Skocz do zawartości

Panowie ciekawe zadanie dla Was.


Rekomendowane odpowiedzi

@deomi - Niby tak, ale co z tego? Część mężczyzn nigdy nie dostanie dostępu do waginy, zatem muszą nauczyć się jak żyć bez zaspokojenia tej potrzeby w swoim życiu nawet jeden jedyny raz (wiem, że to dla Ciebie nie do wyobrażenia, ~70 lat bez seksu). I jakoś żyją, i pierdolca z całą pewnością nie dostają takiego jak niedopieszczona kobieta, zatem da się ;)

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, deomi napisał:

Ja nie szukam bogatego, tylko takiego dla którego nie będzie problemem dzielić się zasobami*,

nie że wszystkimi, nie że ja wkładu żadnego nie wnoszę, ale skrajnych sknerów i skrajnego rozliczania się za byle pierdołę nie chce. 

* minimum 10k/msc

Uszczegółowiłem Twój post @deomi  tak aby był bardziej zgodny z rzeczywistością.

 

Nie ma za co ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cuba Libre wiesz co ja to napiszę wprost.

Jesteś hipokrytką w wersji total max.

 

Pomijając już Twoje pierdololo jak to ktoś ładnie ujął ,,gówno w złotym papierku”, to w którymś z moich postów na moje stwierdzenie, że hajs hajs hajs się liczy, napisałaś, że osobiście nie znam takich kobiet. Ty już się gubisz w swoich wypowiedziach a prawda jest taka, że nie różnisz się dla mnie niczym od bywalczyń discopolowych dyskotek czy madek 500+ z brajankiem w wózku.

Ten sam poziom pierwotnych, żałosnych zachowań ale próbujesz Nam wmówić, że inna sceneria i żeś bardziej bą tą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz Ale jednak z tego seksu całkowicie nie zrezygnujesz. Jednak gdzieś tam dążysz do tego by sobie pociupciać. Prawda?

Nie wiem co mają do tego forumowe dziewczyny? 

Ja to miejsce traktuje wyłącznie jako wymianę informacji z podziałem na płeć, robie wszystko co mogę by być dla Was aseksualna (patrz avatar :D) i byśmy mogli się skupić na merytoryce rozmowy.

Założyłam nawet konto jako meżczyzna. Nie moja wina że je zdemaskowali ? 

 

@darktemplar Bardzo cenna uwaga :) ale zostawiłam pod tym kątem pełną dowolność. Można założyć że Wasz kobiecy avatar mógłby posiadać cechy jakie sami posiadacie jako aktualni meżczyźni. Atrakcyjność, introwertyzm itd..

 

@self-aware Tak. Jednak jest to przykre i okrutne.  

 

@Raivo Nieee, nie serio :)

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi - Po prostu życie ;) No i to dotyczy w sumie tylko tych najmniej atrakcyjnych. Co w sumie jest okrutne, bo nie dość, że chujowe geny, wygląd i wszystko do dupy to jeszcze zero seksu. No ale jest jeszcze opcja zrobić $$, kupić dom, pierdolnąć ogrodem i zakręcić się koło forumowej koleżanki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware Dokładnie nasz świat działa na zasadzie: im masz gorzej tym będziesz miał jeszcze gorzej.

Jedno negatywne zdarzenie ciągnie za sobą lawinę kolejnych. Wypadek/choroba->ból,stres, operacje, wydane pieniądze-> utrata atrakcyjności->  mniejsze wsparcie i poważanie społeczne-> mniejsze szanse na wysoko lub jakąkolwiek prace-> brak pieniędzy-> jeszcze większa izolacja społeczna-> brak zdrowia, atrakcyjności, pieniędzy-> brak partnera-> brak wsparcia emocjonalnego-> pogorszenie zdrowia itd itp.

Horror. Przeraża mnie to. Autentycznie mnie to przeraża.

 

I znam takie historie, osoby które "miały wszystko"( wygląd, status, pieniądze, stanowisko, poważanie, dużo znajomych) teraz "nie mają nic" (utrata atrakcyjności, zdrowia, znajomych, stanowiska). Przypadki kobiet i mężczyzn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi Tak na prawdę nie wiem po co CI odpowiadam, bo uważam Cie za trolla, ale Ci odpisze ;), jeśli dążę to tylko do dziewczyn, które wywołują u mnie " WOW ". Nie mam totalnie parcia na sex, widząc atrakcyjną kobietę nie ślinie się na jej widok. Bardziej mam ochotę by z kimś poleżeć w łóżku nago, muskając swoich ciał i zasnąć na łyżeczkę.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi - Tylko mi tu z tym swoim antynatalizmem nie wyskakuj :D Ale fakt, widzę po sobie (bieda $$) i swoich majętnych kolegach (rodzice $$) jak różni się nasze życie i jak to wpływa na wszystko :) A przecież to tylko kwestia tego w jakiej kto się urodził rodzinie. Przystojni znajomi wyrywają laski nie robiąc nic, ja muszę się starać podnosić swoje SMV itd. Bywa i tak zawsze było ;)

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Obliteraror napisał:

tu naprawdę niewiele wystarczy: być przyjaciółką, kochanką i bratnią duszą, która Cię rozumie i wesprze, gdy tego potrzebujesz :)

 

 

1 godzinę temu, Heresy napisał:

Czekaj, bo czegoś nie rozumiem. XD

Jak zamierzasz to zrealizować? W sensie, co wyjątkowego oferujesz, aby Pan Milioner zafundował dom z ogrodem (i mnóstwem zwierząt) akurat Tobie? Zainteresowałaś mnie, co jest tak cennego. :D 

 

Właśnie to , co kolega wyżej napisał. 

Ale to jest wtórne. Natomiast pewnie musiałabym go oczarować swoją osobą,  gdybym widziała w nim potencjalnego ,  to byłabym w stanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz Od jakiegoś czasu Cie ignoruje :P Sam mnie zaczepiasz, oznaczasz, zaczynasz rozmowy, piszesz w moich wątkach, a teraz to Ty mi z łaską odpowiadasz? Dobre :D 

Ale sypiasz w trójkątach czy innych. "Korzystasz" z cipek, jak masz okazje. To że chciałbyś WOW to jedno to, że rzeczywistość weryfikuje Twoje wymagania to drugie. 

 

@self-aware Nie uciekniesz od antynatalizmu :D

Każde logiczne myślenie do tego doprowadza.

Przerobiłam każdą droge :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi Ale co ma przerażać? Jak człowiek zaakceptuje własną śmiertelność i fakt, że jesteśmy bryłami mięsa szybującymi po czarnym bezkresie kosmosu, absurdalność tej sytuacji daje spory luz psychiczny.

 

Tak więc do rzeczy! Poka te swoje majty w końcu, bo już 7 strona to sie coś należy gawiedzi! ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

 Ty już się gubisz w swoich wypowiedziach a prawda jest taka, że nie różnisz się dla mnie niczym od bywalczyń discopolowych

Radzę się zastanowić zanim kogokolwiek ocenisz. Musiałbyś przynajmniej raz ze mną porozmawiać twarzą w twarz by to stwierdzić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, deomi napisał:

@Byłybiałyrycerz Od jakiegoś czasu Cie ignoruje :P Sam mnie zaczepiasz, oznaczasz, zaczynasz rozmowy, piszesz w moich wątkach, a teraz to Ty mi z łaską odpowiadasz? Dobre :D 

 

Pierwsze słyszę bym Cie zaczepiał, ten wąs Cie dyskwalifikuje ;).

 

2 minuty temu, deomi napisał:

@Byłybiałyrycerz

Ale sypiasz tez w trójkątach czy innych. Korzystasz z cipek, jak masz okazje. To że chciałbyś WOW to jedno to, że rzeczywistość weryfikuje Twoje wymagania to drugie.

ad 1 część do okazji - nie rozumiem tego przytoczenia do całego kontekstu, no miewam okazje i co?

ad 2 od WoW - Wiesz co, moje wymagania spowodowane są tym jak siebie oceniam jako człowieka / partnera / kochanka, nie raz widziałem maślane oczy u kobiet na mój wygląd, więc pewnie stąd moje wymagania. Natomiast panny, które powodują " wow " mają wymagania jak koleżanka C.Libre, więc nie spotykam się z takimi, bo nie szukam pasożyta, z takimi widuje się na swingu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, deomi napisał:

Nie uciekniesz od antynatalizmu :D

Już uciekłem :) Mam swoje cele, zamierzam je osiągnąć. Dla siebie, więc jest po co żyć. Prędzej czy później oczywiście umrę i wiesz co? To jest pozytywne, wiedząc to nie muszę się za bardzo martwić, wszak wszystko ma swój koniec.

 

Wiesz kiedy jestem szczęśliwy? Jak przechadzam się latem po lesie, ptaki ćwierkają ;) Ja jestem zajebiście prosty chłop pod względem wymagań dających "szczęście". Mimo to jednak zapierdalam, żeby mieć pieniądze, wszak te dadzą mi możliwość łazić po tym lesie znacznie częściej.

 

Oczywiście, nigdy nie będę miał kobiet 10/10 (chyba, że w burdelu), ale czy one mi są takie potrzebne? Owszem, nie będę miał wielkiego domu z ogrodem jak nasza forumowa księżniczka, lub będę musiał na to ostro zapierdalać, ale czy to mi jest potrzebne?

 

To, że wszyscy umrzemy jest właśnie spoko, bo dzięki temu można żyć na większym luzie ;) I cieszyć się życiem bardziej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Cuba Libre napisał:

Wypraszam sobie. Wychowywanie dzieci,  to ciężka i mozolna praca. 

Jakby to powiedziała moja ex " Bitch plz ", wychowanie dzieci to była ciężka praca, kiedy kobiety miały 5 czy 10skte dzieci i musiały prać na kamieniu przy rzece. W Twoim przypadku kiedy chcesz przyjść na gotowe i tylko bawić dzieci, to ciągłe wakacje, moja matka miała takie życie. Tata zapewnił byt a Ona siedziała ze mną w domu i uważam to za kalectwo dla dziecka i matki, Wy nie możecie mieć wolnej chwili bo wam się we łbie przewraca. Kobieta musi mieć co robić przez 24/7, w innym przypadku zaczyna rozmyślać jakby to mogła mieć z shejkiem i się zaczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Byłybiałyrycerz napisał:

ciągłe wakacje, moja matka miała takie życie.

No i Twój problem polega na tym,  że o macieżyństwie wiesz tyle,  co kot napłakał, a wypowiadasz się jakbyś wychował trójkę dzieci.

Praca w ogrodzie,  sprzątanie w domu,  gotowanie,  zajmowanie się dziećmi. Myślisz pewnie,  że to takie proste zajęcia,  jak Ci jedno dziecko płacze na rękach,  a drugie trzeba karmić ,  a trzecie przewinąć.

Pewnie. Kobiety mają najłatwiej. 

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Exar Śmiertelność mnie nie przeraża zaakceptowałam ją, przeraża mnie życie w długoletnim cierpieniu, psychicznym samobiczowaniu się, życiu w poczuciu gorszości i wykluczenia. 

 

Majty wystawiłam na allego, używane, dla koneserów ?? 

 

@Byłybiałyrycerz Oznaczasz mnie, iniciujesz rozmowy :P Nie chcesz ze mną rozmawiać, to tego nie rób :) 

Te okazje nie spadają z nieba, i bezczynnego siedzenia na tyłku, musiałeś wykazać się jakąś incjatywą by one się wydarzały.

Co motywowało Cię do zapisania się do clubu swingersów? Nic innego jak chęć pobzykania.

Co z tego? No nic. Ale motywacji się nie wyprzesz.

 

@Cuba Libre Nie ma mądrzejszych rodziców, od tych teoretycznych :D 

Bylybialyrycesz jest zresztą bardzo zmienny w swoich poglądach, sam głosi że nie chce dzieci bo za dużo przy nich "roboty" po czym jeśli chodzi o kobiety to oczywiście ta wartość i ciężkość opieki nad dziećmi jest przez niego nagle drastycznie obniżana.  

Hipokryzja o panie. 

 

@self-awareTylko wiesz... zawsze mogłoby być gorzej. Czy wtedy pisałbyś to samo?

Ja też nie potrzebuje wiele, obecnie jestem umiarkowanie szczęśliwa. Ale też mam swiadomość jak jest na dnie, kiedy każdego dnia modlisz się o śmierć i jesteś psychicznym wrakiem. Boje się że kiedyś powróce do tego stanu. I już nie będe mieć tej iskierki nadziei jaką miałam wtedy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cuba Libre A na mnie to dziala jak płachta na byka. Czynnik zapalny, dostaje pierdolca gdy tylko wychwycę, dlatego coraz rzadziej zdarza mi się czytać to forum... 

Niczego bardziej nienawidzę jak hipokryzji i niesprawiedliwości.

Jak mam to zaakceptować? Jak Tobie się to udało?

 

@self-aware To oczywiście był żart :D

Może nie życia, boje się jego niskiej jakości, życia w poczucie głębokiego nieszczęścia i wykluczenia, na które nie będe miała wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.