Skocz do zawartości

Musiałam tu napisać


deleteduser33

Rekomendowane odpowiedzi

Wina leży po obu stronach. Pizdowaci ojcowie, nie dający żadnych wzorców. Wykorzystywani w prawie każdej życiowej kwestii. Brakuje im siły i asertywności. Do tego pokolenie młodsze chłopczyków, które nawet ubrać się jak facet nie potrafi. Coraz mniej konkretnych i poważnych ludzi.

 

Z drugiej strony kobiety, które chcą się tylko wysługiwać. Nikt ich na siłę do pracy nie wysyła, bo często gęsto najlepiej jak zajmuje się domem, niż robi "karierę" w korporacjach. Ale one nawet nie chcą i nie umieją nic ugotować, a sprzątanie to dla wielkiej damy wstyd. Poziom atencji również kosmiczny. No ale kto im te lajki daje i komentarze ? Faceci.

 

Spierdolenie jest po obu stronach. Takie mam zdanie. Winę też ponoszą massmedia, które powinny edukować i dawać dobre wzorce.

Edytowane przez doler
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, szaramyszka napisał:

@PoProstuKobieta

 

a ja znam takich naprawdę sporo, serio. Wystarczy dotrzeć do odpowiedniego towarzystwa, tak myślę.

Jakie towarzystwo masz na myśli? Wiele "towarzystw" mialam okazje poprobować. Kobiety zazwyczaj rywalizują ze sobą a łaczy je jedno- narzekanie na facetów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @PoProstuKobieta w rezerwacie! :) Fajnie, że przychodzi kolejna uświadomiona kobietka do nas. :)  

Mam podobne przemyślenia do Twoich. Owszem mało jest kobiet, które znają swoją naturę i umieją ją wykorzystać w dobrych celach. 

Teraz trwa wojna płci, zganianie winy jeden na drugiego, zamiast się zatrzymać i popatrzeć co się samemu źle robi. O wzajemnym wsparciu nie wspomnę...

Jednak myślę, że dalej można znaleźć ogarnięte kobiety, nie jest ich dużo, ale jednak są. Nie należy całkowicie tracić nadziei i patrzeć tylko w odcieniach szarości, bo to też na dłuższą metę daje ograniczone pole widzenia. Ja znam parę takich i tylko z takimi staram się trzymać. Resztę trzymam na dystans. 

Najważniejsze to też samemu się starać i dawać dobry przykład. ;) Nie wymagajmy od innych jeśli sami się też nie staramy. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoProstuKobieta Witaj :)
Miło czytać takie słowa.

Niestety, znaczna część kobiet będzie pluć na nas jadem, ponieważ, aby dojrzeć własne "sp*erdolenie" potrzeba nieco pokory, samorefleksji oraz jakiejś w minimalnym stopniu inteligencji.
Skoro wmawia się od dzieciaka małym dziewczynkom, że są lepszą płcią, no to o jakim szacunku do mężczyzny, o jakiej zdolności do samorefleksji my mówimy?
Są kobiety, które potrafią odfiltrować to, co jest wsadzane do ich głów na rzeczy dobre i złe.

Jednak mimo wszystko kobiety z natury są nieco narcystyczne i "potrzebujące"(zwłaszcza atencji) dlatego gdy słyszą same przesłodzone słowa(choćby to było kłamstwo), to łykają jak pelikan.
Kobiecie się należy, kobiecie trzeba płacić, ale z drugiej strony mamy równouprawnienie, więc kobieta chodzi do pracy, ale ma "premię" w postaci portfela mężczyzny.
Mężczyzno jesteś okropny, mężczyzno nie jesteś męski, bo nie spełniasz kobiecych zachcianek, ale gdy robisz wszystko dla niej i wchodzisz pod pantofel, to ona nagle nie wie co czuje...
Nie wie co czuje, a w następnej kolejności idzie "nadziać się na pal" przystojniakowi z tatuażami, który traktuje kobiety przedmiotowo.

My mężczyźni mówimy stanowcze NIE kobiecemu "porządkowi"(a raczej chaosowi) świata.
U nas w Polsce jest dramat, ale nie jest tak tragicznie jak na zachodzie - w końcu to w USA mężczyźni pierwsi zaczęli się buntować.
Plaga feminazistyczna posunęła się tak daleko, że przepłoszyła świadomych, "oświeconych" amerykańskich mężczyzn do Ameryki Południowej czy Azji, szukając szanującej mężczyzny, kobiety.
W Polsce mężczyźni jeszcze dają radę wychowywać kobiety i umacniać więzi rodzinne mimo trudów, przeszkód, ataków, presji.

Jednak co po niektórzy szanujący swoje nerwy i czas, zaczynają wychylać nosa za granicę, spoglądając na Białorusinki, Ukrainki, a jeżeli stać to jadą do Ameryki Płd. lub Azji, ewentualnie kraje Arabskie.
Polki nie są najpiękniejszymi kobietami na świecie - żadna Polka nigdy nie była wysoko w wyborach miss świata.
Na ulicach pełno wychudzonych, grubych, niekształtnych z opadłymi, płaskimi pośladkami, boczkami, krzywymi nogami.
W związku z czym dlaczego zadbany, inteligentny, doświadczony, z pozycją, majątkiem mężczyzna ma marnować czas na średniej jakości polską Karynę?
Jeżeli tylko przekroczy wschodnią granicę i rodaczki wypadają po prostu blado?
Mało tego panie oferują prócz lepszego wyglądu, także lepsze maniery.

Ja aktualnie jestem w trakcie wypisywana się z polskiego rynku matrymonialno-seksualnego, że tak powiem "jedną nogą".
Piszę z Polkami, spotykam się, z niektórymi się koleguję, z innymi coś nieco "głębszego", jednak widzę te rozpieszczenie i roszczeniowość na każdym kroku.
Z takimi kobietami moja intuicja podpowiada mi, że to jak wjechać konno z bagażem na stary, drewniany most.
Jest niebezpiecznie i nie wiadomo kiedy pi*rdolnie o ile w ogóle...

Gdy nieco podrosnę i zdobędę lepszą pozycję zawodową, a przez to większe pieniądze, umożliwiające mi przemieszczanie się - wtedy jak najbardziej wychylam nosa poza granicę.
Jednak nie tylko ze względu na kobiety, lecz z czystej ciekawości świata oraz... dla lepszego klimatu, otwartych, wyluzowanych ludzi.
Wolałbym mieszkać tam, gdzie mam wieczną wiosnę-lato, pogodnych, uśmiechniętych ludzi no i oczywiście piękne kobiety. :) 


Pozdrawiam gorąco i życzę,
aby pański Syn korzystał w 100% z życia(a to oznacza np. zero ślubów przed 30-stką) i kochającej kobiety(może nawet Polki?)
:)
 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doler 100% racji.

Hippie zgadzam się z Tobą.

Co do Ragnara masz racje ale nie podoba mi się kwestia "wychowywania" kobiet przez męzczyzn, od wychowywania są rodzice, pózniej powinniśmy rozwijać się sami, choć wiem ze naprawde wielu kobietom wychowania brak. No i kwestia tych Ukrainek ktore uwazasz za lepsze...lecą na pieniądze bardziej niz Polki, fakt że mniej im potrzeba. Pomijam milczeniem historię. 

 

Znalezc fajną kobiete cięzko  Ale znaleźc dziś prawdziwego męzczyznę to rowniez wyczyn.

Nie chciałam toczyć dyskusji ale każdemu z Was dziękuję za zainteresowanie. 

Róbcie swoje. Brońcie męskości. Brońcie porządku.

 

Pozdrawiam ☺

Edytowane przez PoProstuKobieta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, PoProstuKobieta napisał:

No i kwestia tych Ukrainek ktore uwazasz za lepsze...lecą na pieniądze bardziej niz Polki, fakt że mniej im potrzeba.

Tu kochana akurat Ameryki nie odkryłaś.
Świadomy mężczyzna wie, że przedstawicielki płci przeciwnej mają automatyczne nawilżenie w pewnych miejscach, dziwne motylki w brzuszku, podwyższone bicie serca na widok mężczyzny z władzą, siłą, pozycją i samochodem. To normalne.
Przecież gołodupcowi nie urodzi dziecka, no bo za co on je wyżyje?

Kwestia lecenia na hajs jest tak oczywista jak 2 + 2.
Aczkolwiek zaznaczyłem ważny fragment twojej wypowiedzi kreską, kolorem oraz pogrubieniem - mniej im potrzeba = brak roszczeniowości na poziomie polskich karyn.

No więc właśnie... teraz każdy mężczyzna powinien skalkulować na chłodno, tak jak kobiety kalkulują, który(fiut) jest bardziej cenniejszy.
Tak mężczyźni powinni skalkulować co jest bardziej opłacalne w ich męskim interesie:


* Białorusinka/Ukrainka = wyższej jakości uroda, mniejsza częstotliwość palenia papierosów(przynajmniej na Białorusi), mniejsza plaga feminazizmu, mniejsze roszczenia wobec mężczyzny, przygotowanie kobiet do roli żon, generalnie kultura jeszcze szanująca pozycję mężczyzny

* Polka - kiepskiej jakości uroda na rynku międzynarodowym, równouprawnienie równouprawnieniem, ale gdy wygodnie to patriarchat, bierność, księżniczkowanie, socjalistyczna postawa "należy mi się" za posiadanie cipki między nogami, roszczeniowość zwłaszcza względem mężczyzn, wykorzystywanie przewagi prawnej nad mężczyzną, także przewagi społecznej.


Poza wyżej wymienionymi, należy dodać inne cechy pozytywne jak i te obciążające, które są powszechne wśród kobiet na całym świecie.
Sumując wszystko, wyjdzie nam tak naprawdę, co się świadomemu, polskiemu mężczyźnie bardziej opłaca.


Polki nie idźcie tą drogą...
Albo naprawdę zabraknie dla was mężczyzn w kraju.
Chociaż z drugiej strony ciekawe, że zmniejszacie swoje wymagania i księżniczkowatość, gdy na horyzoncie pojawia się Rodriguez albo jakiś inny Blake czy Charpentier.
Może to i dobrze - wy bierzcie towar zza granicy zachodniej, my będziemy brać zza granicy... w sumie nie tylko wschodniej - wielu mężczyzn chwali sobie Panie z Ciepłych Krajów z południa :) 



 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

Tu kochana akurat Ameryki nie odkryłaś.
Świadomy mężczyzna wie, że przedstawicielki płci przeciwnej mają automatyczne nawilżenie w pewnych miejscach, dziwne motylki w brzuszku, podwyższone bicie serca na widok mężczyzny z władzą, siłą, pozycją i samochodem. To normalne.
Przecież gołodupcowi nie urodzi dziecka, no bo za co on je wyżyje?

Kwestia lecenia na hajs jest tak oczywista jak 2 + 2.
...


 

Wiem, że tak jest u przerazającej ilości kobiet i tez tego nienawidzę. Jednak wciąz nie u wszystkich.

Nigdy nie czułam hmm motylków finansowych i nie uważalam ze dziecko ma utrzymywać mąż. Ale mam znajome ktore "ze swojej" pensji nie zapłacą za wakacje dziecka bo to "ojciec ma płacić" ... Za mąż wyszłam gdy żadne z nas nie miało niczego i wszystko co osiągneliśmy to nasza wspólna z mężem praca. Być może to dla Ciebie niewyobrażalne ale możliwe. Przykro mi ze macie tak złe doświadczenia. Wiem, że często nieźle dostajecie w kosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, PoProstuKobieta said:

No i kwestia tych Ukrainek ktore uwazasz za lepsze...lecą na pieniądze bardziej niz Polki, fakt że mniej im potrzeba.

Wyrywkowo...

I to robi pewną różnicę.

Jakby co...

Dziś bzykałem Ukrainkę.

Uśmiechnięta, buzi na dzień dobry, cena jak za obiad we dwoje.

Podaj powód dla którego miałbym to zamienić na listę wymagań Polki mającej 476 wymagań a spełnienie wszystkich nie zagwarantuje mi ze w końcu dziś wieczorem będę sie pieprzył.

 

Co innego jeśli masz się zadłużyć na 20 lat, żeby zrobić wrażenie na kobiecie kupując siksie diament a co innego jeśli to jest w granicach rozsądku.

PPK - dałem ci plusa jak pewnie zauważyłaś, głupio nie gadasz, chcesz rozegrać życie startując ze swojej pozycji i to jest fair.

Mężczyźni mają dużo bardziej przesrane bo popyt na cipki jest 10 razy większy niż podaż co znaczy, że macie niezłe fory na starcie i to wy decydujecie kiedy i dla kogo zrobicie szpagat.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PoProstuKobieta napisał:

Za mąż wyszłam gdy żadne z nas nie miało niczego i wszystko co osiągneliśmy to nasza wspólna z mężem praca. Być może to dla Ciebie niewyobrażalne ale możliwe.

No dla mnie niewyobrażalne.
Choć wiem, że moi rodzice poznali się w szkole średniej i są do teraz przechodząc przez mniejsze i większe kryzysy.
Tylko to były czasy przed "sp*erdoleniem" feminazistycznym.
Nie mówię, że to były czasy kolorowe, bo teraz poziom życia jest znacznie lepszy, ale wraz z "dobrobytem" przyszła nam nowa plaga/zaraza.

W gruncie rzeczy Ty w niego zainwestowałaś, licząc w przyszłości na zysk.
Nie czekałaś na gotowca, tylko dostrzegłaś potencjał, więc zaryzykowałaś jak na giełdzie, wierząc, że to słuszny wybór/słuszny mężczyzna.
Z dwojga złego chyba ta druga opcja(z inwestowaniem) jest lepsza, aczkolwiek nawet jeżeli do niej dojdzie, to w każdej chwili inny "gotowiec" może jednak tą "biedną" kobietkę podkusić.
Milion jest takich przypadków i milion także opisywanych na forum.
No z naturą nie wygrasz.

Najlepiej się zabezpieczyć i nie marnować lat 20-stych na panienki, tylko na zdobywanie świata, pozycji i pieniędzy.
Nie ma tu mowy o kompletnym odcięciu się od kobiet czy znajomych.
Ja bym to podzielił tak - 80% ambicji, pracy + 20% panienki, imprezki.

Oczywiście mimo zdobycia pozycji i majątku, zarobki trzeba starannie ukrywać!
Pieniądze pieniędzmi, ale są też inne rzeczy na które kobiety zwracają uwagę.
Pieniądze są ważne, ale dobra partnerka nie stawia ich na pierwszym miejscu, dlatego trzeba robić selekcje kobiet, będąc cały czas tajemniczym.
Krok po kroku mogę odsłaniać swoje tajemnice i zapraszać do mojego świata, ale i tak pewne rzeczy pozostają poza zasięgiem kobiecego ciekawskiego oka.
 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PoProstuKobieta napisał:

Jakie towarzystwo masz na myśli? Wiele "towarzystw" mialam okazje poprobować. Kobiety zazwyczaj rywalizują ze sobą a łaczy je jedno- narzekanie na facetów. 

takie, w którym kobiety spełniają się na różnych płaszczyznach, mają swoje cele i starają się je wypełniać, jednocześnie wpierając swoich mężczyzn w realizacji ich planów i pamiętając o swojej naturalnej roli w społeczeństwie. Brzmi idyllicznie, ale naprawdę mam sporo takich koleżanek. Nie narzekamy na facetów jak się spotkamy, bo mamy ciekawsze tematy do rozmów, i nie rywalizujemy, a wzajemnie się dopingujemy. Czy to takie dziwne i niespotykane? Jeżeli tak, to rzeczywiście smutne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szaramyszko.

Z racji wykonywanego zawodu spędzam czas z setkami kobiet. Mało ktora nie narzeka. I mało która nie rywalizuje, od urody, figury, ubrań, na pozycji małzonka czy umiejętnościach dzieci, wszystko podlega rywalizacji pod przykrywką zainteresowania i wspierania. To oczywiście tylko moje zdanie i moje doświadczenie. Super, że Ty znasz mnóstwo innych kobiet, opiekuńczych, domowych, bez chorobliwych ambicji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, PoProstuKobieta napisał:

Wierna, troskliwa, opiekuńcza, zaradna, 

a do tego całkowicie niezależna finansowo- oto ja

"I wtedy wchodzę ja- cała na biało."

 

Tak to widzę.

No nie mogłam się powstrzymać, bo jak ulał ten żart tu pasuje ;)

Edytowane przez emrata
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.