Skocz do zawartości

Problem z facetem co może być przyczyną? Panowie pomóżcie mi zrozumieć jego zachowanie


Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, The Motha napisał:

Żeby odpowiedzieć koleżance na jej problemy, musielibyśmy znać wersje jej faceta, podpowiadanie i doradzanie na podstawie tego co pisze jedna ze stron, jest nieobiektywna i niesprawiedliwa.

Tak jest chyba kazdym temacie na forum nie tylko moim ;) Niestety mają to do siebie, że zwykle można poznać wersje tylko jednej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Domi napisał:

Jeśli kolejna rozmowa nie przyniesie skutku, to nie widzę innego wyjścia i albo coś z tym rzeczywiście zrobi, albo faktycznie lepiej się rozstać.

Koleżanka równie taktyczne jak w kwestii nowej gałęzi (niby nikogo nie ma ale ktoś tam jest) nie wypowiedziała się dokładnie na temat tego, jak te poważne rozmowy wyglądały ;)

 

Czyli jedno zdanie rzucone w przestrzeń w rodzaju "a może byśmy wyszli gdzieś dzisiaj? Bo mało wychodzimy" i tyle. A tu facet się potem dowiaduje że ona jest nieszczęśliwa i zrywa, odchodząc do tego całego kolegi... 

 

Dżizas. Dramat. Komunikacja jak w przedszkolu. Tylko Ty ponoć dorosła jesteś. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tytuschrypus napisał:

Dżizas. Dramat. Komunikacja jak w przedszkolu. Tylko Ty ponoć dorosła jesteś. 

Kobieta jak opowiada o jakimś problemie to chce dwóch rzeczy;

 

1. Pogadać o problemie, broń Boże go rozwiązywać, problem rozwiązany=koniec zasilania emocjonalnego=nie ma o czym gadać=nuda :)

2. Szuka potwierdzenia tego co sobie tam w główce ubzdurała :).

 

47 minut temu, Domi napisał:

Niestety mają to do siebie, że zwykle można poznać wersje tylko jednej strony

To skoro o tym wiesz, to po co zakładasz temat i pytasz? 

Teraz spójrz na dwa punkty które wymieniłem :) .

Edytowane przez The Motha
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam już, że z nim wcześniej rozmawiałam i jak te rozmowy wyglądały, więc chyba niektórzy tutaj czepiają się ot tak żeby się czepić bo jestem kobietą i chcę zerwać z facetem, więc jak tak moge, powinnam być posłuszna i godzić się na każde złe traktowanie ;)

Szczerze, to spodziewałam się innych odpowiedzi bo czytałam cześć forum przeznaczoną dla facetów i w podobnych przypadkach do mojego rady są zupełnie inne.

Prawdę mówiąc spodziewałam się bardziej obiektywnych odpowiedzi, ale widzę, że niestety tylko nieliczne takie są.

Co dość zabawne zauważyłam, ze wypowiedzi kobiet w rezerwacie też są takie jakby chciały się przypodobać facetom na forum- dla mnie dziwne, ale cóż, ja zawsze mam swoje własne zdanie i nie lubię szukac poklasku na siłę, pewnie dlatego mój temat nie wszystkim tu się podoba.

Odpowiadając ostatni raz na pytanie- tak rozmawiałam z nim otwarcie i nie robiłam mu pretensji o byle co, choć też nie uważam, że zawsze jestem idealna w związku bo mam swoje wady, jednak rozmawiać próbowałam. 

Edytowane przez Domi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.03.2019 o 08:13, Domi napisał:

napisałam tylko, że dziękuje za życzenia i pozdrawiam, ale teraz nie wiem kiedy będę miała czas bo jestem zajęta. Napisałam tak bo byłam zła,że nie odpisywał ostatnio te 3 dni.

To może warto było napisać zamiast:

"dziękuje za życzenia i pozdrawiam, ale teraz nie wiem kiedy będę miała czas bo jestem zajęta"

to

"jestem na Ciebie zła, że nie odpisywałes ostatnio te 3 dni"

 

i to by wywołało jakąś żywszą dyskusję, może wkurw, może emocje, może dramę, ale prawdziwe.

 

A tak masz: "będę grała w grę".

Edytowane przez Imbryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Imbryk napisał:

To może warto było napisać zamiast:

"dziękuje za życzenia i pozdrawiam, ale teraz nie wiem kiedy będę miała czas bo jestem zajęta"?

to

"jestem na Ciebie zła, że nie odpisywałes ostatnio te 3 dni"

Tak, tu Ci przyznaję akurat rację bo w tym konkretnym przypadku strzeliłam focha i wiem, że nie wyszło to najlepiej, jednak nie zdarza mi sie to zbyt często.

Nie wiem jednak czy pisanie " jestem na Ciebie zła" też by dobrze zabrzmiało, raczej powinnam z nim o tym  była pogadac na spotkaniu, że było mi przykro czy coś w tym stylu.
No ale trudno, emocje mnie poniosły i tak napisałam jak napisałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Domi napisał:

Szczerze, to spodziewałam się

5 minut temu, Domi napisał:

Prawdę mówiąc spodziewałam się

5 minut temu, Domi napisał:

ale widzę, że niestety

Wow! Sorry to hear :(

 

1 minutę temu, Domi napisał:

napisałam jak napisałam

Może lepiej żebyście rozmawiali więcej przez telefon niż klikali messendżery.

No nie wiem.

Pisanie ucina wszelki ładunek emocjonalny, nie słyszysz głosu drugiej osoby, nie wyczuwasz niuansów emocjonalnych w danej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Imbryk napisał:

Może lepiej żebyście rozmawiali więcej przez telefon niż klikali messendżery.

No nie wiem.

Pisanie ucina wszelki ładunek emocjonalny, nie słyszysz głosu drugiej osoby, nie wyczuwasz niuansów emocjonalnych w danej sytuacji.

Też czasem rozmawiamy przez telefon, ale może faktycznie za mało w stosunku do tego co ze sobą piszemy

Edytowane przez Domi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Domi napisał:

Nie za bardzo za to zgadzam się z wypowiedzią @Daenerys, o tym, że jeśli ktoś kocha to nie zerwie z drugą osobą choćby nie wiem co.

Ja uwazam, że czasami niestety trzeba

 

@Domi   przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem to co napisałam. Napisałam o tym, że nikt, komu zależy, nie rezygnuje tylko dlatego, że ktoś się wycofał. 

 

Nigdzie nie użyłam sformułowania, że jeśli ktoś kocha to nie powinien zakończyć znajomości choćby nie wiem co. Wręcz napisałam, że starania mają swoje granice. 

 

Klikamy tutaj już sobie piąty dzień. Czy próbowałaś się z nim w między czasie skontaktować żeby porozmawiać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Domi napisał:

Prawdę mówiąc spodziewałam się bardziej obiektywnych odpowiedzi, ale widzę, że niestety tylko nieliczne takie są.

Obiektywne = takie jak oczekiwałam. Typowo kobieca logika i forma wyrazu:) zwana brzydko loszkologiką, ale jedynie przez złośliwych więc ja absolutnie tak tego nie nazwę ;)

 

1 godzinę temu, Domi napisał:

Napisałam już, że z nim wcześniej rozmawiałam i jak te rozmowy wyglądały

Napisałaś niewiele, ale na tej podstawie wyklarowałem Ci, że to jest chuj a nie rozmowa dorosłych ludzi, czego nie rozumiesz? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałam do niego zadzwonić i umówić sie na spotkanie żeby pogadać. Niestety tym razem nie odebrał nawet telefonu bo podobno był u lekarza. Być może to była prawda, jednak może też nie chciał ze mną rozmawiać. Napisał " Przepraszam. Czekam do lekarza bo znowu mam problem z nogą. Całuję :*".

Nie napisał, że oddzwoni po lekarzu ani nic takiego, ani tak się nie stało, więc możecie uznać, że zachowałam się dziecinnie, ale napisałam mu, że chciałam porozmawiać z nim w 4 oczy, ale skoro nie ma  chwili czasu, to napiszę do niego w liście o co chodzi. 

Na co on napisał " to już się martwię co mi napiszesz".

Napisałam list na papierze i wrzuciłam mu do skrzynki, o czym go poinformowałam. Napisałam w liście,  że jest fajnym facetem i nie żałuję czasu, który razm spędziliśmy, więc nie chce żeby odebrał ego jako pretensje.

Że tak jak kiedyś mówiłam najlepiej było mi z nim w łóżku i nie mówiłam tego ot tak sobie, ale to prawda.
Jednak, że od jakiegoś czasu oddaliliśmy sie od siebie, że nigdzie nie wychodziliśmy i mało rozmawiamy, a ja się z tym źle czuję. Że mnie też mniej brakuje naszych rozmów i to mnie nie pokoi, więc przepraszam  jesli ostatno byłam chłodniejsza.

Napisałam jeszcze, że zaczełam się z kims spotykać i w to angażować, choć to początek znajomości ( co nie jest prawdą, ale napisałam to w emocjach). I na koniec życzyłam mu wszystkiego dobrego.

Liczyłam, że jakkolwiek zareaguje, jesli nawet się z tym zgodzi, to napisze coś w stylu, że rozumie, że w porządku albo że do mnie zadzwoni.

Ale tak się nie stało, na ten list zareagował milczeniem.

Wiem, że poleje sie teraz pewnie na mnie krytyka, że napisałam mu, że kogoś mam, ale zrobiłam już to z takiej bezsilności żeby może bardziej go to ruszyło.

Nie jestem teraz pewna czy faktycznie mu kompletnie nie zależy, czy jest dla mnie zły, ale byłam pewna, ze cokolwiek odpisze, choćby to, że się z tym zgadza i tak będzie lepiej.

Jest mi z tym ogólnie ciężko, więc proszę, doradźcie mi coś obiektywnie, co wy sądzicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domi po takim liście to wcale mu się nie dziwie, że się nie odezwał. Skoro piszesz, że kogoś poznałaś, to wszystko co napisałaś wcześniej jest dla niego tylko "laniem wody".

Dnia 20.03.2019 o 17:00, Domi napisał:

Co dość zabawne zauważyłam, ze wypowiedzi kobiet w rezerwacie też są takie jakby chciały się przypodobać facetom na forum- dla mnie dziwne

Haha no cóż...typowe..jeśli kobiety w rezerwacie nie odpowiadają tak jakbyś chciała to już jest dziwne...?

Domi na tym forum Panie w rezerwacie piszą jak jest, czy Tobie się to podoba czy nie, więc bardzo proszę o nie pisanie takich bzdur.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domi pisząc w żołnierskich słowach "pozamiatane".

 

Czy chociaż przez chwilę zastanowiłaś się jakbyś się poczuła gdyby facet, z którym się spotykasz napisał Ci, że kogoś poznał i że zaczął się w tą znajomość angażować? Ja bym uznała to za koniec naszej znajomości.

 

To było bardzo niedojrzałe i dziecinne zagranie z Twojej strony.

 

Szczerze, to bardzo się zdziwię jeśli on się jeszcze odezwie. Ale... kto wie... zachowania ludzi są nieprzewidywalne.

 

Nie wiem co jest zabawnego w mówieniu prawdy. Tutaj żadna z nas nie chce się nikomu przypodobać bo i po co miałaby to robić?

 

Jeśli liczyłaś na to, że napiszemy to co chcesz usłyszeć to pomyliłaś forum.

Zarejestrowałaś się tutaj i napisałaś bo oczekiwałaś pomocy, szczerej pomocy. I taką dostałaś. Niestety prawda nie zawsze jest miła. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni mnie tu nie było, a to dlatego, że zostałam zablokowana za zbędny cytat przez @Eleanor- swoją drogą nie było tam ani jednego zbędnego cytatu, ale żeby to stwierdzić trzeba trochę ruszyć głową, a nie blokować za byle co bo to śmieszne i trochę dziecinne ;) Zbędny cytat jest wtedy, kiedy nie pasuje do zdania, a  ja przytoczyłam cudze wypowiedzi, no ale ok, możesz mnie w sumie znowu zablokować, wszystko mi jedno, ale odsyłam do podstawowych zasad gramatyki ;)- bez obrazy.

Ale wracając do tematu- mimo wszystko nie żałuję, że to zakończyłam bo rozmowy jak pisałam nie pomagały, a znosić tak związek na kocią łapę latami, też nie jest dobrze.

Niestety nijak nie odpisał na mój list, może jest do mnie teraz jakoś wrogo nastawiony, ale skoro nie chce niczego zmienić, to jak się w tym momencie poddaję, choć mi na nim zalezy, no ale nic za wszelką cenę. 

Także nie wiem dlaczego nie  odpisał, nadal mam go w głowie, ale kilka rad tutaj dało mi do myślenia, szczególnie te, że on mnie zwodzi bo myślę, ze te były najbliższe prawdy

 

Edytowane przez Domi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Domi napisał:

Kilka dni mnie tu nie było, a to dlatego, że zostałam zablokowana za zbędny cytat przez @Eleanor- swoją drogą nie było tam ani jednego zbędnego cytatu, ale żeby to stwierdzić trzeba trochę ruszyć głową, a nie blokować za byle co bo to śmieszne i trochę dziecinne ;) 

Zbędny cytat jest wtedy, gdy cytujesz użytkownika, pod którego postem odpowiadasz. Trzeba troche ruszyć głową i przeczytać regulamin, a potem podważać decyzję moderacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.03.2019 o 12:47, Eleanor napisał:

Zbędny cytat jest wtedy, gdy cytujesz użytkownika, pod którego postem odpowiadasz. Trzeba troche ruszyć głową i przeczytać regulamin, a potem podważać decyzję moderacji.

W moim poście w piatek o 05.30 nie było cytatów, a właśnie po nim mnie zablokowałaś podając powód jako cytaty- a tam jak widać tylko brałam zdania w cudzysłów, żeby odtworzyć rozmowę swoją z partnerem, także uważam, że blokowanie mnie za takie coś jest dziecinne, ale ok- jak chcesz banuj  dalej ;)

A co do mojej sytuacji, to jednak się odezwał w sobotę. Napisał, że jest mu przykro, ale rozumie, że chwilami ten związek jest dla niego trudny, ale ma ochotę spędzać ze mna coraz więcej czasu i przeprasza, że mnie tak zaniedbał, ale nie miał wtedy za wiele czasu i żebym to przemyślała i może zmieniła zdanie.

Sama nie wiem co zrobić, boje się, że jeśli się z nim spotam to sytuacja powróci na stare tory...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.03.2019 o 11:13, Domi napisał:

ilka rad tutaj dało mi do myślenia, szczególnie te, że on mnie zwodzi bo myślę, ze te były najbliższe prawdy

Po prostu przyszłaś na forum szukać potwierdzenia swojego "rozumowania" (bo napisanie bez cudzysłowu byłoby obrazą prawdziwego procesu myślowego), znalazłaś go w pojedynczych wypowiedziach, a pozostałe uznałaś, za dziwne i że kobiety na forum są stronnicze. Gratulacje. A teraz zadam Ci prawdziwe pytanie, które będzie jednocześnie poradą:

 

Dnia 22.03.2019 o 05:30, Domi napisał:

Napisałam jeszcze, że zaczełam się z kims spotykać i w to angażować, choć to początek znajomości ( co nie jest prawdą, ale napisałam to w emocjach).

Czy takie coś mogłaby napisać w liście do osoby, z którą ją coś łączyło normalna, zrównoważona psychicznie, bez problemów emocjonalnych osoba? 

Nie. Zacznij się leczyć, piszę bez złośliwości i zupełnie serio, bo emocjonalnie funkcjonujesz na poziomie osoby zaburzonej, względnie mającej jakieś 10 lat. 

 

P.S. To naprawdę nie jest złośliwość, popracuj nad sobą. Dopóki nie zrozumiesz, że takie zachowania to nie są jakieś tam "działałam w emocjach" tylko dowody na poważną dysfunkcję, w dodatku uderzającą w innych, zawsze będziesz miała tego typu problemy z facetami.

 

A z tym blokowaniem to się nie mądrz, bo się pogrążasz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Po prostu przyszłaś na forum szukać potwierdzenia swojego "rozumowania" (bo napisanie bez cudzysłowu byłoby obrazą prawdziwego procesu myślowego), znalazłaś go w pojedynczych wypowiedziach, a pozostałe uznałaś, za dziwne i że kobiety na forum są stronnicze.

 

A z tym blokowaniem to się nie mądrz, bo się pogrążasz. 

Po prostu pewne wypowiedzi do mnie bardziej trafiły, a inne mniej. Wiem, że to forum dla facetów, ale kiedy facet ewidentnie mnie olewa, to na pewno nie będę się za nim uganiała i prosiła o rozmowę nie chodzi o bycie księżniczką bo o tym mogłabym mówić w sytuacji, kiedy to on by się o mnie bardzo starał, a ja bym go ciagle olewała.

Ale dziękuje wszystkim za rady, co do mojego związku, to tak jak pisałam, on napisał, że chciałby żebysmy się jeszcsze spotykali, ale ja w sumie to nie wiem, pomimo, że mi na nim zalezy i nad mam go w swojej głowie, to chyba potrzebuję trochę czasu. Czy podsumowując zależy mi na nim, ale nie za wszelką cenę i nie na siłę.

21 godzin temu, tytuschrypus napisał:

 

A z tym blokowaniem to się nie mądrz, bo się pogrążasz. 

Z tego co wiem jest to forum, więc mogę pisać co myślę o ile nie są to jakieś obraźliwe rzeczy, ale takich nie pisałam, wiem, że nie wszystkim tu się podoba mój brak pokory, ale trudno, nie specjalnie mi na tym zależy bo przyszłam tu tylko po jedną poradę ;)

Pozdrawiam

Edytowane przez Domi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, tytuschrypus napisał:

?

 

Dżizas, jakie niektóre egzemplarze są cliche... 

Wiem, może brzmi jak frazes, ale to prawda ;) Czas sprawia, że wiele negatywnych emocji opada, więc czasami uważam, że jest potrzebny żeby chociażby zobaczyć czy będziemy za sobą tęksnić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 16.03.2019 o 09:24, Domi napisał:

Odpisałam mu tak bo byłam zniechęcona tym, że mnie tak olał nie odpisując kilka dni i chciałam mu przez to dać nauczkę

Wszystko w temacie pańcia obrażona drobnostką a jak sama nie odpisujesz godzinami, dniami to wszystko jest ok. I jeszcze ta naucza najlepiej mu konto jeszce wyczyść to dopiero będzie nauczka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy jegomosć pojawi sie na forum.

Domi, ja wiem, że to boli ale przeczytaj wszystkie posty Tytusa, tutaj nie musisz przyznawać mu racji, ale poukładaj sobie to na spokojnie i zobaczysz co jest pięć.

 

Swoją drogą pieknie ukazane szablonowe rozwiązanie przez kobiete problemów w związku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.