Eloquence Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sosnowiec-czekal-dziewiec-godzin-w-izbie-przyjec-zmarl-w-szpitalu/15jteet Dla mnie to straszne jaka znieczulica panuje. I nie, nie jest to wina systemu. Dla mnie każdy z personelu medycznego, który przeszedł obojętnie obok tego człowieka powinien stracić prawo do wykonywania zawodu. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Ech... aż mi się przypomniało jak mój Ojciec pojechał do szpitala, żeby dostać mocniejszy zastrzyk przeciwbólowy ( rak kręgosłupa dawał o sobie już bardzo mocno znać). Czekał w poczekalni ponad 2 godziny po czym wrócił do domu... bez otrzymanego zastrzyku. Dlaczego? Bo lekarz, ordynator pojechał wcześniej do domu. Zostawił paru pacjentów tak po prostu. Nikt inny nie mógł się zająć... odesłali więc do domu. Mój Ojciec zwijał się z bólu cały wieczór...całą noc. Ketonal już nie działał. Na drugi dzień mój Ojciec miał pierwszy udar. Wtedy go wzięli do szpitala. O warunkach w szpitalu nie wspomnę. Totalna rozpacz. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 W imieniu Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego składam Rodzinie wyrazy szczerego współczucia i żalu z powodu zaistniałej tragedii. Przepraszam za to, iż nie spełniliśmy Państwa oczekiwań i nie uratowaliśmy życia naszemu pacjentowi. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu i jeszcze raz bardzo przepraszam. Obiecuję, że zrobimy wszystko by wyjaśnić w sposób jednoznaczny przyczyny śmierci. Dowodem naszej dobrej woli niech będzie fakt, iż to my zgłosiliśmy prokuraturze konieczność wykonania prokuratorskiej sekcji zwłok. Ze względu na prowadzone śledztwo i nasze wewnętrzne postępowanie wyjaśniające nie mogę w chwili obecnej komentować tego tragicznego zdarzenia. Prezes Zarządu Dariusz Skłodowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Dodam jeszcze że był to zasłużony dawca krwi i oddawał w tej placówce honorowo co kwalifikuje go do wejścia poza kolejnością a niestety zostało to olane ciepłym moczem 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 (edytowane) Mogę też przytoczyć parę podobnych historii. Często myślę o tym, kiedyś pewno będę sam w takiej sytuacji, czy utrzymam nerwy na wodzy, czy lekarz dostanie ostry wpierdol. Edytowane 22 Marca 2019 przez zuckerfrei 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Free Woman Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Czytałam o tym już kilka dni temu, aż się nie chce wierzyć, że coś takiego może mieć miejsce. Dlatego tak bardzo jestem za likwidacją NFZ i prywatyzacją. Nasze podatki idą na to, żeby ludzie umierali na oczach personelu medycznego... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 13 minut temu, marios27 napisał: zasłużony dawca krwi To tak jak ja. 12 minut temu, zuckerfrei napisał: czy utrzymam nerwy na wodzy, czy lekarz dostanie ostry wpierdol Ja się nie pierdole jak ktoś mnie olewa, albo zaniedbuje swoje obowiązki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Przed chwilą, dyletant napisał: To tak jak ja. Ja się nie pierdole jak ktoś mnie olewa, albo zaniedbuje swoje obowiązki. Też jestem zasłużonym dawcą krwi i rzadko wykorzystuje przywileje ale jak już to robię to mam pełne prawo do tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 (edytowane) Ten pan też miał prawo a lekarze obowiązek... Wiesz jak funkcjonuje prawo w państwowych szpitalach... władze ma dyrektor i pielęgniarki z rozdartymi pizdami, jakby to był ich prywatny folwark. Edytowane 22 Marca 2019 przez dyletant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Kuzyn mój w takiej sytuacji nie wytrzymał i wyszarpał lekarza z pokoju, oczywiście jego kobietę przyjął od razu, ale policja też przyjechała. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Ten szpital to "wyjątkowe" miejsce w województwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cznel Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 1 minutę temu, Obliteraror napisał: Ten szpital to "wyjątkowe" miejsce w województwie. W końcu to Sosnowiec. Takich "wyjątkowych" szpitali jest pewnie sporo w całej Polsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot Pirx Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Niech mnie ręka Boska broni od korzystania z usług tzw. "państwowej polskiej służby zdrowia"! Na szczęście zdrowie mam mocne i oby tak jak najdłużej. Jak najdalej od konowałów i sk....synów w białych kitlach! 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 Mój tata ten był honorowym dawcą krwi jak na ironię. Jedyne miejsce jakie mogę pochwalić to onkologia w Gliwicach. Większość polskich szpitali to umieralnie. W Anglii służba zdrowia też nie jest lepsza. Jak już się leczyć to w Niemczech... Tam poważnie podchodzą do zdrowia pacjentów...no ale trzeba tam być rezydentem podatkowym... Ja podświadomie unikam lekarzy. Nigdy poważnie nie chorowałam. Nie musiałam leżeć w szpitalu. I oby jak najdłużej... Wystarczy zobaczyc jak też w szpitalach polskich karmią...istna żenada. Dostanie się wodnistą zupę i kromkę chleba z masłem i to już jest rarytas... 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ania:) Opublikowano 22 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2019 (edytowane) Ja bardzo boję się lekarzy i ich pomocy. Szczególnie w szpitalu. ? Jeśli pacjent umrze zgodnie z procedurami to tak jakby nic się nie stało. ? Plus ta ich gburowatość i przekonanie o nieomylności. ? Płacę składki ale nie korzystam z tych ich usług. Kasa w błoto bo jak coś się dzieje to i tak trzeba zapłacić prywatnie. Taniej by wyszło zrobić prywatną służbę zdrowia. Pismo od dyrektora żałosne. Wynika z niego, że lekarze robili wszystko co w ich mocy ale niestety im się nie udało i teraz rodzina jest niezadowolona z wykonanej usługi. Raz trafiłam na dobry szpital w Gliwicach. Lekarz i pielęgniarki super zajęli się moim mężem na izbie przyjęć. Jesnak jeden szpital "wiosny" nie czyni ? Edytowane 22 Marca 2019 przez Ania:) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 6 godzin temu, Hippie napisał: Jak już się leczyć to w Niemczech 6 godzin temu, Ania:) napisał: Raz trafiłam na dobry szpital w Gliwicach. Jesnak jeden szpital "wiosny" nie czyni ? Ja też raz trafiłem w polskim szpitalu na człowieka, który tuż przed emeryturą pracował u SS i pech chciał że wbił m się pręt w nogę. Tak mu pomogli, że zbagatelizowali, noga zaczęła gnić, i było za późno na pomoc, została tylko amputacja. Czynników jest wiele. Jednym z nich może być świadome/gorsze traktowanie ludności napływowej, natomiast w naszej Pulandii jak to napisała samica wyżej 6 godzin temu, Ania:) napisał: ich gburowatość i przekonanie o nieomylności . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 A jakby tak wszedł system oceniania lekarzy, taki jak ocena restauracji / hoteli? Czy to nie byłoby piękne? Chodzi mi o jakieś represje, gdyby lekarzowi spadła średnia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 Przecież taki system istnieje. Poza tym do kogo pójdziesz jak będziesz miał np. udar? Będziesz czytała recenzje, jeździła po kraju i szukała lekarza zgodnego z oczekiwaniami? Oni mogą moderować takie wpisy, usuwać i starać się wybielić - przecież chodzi o ich życiowy interes. Wszyscy dobrze wiemy, że są chujowymi lekarzami, potrafiącymi jedynie przepisywać recepty i leczyć objawy zamiast przyczyn. Mało jest znających się na medycynie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 Publiczna służba zdrowia jest z góry opłacana z podatków. Nie ma w takim systemie pozytywnej korelacji miedzy efektywnością, zadowoleniem klienta a zarobkami. Jeśli byliście kiedyś w prywatnej klinice to widzieliscie różnice w podejściu do pacjenta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 (edytowane) Chodzi o podejście czy o skuteczność? Edytowane 23 Marca 2019 przez dyletant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mpawel5 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 Chory jest system. Chory system tworzy też chorych pracowników. Kanalie i niekompetentni zdarzają się w każdym zawodzie. Większość dobrych lekarzy idzie w sektor prywatny, bo nie chce im się robić w nfz-towym bagnie. Inna sprawa to dziesiątki pacjentów, którzy na SORZ-e w ogóle być nie powinni i tworzą zatory. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 Większość dobrych lekarzy idzie w sektor prywatny? Trochę chodzę po lekarzach i powiem ci, że prawie każdy pracujący w publicznym, przyjmuje prywatnie - bo kasa, żadne kompetencje. Dla niego fakt, że pracuje w państwowym jest podstawą do tego, żeby było więcej chętnych. Wiesz jak pocztą pantoflową w poczekalniach rozchodzi się opinia o jakimś śmieciu co niby pomógł a faktycznie objawy same minęły... Błyskawicznie. Polska pod tym względem jest kurwa straszna. Mógłbym wam z tego miejsca opowiedzieć historie w które trudno uwierzyć, ale być może to taki zawód, taka branża i nie tylko w Pulandii, ale na całym świecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan III Wspaniały Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 Rozumiem wkurw ale bym trochę się wstrzymał od oceny, nie wiadomo jaka była przyczyna tego, że go nie przyjęli. Trzeba poczekać na wyniki śledztwa. Na SOR idzie za mało pieniędzy, brakuje personelu a ten który jest na miejscu w większości przypadków zajmuje się nieprzytomnymi pijakami za 2500 zł. Jak macie kogoś znajomego, który tam pracuje to zapytajcie jak wyglada praca na takim stanowisku. Ale absolutnie nikogo nie wybielam- tylko proszę zauważyć w jak opłakanym stanie mamy cały system zdrowia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mpawel5 Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 @dyletantno idzie w sektor prywatny. Nie wiem co tu strasznego napisałem. Najgorsze u lekarzy jest poczucie nieomylnosci. Z tego rodzi się wiele błędów i pomyłek. Inna sprawa, że w trybie NFZ lekarz niestety za dużo czasu na pacjenta nie ma. @Jan III Wspaniałybardzo dobrze napisane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 23 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2019 1 hour ago, dyletant said: Chodzi o podejście czy o skuteczność? Jedno i drugie. W prywatnej klinice jest dobra organizacja czasu (mam np. apke na telefon, umawiam wizyty, melduje się nawet nie idąc na recepcje), wchodzę o dokładnym czasie wizyty. Mam wybór lekarza i mogę ocenić wizytę wiec każdy lekarz stara się byc dobrze widziany przez pacjentów. Czy lekarz dobrze leczy to już trudniej ocenić ale mam np. opcje konsultacji "profesorskich" z lekarzem o wyższej renomie. Jest jakaś merytokracja. Wiem dokładnie co mam w pakiecie i jest cennik usług. Zabieg chirurgiczny ze szwami itd. kosztował np. 280PLN, zrobiony w sobotę "z marszu". W NFZ to pewnie by mnie tez kosztowało tylko w formie łapówki za cito, czym się brzydzę i nie daje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi