Skocz do zawartości

Czyżby trzecia płeć?


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Free Woman napisał:

O mentalności mężczyzn napewno

To też, rozumiem że w realu nie miałaś ku temu okazji, w sumie jakoś mnie to nie dziwi :P .

 

 

4 minuty temu, Free Woman napisał:

A facet ma być żywym bankomatem, przynosić kasę w zębach, czemu miałby się czuć dyskryminowany? :D 

Gdzie w zębach? ukradli by mu po drodze, dziwi mnie że nie wpadłaś na to, zaczynam powoli wątpić w Twoją inteligencję :P.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Oddawaj Fartucha napisał:

Do seksu ale chciałbym zaznaczyć, że są to dziewczyny, które raczej nie zdecydują się na seks za kasę :)

U mnie było i za i potem bez. Serio nie ma z tym problemów... Czego osobiście żałuję :D 

Ale jednego pana ( ostatniego) bardzo miło wspominam, w moim wieku, studiowałam na awf, fizycznie na prawdę bardzo spoko, był na każdy mój telefon, a początkowo mówiłam, że tylko koleżeńsko, no ale to dawno i nieprawda :D 

1 minutę temu, The Motha napisał:

gdzie w zębach? ukradli by mu po drodze, dziwi mnie że nie wpadłaś na to, zaczynam powoli wątpić w Twoją inteligencję :P.

Co? A próbowałeś kiedyś zabrać psu jego zabawkę? Powinien bronić łapami i zębami, w końcu niesie dla swojej Pani...

 

 

2 minuty temu, The Motha napisał:

To też, rozumiem że w realu nie miałaś ku temu okazji, w sumie jakoś mnie to nie dziwi :P .

 

Pffff.....w realu również mnie nauczyło podobnych związków co mężczyzn interesuje. Ale fakt związkowych doświadczeń nie mam, ale nie wiem czy chce mieć :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Free Woman Żyj sama dla siebie i nie oglądaj się na innych. Czego się boisz?

Ja nie mam problemu z tym, że nie wiem o co w ogóle tu chodzi, że jestem kobietą? 

I to ciężko zapierdalającą i zawsze dobrze wyglądającą? XD 

Każdy mój dzień to jakiś maraton i ciągle jakaś kłoda pod nogami ląduje... 

Zaakceptuj siebie.

Wiesz, że jak przejmujesz się opinią innych to Ci inni mają Cię w garści? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka Nie chodzi o opinię jakiś randomów, ale o rolę społeczne o to co związane z płcią psychologiczną i o własne instynkty, które czasem dochodzą do głosu i wtedy mam do siebie największy żal i takie poczucie, że chciałabym to z siebie wyrwać, wykroić cokolwiek, bo dla mnie to okropna słabość, choć dla wielu jeśli nie większości kobiet norma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Free Woman napisał:

Co? A próbowałeś kiedyś zabrać psu jego zabawkę? Powinien bronić łapami i zębami, w końcu niesie dla swojej Pani...

Psu nie, ale kutasa kiedyś próbowałem wyciągnąć z jej ponętnych kobiecych z ust, też broniła się rękoma i nogami, abym tego nie robił, tak jej się spodobało :P

 

13 minut temu, Free Woman napisał:

Pffff.....w realu również mnie nauczyło podobnych związków co mężczyzn interesuje. Ale fakt związkowych doświadczeń nie mam, ale nie wiem czy chce mieć

Widocznie masz tylko jedno do zaoferowania :P:D .

Broń dobry Boże mężczyzn przed takimi kobietami jak Ty :P .

 

@Rnext Ty tu stary jesteś wodzierejem, mógłbyś usunąć to Panią z tego forum, tym bardziej że przyznała się do multikulti, przepraszam multi-konta :)

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, The Motha napisał:

Psu nie, ale kutasa kiedyś próbowałem wyciągnąć z jej z ust, też broniła się rękoma i nogami, abym tego nie robił, tak jej się spodobało :P.

Jakby mocniej ugryzła to by mogła mieć na własność, a i Ty byłbyś potulniejszy :D 

 

4 minuty temu, The Motha napisał:

Broń dobry Boże mężczyzn przed takimi kobietami jak Ty :P .

Kogo trzeba bronić tego trzeba... :P 

Choć w sumie faktycznie mężczyźni się boją inteligentnych kobiet :D 

 

Jeszcze mnie wyrzucać chce, ot cała kultura. 

Edytowane przez Free Woman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Free Woman napisał:

Jakby mocniej ugryzła to by mogła mieć na własność, a i Ty byłbyś potulniejszy :D

Dokładnie, to by była najbardziej wartościowa rzecz jaką by miała w życiu :P .

 

2 minuty temu, Free Woman napisał:

Choć w sumie faktycznie mężczyźni się boją inteligentnych kobiet :D 

Lekarstwa czekają :) .

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Free Woman napisał:

I nigdy nie ma pewności czy oni ją adorują, bo doceniają jej osobowość czy wyłącznie ze względu na wygląd. 

W relacji, która się opiera na interakcji dwóch charakterów, kluczowy jest charakter...eee.. to brzmi jak oczywista oczywistość.

Ale żeby facet "uderzył" i ta interakcja nastąpiła, minimalny próg urody, do "podobania się" musi być przekroczony.

Więc, jak facet adoruje kobietę, to docenia ją i za jedno i za drugie. Uwierz, czasem jeden głupio palnięty tekst i facet się odwraca na pięcie.

 

Nigdy nie ma pewności mówisz, aaaaa..... to dlatego musimy znosić tyle shit testów :D? Nie wiem, czemu mamy cierpieć, za wasz brak pewności :)

 

I mówisz, ze tylko kobiety ryzykują wchodząc w związek :) ?

 

Znałem kiedyś takiego gościa, w sumie, czasem żałuje że sam taki nie jestem, ale pracuje nad sobą .. :)

Jak stwierdzał, że laska jest głupia, to i tak chciał ją przelecieć, dla sportu.

Ale sama zainteresowana, prawdopodobnie dowiadywała się dopiero post factum.

Tak, że jest też możliwy taki case, że laska wcale nie jest taka inteligentna jak myślała, tylko takie ma o sobie mniemanie.

To dość częste u "rozpieszczonych" kobiet, że im się wydaje, że zawsze mają racje.

Ale od tego to jeszcze daleko do mądrości ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Free Woman napisał:

I byś ją oddał bez walki? Jakie białorycerstwo. Tfu!  

Co Ty masz z tą walką? skąd ta postawa bojowa? 

Wojująca feminazistka :P .

 

3 minuty temu, Free Woman napisał:

No witaminka D :D 

Super, Twój układ nerwowy wymaga wzmocnienia :P.

 

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, StatusQuo napisał:

Znałem kiedyś takiego gościa, w sumie, czasem żałuje że sam taki nie jestem, ale pracuje nad sobą .. :)

Jak stwierdzał, że laska jest głupia, to i tak chciał ją przelecieć, dla sportu.

Pracujesz nad tym, żeby być zjebanym skurwielem? No gratulację, na pewno daleko zajdziesz...Mało czymś tak gardzę jak tym.

I to jest właśnie to o czym mówię jacy są faceci. Skończone obrzydlistwo.

 

3 minuty temu, StatusQuo napisał:

Nigdy nie ma pewności mówisz, aaaaa..... to dlatego musimy znosić tyle shit testów :D? Nie wiem, czemu mamy cierpieć, za wasz brak pewności :)

Sam sobie odpowiedziałeś po co są testy, żeby się nie okazało, że kłamał robił wszystko, by przelecieć i zostawi. Sami jesteście sobie winni. 

Przed chwilą, The Motha napisał:

Wojująca feminazistka :P

Feministka wystarczy ;) I to też nie w każdym aspekcie, za wiele poglądów feministki by mnie zabiły :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi się czasami żartobliwie o profesji seksuologa że to gość, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość. Daria, czyż nie to samo można powiedzieć o tzw. feminiźmie nowej fali? Kolejnej marksistowskiej ułudzie, pragnącej zbudowania Nowego, Wspaniałego Świata? Ile już było takich prób? Pamiętaj, że jak przy każdej rewolucji w końcu pożre ona własne "dzieci". Nie zauważasz, że takie ruchy mają na celu jedynie jedwabne życie wierchuszki tych ideologii, przyssanej do grantów i innych środków UE? Bo chodzi o nic innego jak władzę, pieniądze, czasem seks.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Free Woman napisał:

Pracujesz nad tym, żeby być zjebanym skurwielem? No gratulację, na pewno daleko zajdziesz...Mało czymś tak gardzę jak tym.

I to jest właśnie to o czym mówię jacy są faceci. Skończone obrzydlistwo. 

Shaming ... mój ulubiony :)

Nic nie poradzę, że faceci lubią seks. Gość zaczyna patrzeć na zaspokajanie swoich potrzeb w racjonalny i wyrachowany sposób

i od razu jest zjebanym skurwielem godnym pogardy.

Tymczasem idea całego forum jest taka, żeby leczyć z ran biało rycerzy, którzy ze szczytnymi ideami wjebali się w gówno,

bo myśleli, że kobiety, którymi chcą dzielić resztę życia, nie patrzą na nich w wyrachowany sposób.

Przykro mi myszko, że zaczynacie być częstowane powolutku swoim własnym lekarstwem ...

@Free Woman Widzę, że jesteś, przekonana, że jedynie twój punkt widzenia istnieje na tym świecie i nie rokujesz

na próby spojrzenia co kryje się po drugiej stronie medalu .. No ale po co, skoro już sobie wszystko ładnie w głowie

poukładałaś i jest Ci z tym dobrze ...

A w ogolę to pierdole tą dyskusje, nie będę karmił trola ..

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, StatusQuo napisał:

Nic nie poradzę, że faceci lubią seks. Gość zaczyna patrzeć na zaspokajanie swoich potrzeb w racjonalny i wyrachowany sposób

i od razu jest zjebanym skurwielem godnym pogardy.

Tak jak zaspokaja swoje potrzeby czyimś kosztem jak zauważasz wyrachowany sposób jest skończonym sku*wielem i mam nadzieję, że karma go dosięgnie ;) 

Traktowanie przedmiotowe i wykorzystywanie to coś gdzie zawsze Wy wiedliście prym to kobiety się zaczynają uczyć. Nawet Starowicz mi to powiedział, że kobiety zaczynają facetów gonić i nagle im się krzywda dzieje i kobiety to te złe. Śmiechu warte. 

 

 

@Obliteraror Nie, patriarchat jest jest przyjemnością. Przynajmniej nie dla kobiet i tym facetów nie "maczo super alfa". Ja wierzę choć coraz mniej, że można wygrać z dominacją jednej płci nad drugą. Moim największym marzeniem jest wynalezienie sztucznej macicy jeśli chodzi technologię i stosunek mężczyzn do kobiet, żeby zniknęła prostytucja, kluby go - go, play boye, seskualizacja kobiet..Żeby było normalnie, jest miłość, jest seks..to takie mało postępowe, wiem. No i równość płac oczywiście. 

 

28 minut temu, StatusQuo napisał:

Widzę, że jesteś, przekonana, że jedynie twój punkt widzenia istnieje na tym świecie i nie rokujesz

na próby spojrzenia co kryje się po drugiej stronie medalu ..

Po drugiej? Wyrachowani faceci myślący kutasem widzący w kobietach tylko cipę...

 

29 minut temu, The Motha napisał:

najfajniejsze jest to że jak wykonają swoją robotę, to zostaną rzucone na pożarcie radykalnemu Islamowi, tam będą mieć dopiero patriarchat w praktyce :P.

Ja osobiście jestem bardzo przeciwna islamizacji Europy, bo to jakby ktoś ze Skandynawii pojechał się ogrzać na Grenlandię :D 

Ale wiem, ze są wśród Was fani tego rozwiązania ;) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Free Woman napisał:

Właśnie skończyłam rozmowę z moją mamą, myślę, że ona by tu w sumie świetnie pasowała. I się tak zastanawiam, że jednak trzecia płeć istnieje. Skoro nie jestem jak kobieta, ale również na pewno nie czuję się mężczyzną.

Jak ktoś chce by partner był od niego lepszy to znaczy, że sam jest gorszy, prawda? Jeśli moja mama ma racje i większość kobiet chce by facet zarabiał robił karierę, by był inteligentniejszy, nie chcą by zmieniali pieluchy, a same to robią i nie czują, że coś jest nie tak... Jeśli wybaczają zdrady, podsuwają jedzenie pod nos mimo, że same pracują, muszę wyglądać, dbać o dom, robić pełno rzeczy, których facet nie, ale uważają to za normalne w środku Europy w XXI wieku? :P Ja nie potrafię tego zrozumieć, ja rozumiem, ze biologia jest nie fair, ale żeby aż tak? W sumie trochę im zazdroszczę, że się na to godzą, a do tego są szczęśliwe. Rodzenie, zawsze dobrze wyglądanie, szpilki, makijaż, rodzenie, okresy, sprzątanie, a on wystarczy, że dobrze zarabia i przewodzi relacji i one są szczęśliwe... Trafiłam dziś na fajny tekst " Zajebiście jest być facetem, żadnych obcasów, depilacji, makijażu, kresek pod okiem, nad okiem, rwania włosów z brwi...Po prostu wstajesz poprawiasz jaja i lecisz". 

Najśmieszniejsze w tym, że niektórzy czują się uciskani. Ile ja bym dała za taki "ucisk". 

Żeby było śmieszniej pytała się mnie czy zamierzam sobie kiedyś życie ułożyć, no już pędzę... W sumie jestem w gorszej sytuacji niż transy, bo oni chociaż czują się tożsami z inną płcią, ja się facetem w ogóle nie czuję, ale nie akceptuje swojej biologii ani ról płciowych. Tak między młotem a kowadłem logika całkiem przeciw instynktom.

Ale to pocieszające moja mama uważa, że nie długo dominacja przejdzie na stronę kobiet, ale oczywiście uważa, że nie będzie to dobre, bo kobiety nie są stworzone do tej roli. Mam nadzieję, że to jednak tylko różnica pokoleń, bo ja sobie takie funkcjonowania nie wyobrażam. 

 

Nie wiem czy się nie przerzucę z niechęci do facetów na niechęć do siebie. 

Obawiam się że mama może mieć rację. Przynajmniej w tym że kobiety nie nadają się do rządzenia zadać trzeba sobie pytanie jak często 2 skłócone kobiety się godzą i dochodzą do porozumienia a jak często faceci w imię wyższego dobra. Odnośnie dzieci jak nie masz partnera z którym masz dobra relację to posiadanie dziecka to strzał w kolano twoje i dziecka tu mama nie ma racji pytając cie czy masz zamiar bo zamiar można mieć ale jak nie ma warunków to z tego może być tylko patologia i faktycznie ból i męka. Bycie reprezentantem każdej z dwóch płci ma swoje plusy i minusy nie ma czegoś takiego jak równość płci. Za to jest predyspozycja do takich czy innych zachowań czy zdolności. Na przykład wcielanie kobiet do wojska na pozycje  bojowe nie mówię tu o sanitariuszkach łączności itp tylko do walki w ręcz jest głupotą bo kobieta nie nadaje się do takich rzeczy ze względów biologicznych trzeba wiele więcej włożyć trudu by kobieta reprezentowała ten sam poziom bojowy co facet przy mniejszym nakładzie sił.  Każda płeć ma źle tylko na innej płaszczyźnie trzeba zidentyfikować gdzie i nie walczyć z wiatrakami. Obecna tendencja do mącenia kobieta w głowie wytwarza takie myślenie jak trzecia płeć bo fizyka swoje a manipulacja umysłem drugie i taki człowiek stoi po środku i nie wie potem kim jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Free Woman napisał:

Tak jak zaspokaja swoje potrzeby czyimś kosztem jak zauważasz wyrachowany sposób jest skończonym sku*wielem i mam nadzieję, że karma go dosięgnie

Przecież kobiety robią to samo i w jeszcze podlejszy sposób, są także przy tym bardziej wyrachowane. A jak faceci chcą się odciąć i np. zrobić seks robota, to kobiety piszczą, że nie, że nie można, że seks robot ich nie kocha. I jak myślisz? Ile kobiet chce po prostu zerżnąć faceta, jak ten jest przystojny? To kobiety stawiają co chwile warunku typu "bez nowych butów nie ma seksu". Równość płac jest od dawna, a w niektórych zawodach na zachodzie to kobiety dostają więcej, bo jest tworzone sztuczne zapotrzebowanie na rynku pracy na kobiety, bo jak firma nie ma iluś % kobiet, to nie dostanie publicznych pieniędzy. Kobiety statystycznie z jednej strony nie chcą tak ostro zaiwaniać i ryzykować jak faceci, z drugiej nie mają takich kwalifikacji, ale za to średnio żyją dłużej. 

 

Kobiety zaczynają gonić facetów, bo jest im za dobrze i są uczeni nienawiści do facetów i czasami nie kontrolują własnych emocji, co jest im wybaczane, co innego jak facet nie kontroluje swoich emocji, wtedy ma problemy. Kobiety nieraz udają ofiarę, nawet jak są napastnikami, by odcinać od tego kupony. Więc cała gadka o równości to szajs, dopóki nie będzie zastosowania w praktyce. Kobiety mówią, że chcą być jak faceci, ale rzeczywiste wybory życiowe jakie podejmują mówią za nie zupełnie inaczej. Oczywiście najbardziej cierpią białorycerze, uczeni od małego, by ustępować kobiecie i jej naskakiwać. To oni są najbardziej gonieni i na nich kobiety najbardziej wyżywają swoje emocje. Gdyby kobieta próbowała mnie gonić, to do widzenia i droga wolna. Oczywiście niektórzy się ożenili, i państwo załatwia to w taki sposób, że to facet dostaje po dupie jak chce odejść. Na zachodzie dochodzi nawet do tego, że kobiety doprowadzają do zwolnień mężczyzn, którzy nie podążają fanatycznie za grupą lub gdy mają w tym swój interes. Przykładowo w UK zwolnili menadżera, bo ten chciał zwolnić pijaną pracownicę, która oskarżyła go o molestowanie. Kamery potwierdziły jego niewinność, ale co z tego? I jak faceci mają nie czuć się coraz bardziej uciskani, jak są bici ze wszystkich stron i nie mogą się bronić? Gdzie jest ta równość? Ostatecznie to kobiety będą kończyć jako drażliwe, spasione kociary, które szlochają w poduszkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ja się już pobawiłem i zaczyna wiać nudą ze strony @Free Woman w trybie zaciętej na słowie "pomidor" płyty i nic już nie jesteś w stanie wnieść. Tym bardziej, że mimo szczerych chęci, więcej na ten moment pomóc w terapii Ci nie damy rady. Przychodzisz tu co rusz z kolejnym rozpaczliwym wołaniem, że aż głupio się czujemy w naszej bezradności. Więc jako dobroduszny incel, mizogin i nosiciel stygmatu płci zła, udzielam Ci ostatniego namaszczenia w postaci wieczystego L4. I to z radością i lekkim sercem, bo wiem, że żywisz się poniżeniem, lżeniem i odrzuceniem przez znajomych, wykładowców czy pracodawców. Więc tym samym oddaję Ci wielką przysługę, przez nakarmienie Twojego poczucia krzywdy, którym sobie tłumaczysz fałszywe przekonanie o własnym mesjanizmie. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.