Skocz do zawartości

"Pocałunek od niewiasty" - czyli dlaczego bycie dziwką jest opłacalne.


Rekomendowane odpowiedzi

@emrata cytując pwn i wiki, za przejawy cywilizacji uznaje się:

  • zorganizowane życie miejskie
  • monumentalne obiekty sakralne
  • pismo
  • rozwinięty handel
  • jakiś rodzaj organizacji zajmowanego terytorium

żadnej z tych rzeczy nie znajdziesz w przypadku aborygenów, to samo plemiona indiańskie Ameryki Północnej i plemiona z Afryki i Azji.

 

4 minuty temu, emrata napisał:

Jeżeli ma coś dać światu to tyle, że da się przetrwać bez wojen ok. 100 tys. lat. Jak na standardy tego świata to całkiem dobra nauka.

 

Cholera, znaczy się, dzikusy w Afryce czy Ameryce Południowej, pardon - dzikie plemiona, które nie zostały jeszcze poznane, są wyjebananymi w kosmos cywilizacjami, stojącymi wyżej od Zachodniej, bo przecież nadal istnieją, mimo że mentalnie i technologicznie w epoce kamienia łupanego? Nie. Jest tak, bo są to plemiona prawie zawsze odseparowane z pewnych powodów, geograficznych bądź własnej mentalności, trybu życia/bycia, od innych ludzi. Europa jest tam gdzie jest ze względu na jedną cechę zakorzenioną w każdym człowieku, agresję. To ona prowadzi do transformacji barbarzyństwa w świat cywilizowany, i to agresja jest też powodem jego upadku. Stanowi swoiste paliwo, by po czasie dane "plemię" się z niej wykastrowało i uległo dzikiemu plemieniu, dla którego stanowi ona swoistą, naturalną reakcję na drugiego człowieka.

Jakie inne plemię ludzkie mieli Aborygeni na swoim terenie? Nikogo, dlatego zostali pozamiatani przez cywilizację Zachodnią.

 

przykład reakcji takowego "odciętego" plemienia na kontakt z człowiekiem cywilizowanym.

 

 

Można to rozumieć tak, mamy plemiona ludzkie:

 

- cywilizowane

 

- dzikie/barbarzyńskie

 

+ rozwinięte

+ nierozwinięte

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, emrata napisał:

A nie spryt? 

Co z tego , że będziesz silniejszy, jak ja nawet nie doprowadzę do konfrontacji z Tobą, po prostu jej unikne.

Spryt .. ostateczny .. silniejszy ?

A jak będzie wojna i będę stał na przeciwko ciebie z pistoletem?

To o jakim jakim sprycie ty tu do mnie rozmawiasz ?

W ogóle, po sposobie ripostowania, wyczuwam faceta trola :)

 

Czemu w dzisiejszych czasach nie ma wojen ?

Bo wojny powodują utratę kontroli, dlatego teraz dojeżdżają nas bankierzy, system edukacyjny,

skorumpowani politycy.

Spryt jest najlepszy zanim dojdzie do bezpośredniej konfrontacji

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, StatusQuo napisał:

Spryt jest najlepszy zanim dojdzie do bezpośredniej konfrontacji

 

Cytując fragment jednego z opowiadań o Conanie, Roberta. E Howarda

 

 

" Cywilizowani ludzie są z reguły bardziej nieuprzejmi niż, dzicy, ponieważ wiedzą, że mogą być niegrzeczni, nie przypłacając tego rozłupaną czaszką "

 

 

Dlatego jako taką kontrolę starają się utrzymać ;)  Cywilizowany człowiek, drugiego cywilizowanego człowieka da radę urobić, wychujać itp. posiłkując się sprytem, przy "dzikim" ryzykuje soczystym wpierdolem, bądź utratą życia. Dwa różne światy, ten pierwszy ma podobny punkt odniesienia, drugi wszystko będzie rozumiał jako atak bądź zagrożenie dla swojej osoby.

 

 

@emrata a jeszcze co do Aborygenów, nie wiem czy zostanie zdziesiątkowanym i na progu wymarcia jest sukcesem + -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Skradzione_pokolenia

Edytowane przez lxdead
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, StatusQuo napisał:

A jak będzie wojna i będę stał na przeciwko ciebie z pistoletem?

Zanim do tego dojdzie to:

27 minut temu, StatusQuo napisał:

Spryt jest najlepszy zanim dojdzie do bezpośredniej konfrontacji

Widocznie mój spryt nie był wystarczający błyskotliwy, mogę ginąć.

27 minut temu, StatusQuo napisał:

W ogóle, po sposobie ripostowania, wyczuwam faceta trola

O lol. Jądra w mosznie mi wyrosły od czytania tego forum, teraz tylko je hartuje.

15 minut temu, lxdead napisał:

a jeszcze co do Aborygenów, nie wiem czy zostanie zdziesiątkowanym i na progu wymarcia jest sukcesem + ->

Tak rzeczywiście się stało, ale od tego czasu, po uderzeniu się w pierś australijskiego rządu ich liczba wzrasta 

https://www.przedeptane.pl/2016/aborygeni-historia-kultura-spoleczenstwo/

32 minuty temu, lxdead napisał:

dzikie plemiona, które nie zostały jeszcze poznane, są wyjebananymi w kosmos cywilizacjami, stojącymi wyżej od Zachodniej, bo przecież nadal istnieją, mimo że mentalnie i technologicznie w epoce kamienia łupanego?

No, ale to jest takie zachodnie myślenie: jesteśmy lepsi, bo potężni mentalnie mimo, że sami się wybijemy zaraz.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Aborygeni_australijscy

Sekcja: Tradycyjne sposoby sprawowania władzy i prawo oraz mentalność.

Dla mnie to jest clou życia na tym padole, najlepsza forma istnienia i przez to najcenniejsza cywilizacja.

 

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emrata do tego te kolejne pokolenia, będą już rozmyte, inaczej mówiąc, kompletnie w asymilowane w kulturę Zachodnią, ergo, nie będzie można ich nazwać  już Aborygenami. Nie siłą, jak było to w przeszłości, a technologią, konsumpcjonizmem. Hedonizm zrobi to, czego nie mógł przymus.

 

Nie, to nie jest "zachodnie myślenie", a myślenie plemion cywilizowanych, czy będzie to cywilizacja zachodnia, prawosławna czy azjatycka. Każda z nich będzie miała takie myślenie, myślenie człowieka cywilizowanego - i słusznie.

Żadna cywilizacja, do cywilizacji potrzeba przede wszystkim osiadłego trybu życia. Dlatego "Imperium Attyli" żyło, tak naprawdę, tak długo jak on. Aborygeni prowadzili koczowniczy tryb życia, tak jak plemiona rdzenne Ameryki Północnej, które też miały swoje ustroje społeczne (wódz-szaman, adekwatne do król/kapłan) czy umowne terytoria. Tak jak typowe dzikusy, mieli jakieś swoje wierzenia, jakąś swoją mentalność, dialekty, ale żadnej cywilizacji i postępu nie osiągnęli, koniec końców zostając na łasce cywilizacji zachodniej, zanim ta sięgnęła szczytu, zanim się wykastrowała i zaczęła gnić. Z nami zrobią "porządek" (już zaczęli), arabscy barbarzyńcy - to już jest kwestia czasu, i nie ma co się łudzić, że będzie inaczej, bo nie będzie.

 

Tak było, jest i będzie.

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, SzatanKrieger said:

@azagoth 

Nadal uważam, że mamy się uzupełniać z kobietą. Ty patrzysz z punktu typowo zwierzęcego jakoby to samiec miał tylko prowadzić i zapładniać. 

Nie mówię o męskich zespołach w siatkówkę vs żeńskich tylko w tworzeniu drużyny w związku. Itd.[ciach]

Raczej dawno z żadną kobietą nie byłeś,  prawda? Bez szydery i docinek.

Mi jest bardzo obojętne, co masz w głowie. Zwróciłem Ci uwagę na fakt, że wyidealizowaleś sobie wizerunek związku i miłości. To, czy cokolwiek z tym zrobisz to Twój wybór.

Jeśli nic nie zrobisz to kobiety Ciebie i tak naprostują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lxdead napisał:

do tego te kolejne pokolenia, będą już rozmyte, inaczej mówiąc, kompletnie w asymilowane w kulturę Zachodnią,

No nie, Australia uznała ich odrębność, dopóki nie spotkają się jakimś innym białym najeźdźcą, to będą żyć jak żyją.

 

8 godzin temu, lxdead napisał:

Nie, to nie jest "zachodnie myślenie", a myślenie plemion cywilizowanych, czy będzie to cywilizacja zachodnia, prawosławna czy azjatycka. Każda z nich będzie miała takie myślenie, myślenie człowieka cywilizowanego - i słusznie.

Ja się nie utożsamiam z taką cywilizacją.

Widocznie nie jestem człowiekiem cywilizowanym. I bardzo mi z tym dobrze.

Myślenie pozakulturowe jest trudne, ale nie nieosiągalne.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Obliteraror napisał:

 Prostytutka to zawód, a kurewstwo charakter.

Raczej strategia. Wiem że to bardzo niemiłe myśleć o kobietach w ten sposób, bo burzy to nasz obraz świata. "Moja myszka  - nigdy w życiu". Jak to zostało wyjaśnione w kobietopedii, dawanie dupy ma celu rozmnażania i osiąganie korzyści materialnych w celu przetrwania potomstwa a więc gatunku. I jest NATURALNĄ strategią która została nam wszystkim zapisana w genach. Każdy z nas nosi w sobie genom z tą informacją i tylko mała perturbacja w postaci Y powoduje że MY nie stosujemy tego schematu przetrwania. My z kolei myślimy o dupczeniu gdzie się da. One też. Tak samo zachowują się samice wszystkich gatunków ssaków. Nie jesteśmy wyjątkiem. Dorabianie do tego ideologii w postaci moralności to droga na manowce bo w efekcie prowadzi do dysonansu poznawczego.

Można zaryzykować tezę iż istnieją warunki w których KAŻDA kobieta zmieni partnera, jak również warunki w których KAŻDY mężczyzna zmieni kobietę. A więc to czy jesteśmy czy nie wierni lub trwamy w związku wynika z mniej lub bardziej świadomej kalkulacji zysków i strat. Oczywiście te pojęcia mogą być względne i bardzo zaowalone. Spokój, posiadanie partnera seksualnego na zawołanie, stabilizacja to główne powody dla których praktykujemy wierność. 

Ale to tylko pozycje w bilansie , nic moralnego czy wzniosłego. Jedna z taktyk w strategii "Rozradzajcie się, rozmnażajcie się i napełniajcie ziemię.."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ntech napisał:

ażdy z nas nosi w sobie genom z tą informacją i tylko mała perturbacja w postaci Y powoduje że MY nie stosujemy tego schematu przetrwania. 

Dokładnie gen SRY, a nie cały chromosom o tym decyduje. Istnieją ludzie z genotypem XY, gdzie gen SRY nie jest prawidłowy i fenotypowa są kobietami. Jaka strategię mają zastosować? Świat jest bardziej złożony niż się wydaje na tym forum.

 

14 minut temu, ntech napisał:

Dorabianie do tego ideologii w postaci moralności to droga na manowce bo w efekcie prowadzi do dysonansu poznawczego

Odwrotnie. To jest dorabianie ideologii DO moralności, to co się tutaj wyprawia.

Każdy może mieć swój własny system.

Poza neodarwinowskim spojrzeniem istnieje jeszcze płaszczyzna ponadto,  którą się tutaj kompletnie pomija.

Istnieje wolna wola ( chociaż są pojedyncze badania, które to próbują obalić lecz ich metodologia prowadzenia jest bardzo wątpliwa więc nie idzie ich uznać za wiarygodne) która nie musi poddawać się popędowi do rozmnażania i tak niektórzy wolą żyć bez dzieci, żeby nie narażać ich na życie w tym świecie. Dla mnie całkowicie zrozumiałe.

 

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat z @emrata muszę się zgodzić w jednym - zdarza się na naszym forum dość wybiórcze podejście do nauki, zwłaszcza w naukach społecznych. To znaczy - te teorie, które pasują uznawane są za pewnik, a te które nie pasują uznawane są za wymysły, lewactwo, bajki i co tam jeszcze czasem zapominając, że przesłanki odnośnie metodologicznej poprawności są dla każdej z nich takie same.

 

Co jest trochę smutne, bo fajnie gdyby BS kojarzyło się z ostoją ludzi wolno myślących (i właśnie dlatego w pewnych aspektach mogących stać w opozycji do głównego dyskursu i lansowanej ideologii) a zamiast tego czasem gromadzi ludzi podobnie twardogłowych, co ci z głównego nurtu, tylko ideologicznie przeciwnych - jednak równie bezrefleksyjnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, darktemplar napisał:

Nie wiem co by musiało się stać by przestano mówić o kobiecie z dużym przebiegiem, że jest szmatą

Musiałaby się zmienić mentalność większości ludzi, żeby to nastąpiło @darktemplar ;) 

 

Wg mnie każdy/każda ma prawo do decydowaniu o własnym życiu i własnych wyborach. I jeżeli niewiasta lubi często uprawiać seks z przypadkowymi partnerami, to nikt nie powinien jej za to piętnować. Bo to jej życie i jej sprawa ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, emrata napisał:

Jest wolna wola, która nie musi poddawać się popędowi do rozmnażania i tak niektórzy wolą żyć bez dzieci, żeby nie narażać ich na życie w tym świecie. Dla mnie całkowicie zrozumiałe.

Z punktu widzenia natury, obojętne. Nie rozmnażasz się , nie wnosisz nic do obiegu. Bilans zerowy. Zjesz,Ciebie zjedzą. Twoim białkiem wykarmi się ten organizm który się rozmnaża.

Wolna wola jest złudzeniem. Determinowana wychowaniem, systemem pojęć i wartości społecznych narzuconych przez środowisko. 

Uwielbiam czytać literaturę starożytną, ich dylematy moralne, ideologiczne, czy opisy zwyczajów. Dlaczego  ? Bo MY wyrośliśmy na gruncie moralności judeochrześcijańskiej czy tego chcemy czy nie. Oni nie i ich morlaność, wartości są czasem tak odmienne iż człowiekowi mózg lasuje się czytając co oni wyprawiali. A uważam się za postępowego i otwartego.

Nasza wolna wola hasa sobie radośnie ale TYLKO w obrębie mocne zdefiniowanych granic. Są rzeczy których NIE przeskoczymy.Można zmusić się do czegoś ale tylko w imię wyższego celu wynikającego z naszego systemu pojęć. Można obciąć sobie jaja ? Można. Była nawet taka sekta w Rosji. Robili to żeby zdobyć większy bonus w postaci zbawienia i raju. Czyli kalkulacja zysków i strat. Choć odroczonych w czasie. Inwestycja. Te same motywacje które kierują ludźmi grającymi na giełdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tytuschrypus napisał:

bo fajnie gdyby BS kojarzyło się z ostoją ludzi wolno myślących (i właśnie dlatego w pewnych aspektach mogących stać w opozycji do głównego dyskursu i lansowanej ideologii) a zamiast tego czasem gromadzi ludzi podobnie twardogłowych, co ci z głównego nurtu, tylko ideologicznie przeciwnych - jednak równie bezrefleksyjnie.

Do tego potrzebne są głosy, które mają inny tok myślenia- kobiety w społeczności mężczyzn, mężczyźni w społeczności kobiet, żeby konfrontowac swoje myślenie i analizować własne postawy. Monoplciowa grupa szybko się zacietrzewia w swoich poglądach i zaczyna stać w miejscu lub skręcać w stronę fanatyzmu.

3 minuty temu, ntech napisał:

Inwestycja. Te same motywacje które kierują ludźmi grającymi na giełdzie.

Nie da się przenieść prostych zjawisk na grunt społecznych relacji. Człowieczeństwo to więcej niż białka determinowane genami, przynajmniej w moim świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, emrata napisał:

 Człowieczeństwo to więcej niż białka determinowane genami, przynajmniej w moim świecie.

Tylko w określonych komfortowych warunkach. Pojęcie człowieczeństwa ewoluuje łącznie z warunkami bytowania. Maslov  się kłania. Praczłowiek jak się nażarł,ogrzał,poruchał i czuł się bezpiecznie w jaskini to z nudów zaczął bazgrać po ścianach. Ale tylko z nudów...

Ograniczenie zasobów, ograniczenie terytorium, ograniczenie dostępu do rozmnażania i z człowieczeństwa zostają trociny. A raczej - esencja !

Edytowane przez ntech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ntech napisał:

Maslov  się kłania.

Maslov mi wszystkiego o świecie nie wyjaśnił, bardziej mi przybliżył Frankl.

"Czlowiek w poszukiwaniu sensu"- polecam.

21 minut temu, ntech napisał:

ł i czuł się bezpiecznie w jaskini to z nudów zaczął bazgrać po ścianach. Ale tylko z nudów...

Ło, z grubej rury walnąłeś teraz.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani @emrata widać, że jesteś święcie przekonana o swojej wyższej inteligencji nad resztą plebsu, na pewno ponad średnią. Gratuluje. Tylko proszę więcej błędów ortograficznych nie robić. 

 

Tak w ogóle to sączę kawkę, czytam i całkiem śmiesznie się zrobiło.

@Lalka a co Ty taka nerwowa?

Brakuje, żebyś jeszcze dopisała ,,wyjebane mam”. Skoro Cię to nie interesuje, to nie musisz pisać w tym wątku.

 

Autor filmu, jakby nie spojrzeć na formę- powiedział prawdę. Każdy kto jest chociaż trochę wrażliwy społecznie wyczuwa od dawna, że coś ta orkiestra nie trybi.

Zauważcie, że w krajach islamu nie ma problemu z przyrostem naturalnym, czyli zupełnie odwrotnie niż w ,,wysoko rozwiniętych społecznie” państwach zachodu. Owszem, życie wygodniejsze, więcej przyzwolenia (jakby ktoś miał ochotę chodzić z ogórkiem w dupie, to zrobi to bez ostracyzmu) ale coś za coś.

Kwestia czasu jak przejmiemy islam.... znaczy, wtłoczą nam go siłą. Kto wie, czy te wszystkie deutschelewico szkodniki nie są sponsorowane przez szejków z Mcdonaldsa?

Moim zdaniem, jeszcze nie doszliśmy do szczytu zażenowania sytuacją mężczyzn na świecie (przynajmniej tym w teorii lepszym) ale kiedyś a nawet prędzej niż później to wszystko wróci do normy. Brutalnie wróci do normy. Będzie się działo, będzie zabawa. No i kiwk.

 

Już kiedyś to pisałem.

Panowie, nie rozmnażać się, niech to wszystko wymrze naturalnie. Pogodzić się z sytuacją, olać i szukać głebszego sensu życia w czymś zupełnie innym. Brać na potęgę te wszystkie niezależne, co miały zawsze czas na zakładanie rodziny, z 1000 zdjęć na Instagramie. Kłamać, oszukiwać, patrzeć tylko na siebie i swoje przyjemności. Manipulować, ustawiać się, wykorzystywać.

Co? Że przesadzam?

Nigga please ?. Uczę się od najlepszych graczek.

 

Po obietnicach 500+ na pierwsze dziecko, rosnącej przewadze prawnej kobiet, publicznemu wychwalaniu samotnych matek przy jednoczesnym gnębieniu wszelkich męskich zachowań coraz bardziej we mnie rośnie decyzja o wazekotomii. Pomrożę sobie kilka kijanek, w razie gdyby rewolucja nadeszła i wio ?.

To że się z kraju wyprowadzam za lat kilka, jest już pewne. Nie widzę tutaj przyszłości, to wszystko się nie składa w jedną całość. Tutaj jak i na zachodzie.

Piwa się nie napijesz na ulicy, drzewa ściąć na posesji nie wolno, rodzinę Tobie rozjebią. Jak nie państwo, to destrukcyjna kobieta- powód sobie zawsze wymyśli.

 

Buziaczki 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

widać, że jesteś święcie przekonana o swojej wyższej inteligencji nad resztą plebsu, na pewno ponad średnią. Gratuluje. Tylko proszę więcej błędów ortograficznych nie robić. 

No nie, gardzę wartościowaniem ludzi pod względem iq, niemniej staram się argumentować swoje stanowisko względem tematu dyskusji. Jak ktoś wyjeżdża z wyższością intelektualną to się do niej odnoszę tak, żeby było to zrozumiałe dla odbiorcy.

Zresztą jak widzisz, o żadnej mojej wyższości nie może być mowy, kiedy popełniamy błędy ortograficzne.

8 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Panowie, nie rozmnażać się, niech to wszystko wymrze naturalnie. 

Jest tu mnóstwo teoretyków ewolucyjnych i trzeba z pokorą przyjąć,że biali są słabi, bo zostaną wyparci przez inne nacje wg. praw przyrody. Nic nie zrobisz, lepszy pożera gorszego.

Usciślając to nie jest mój pogląd, ale chyba takie są skutki przyjęcia myślenia czysto ewolucyjnego.

12 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

coraz bardziej we mnie rośnie decyzja o wazekotomii.

W Polsce nielegalna.

 

13 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Piwa się nie napijesz na ulicy, drzewa ściąć na posesji nie wolno, rodzinę Tobie rozjebią. Jak nie państwo, to destrukcyjna kobieta- powód sobie zawsze wymyśli.

Znowu uciśnieni mężczyźni.

Weź sprawy w swoje ręce, tak po męsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, emrata napisał:

 

Jak słyszę lektora do obrazków w tle to wiem, że  oglądając zmarnuje tylko czas.

Żółtych napisów jeszcze brakuje.

Filmik jak jeden z wielu shitow w necie

A skupiłaś się na treści i próbowałaś ją chociaz zrozumieć? 

Często teraz zdarza się, ze pięknie zmontowane filmiki z ciekawą oprawą graficzną etc potrafią więcej bzdur w sobie zawierać... uważam więc ze nie jest wiec to miarodajny wyznacznik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.