Skocz do zawartości

Kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Panowie 

Czy zauważyliście że atrakcyjne kobiety  ,  również te którym się tak wydaje że są atrakcyjne zmieniają partnerów szukając tej miłości.

Tak naprawdę nigdy  jej nie znajdują i po latach wspominają gdy  zauważają że zmarnowały życie .

Mogłam mieć takiego  dobrego  chłopaka co  ja widziałam w tym  jak jej się wydawało alfie który jej później nie szanuje i  ma za nic .

Zauważyłem taką analogię wśród tych  40 + .

Te ich teksty  a mogłam być z tamtym on taki dobry  dla mnie był  hahahahah hipokrytki .

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mat2206 napisał:

zmieniają partnerów szukając tej miłości

One nie szukają miłości w takim sensie jak widzi to facet. Im chodzi o emocje, które sobie tam w ich pokrętny sposób przeżywają. Nowy facet poprostu dostarcza innych emocji, inaczej reaguje i mówi.

 

Facet w fazie zdobywania, polowania jest najbardziej dla kobiet atrakcyjny. Potem jest dla nich nudny. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mat2206 napisał:

Tak naprawdę nigdy  jej nie znajdują i po latach wspominają gdy  zauważają że zmarnowały życie .

Mogłam mieć takiego  dobrego  chłopaka co  ja widziałam w tym  jak jej się wydawało alfie który jej później nie szanuje i  ma za nic .

To co piszesz to prawdopodobnie rozgrywa się w ich głowach. Ja jeszcze na własne uszy nie słyszałem żeby się któraś na głos do tego przyznała.

To my, faceci tak to sobie racjonalizujemy, przynajmniej ja.

 

Zgodzę się za to z wypowiedzią @Tim2049, im chodzi o emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Mat2206 said:

Nie da się cały czas wywoływać w kobiecie emocji po po roku już się znacie lepiej i do związku wbija rutyna ? . to niby czym ją zaskakiwać no sory emocje emocje emocje ale tak się cały czas nie da .

"Gdy chłop baby nie bije, to jej wątroba gnije " Nie to zebym namawial do jakichs tam rekoczynow ale moze w tym seksistowskim przyslowiu ludowym jest cos na rzeczy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mat2206 napisał:

czymzaskakiwać

Zadałeś ważne pytanie, więc odpowiem. Jednak najpierw musisz sam wiedzieć po co chcesz ją zaskakiwać, dlaczego ta sprawa jest wartościowa w Twoim życiu. Nie stawiaj cipki na piedestale i rozwijaj swoją osobowość. 

 

Dla kobiety jej emocje są nieskończone, abstrakcyjne i tak zakręcone, że ona sama nie wie co czuje, ale już za chwilę się dowie i pozna sens ?

 

Wystarczy, że facet tym samym rzeczom nada inne znaczenie emocjonalne. Np. zanim facet da pierścionek z brylantem może wiele razy opowiadać ja go daje i jak to buduje głęboką więź, która prowadzi do prawdziwego braterstwa dusz i gejzerów namiętności ??

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, The Motha napisał:

40+ są idealne do ruchania a nie rozmowach o miłości, tam jest ostra jazda bez trzymanki, nie jednego alfe z tego forum by mogła zawstydzić.

Daj namiary ?.

28 minut temu, Mat2206 napisał:

  to niby czym ją zaskakiwać no sory emocje emocje emocje ale tak się cały czas nie da .

Wiesz co też kiedyś to rozkiminiałem, po prostu stawiaj siebie na 1 miejscu i panne rozliczaj z jej zaangażowania.

Jak za mało się będzie starać olewka i albo zmieni swoje postepowanie, albo w długa pójdzie albo ją żegnaj.

 

Trzeba się nauczyć odpuszczać i umieć odejść ,ha łatwo powiedzieć nauczylem sie po narzeczonej dopiero

 

Moja mama zawsze się śmiała, że te moje panny jak w zegarku chodzą, emocji im nigdy nie brakowało.

Ja w każdej relacji tak potrafiłem, a potem panny odchodiły do bogatszych albo misków.

Tylko się przywiazywałem.

No i za przeproszeniem chuj Cię strzela wszystko w pizdu.

Co z tego, że masz czasami jebanie nadludzkie jak nie ma nic trwałego jeśli o to Ci chodzi.

Teraz po prostu cieszę się chwilą robie jak ja chcę jak lubie jak zdecyduje.

Mam kaprys być chujem to będę.

Widzę, że panna się fajnie zachowuje to jestem spoko, coś mi nie pasuje to jadę z nią i co ?

Jakaś krzywa mina nie widzi swojego postępowania to wypiepszaj.

Pójdzie to pójdzie. Nara i krzyż na drogę.

Ech narzeczona i potem ta laska po niej zrobiły ze mnie skurwola level expert. ?.

Pozdrawiam Cię.

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatZzSłowo "kocham" wypowiedziane przez kobietę, jest dla mnie po prostu puste.

Potrafię sobie wyobrazić, co znaczy dla niej "kocham cie", podczas jej różnych stanów emocjonalnych.

 

Ja mam jeszcze coś takiego, że po ujrzeniu prawdy, nawet na no fapie, jakoś nie mam ochoty rozmawiać z kobietami, a nie mam z tym problemu. Nawet te atrakcyjne stały się dla mnie po prostu wyblakłe. A jak widzę dziewczynę w makijażu, to nie myślę "ale jest zrobiona i piękna", tylko myślę jak ona wygląda bez tapety. W wyobraźni widzę niezbyt atrakcyjną dziewczynę. Jakoś tak mogę sobie wyobrazić, jak ona wygląda bez tapety. Tak samo jak z delikatnym makijażem, potrafię zobaczyć w głowie jak ona, wygląda bez.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mat2206 napisał:

Tak naprawdę nigdy  jej nie znajdują i po latach wspominają gdy  zauważają że zmarnowały życie .

Mogłam mieć takiego  dobrego  chłopaka co  ja widziałam w tym  jak jej się wydawało alfie który jej później nie szanuje i  ma za nic .

Tak twierdzi nawet moje matka. Już wtedy wybierały emocje, dziś narzekają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Vstorm napisał:

 

 

Ja mam jeszcze coś takiego, że po ujrzeniu prawdy, nawet na no fapie, jakoś nie mam ochoty rozmawiać z kobietami, a nie mam z tym problemu. Nawet te atrakcyjne stały się dla mnie po prostu wyblakłe. A jak widzę dziewczynę w makijażu, to nie myślę "ale jest zrobiona i piękna", tylko myślę jak ona wygląda bez tapety. W wyobraźni widzę niezbyt atrakcyjną dziewczynę. Jakoś tak mogę sobie wyobrazić, jak ona wygląda bez tapety. Tak samo jak z delikatnym makijażem, potrafię zobaczyć w głowie jak ona, wygląda bez.

 

 

No ja miałem jeden dzień kryzysu, bo na mieście się uśmiechały, patrzyły prosto w oczy spoglądały ukradkiem i miałem zacząć podbijać, ale potem jakoś mi przeszło.

Myślę po co ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, PatZz said:

No ja miałem jeden dzień kryzysu, bo na mieście się uśmiechały, patrzyły prosto w oczy spoglądały ukradkiem i miałem zacząć podbijać, ale potem jakoś mi przeszło.

Myślę po co ?

 

Nie wiem jak wy ale ja sie bawie sama rozmowa ktora do niczego nie prowadzi .Troche pokadze , ciut sie ponabijam i ja mam radoche widzac usmiech na twarzy naszych proznych niewiast .Do lozka tez nie ciagne ostatnimi czasy , starosc nie radosc niech sobie inni pouzywaja ja juz swoje przezylem hehe 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta nic nie musi robic by miec faceta, wystarczy ze sie zarejestruje na jakis gowno forum i ma 999+ spermairzy ktorzy boja sie zagadac w realu i moze miec prawie kazdego na wyciagniecie dloni ( nie tylko na seks ) i to jest wlasnie niesprawiedliwosc na tym swiecie.. facet musi robic z siebie downa by zagadac do jakies a one moge to miec na wyciagniecie reki.. bez sensu to wszystko

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, david001 napisał:

Kobieta nic nie musi robic by miec faceta, wystarczy ze sie zarejestruje na jakis gowno forum i ma 999+ spermairzy ktorzy boja sie zagadac w realu i moze miec prawie kazdego na wyciagniecie dloni ( nie tylko na seks ) i to jest wlasnie niesprawiedliwosc na tym swiecie.. facet musi robic z siebie downa by zagadac do jakies a one moge to miec na wyciagniecie reki.. bez sensu to wszystko

W punkt! Nawet przeciętnej urody kobieta ma wianuszek adoratorów , facet pod tym względem ma zdecydowanie gorzej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano.

Jednak też ma problem.

Jak wybrałbyś jedną z 1000 możliwości?

Masz metodę, żeby wiedzieć, że wybrałeś najlepszą?

TO jest problem kobiet.

Który samiec z dostępnego tysiąca chętnych jest najlepszy?

Nie wiem, poczekam, jutro odezwie sie następny tysiąc chętnych.

I historia się powtórzy...

 

PatZz:

"No ja miałem jeden dzień kryzysu, bo na mieście się uśmiechały, patrzyły prosto w oczy spoglądały ukradkiem i miałem zacząć podbijać, ale potem jakoś mi przeszło.

Myślę po co ?"

Żeby pieprzyć ładne realne ciało a nie głupoty na forum?

Nie dość jako argument?

Czy też po rozmyślaniach wydały się nieosiągalne i włączyły ci się "excuses"?

 

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.