Skocz do zawartości

Film Terminator 6 zniszczony przez gender i poprawność polityczną?


realista

Rekomendowane odpowiedzi

Jako wielki fan serii (w zasadzie do 3 części) jestem kurwa zawiedziony.

 

Właśnie tym tematem trochę sobie humor zjebałem. Zapowiedzi były, że powrócą wszyscy z T2 (oprócz T-1000) a tutaj co?

No kurwa mać. Czwarta cześć to już niezły shit był ale to co to ma być w ogóle?

 

@realista podrzuć jakiś link do zdjęć.

 

edit + info:

,,Mackenzie Davis wciela się w żołnierkę-zabójczynię, która ma do wykonania specjalną misję.”

Czyli ta Pani w środku, stylizowana na chłopca jest ŻOŁNIERKĄ.

Pewnie będzie bardziej męska w tym filmie niż sam Arnold. Boże.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Orybazy napisał:

Ghostbusters czy Solo

Wszystkie nowe Gwiezdne Wojny to już nie sci-fi a płeć-fi :D. Bo tam kobiety są wyłącznie mądre i waleczne a mężczyźni to tchórze i partacze (nawet słynny Luke Skywalker dupy nie ruszył z tej swojej pustelni, pewnie jakaś fobia społeczna plus incelstwo xD). A do tego np. taki Ocean's Eight, który działa na zasadzie "ej, teraz dajcie się dziewczynkom pobawić. Dajcie ten sam scenariusz żeby było sprawiedliwie".

 

Ciekawe jak się czują normalne, zwykłe kobiety oglądając takie filmy :D. Jaki to musi być dysonans gdy taka Marzenka, która rano nie potrafiła otworzyć słoika, wybrać materiału do kafelków i wymienić pieniędzy w kantorze bo nigdy tam nie była (partner wyręczył) ogląda śmiałe babska ze spluwami, które nie mają mentliku w głowie, zawsze wiedzą gdzie chcą spędzić wieczór i nawet nie tyle same sobie radzą co wręcz świat ratują :D. Na pewno obejrzę ten film żeby się pośmiać.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne jest to, że znacznie wiarygodniej w tym zakresie (silna bohaterka kobieca) wypadają filmy, które się na to nie silą, na przykład właśnie T2 czy Aliens. Nowych GW, Captain Marvel czy innych podobnych nie idzie oglądać, bo poziom ideolo przekracza wszelkie granice. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Amiga  bardzo  dobrze obsługiwała grafikę, Nasz Polsat też miał na stanie przez długi okres czasu Amigę Jeszcze posiadam kilka dyskietek do Amigi. Co na nich jest , nie wiem.  

Co do "Terminatora" to chyba będzie genderowa uczta dla nielicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tytuschrypus napisał:

Zabawne jest to, że znacznie wiarygodniej w tym zakresie (silna bohaterka kobieca) wypadają filmy, które się na to nie silą, na przykład właśnie T2 czy Aliens. 

Dokładnie tak. A jak znakomicie napisane były tam kobiece role. No, ale to Cameron w swoich najlepszych latach kreatywności :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jan III Wspaniały napisał:

@realista podrzuć jakiś link do zdjęć.

Dużo tego nie ma, wpisz w google Terminator 6 albo terminator dark fate i wyszukiwanie grafiką.

 

@Baca1980 W środku to chyba chłopak, choć wygląda dziwnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, realista napisał:

 W środku to chyba chłopak, choć wygląda dziwnie. 

Przegląd internetu pozwolił mi ustalić, że to kobieta - niejaka Mackenzie Davis. Ma grać bojowniczkę, która przeniosła się w przeszłość.

Po prawej stoi Sarah Connor, po lewej Daniela Ramos - nowa postać, podobno główna bohaterka.

Terminatora ma grać Gabriel Luna, ale Arnold też ma się pojawić - pewnie znowu będzie dobry i zły model.

Podobno film ma poruszać problemy imigracji i globalnego ocieplenia...

Zapowiada się niezły syf.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdolę, jakbym słyszał lament o "kolorowe" Diablo 3 względem D2, mimo że to była taka sama "zmiana" jak "kolorowe" D2 do D1.

Ta klientka w środku, to ma być cyborg na wzór głównego bohatera z T: Salvation. Dla mnie T1 zawsze będzie najlepszy, mroczny horror sc-fi. T2, mimo że z kat. R, to nadal holywoodzka papka, fabuła jest TA SAMA co w T1, identyczny motyw z niewielkimi różnicami, wszystkiego jest 5 razy "wincyj" niż w T1. To samo z "Aliens" Camerona, które mimo bycia dobrym kinem sci-fi, są po prostu mierną kontynuacją ALIENa Scotta. Z tajemniczej obcej formy życia na poziomie człowieka, bądź i wyższej od niego, zrobiono jebaną mrówkę, robala który może ginąć sobie setkami. Cały klimat Lovecraftowskiego horroru zbudowanego w jedynce i otaczający kosmitę poszedł się jebananić. Decyzje i zachowania postaci idiotyczne (mimo że "marines). Cameron skończył się już dawno. Mógł zrobić i dopieścić własnoręcznie ALITE, do której tak długo się zabierał, to oddał pałeczkę Rodriguezowi. Film wyszedł przyzwoicie, ale jednak mógł być lepiej zrobiony. To samo będzie z Terminatorem. Ta franczyzna zdechła po T2, na jakimś jeszcze poziomie był Salvation (przynajmniej coś świeżego, oderwanie się od wałkowanych i nudnych "powrotów do przeszłości  by uratować przyszłość), cała reszta to kaszana jakich mało. Mam nadzieję że po tej "oryginalnej" kontynuacji franczyzna zdechnie na dobre i już nikomu nie zawidzi się robienia z niej jeszcze większego gnoju i smrodu. Zamiast miernych filmów z chęcią zobaczyłbym serial na poziomie "Kronik Sary Connor".

 

Teraz jednak najlepsze, ten film może być dnem, ssać ostro ale przez to że ma przypiętą łatkę "made by Cameron" motłoch pójdzie i nabije tyle $$$, że im się to wszystko zwróci. Spójrzcie na Captain Marvel, film jest po prostu nijaki, ot takie 5/10. Mało tego, w trakcie promocji odtwórczyni tytułowej roli jechała ostro z femibzdurami, plując na mężczyzn, w szczególności białych - film zarobił swoje, bo "Marvel. Na Wonder Woman poszedłem z obawą że dostane typowe feminazi pierdolenie itp. a film okazał się dobry. Sama Gal Gadot w trakcie promocji filmów elegancko promowała film, bez żadnych durnowatych komentarzy i wypowiedzi.  W sumie i podejście było inne, bo o ile film miał być zrealizowany już bardzo, bardzo dawno temu, to po prostu trafiło się że Jenkins - kobieta - dostała fuchę reżysera. Przy produkcji "Marvela", motyw, scenariusz, fabuła, jakość filmu nie była na pierwszym miejscu. Zanim w ogóle jakiekolwiek prace nad filmem wystartowały, Disney miał już zaplanowane że nie ważne jaki ten film będzie, ma być zrobiony przez kobiety - to mówi samo za siebie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Xellos napisał:

Podobno film ma poruszać problemy imigracji i globalnego ocieplenia...

A gdzie problemy wspaniałych feministek, transów i innych ludzi z zaburzeniami psychicznymi? Mam nadzieję że też je poruszą bardziej wprost. ;)

Ja pier..olę, i to ma być Terminator.

 

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.