SSydney Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 Tak jak bracia piszą tylko obojętność a jeszcze lepiej z uśmiechem zadowolenia, że pozbyłeś się pasożyta to wtedy chomik w głowie szaleje. "Jak to? Nie cierpi po mnie? Nie byłam ważna?" @PatZz wiem, że Cię to wkurzyło ale reagując w ten sposób podbijasz pannie wskaźnik atencji. One wszystkie(no dobra może nie wszystkie ale duża część z nich) marzy, żeby być taką łamaczką męskich serc. Wskazane byłoby przyjąć takie coś z lekkim nonszalanckim uśmiechem, szkoda, że kolega to patologiczny biały rycerz, wtedy dopiero pańcia by była wkurwiona, gdyby twój kolega chodził z bananem na mordzie. Sam zachowywalem się w związku jak twój kolega ale mnie to tak psychocznie męczyło, że gdy panna odeszła to ja czułem ulgę i zaczynałem żyć, to było zdziwienie. Później prośby powrotu i nawet zaproszenie do nowego lokum. Sama spodnie zrywała i do pały się przyssala, niestety dla niej ja już wiedziałem że lepiej będzie nie być z nią. ? (a było to w czasach mojego rycerstwa a.d 2014) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 29 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 10 godzin temu, wrotycz napisał: przeczytaj Paula Ekmana - "Unmasking face", "Telling lies". Do perfekcji jest im daleko, tylko nie wiesz na co zwracać uwagę. Sa jakieś spolszczenia czy tylko angielskie wersje ? @SSydneyW zasadzie przyjąłem to normalnie dopiero jak nie chciała oddać pierścionka zareczynowego to mi nerwy puściły, a przy gachu to olalem temat.. Ale teraz bym inaczej się zachował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SSydney Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 @PatZz mi chodziło i to opieprzanie laski kumpla. Chyba, że coś źle przeczytałem to przepraszam. ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 12 godzin temu, PatZz napisał: Mnie rozstanie nie zabolało tak jak to że przegrałem że poszła do innego No, czyli (znów bez urazy) trochę czasami i faceci mają takie stereotypowo "babskie" odruchy. Normalna rzecz. Grunt, że zdajesz sobie sprawę z popełnionych błędów, bo to jest pierwszy i niezbędny krok do samorozwoju. Nie rozwija się bowiem ktoś, kto myśli, że zawsze wszystko robi dobrze i najlepiej. A na pewno nie rozwija się tak, jakby mógł. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teddy1 Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 @PatZzTo, że kobieta poszła do innego to żadna porażka. To nie wyścigi lub zawody sportowe. To zwyczajnie związki, a tu nie ma czystych reguł i zasad. Moja była odeszła ode mnie do studenta bez jakieś większej kasy, a później była z bezrobotnym facetem z pokaźną nadwagą. My na siłę szukamy logiki, a w uczuciach jej nie ma. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 29 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 @SSydney w zasadzie to ich sprawa nie wnikam w to. Teraz o dziwo zauważyłem, że ma ochotę na mnie. @tytuschrypus Temat właśnie bardziej założyłem w celu spostrzeżenia własnych błędów. Oraz swojej wyrywności. W niektórych sytuacjach to mi pomagało, ale u kobiet utwierdza, że dobrze że chłopa zostawiła. Przyjąć na klate odejście i elo. Odeszła to odeszła, następna choć by nie wiadomo ile znaczyła. @teddy1 właśnie u mnie moje ego nie znosi porażki jak przegrywam to się mega wkurwiam, ale mam motywacje by być lepszym nie siadam i wyje tylko coś robie ulepszam ciężko pracuje. W zasadzie to musze się nauczyć odchodzić z relacji mnie nie satysfakcjonujących, po prostu uciąć takie kontakty , a nie tkwić pomimo czego chociaż wiedzę mam na dany temat i tak coś mnie trzymało.. Dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 30 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 (edytowane) 16 hours ago, PatZz said: Są jakieś spolszczenia czy tylko angielskie wersje? Znalazłem dwie: Ekman Paul - "Emocje ujawnione. Odkryj, co ludzie chcą przed tobą zataić, i dowiedz się czegoś więcej o sobie" ("Emotions Revealed: Recognizing Faces and Feelings to Improve Communication and Emotional Life"), "Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce i małżeństwie" ("Telling Lies: Clues to Deceit in the Marketplace, Politics, and Marriage"). Reszta po angielsku. Edytowane 30 Marca 2019 przez wrotycz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser61 Opublikowano 30 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2019 Dnia 28.03.2019 o 23:49, lxdead napisał: @Rodanek Bo mężczyznę motywuje czy też przyciąga poczucie odpowiedzialności. Choćby Ci żona zeszpetniała itp. to tkwiłbyś w tym nadal, bo rodzina itd. to Twój obowiązek, kobiety takiego poczucia odpowiedzialności nie mają, są jak małe dziewczynki, które w jednej minucie chcą się bawić w dom, a w drugiej stwierdzają, że jednak to je nudzi i wolą pobawić się w "berka" I to jest główne źródło ich "siły psychicznej", z którą się tak obnoszą. Kompletny brak odpowiedzialności, skrajny egoizm i pragmatyzm, bezwzględność. Myślę, że ważne jest żeby nie demonizować tego, nie przeceniać tego. Kiedy potraktować kobiety ich własną monetą, większość ucieka z piskiem, ma zwarcie styków, mit o wybitnej odporności psychicznej pryska wraz z pierwszym solidnym trzaśnięciem pięścią w stół. Inna sprawa że normalnemu facetowi do głowy nie przyjdzie, żeby tak traktować swoją kobietę. Cała ich przewaga wynika z tego że gramy w inną grę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi