deleteduser74 Opublikowano 9 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2019 (edytowane) Turyści, którzy jadą do Kuźnic na narty i parkują w Zakopanem, muszą niestety liczyć się z nieprzyjemnościami. Na jednym z parkingów pobierane są nieuczciwe opłaty. I to bardzo wysokie. To, co jednak dziwi, to fakt, że o tym wszystkim wiedzą właściwie... wszyscy. Ale nikt z tym nic nie robi. Dziennikarze odkryli, że parkingowi pobierają za cały dzień opłaty w wysokości 20 zł od samochodu. – Podszedł do nas jakiś człowiek w kamizelce i pytał, czy jedziemy na Kasprowy. Powiedział, że za cały dzień mamy zapłacić 20 zł. Dał nam jakiś kwit, wydrukował go chyba z kasy fiskalnej. I to wszystko – powiedzieli turyści zaczepieni przez dziennikarzy. Jak się jednak okazało, nie był to paragon fiskalny, ale kwit parkingowy.Inni kierowcy, którzy parkowali przy ul. Bronisława Czecha, słyszeli od parkingowych: "tu, przy rondzie, obowiązuje taki cennik i koniec, kropka". To jednak nieprawda. "Prawdziwy cennik opłat znajduje się na tym parkingu w kilku miejscach, ale na niewielkich tabliczkach. Pierwsza godzina postoju to 1 zł, za każdą następną 2 zł. Autobusy płacą 15 zł" – pisze "Tygodnik Podhalański". Dzierżawcą parkingu jest 29-letni zakopiański biznesmen Stanisław Dz. z Suchego. Ostatnią umowę popisał w 2016 r. Okazuje się, że nie ma nieprzyjemności z powodu swojej parkingowej działalności, która jest tajemnicą poliszynela. Zródło: https://natemat.pl/266297,gdzie-zaparkowac-w-zakopanem-oplaty-przy-bronka-czecha-sa-nieuczciwe Edytowane 9 Marca 2019 przez Still 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi