakiś forumowy mit :)

Nie Ty, ale jakiś kolo z Red Pill :)

Zresztą, jakim chujem mam się słuchać i wierzyć jakiemuś typkowi gdzieś w USA, już radzieccy naukowcy są bardziej wiarygodni.

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Materiał jasno pokazuje, że wraz z wiekiem wcale nie stajemy się atrakcyjniejsi fizycznie.

Nikomu nie trzeba tłumaczyć że wizualnie 35-latek dbający o siebie jest atrakcyjniejszy fizycznie od 80-latka dbającego o siebie :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Pewne osoby na forum upierają się, że jak będą mieć te 40 lat to znajdą sobie pachnącą 20-stkę albo chociaż rozwydrzoną 30-stkę. 

A czemu nie?

Jak będą się sugerowali jakimiś badaniami ''czarnuchów'' z USA to wyjdą na tym jak Zabłocki na mydlę, już nie raz powtarzałem, za dużo myślicie, za dużo kombinujecie i sami się ograniczacie, co przekłada się na efekty, których brak :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Każde kolejne pokolenie kobiet jest coraz bardziej hipergamiczne i roszczeniowe. Do tego kobiety mogą zarabiać same na siebie.

Internet sprawił, że mają niemal nieograniczone możliwości randkowania, wybrzydzania i optymalizowania wyboru partnera.

Co za tym idzie w dzisiejszych czasach agresywnego konsumpcjonizmu wygląd wysuwa się jako najważniejsza wartość w życiu człowieka.

Co nie zmienia faktu, że pożądany zawsze będzie mężczyzna z odpowiednimi cechami, dobra wiadomość jest taka, że wiele z tych cech można śmiało wypracować :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Od tego czasu poprzeczka skoczyła niewiarygodnie wysoko i teraz każda jest ekstra i zasługuje na kogoś wyjątkowego

(przystojniaka z kwadraturą szczęki)

Chuj mnie obchodzi co One tam sobie myślą, ja robię swoje i dobrze na tym wychodzę :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Co z tego, że dziewczyny się uśmiechają i są miłe,

jeśli żadna nie jest zainteresowana więcej niż płytką znajomością?

Skąd wiesz? odbiłeś z raz piłeczkę, czy spaliłeś się w progach?

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Zje na śniadanie takiego milionera.

Kanibalizm jest zakazany :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Kobieta poznana w późniejszym wieku wspomnieniami

i tak będzie wracać do swoim poprzednich kochanków. Jaki, więc jest sens się wtedy wiązać?

Ja też zawsze wracam do miłych chwil, kiedy ze swoimi byłymi robiłem gimnastykę artystyczną w wyrze, co w tym dziwnego? 

To tak samo jakbyś się obraził na kobietę, że będąc z Tobą zerka kątem oka na innych, ja też oglądam się za atrakcyjnymi dupami, z naturą nie wygrasz.

To że ogląda się za innymi, nie oznacza że zaraz do niego pobiegnie, wszystko zależy jakie plany z Tobą związała i jaką postawę wobec niej reprezentujesz:)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Do tego im więcej partnerów tym, większa skłonność do rozwodu.

Nie ma reguły, znam ciche myszki, które po pierwszym razie dawały dupy hurtowo, wcześniej nie wiedziały co to seks :)

Moim zdaniem takie kobiety, są bardziej skłonne do skoków w bok, niż te które się w pewien sposób wyszalały :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Nigdy nie będziesz tym młodym przystojniakiem z jej wspomnień, z którym kopulowała"

Kompleksy przez Ciebie przemawiają, nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę?

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

Kiedyś byłem ufny, teraz ni uja. Z Azjatką ciężko być cuck'iem.

Z takim mindsetem jaki posiadasz, to osiedlowa Jadzia zrobiłaby Ci kuku, to nie obraza rzecz jasna :)

 

42 minuty temu, Ksanti napisał:

A nawet zapładniają te z dysfunkcjami genetycznymi czy psychicznymi przez co rodzą się coraz brzydsze dzieci.wt?

Co??

 

 

 

 

 

Edytowane przez The Motha
  • Like 7
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Ksanti napisał:

Z powodu pieniędzy? Bitch please!!! Po co kobiecie w dzisiejszych czasach nieatrakcyjny (dla niej) milioner. 

Wystarczy, że facet po prostu dobrze zarabia ale jest przystojny. Zje na śniadanie takiego milionera.

Szczerze to jakbym poznał brzydką milionerkę to zaciągnąłbym ją siłą do ślubu ?.

 

Ogólnie się zgadzam z tym, że pierwszym kryterium wyboru będzie wygląd. Natomiast z racji tego, że Panie wszystko kalkulują to nie byłbym taki pewien czy sobie na śniadanie zjadłby milionera taki przystojniak. Turaj chyba nie ma systemu zero-jedynkowego. To czy ptaszki w ich brzuszkach ćwierkają melodię miłości jest raczej hybrydą wyglądu/pieniędzy/władzy/zachowania. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Ale tu nie chodzi o coraz lepszy wygląd. Z wiekiem jak najbardziej możemy się stawać bardziej atrakcyjni dla kobiet bo one atrakcyjność odbierają inaczej.

Facet ocenia jako bardziej atrakcyjne te kobiety które mają gładką skórę (oraz inne cechy, ale nie będę już wymieniał).

Kobiety w sprawie wyglądu oceniają inaczej. One szukają cech męskości. A tymi cechami są ostre rysy twarzy i dowody na "wprawienie się w boju". A wiec bardziej atrakcyjnie dla nich wygląda skóra zniszczona walką (siniaki, połamany nos, niezrośnięte na gładko szwy) niż skora gładka, młoda, zadbana, itp.

Jest po prostu błąd w założeniach że bardziej atrakcyjny = lepszy.

U kobiet przy ocenie wyglądu mężczyzn jest odwrotnie. Bardziej atrakcyjny = gorszy. Tyle że to musi być specyficzna gorszość. Nie każda się nada. Wygląd menela na pewno nie będzie oceniony jako atrakcyjny.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam, że moje kumpele zawsze mi mówiły, że najfajniejsi z wyglądu są faceci po 30-tce. Fajnie się ubierają, zachowują, ogólnie są bardziej męscy. I słyszałem to wielokrotnie.

Zresztą trafnie to opisał @imprudent_before_the_event.

 

Ogólnie to widzę, że trochę za bardzo wszystko naukowo analizujesz i próbujesz sobie wytłumaczyć pewne niepowodzenia (tak zakładam), tak jakbyś nie mógł czegoś przełknąć. Tak mi się wydaje przynajmniej.

Leć gdzieś na impre, wypij z jakimiś lalami po kielichu. Więcej luzu z tymi kobietami.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale taka jest prawda...im jesteśmy starsi tym ciężej utrzymać kondycję i atrakcyjny wygląd. Zmienia się metabolizm, chemia organizmu... poprostu się starzejemy i zaczyna siadać zdrowie. 

Łatwo łapiemy kilogramy, ciężko się je gubi, no i do tego przyzwyczajenia, które definiują nasz styl życia.

 

Milionerzy nie wpisują się w ten schemat, bo mają coś co kompensuje powyższy problem, a tym jest kasa......więc zwykły 40 letni tatusiek w to się nie wpisuje.

Pozatym, nie wszystcy wraz z wiekiem wyciągają właściwe wnioski z doświadczeń swoich i innych.

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti ilu z nas zostanie milionerami? 

Ilu z nas choć dom własny pobuduje?

To będzie już sukces w dzisiejszych czasach.

 

Nie myśl bracie o tym syfie. Tak jest i już, fakt jest faktem, uroda to cecha nr 1

 

@Ksanti do ilu lasek 'zagadałeś' w ciągu ostatniego kwartału? Szczerze please.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam łysego kumpla 1,6m wzrostu. 1,6m wzrostu i on nigdy nie miał problemu z dziewczynami, na imprezie na luzie przelizał się z dziewczyną wyższą o łeb, a tak ogólnie to był w dłuższym związku z instagramową karyną. Nie miał problemów z zapłodnieniem jej. 

 

Kurwa takie pierdolenia to oderwane od rzeczywistości gówno. Rozejrzyj się w realu jak to wygląda i skończ się nad sobą użalać!! Działaj, działaj i działaj, polepszaj jakość swojego życia nieustannie . 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, śliski ręcznik napisał:

Rozejrzyj się w realu jak to wygląda i skończ się nad sobą użalać!! Działaj, działaj i działaj, polepszaj jakość swojego życia nieustannie . 

Miałem to dopisać, gdzie się nie obejrzysz to naprawdę ciekawe dziewczyny, chodzą z gośćmi o przeciętnym wyglądzie, ubiorze i tak dalej.

Tajemnica sukcesy tkwi w tym że Oni działają, a nie siedzą przed komputerem i wyliczają co jest nie tak.

Edytowane przez The Motha
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Chłopie, nikt Ci nie broni szukać rówieśniczek. Ależ proszę bardzo :). Ja mam 34 i celuję w 20-26. Czyli studentki. W życiu mi nie wmówisz, że właściwą dla mnie jest 30-34 latka. A poszła won! Powiem Ci więcej kolego: była jedna agentka z liceum (17-18 lat), która świrowała do mnie wiedząc ile mam lat (wtedy 32). Ona była nad wyraz dojrzała jak na swój wiek. A Ty będziesz mi tu pisał brednie, że to niemożliwe. Jeśli wyglądasz jak stary dziad to wiek nie działa na Twoją korzyść. Ja wyglądam na kilka lat młodszego, więc temat wieku w ogóle odpada. 

 

Ostatnio byłem na randce z koleżanką z byłej pracy. Panna ma 21. I co? I ona doskonale wie ile mam lat. Jakoś jej to nie przeszkadza choć oczywiście (jeszcze w pracy) padały teksty, że jak to w tym wieku nie mam żony i generalnie kobiety. Tylko co odszedłem z roboty to wiedziała gdzie mnie znaleźć. 

 

Zacznij robić po swojemu, przestań słuchać pierdolenia babskiego i popracuj nad sobą, bo kompleksy widać na kilometr. Przykro mi. 

Edytowane przez Bullitt
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu do brzdkich nie podchodźcie nawet na jedną noc i tyle w temacie! Proste :) Trzeba miec zasady - nr1. Laska 6/10 w twoim mniemaniu = won! Wszystkie won mniej niż 6 jak mówi Cejrowski! :)

1 minutę temu, Bullitt napisał:

 

 

Ostatnio byłem na randce z koleżanką z byłej pracy. Panna ma 21. I co? I ona doskonale wie ile mam lat. Jakoś jej to nie przeszkadza choć oczywiście (jeszcze w pracy) padały teksty, że jak to w tym wieku nie mam żony i generalnie kobiety. Tylko co odszedłem z roboty to wiedziała gdzie mnie znaleźć. 

 

Zacznij robić po swojemu, przestań słuchać pierdolenia babskiego i popracuj nad sobą, bo kompleksy widać na kilometr. Przykro mi. 

Dokładnie i jedna 21latka drugiej nierówne jedna mozę zachowywać się jak dziecko a druga być jak 35latka. Zależy tez jaki kraj - Ukrainki Białorusinki wolą starszych zdecydowanie, a te drugie jak mają 21lat to jakby miały już 30lat w Polsce takie myślenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie zgadzam się z tym, że SMV niezbyt przystojnego faceta po 40-stce jest niskie. Można to rekompensować pozycją społeczną czy finansową ale tylko trochę. Może działało to lepiej dawniej kiedy kobiety nie były aż tak wyzwolone. Moje doświadczenia są jednoznaczne - nie masz powodzenia u kobiet w wieku 20 czy 30 nie będziesz miał w wieku 40-stu. Zblizam się do 50-tki. Moje powodzenie jest zerowe, w realu nikt mnie nie zaczepia, na portalu randkowych spadłem już poniżej poziomu samotnych 40-letnich mamusiek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam i idę spać.

 

1. Najpierw myślałem, że jestem przegrywem

2. Potem trochę się pobawiłem i poruchałem

3. Byłem białym rycerzem i oczytałem się "Gry" i innych PUA, potem trafiłem tutaj

4. Marek mi powiedział, że wygląd, testosteron się liczy - rób hajs

5. Teraz zwróciłem się do "W pogoni za pełnią życia".

 

Po prostu nic nie robimy. Fakt bycia brzydkim trzeba przeskoczyć i być ponad to. Trzeba się z tym głęboko pogodzić i stanąć w PRAWDZIE! 

Laska Cię zleje? Kolejna też? I kolejna?

Kurwa, co z tego... 

Boisz się cholernie porażki i tyle.

 

Hmm... miał być dobry post, a wyszło niezbyt, ale puszczę to. 

 

Kurde. W gruncie rzeczy chodzi o to, że 50 lat temu facet by się nawet nie przejął tym, że jest brzydki. A teraz faceci się tym przejmują, a to też irytuje dziewczyny, że faceci rozkminiają zamiast być " prawdziwi tacy,
mmm, orły, sokoły, herosy... "

 

Może zostanę okrzyknięty białym rycerzem, ale tu jest wina naszych ojców. Baby nas wychowały. Testosteron został winowajcą II wojny światowej. 

Zacznijmy znowu pachnieć szlugami i whiskey i nosić skórzane kurtki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

74408090454183799976.jpg

Ojciec R. Maślaka, Tomasz Maślak,47 lat. 

 

A to nie które komentarze :

 

"Tata lepszy od syna" - to jeden z komentarzy pod zdjęciem Tomasza Maślaka. 

"Synek jeszcze musi poczekać by tak przyciągać jak Tatuś. Odradzałbym wspólnych zdjęć" - napisała jedna z fanek pod zdjęciem Tomasza i Rafała. 

 

Dbanie o sobie pod każdym względem i proszę jakie można mieć SMV. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Prawda, prawda. Nie jestem może "stary", bo mam dopiero 26 lat, ale branie już mam większe jak 2 czy 4 lata temu i to u...  <20 lasek :D  Młode po prostu lubią dojrzałych, starszych facetów, bo bije od nich męskość, siła, pewność siebie. Z czasem uroda faceta staje się też bardziej.. nie wiem jak to dobrze ująć.. posagowa, surowa, bardziej ostra, laski to strasznie kręci.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Still napisał:

Ojciec R. Maślaka, Tomasz Maślak,47 lat. 

 

A to nie które komentarze :

 

"Tata lepszy od syna" - to jeden z komentarzy pod zdjęciem Tomasza Maślaka. 

"Synek jeszcze musi poczekać by tak przyciągać jak Tatuś. Odradzałbym wspólnych zdjęć" - napisała jedna z fanek pod zdjęciem Tomasza i Rafała. 

Znam takich gości w pracy. Ojciec i syn. Ojciec bije na ryj nie tylko syna ale i praktycznie wszystkich moich znajomych. Istny playboy (nie wiem czy to dobre słowo) z wyglądu. Ma prawie 50 lat. Siwe włosy. Ale po prostu ma styl, jest zawsze uśmiechnięty. Coś jak Will z filmu:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Miłość_w_Nowym_Jorku

 

A co do wyglądu i jego spadku z wiekiem.

Ja wyglądam dość młodo, ale zauważyłem pewne prawidłowości.

Miałem okazję wykonywać małą robotę budowlaną u koleżanki i miałem wrażenie ze jest zainteresowana. Ja cały unurany z narzędziami w ręku a ona stoi i ze mną gada (nie musiała, bo było tam więcej osób).

A w innych sytuacjach jak się wymyłem, ubrałem, to wyglądałem młodo i "ładnie", ale jednocześnie jak pedał. I zainteresowania od innych kobiet nie było (niestety nie mam odniesienia do zainteresowania konkretnie tej samej koleżanki w takiej sytuacji).

Więc nie uwierzę że chodzi tu o ładność.

Chodzi o cechy męskości. A więc o specyficzne cechy brzydkości.

A z wiekiem spada "ładność". A nie konkretnie atrakcyjność. Atrakcyjność to wypadkowa kilku cech z których "ładność" jest tylko jedną z nich. A do tego zależy od checklisty strony oceniającej (czyli kobiety), a więc nie ma jednolitej skali atrakcyjności.

Edytowane przez imprudent_before_the_event
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.