Skocz do zawartości

"Pocałunek od niewiasty" - czyli dlaczego bycie dziwką jest opłacalne.


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 7.04.2019 o 22:59, lxdead napisał:

Można to rozumieć tak, mamy plemiona ludzkie:

 

- cywilizowane

 

- dzikie/barbarzyńskie

 

+ rozwinięte

+ nierozwinięte

 

cywilizowane - człowiek hodowlany

dzikie -człowiek wolny :)

18 godzin temu, Funeral napisał:

Jeśli interesuje Cię taka tematyka to: https://vider.info/dir/+d1ss11  Ten serial jest kopalnią różnych scenariusz przyszłości ludzkości, także jeśli jesteś zainteresowana to polecam.

Klasyk - ale rzadko puszczany, ciekawe dlaczego..a no tak, trzeba myśleć. 

2 godziny temu, Jan III Wspaniały napisał:

że nie mają ochoty uczestniczyć w tym cyrku

I tak uczestniczymy w tym cyrku. jest tylko jedno wyjście, by się wypisać z gry..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Perun82 napisał:

 

cywilizowane - człowiek hodowlany

dzikie -człowiek wolny :)

Bynajmniej. To że cywilizacja wykorzystywana jest przez loże, mafie, "elity" do gnojenia, wykorzystywania i trzymania pod butem innych, to "owoc" spierdolenia mentalnego ludzkiego gatunku, tkwiący właśnie w prymitywnej części naszego mózgu, gdzie przekłada się nade wszystko materialne rzeczy, jak zwierze, i jest się od nich uzależnionym, w pełni zależnym.

Człowiek dziki zawsze będzie narzędziem swoich żądz.

8 godzin temu, emrata napisał:

gdybym miała czysto ewolucyjne pojęcie (Ale nie mam), to uwazalabym białych za słabych genetycznie, w skali populacji ziemi biały człowiek jest mniejszością, co wam się tutaj nie zgadza?

 

Zabawne że Ci biali potrafili zdominować cały znany świat i rozprzestrzenić swoją kulturę i cywilizację wszędzie tam, gdzie zawędrowali. Zabawne jest też to, że wysoki rozwój rasy białej, stoi również za sytuacją w której znajduje się teraz, a wszystko zaczęło się sypać wraz z momentem gdy zaczęto "emancypować" samice, pozwalać im brać czynny udział i podejmować decyzję w sprawach, do których nigdy nie powinny zostać dopuszczone.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, lxdead napisał:

Człowiek dziki zawsze będzie narzędziem swoich żądz.

Człowiek hodowlany natomiast będzie narzędziem żądz swoich hodowców. Fizycznie, finansowo, psychicznie. Człowiek hodowlany bez Pana nie istnieje.  Człowiek hodowlany/udomowiony opiera swoje istnienia na zewnętrznych ascetkach . Zabranie mu tych atrybutów powoduje natychmiastową bezbronność. 

 

18 minut temu, lxdead napisał:

gdzie przekłada się nade wszystko materialne rzeczy, jak zwierze, i jest się od nich uzależnionym, w pełni zależnym.

 

Zabierz człowiekowi udomowionemu prąd, ciepłą wodę internet oraz pieniądze. cywilizacja opiera się iluzji stabilności. 

 

Na 7 dni niech zabraknie tych rzeczy. Zobaczysz pełno bezbronnych ludzi szukających silniejszych (Pana) osobników, którzy nie do końca zostali zaprogramowanie (moralnie, etycznie oraz prawnie).  Cywilizacja to jest strefa komfortu, bo działamy na zasadach określonych przez hodowców. I od widzi mi się zależy nasza egzystencja. 

18 minut temu, lxdead napisał:

To że cywilizacja wykorzystywana jest przez loże, mafie, "elity" do gnojenia, wykorzystywania i trzymania pod butem innych, to "owoc" spierdolenia mentalnego ludzkiego gatunku,

Nie, taka jest idea każdej cywilizacji, by większość zapierdzielała na mniejszość:) 

 

 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, lxdead napisał:

Zabawne że Ci biali potrafili zdominować cały znany świat i rozprzestrzenić swoją kulturę i cywilizację wszędzie tam, gdzie zawędrowali.

Kolonisci zachowywali się conajmniej w niecywolizowany sposób podbijają nowe lądy. Takich wartości bronisz?

Wybijanie rdzennych ludności nazywasz rozwojem?

No w chuj zabawne.

27 minut temu, lxdead napisał:

wszystko zaczęło się sypać wraz z momentem gdy zaczęto "emancypować" samice, pozwalać im brać czynny udział i podejmować decyzję w sprawach, do których nigdy nie powinny zostać dopuszczone.

W jakich to sprawach kobiety mają taką decyzyjność, żeby móc narzucić swój głos?

 

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, emrata napisał:

Wybijanie rdzennych ludności nazywasz rozwojem

"Panie" na całym świecie dokonują aborcji jako ostatnią metodę antykoncepcji żeby ratować swój "rozwój". Tylko w jeden rok morduje się tyle dzieci na świecie ile ofiar pochłonęła druga wojna światowa. Nie ma większych oprawców ludobójstwa niż białe kobiety walczące z wymyślonym "złem" czyli mężczyznami. Takie hipokrytki.

 

44 minuty temu, emrata napisał:

W jakich to sprawach kobiety mają taką decyzyjność, żeby móc narzucić swój głos?

 

Przykład shit testu. To tak jak by stwierdzić pytając, a jaki mają wpływ księża na decyzje polityczne ludzi? "Żaaadne". A jakie mają wpływy na ludzi stacje telewizyjne? No przecież one tylko informacje padają. To jaki mają wpływ? 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Perun82 napisał:

Człowiek hodowlany natomiast będzie narzędziem żądz swoich hodowców. Fizycznie, finansowo, psychicznie. Człowiek hodowlany bez Pana nie istnieje.  Człowiek hodowlany/udomowiony opiera swoje istnienia na zewnętrznych ascetkach . Zabranie mu tych atrybutów powoduje natychmiastową bezbronność.

Jaki? Nadal nie rozumiesz jednego, cywilizacja jest wytworem człowieka, który ją sobie przyswoił, ergo - cywilizował się. Z kolei to, że znajdą się wśród takich, jak i wśród tych "wolnych" (dzikich), ludzie, którzy będą wykorzystywać drugich by poprawić swój własny stan, jest tak samo oczywiste jak to, że za kilka godzin wstanie słońce. Ani cywilizacja, ani barbarzyństwo nie jest od tego wolne. Idąc tym tokiem, ten twój "wolny" człowiek, koniec końców też jest bydłem hodowlanym, tyle że niższego szczebla :D 

 

Za dużo pierdolenia i filizowania, szukania głębszego dna - level Matrix.

 

A co do tej bezbronności, no boki zrywać :) 

1 godzinę temu, Perun82 napisał:

 

Zabierz człowiekowi udomowionemu prąd, ciepłą wodę internet oraz pieniądze. cywilizacja opiera się iluzji stabilności. 

Jaka iluzja stabilności? Czym jest prąd, ciepła woda, bron, technologia, jeśli nie materialną wyższością, dobrem które sam wytworzył? Wziął to z nieba, z dupy - za przeproszeniem? To coś co sam wytworzył i co ma i mieć będzie tak długo, jak długo trwa jego cywilizacja.

 

1 godzinę temu, Perun82 napisał:

Na 7 dni niech zabraknie tych rzeczy. Zobaczysz pełno bezbronnych ludzi szukających silniejszych (Pana) osobników, którzy nie do końca zostali zaprogramowanie (moralnie, etycznie oraz prawnie).  Cywilizacja to jest strefa komfortu, bo działamy na zasadach określonych przez hodowców. I od widzi mi się zależy nasza egzystencja. 

Nie, taka jest idea każdej cywilizacji, by większość zapierdzielała na mniejszość:) 

"niech zabraknie" - życie to nie żaden koncert życzeń, nic nie zniknie na 7 dni :D   Człowiek jest zaprogramowany BIOLOGICZNIE, jak każde zwierze stadne. Stąd tak i u zasramanych dzikusów identyczny podział "plemienny", do tego u cywilizowanego człowieka - wódz/szaman = król/kapłan.

 

Idea cywilizacji jest prosta, kontrola swoich prymitywnych, zwierzęcych instynktów i żądz, kierowanie się wyższymi wartościami, które to właśnie czynią człowieka człowiekiem. To że ktoś się nim urodził, nie znaczy że nim jest. Stąd cywilizacja to kwintesencja człowieczeństwa - rozwój sztuki, kultury, filozofii itd. a barbarzyństwo to prymitywne, zwierzęce bytowanie, gdzie jedynie siła ma znaczenie. Chcesz stać się "wolnym" człowiekiem, zawsze możesz przenieść się do krajów islamskich, będziesz wolny, jak byś nie mógł być w żadnym cywilizowanym kraju.

 

1 godzinę temu, emrata napisał:

Kolonisci zachowywali się conajmniej w niecywolizowany sposób podbijają nowe lądy. Takich wartości bronisz?

Wybijanie rdzennych ludności nazywasz rozwojem?

No w chuj zabawne.

No przecież chcieli podzielić się swoją cywilizacją, a to że siłą.. cóż.. czyż nie pisałaś że biała rasa jest najsłabsza :D  ? Wybijali prymitywne, słabe barbarzyńskie nacje. Życie. Czyż nie pisałaś wcześniej, zapewne pod względem tego co dzieje się na świecie, że człowiek rasy białej jest najsłabszy? Zdecyduj się.

 

1 godzinę temu, emrata napisał:

W jakich to sprawach kobiety mają taką decyzyjność, żeby móc narzucić swój głos?

 

 

A choćby polityka, cały ten zasrany kryzys, będący skutkiem przyjmowania "biednych", "słabych", imigrantów, szukających "nowego życia" itp. to hasła wykrzykiwane przez baby, tak jak i świnie odpowiedzialne za podjęcie samowolnych decyzji, by bez zgody własnych narodów przyjmować niezliczoną liczbę wrogiego elementu etnicznego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.04.2019 o 07:21, azagoth napisał:

Rodzina to ma być stado z silnym przewodnikiem a nie zespół. 

Wystarczy samo przewodnikiem.

Obecnie jak jest silny to paniom się włącza chęć rywalizacji i się zatracają w wyścigu zbrojeń.

Potem jest bek.

Najlepsza jest równowaga 51/49(ideał). Przewodnik z Przyboczną.

 

Zespół=>"Kompanija".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, LiderMen napisał:

Panie" na całym świecie dokonują aborcji jako ostatnią metodę antykoncepcji żeby ratow swój "rozwój".

Porównujesz kolonializm do aborcji.

To chyba nie tędy droga.

Za każdą kobietą, która z jakiegoś powodu dokonuje aborcji stoi mężczyzna, który to dziecko spłodził.

Czemu nie walczą z tym "złem kobiet" hipokryci?

6 godzin temu, LiderMen napisał:

Przykład shit testu.

Lol.

Ja tu pytam o realny, ostateczny głos kobiet. Na ktorej płaszczyźnie społecznej tak się dzieje? 

5 godzin temu, lxdead napisał:

czyż nie pisałaś że biała rasa jest najsłabsza :D  ? Wybijali prymitywne, słabe barbarzyńskie nacje. Życie. Czyż nie pisałaś wcześniej, zapewne pod względem tego co dzieje się na świecie, że człowiek rasy białej jest najsłabszy? Zdecyduj się.

A Ty czytać ze zrozumieniem potrafisz? 

Ile razy mam to wyjaśniać. Ręce opadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, emrata napisał:

Za każdą kobietą, która z jakiegoś powodu dokonuje aborcji stoi mężczyzna, który to dziecko spłodził.

Buhhaha! Wziął i spłodził.

A ona akurat spała i nie pamięta..

 

1 godzinę temu, emrata napisał:

Ja tu pytam o realny, ostateczny głos kobiet. Na ktorej płaszczyźnie społecznej tak się dzieje? 

Rozmnażanie. Kobiety odpowiadają za jakość populacji poprzesz dobór partnerów. Całą gra o to się toczy. Głos ostateczny i decydujący. Jak nóg nie rozłożysz to nikt nie wjedzie.

Edytowane przez ntech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ntech napisał:

Rozmnażanie. Kobiety odpowiadają za jakość populacji poprzesz dobór partnerów. Całą gra o to się toczy. Głos ostateczny i decydujący. Jak nóg nie rozłożysz to nikt nie wjedzie.

A jak to się ma do:

9 godzin temu, lxdead napisał:

wszystko zaczęło się sypać wraz z momentem gdy zaczęto "emancypować" samice, pozwalać im brać czynny udział i podejmować decyzję w sprawach, do których nigdy nie powinny zostać dopuszczone.

Bo z tego wynikneło moje pytanie.

 

8 minut temu, ntech napisał:

Buhhaha! Wziął i spłodził.

A ona akurat spała i nie pamięta..

Dlatego odpowiedzialność nigdy nie jest po jednej stronie. 

7 godzin temu, lxdead napisał:

choćby polityka, cały ten zasrany kryzys, będący skutkiem przyjmowania "biednych", "słabych", imigrantów, szukających "nowego życia" itp. to hasła wykrzykiwane przez baby, tak jak i świnie odpowiedzialne za podjęcie samowolnych decyzji, by bez zgody własnych narodów przyjmować niezliczoną liczbę wrogiego elementu etnicznego

Naprawdę wierzysz, że polityka imigracja jest tylko w rękach kobiet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, emrata napisał:

A jak to się ma do:

Bo z tego wynikneło moje pytanie.

Kobiety nie powinny pełnić żadnych funkcji przywódczych w stadzie. Jedynie w obrębie rodziny. Tak jest najlepiej dla wszystkich. Taka społeczność przeżyje kataklizmy i upadek cywilizacji.

I to co zapewne podasz jako przykład kobiet przywódców (polityczki, bizneswoman) itp. to kobiety które pełnią z powodzeniem funkcje ADMINISTRACYJNE. Są dobrymi organizatorkami . Nie są liderkami nie porwą za sobą stada a zwłaszcza męskiej części. One są dobre wykorzystując i w obrębie mechanizmu stworzonego przez mężczyzn do zarządzania społeczeństwem zwanego Państwem ale same nie są w stanie go wykreować ani narzucić.  Mogą jedynie swoje cechy matki, opiekunki ogniska domowego , organizatorki i zbieraczki ekstrapolować na większą "rodzinę" z wykorzystaniem instytucji którą stworzyli mężczyźni.

Mężczyźni mający władzę pozwolili aby sprawami administracyjnymi zajęli się mniej ważni mężczyźni, a potem do tego doszły kobiety. Ale wciąż są to tylko zajęcia administracyjne.

Wystarczy poważny konflikt, załamanie gospodarcze i te kobiety nie mają nic do powiedzenia. 

Pani Premier żeby zrealizować swoje kobiece pomysły potrzebuje armii policjantów, żołnierzy, urzędników. Mężczyzn. Bez nich jest tylko bezradną kobietą z ambicjami.

Edytowane przez ntech
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, emrata napisał:

Wizja upadku przez kobiety nam nie grozi.

Jako ludzkości- nie.  Jako ograniczonej grupie społecznej na terenie zwanym Europą, też nie.

Akcja rodzi reakcję. Wahadło wraca do stanu równowagi. Tacy naziści to była reakcja na wynaturzenie zwane republiką weimarska.

Ja jestem spokojny. A że kilka głów spadnie, jakieś stosy zapłoną- cóż , koło dziejowe..

 

Poza tym co to znaczy "upadek" ? To pojęcie używane przez ciasnogłowych historyków żeby łatwiej było pisać prace naukowe i kategoryzować okresy dziejów . W praktyce to raczej transformacja, zmiana. Proces rozłożony na lata lub wieki bez wyraźnego momentu ani punktu w czasie.

3 minuty temu, PoProstuKobieta napisał:

Niestety gro aborcji wynika z faktu, że sama nóg nie rozłozyła a on i tak wszedł siłą. (gwałt)

Sama w to nie wierzysz ;)

Edytowane przez ntech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, PoProstuKobieta napisał:

Niestety gro aborcji wynika z faktu, że sama nóg nie rozłozyła a on i tak wszedł siłą. (gwałt)

Możesz podać źródło tych rewelacji?

Bo z moich danych to nie bardzo tak wynika. W rekordowym roku było to 3%, w latach 2015-2016 było to 0,1%, a były też lata z zerem w tej kategorii.

z22967955Q.jpg

Edytowane przez Jerzy
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, ntech napisał:

 

@ntech w co nie wierzę?

Napisałeś że jak się z chęcią nóg nie rozłoży to sexu i zapłodnienia nie będzie. 

A więc odpisałam że owszem, mozna nie chcieć i zostać zapłodniona. A co za tym idzie może dojśc do aborcji po czyms takim.

@Jerzy - czy jakiekolwiek zestawienie statystyczne obejmuje czarny rynek podzeimia aborcyjnego? a watpie aby normalna kobieta zdała się na aborcję z NFZ)

 

Denerwują mnie teksty w stylu "jak suka nie da to pies nie weźmie". Owszem, może nie dać a pies i tak weźmie co chce.

Edytowane przez PoProstuKobieta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoProstuKobietatylko, że powiedzenie "jak suka nie da to pies nie weźmie" jest ze wszech miar prawdziwe, bo gwałty to margines zbliżeń seksualnych, co udowodnił Ci powyżej brat @Jerzy. Więc wiadomo, że wartości skrajnych do obserwacji się nie bierze. Jeśli twierdzisz zaś, że takich aborcji i gwałtów jest na pęczki, a wszystkie trafiają do podziemia aborcyjnego (co nie koreluje się w ogóle też ze statystyką gwałtów, które są przestępstwami) to jest to tylko Twoje gdybanie, a na czymś musimy się oprzeć.

 

No bo koniec końców tak jest - to kobieta decyduje, czy da czy nie da. Pretensje więc powinna mieć tylko do siebie, jeśli wybrała partnera, który nie był partnerem wiarygodnym i godnym zaufania. Bo nie oszukujmy się, takie rzeczy są do zdiagnozowania w gigantycznej większości przypadków, czy on zapłodni i nie jest zainteresowany wychowaniem dziecka, czy jest. Podpowiem - najlepiej działa tutaj zwyczajne dziecka zaplanowanie i chęć obu stron. Jak panna "łapie" na dziecko kogoś, kto go nie chce mieć, to też jest sobie sama winna.

 

1 godzinę temu, emrata napisał:

A pełnią gdzieś?

Generalnie tak. Na przykład zarządzają całymi departamentami w korporacjach, co zwykle przynosi rezultaty komiczne (z zewnątrz) i tragiczne (dla tych, którzy zarządzani przez nie są). Nie powiem, zdarzają się kompetentne managerki, ale przytłaczająca większość tych wyższego szczebla to syf, kiła, kilometr mułu składającego się z emocjonalnego podejścia do wykonywanej pracy i niemożność oderwania się od prywatnych, mało pragmatycznych ocen pracowników, kierowanie się sympatiami i antypatiami zamiast podejścia czysto biznesowego. Dlatego też jak się pogada tak szczerze z jakąś kobietą z korpo, to nawet one wolą przełożonego mężczyznę. Jeśli miały doświadczenia z przełożonym - kobietą. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tytuschrypus napisał:

. Jeśli twierdzisz zaś, że takich aborcji i gwałtów jest na pęczki, a wszystkie trafiają do podziemia aborcyjnego (co nie koreluje się w ogóle też ze statystyką gwałtów, które są przestępstwami) to jest to tylko Twoje gdybanie, a na czymś musimy się oprzeć.

 

 

Nigdzie tego nie napisałam. Może to być marginalne ale nawet jeśli to znikomy procent to nie mozna sobie rzucic tekstu "jak sama nóg nie rozłozysz to nikt nie wejdzie."

Natomiast to, ze kobiety nie decyduja się na aborcję z NFZ i tym samym nie wystepuja w statystykach to tez fakt. Może marginalny. 

Co więcej, moga gwałtu nie zgłaszać równiez na Policję, co zrozumiem, niestety wiem jak wyglada "szukanie" sprawcy w takim przypadku, dziewczyna przesłuchiwana do bólu, ogladana z każdej strony a potem umorzenie śledztwa.

No ale to nie temat wątku.

Odniosłam się tylko do słów o rozkładaniu nóg.

Edytowane przez PoProstuKobieta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, tytuschrypus napisał:

Dlatego też jak się pogada tak szczerze z jakąś kobietą z korpo, to nawet one wolą przełożonego mężczyznę. Jeśli miały doświadczenia z przełożonym - kobietą. 

To raz, niestety ten syndrom infekuje też niektórych przedstawicieli płci męskiej na wyższych stołkach. I mamy za przeproszeniem rozpierdol zamiast zarządzania - wysłuchiwanie lizusów i nawilżaczy, kręcenie dram, budowanie dworu miernych potakiwaczy, zamiast modelu efektywnościowego i partnerskiego etc.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, emrata napisał:

Naprawdę wierzysz, że polityka imigracja jest tylko w rękach kobiet?

A pani kanclerz DE to niby Kopernik?

Zresztą jak patrzę na te nieudolne panie "polityczki" w stylu May, Szydło, Merkel, Zalewskiej czy Spurkowej, to mam wrażenie, że bardziej kompetentni mogą być wariaci u czubków.

53 minuty temu, PoProstuKobieta napisał:

Owszem, może nie dać a pies i tak weźmie co chce.

No cóż, rzeczywistość pokazuje, że łatwiej jednak sukom wziąć to co chcą.

Jeśli jednak masz nadal wątpliwości, że biorą co chcą, to piekąc dwie pieczenie na jednym ogniu - obczaj sobie temat furkoczących w przygranicznych miejscowościach klinik aborcyjnych. Nie nadążają tam nabijać cyferek na kasy fiskalne. Naprawdę myślisz że to większość z gwałtu? Nie oszukuj się, dziś dla współczesnych dziewczyn aborcja jest kolejną metodą antykoncepcyjną. Dzięki temu koszt bycia "dziwką" jest jeszcze niższy (czyli rośnie opłacalność). Czy protesty w kwestii zakazu aborcji na życzenie dotyczyły gwałtów? Przecież wówczas aborcja jest legalna. Więc naprawdę trudno inaczej patrzeć na czarne marsze jak na marsz krypto-dziwek, które chcą kasować, nie ponosząc kosztów (finansowych, społecznych, kulturowych itd...). 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.