Skocz do zawartości

"Pocałunek od niewiasty" - czyli dlaczego bycie dziwką jest opłacalne.


Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą, SzatanKrieger napisał:

lecz naprawdę kobiety żyją opinią innych i swojego środowiska, nie mów, że nie ? 

Jestem kobietą i mówię, że nie.

Oho, błąd w matrixie

 

6 minut temu, rybski napisał:

Kanapowcy nie muszą stworzyć świata, aby mieć gen do tego tworzenia który Wy kobiety nie macie. Każdy mężczyzna ma naturalny gen eksploratora, wynalazcy i samotnego łowcy. Jedni są lepsi w tym, drudzy gorsi - Ci lepsi i bardziej zaangażowani coś zmieniają, Ci mniej nie - ale MAJĄ TEN GEN. Wy go nie macie. I to już wystarczy aby pod tym względem mężczyzna mógł górować nad kobietą. Bo choć ten konkretny nie jest tym wynalazcą - to ma ten naturalny gen dostarczony przez przyrodę. Ty jako kobieta go nie masz. Koniec kropka.

Wujku skończ już, ciotka czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde stary, właśnie tą samą grafikę przywoływałam w jednym z wątków.

A teraz pacz.

Wśród kobiet jest mniejszy rozrzut inteligencji. Najwięcej ich jest w tym średnim przedziale, w tym samym przedziale mężczyzn jest mniej. Jaki z tego wniosek? W randomowej sytuacji na ulicy, czy na forum łatwiej o spotkanie faceta, który jest mniej inteligentnym niż kobieta, jest to na porzadku dziennym.

Wybitne jednostki robią poważne rzeczy, z pewnością nie siedzą tu na forum.

Tylko niech Ci się świat nie zawali.

8 minut temu, rybski napisał:

Próbujesz być śmieszna, a jesteś... śmieszna - tylko trochę inaczej. 

Kwestia humoru, możesz nie czaić monty python'a, ale nie będę z tego powodu dla Ciebie nie miła, przejdę obojętnie wobec Twojej opinii do porządku dziennego.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rybski napisał:

Kobieta NIE. I koniec dyskusji. 

Leć nonkonformisto, zmieniaj świat, ja się zajmę swoimi konformistycznymi rzeczami i wszyscy będą sobie spokojnie żyć.

Bądź szczęśliwy będąc mężczyzną, nie musisz nikomu udowadniać na siłę swojej wartości.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Iskierka napisał:

Nikt nie ma naturalnego prawa górowania nad kimś innym. Jeśli tak uważa to ma coś z głową. 

A tygrys nad antylopą ?

Aaaa mówisz o ludziach, szkoda, że zapominasz to tym, że to co wolno i nie wolno decyduje prawo.

A prawo jest różne w różnych miejscach.

Czemu nie przerzucisz się na islam, poślubisz jakiegoś araba i udowodnisz nam wszystkim, że się mylimy ?

 

1 godzinę temu, Iskierka napisał:

Ale kobiety mają w dupie czy je nazwiecie dziwką, szmatą, kurwą czy jeszcze jakie prymitywne okreśelenia tam znacie

Wystarczy podejść do pierwszej lepszej kobiety na ulicy i spytać się ile bierze za godzinę, mniemam, że w 99% taki facet dostał by

w gębę, zapewne nawet od prostytutki w cywilu, ale to na pewno dlatego, że "aż tak bardzo panie mają w dupie, to co taki pan by sugerował ..." :)

 

Jeśli jesteś dumna i rozwiązła, to proponuje być na ten temat absolutnie szczerą, w momencie jak będziesz chciała znaleźć

faceta na dłużej. Ciekawy jestem, czy inni podzielają twoje poglądy..

 

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 heh, trzeba coś sprecyzować, kobieta z dzieckiem, która straciła swojego mężczyzną, zawsze mogła liczyć na wsparcie, jako takie, swojego plemienia - po to ludzie się zbierali w kupę. W ośmieszeniu to żył szon, który dla chwili przyjemności, bądź lekkomyślnie popuścił szpary i zaszedł. Cywilizacje wysoko rozwinięte padały już na Ziemi nie raz i nie dwa. Trzeba być naprawdę idiotom by wierzyć w tą "oficjalną" historię Starożytnego Egiptu, Babilonu, Sumeru czy imperiów Ameryki Płdn. wciskaną w szkołach. Każda z nich padła, większość z powodu regresu mentalnego, (czyt. spierdolenia moralnego spowodowanego dobrobytem).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Iskierka napisał:

Macie przewagę fizczyną i czego to ma dowodzić?

No tego, że możemy dominować :)

Ktoś, kiedyś, na jakiejś armacie wygrawerował "argument ostateczny".

Taka prawda jest, że koniec, końców, ostatecznym argumentem jest siła.

Nawet prawo jest siłą, bo jego złamanie grozi karą, którą trzeba wymierzyć na siłę.

No bo ilu na przykład facetów w więzieniach zostało by w nich, gdyby nie trzymano ich tam siłą?

 

Jakbyś posłuchała pana Jordana Petersona, to byś wiedziała, że hierarchie dominacji tworzą się

naturalnie i spontanicznie. Zawsze ktoś jest lepszy, ktoś gorszy, ktoś słabszy, ktoś silniejszy.

Ktoś inteligentniejszy, ktoś mniej, ktoś bardziej ugodowy, ktoś mniej ...

Takie życie ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Iskierka napisał:

Po to powstało prawo i cywilizacja, by siła fizyczna nie mogła być narzędziem opresji.  

Prawo jest próbą ucywilizowania siły i opresji. Państwo występuje tu w roli, "sprawiedliwego tyrana nad tyranów"

20 minut temu, lxdead napisał:

Każda z nich padła, większość z powodu regresu mentalnego, (czyt. spierdolenia moralnego spowodowanego dobrobytem). 

Prawo nie zawsze rozwija się dobrym kierunku,  dlatego padają całe cywilizacje, cofają się w rozwoju, aż

do jedynej sprawdzonej metody, czyli siły, jak ktoś w końcu wszystko weźmie za mordę, to wprowadza prawo,

następują kolejne złote wieki, ludzie się bogacą, demoralizują i cykl się zamyka.

 

Nie zboczyliśmy trochę z tematu :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, StatusQuo napisał:

Taka prawda jest, że koniec, końców, ostatecznym argumentem jest siła.

A nie spryt? 

Co z tego , że będziesz silniejszy, jak ja nawet nie doprowadzę do konfrontacji z Tobą, po prostu jej unikne.

 

Te wszystkie gadki o wyższości mężczyzn nad kobietami mam wrażenie, że biorą się ze zbiorowej histerii wobec utraty przywilejów w społeczeństwach.

 

Kolega wyżej próbował nam wmówić, że nonkonformizm jest naturalny tylko dla mezczyzn. Wiadomo,że przełamywanie schematów myślowych wiąże się z innym spojrzeniem na swiat, do którego potrzebna jest inteligencja. Ludzie poniżej średniej nie będą do tego predysponowani, nie mają takich kompetencji intelektualnych.

Cóż po sile takich osobników kiedy będzie ich można kontrolować z góry mając przewagę intelektualną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Iskierka napisał:

Ale im szybciej się pogodzą, że kobieta jest wartością sama w sobie, a nie tylko przy mężczyźnie i, że w niczym nie jest gorsza i nie musi być podporządkowana tym lepiej dla nich.

Ja się o ich dobro tak bardzo nie martwię. Wystarczy, że kobiety o tym wiedzą.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emrata nie, nie spryt. Spryt sklasyfikował się te oczko wyżej, ale dopiero w świecie ucywilizowanym. Inaczej był jedynie pomocny przy wykiwaniu i upolowaniu jedzenia. Jak jakiś "słabiak" kombinował coś za plecami silniejszego samca, dostawał w pysk pięścią i siedział cicho. Teraz sytuacja taka nie zaistnieje, bo słabiaka chroni ogólnie pojęte i przestrzegane prawo, wytworzone przez cywilizacje. Ale jak napisałem, każda cywilizacja niszczy się sama i, jak pisał Howard, ostatecznie zwycięży ZAWSZE barbarzyństwo - pierwotny układ tego świata. Widać to już na zachodzie, gdzie taki silniejszy biały facet słabszego w pysk nie pacnie, bo policja, programowanie kulturowe itp. a arab da mu w pysk, napluje i nic mu nie grozi, bo "cywilizowany" człowiek sam związał sobie ręce "wyższą" moralnością.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lxdead napisał:

Ale jak napisałem, każda cywilizacja niszczy się sama i, jak pisał Howard, ostatecznie zwycięży ZAWSZE barbarzyństwo - pierwotny układ tego świata.

To co Ci Aborygeni jeszcze na tym świecie robią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja się rozwinęła, ale moim zdaniem chodzi o to co napisał @Ważniak : Kobiecie o wiele łatwiej o seks. Mężczyzna musi zapracować na seks; przystojny mężczyzna musi się nagimnastykować, a jego ładna koleżanka rozkłada te już wspominane nogi.

Gdzieś był taki test: idzie atrakcyjna kobieta i pyta 100 kolesi o pójście do łózka, następnie idzie przystojny mężczyzna i pyta 100 kobiet o pójście do łózka.

Ciekawe kto strzeli więcej? :) Oczywiście są uwarunkowania biologiczne i my mężczyźni jesteśmy bardziej skłonni do casual seksu (kobiety to kwestia ryzyka zajścia w ciążę etc).

Nie wiem co by musiało się stać by przestano mówić o kobiecie z dużym przebiegiem, że jest szmatą. Taka nasza kultura i obyczajowość, a także biologia. Nawet w liberalnych państwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emrata primo, albo mnie punktuj, żebym widział czy w ogóle coś piszesz, albo zarzuć dyskusje, bo to nijakie prowadzenie tematu. Secundo, co ta "wielka" i "wspaniała" cywilizacja Aborygeńska dała światu? Nie bój się nic, wyręczę Cię - NIC nie wniosła, NIC ;) Dałeś taaak adekwatne porównanie.. to jakby wyskoczyć nagle brat @darktemplar czy @Ksanti czy ktoś inny, że "kuuurła, przecia cywilizacja zulusów już tyle trwa, co ty piermandolisz za głupoty @lxdead :D  Jakie to są cywilizacje? Żadne.

 

Mogłeś napisać, że istnieje sobie nadal kultura aborygenów, choć i tak "uzachodniona" w mniejszym czy większym stopniu. Mimo że germanie, Skandynawowie itp. plemiona miały własne kultury, były one kulturami barbarzyńskimi, które z czasem albo zostały wycięte, albo się ucywilizowały. Arabowie mają swoje jakieś państewka, i prawa,  są one jednak oparte wszystkie na islamie, który sam w sobie jest niczym innym jak "credo kultury barbarzyńskiej", wysławiającym tylko jedno i najważniejsze prawo, prawo pieści, prawo silniejszego.

Plemiona aborygenów, zulusów itp. itd. przetrwały tylko i wyłącznie dzięki temu, że się ugięły i do pewnego stopnia ucywilizowały - nie można ich już jednak nazwać barbarzyńskimi. To tak jakby wziąć zabójczo jadowitego węża, usunąć kły jadowe i twierdzić wszem i wobec, że nadal jest jadowity.

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lxdead napisał:

Aborygeńska dała światu? Nie bój się nic, wyręczę Cię - NIC nie wniosła, NIC ;) Dałeś taaak adekwatne porównanie.. to jakby wyskoczyć nagle brat @darktemplar czy @Ksanti czy ktoś inny, że "kuuurła, przecia cywilizacja zulusów już tyle trwa, co ty piermandolisz za głupoty @lxdead :D  Jakie to są cywilizacje? Żadne.

Zależy jaką przyjmujesz definicję cywilizacji. Jeżeli ma coś dać światu to tyle, że da się przetrwać bez wojen ok. 100 tys. lat. Jak na standardy tego świata to całkiem dobra nauka.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.