Skocz do zawartości

Mąż spakowany do wora przez żonkę.


Rekomendowane odpowiedzi

On 3/25/2019 at 7:20 PM, dobryziomek said:

Swoją drogą zawsze uważałem, że zakładanie rodziny to nie jest czynność dla prawdziwego mężczyzny. 

Mężczyzna powinien się zajmować nauką, prawem, biznesem, polityką, sportem a nie takimi pierdolami. 

A skąd chcesz wziąć tych wspaniałych mężczyzn, zajmujących się nauką, prawem, biznesem, polityką, sportem jak nie z rodziny. Rodzina, jak sama nazwa wskazuje służy rodzeniu i wychowaniu dzieci. I rodzina to nie pierdoła tylko jeden z etapów życia mężczyzny. Bez tego nie będzie mężczyzn.

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 26.03.2019 o 11:32, Stradi napisał:

Odkąd audycje Marka uwrażliwiły mnie na męskie cierpienie zacząłem być czuły również na tego typu sytuacje. A jest tego masa. W sklepach, restauracjach, u znajomych...bezkarność kobieca i bezradność męska - taka rzeczywistość.

Bo biedne misie i myszki nie są w stanie postawić granic. Powiedzieć że się czują tak czy owak po takich słowach. W sumie to komunikacja jest bardzo słaba, szczerość unikana przez to że projektowana jest jako słabość Dodatkowo krytykant sobie projektuje to jak nic takiego. Ludzie małpują po rodzicach i przenoszą ich metody na relacje ze słabszym partnerem  Żony matkują facetom lub na odwrót.

Cytat

 

Rodzina siedzi przy stole, ojciec sięga po kawałek mięsa, matka - Gdzieeee, zostaw tooo!!!, Dla dzieci nie zostanie!!! Ojciec potulnie rezygnuje z jedzenia, choć dzieci mają już dawno dość, a mięsa wystarczy jeszcze na jutro.

Ponownie brak postawienia granic, ale też on mógłby po prostu się zapytać czy ktoś jeszcze chce i wtedy brać.

Cytat

 

Akademia sportowa, przyjeżdża włściciel z żoną i dziećmi, weekend, ona nieco sprząta, on z wiertarką wiesza półeczki, duperele. W sali kilka osób trenuje, salka nieduża, wszystko dobrze słychać. W pewnym momencie właściciel mówi: "Kurde, dobrze wymierzyłem, a powiesiło się krzywo", Żonka zgryźliwym tekstem na cały ryj: "No wiadomo jaki z ciebie majster..."

Pewnie stwierdziła że to zabawne i zależnie od sposobu wypowiedzi tak mogło być. Btw kumpel zatrzasnął się raz w bagażniku i dziewczyna musiała go uwolnić. Oczywiście stwierdziła że takie rzeczy tylko z nim. Potem śmiali się do rozpuku

Cytat

 

Chłopak, muzyk, kompozytor, na swoim profilu FB pokazuje swój nowy utwór w zapisie nutowym. Zewsząd pochwały, oznaki zainteresowania, bo jeszcze utwór niewykonany, nikt nie wie jak zabrzmi, ale chłopak ma talent, więc każdy ciekawy. Na koniec wpisuje się żonka: "Pf, tytuł se znalazł. A ja tak czekam i czekam kiedy dla mnie coś ten mój kochany Mąż napisze. Widocznie jeszcze nie zasłużyłam:)" Zamiast dać chłopakowi publiczny poklask, i pkoazać, że żona dumna, to nie, światełka mają być na mnie :DJa, ja , ja, nie ja skomponowałam, ale mnie klaskać :D

To już żartobliwe raczej.

 

 

 

 

Edytowane przez Libertyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn proszę sam siebie poczytaj. We własnym domu może jeszcze mam pytać czy mogę iść siku? Co za brednie tu wypisałeś. 

 

On 26 March 2019 at 11:32 AM, Stradi said:

Chłopak, muzyk, kompozytor, na swoim profilu FB pokazuje swój no

Pięknie pokazane, że dziś atencja przebija nawet forsę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zuckerfrei napisał:

@Libertyn proszę sam siebie poczytaj. We własnym domu może jeszcze mam pytać czy mogę iść siku? Co za brednie tu wypisałeś. 

 

Chyba coś innego przeczytałeś. Bo nie wiem do czego się odnosisz..Do potrzeby stawiania granic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Pewnie stwierdziła że to zabawne i zależnie od sposobu wypowiedzi tak mogło być.

Chyba sobie jaja robisz. Co w tym zabawnego? Zasada jest prosta - nie opcji do wygłoszenia komentarza w jakikolwiek sposób deprecjonującego swego męża/partnera w towarzystwie. Nawet w żartach. Chce marudzić, niech marudzi w domu, w cztery oczy. A jak nie chce chwalić ani mówić pozytywnie, w towarzystwie zamyka jadaczkę. Proste.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, zuckerfrei napisał:

Od postawienia granic do końca. Jesteś albo niepoprawnym optymistą, albo nie znasz życia. Gra się tak jak przeciwnik pozwala.... Kompletnie nie zgadzam się z Twoimi wypowiedziami. Do ww cytatów. 

Zapominasz że sam też jesteś przeciwnikiem i kreujesz zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Libertyn said:

Zapominasz że sam też jesteś przeciwnikiem i kreujesz zasady.

Interpretujesz to powiedzenie z pozycji dającego się rozgrywać. Błąd. 

Takich rzeczy nie musisz mi pisać. A opisane sytuacje, ani nie były śmieszne ani lekkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Libertyn napisał:

Pewnie stwierdziła że to zabawne

Omg, co ja czytam. Takie tłumaczenie to może stosować potem baba, przy uzasadnionych pretensjach partnera. 

 

Ciekawe, co by było, gdyby on też powiedział o niej coś "zabawnego" w tym stylu.

 

Cała historia jest wybitnie naganna i pokazuje, do czego prowadzi dyktat w związku - bo nie pochwalam też podobnych zachowań publicznych ze strony mężczyzn, a akurat wczoraj, po raz pierwszy od dawna, miałem okazję słyszeć. Zasady powinny obowiązywać wszystkich, dokładnie tak jak napisał @Obliteraror - nie deprecjonuje się partnera publicznie i tyle. Jeśli kobieta wypowiada się lekceważąco o partnerze publicznie, to znaczy że szacunku nie ma nawet 1% do niego, z czym to się wiąże chyba nie muszę pisać. 

 

W dniu 28.03.2019 o 20:21, wrotycz napisał:

I rodzina to nie pierdoła tylko jeden z etapów życia mężczyzny. Bez tego nie będzie mężczyzn.

 

To jest bardzo ważne, sam kiedyś pisałem w innym temacie w tym duchu. To my jako mężczyźni oddając pałeczkę kobietom w wychowaniu dzieci ponosimy odpowiedzialność za to, jakie pokolenia teraz rosną. Na wypadek, gdyby ktoś pragnął teraz wyskoczyć z tekstem w stylu "nasi pradziadkowie też nie brali udziału w życiu rodzinnym a było dobrze" wyjaśniam - wtedy mężczyzna bezdyskusyjnie rządził rodziną i takiego problemu nie było. Teraz jest inaczej i trzeba brać w tym wychowaniu udział, a jeśli się tego nie robi, tylko baby robią sobie z dzieckiem i jego socjalizacją co chcą, to nie ma się co dziwić, że młodzi chłopcy wyrastają na takich "mężczyzn". 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2019 o 11:32, Stradi napisał:

Na koniec wpisuje się żonka: "Pf, tytuł se znalazł. A ja tak czekam i czekam kiedy dla mnie coś ten mój kochany Mąż napisze. Widocznie jeszcze nie zasłużyłam:)"

Klasyczne zagranie na wzbudzenie poczucia winy. Możesz być noblistą i przyczynić się dla ludzkości, wynaleźć lekarstwo na raka, odkryć penicylinę, ale myszka nie dostała dziś serduszka z czekolady, więc jesteś złym człowiekiem, a te twoje zasługi są kosztem jej nieszczęścia.

 

Czyżby jakaśtam ludzkość była ważniejsza ode mnie, Twojej ukochanej, Twojego priorytetu? Jesteś pewien?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk bahco dobrze to hozumiesz. Próżność kobieca może stać się przysłowiowa. Jak ktoś coś wymyśli niech wrzuci. :D

 

1 godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Pięknie pokazane, że dziś atencja przebija nawet forsę.

 

Tym bardziej, że pańca sama jest muzykiem. Ale mimo że urodziwa bardzo, posiada pewną lekką deformację wizualną dość dokuczliwą i zapewne frustrującą dla niej samej. Można więc przyjąć, że jej histeryczna potrzeba ciągłego podreperowywania swojego ego jest jak najbardziej zrozumiała :D

 

3 godziny temu, Libertyn napisał:

To już żartobliwe raczej.

 

Tylko po części, znam dziewczynę :D

Edytowane przez Stradi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2019 o 09:10, Holden napisał:

 

"Koniec dyskusji!" - tak ucinała jakąkolwiek próbę podjęcia dialogu. A on tylko skwaszoną minę zrobił.

 

Tą niezręczną sytuację z jedzeniem próbował załagodzić speszony synek, żartując "To chyba mama już za Ciebie tato zadecydowała, he he...". Tam w chałupie to dopiero muszą być dobre teksty.

Dzieciak chyba coś kuma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Obliteraror napisał:

Chyba sobie jaja robisz. Co w tym zabawnego? Zasada jest prosta - nie opcji do wygłoszenia komentarza w jakikolwiek sposób deprecjonującego swego męża/partnera w towarzystwie. Nawet w żartach. Chce marudzić, niech marudzi w domu, w cztery oczy. A jak nie chce chwalić ani mówić pozytywnie, w towarzystwie zamyka jadaczkę. Proste.

W jej głowie zabawnego. Pewne zasady trzeba ustalić. Inaczej masz zasady jakie ona wyniosła z domu i uznaje za normę i masz takie sytuacje. To jak miec pretensje do kota że leje po kątach zamiast do kuwety gdy nawet mu się nie pokazało jak z niej korzystać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Libertyn said:

pokazało jak z niej korzystać.

Możesz nagrać "tutorial" jak uczysz/pokazujesz kotu jak zrobić do kuwety? Całe życie myślałem, że sam wyczuje do czego jest kuweta, ale może się nie znam.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zuckerfrei napisał:

a gdyby mąż zbierał na operacje....

Weź no...jak się kuźwa wzruszyłem...❤️ :D

Myślę, że on musi udawać, że nie widzi, bo by zabiła (więc jednak ci przeszkadza???!!!)...więc jakby zebrał, to byłaby to ostatnia rzecz w jego życiu.

 

Ale niewykluczone, bo chłopak z tych co "do rany przyłóż".

Edytowane przez Stradi
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, zuckerfrei napisał:

Możesz nagrać "tutorial" jak uczysz/pokazujesz kotu jak zrobić do kuwety? Całe życie myślałem, że sam wyczuje do czego jest kuweta, ale może się nie znam.

Jak jest kastrowany to wystarczy go wszadzić do niej podczas załatwiania się po uprzednim rozdrapaniu żwirku. Jak niekastrowany to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.