Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@Ksanti taki stary? Pod nim znajdziesz mój wyczerpujący komentarz albo co mi tam wkleję :P  I sami mnie prowokujecie xD

 

"

No patrząc po czarnym proteście naprawdę mało, która kobieta popiera feministki. Patrząc po ilości członkiń i członków grupy " dziewuchy dziewuchom" podobnie :) Po kolei. Równość stricte wobec prawa. Nie ma jej, ponieważ kobiety mają ograniczoną wolność reprodukcyjną. Są zmuszane do rodzenia. Kiedy mężczyźni do niczego nie są zmuszani, oprócz płacenia jakiś groszy. Co też nie do końca. O czym mówi rejestr dłużników alimentacyjnych. To podstawowe prawo, które została nam odebrane ponad 20 lat temu. Feminizm nie walczy o równość tylko prawną, ale też obyczajową. O prawdziwą równość i sprawiedliwość. Pay gap nie istnieje to polecam zobaczyć rankingi? Niemal w każdym zawodzie mężczyzna zarabia więcej. W bankowości to prawie 10%. Nie żaden niebezpieczny zawód. Nie mówiąc o tym, że mężczyźni zrobili świat pod siebie i te zawody gdzie oni mają predyspozycje są lepiej płatne, a kobiece najmniej. Prace odpowiedzialne, prace związane z opieką nad drugim człowiekiem, edukowanie go są płatne grosze. Takie mamy społeczeństwo gdzie maszyny, są ważniejsze od ludzi. To co mnie w tym wkurzyło najbardziej, bo dla mnie tuż obok aborcji to najgorszy problem to oburzenie na zasługująca na podziw decyzję formuły 1. Żyjemy w tzw kulturze gwałtu. Kobiece ciało jest towarem. Wszystko reklamują kobiece pośladki, biusty. Reklamy, teledyski, gry komputerowe wszędzie kobiety są przedstawiane jak obiekty mające cieszyć oczy mężczyzn, Hostessy, striptizerki to wszystko wpływa na propagowanie uprzedmiotowienia kobiet. I to, że któraś kobieta chce tak pracować nie ma znaczenia. Może też chcieć różnych rzeczy, ale nie mogą być legalne, gdy tak negatywnie to wpływa na społeczeństwo. A to wpływa negatywnie na postrzeganie kobiet. Czemu nie ma obok play boya play woman? Tak, bo nie ma na niego popytu. Kobiety nie patrzą na męzczyzna jak na kawałek mięsa, tylko jak na człowieka. I tego też trzeba uczyć mężczyzn. A nie propagować toksyczną męskość. I pozwalać na to, że panowie widzą w kobietach tylko ciało, wartość seksualną. Nazywają kobiety dupami, loszkami, cipkami czy niuniami. To jest bardzo poważny problem naszych czasów. Zawód hostessy, striptizerki czy seksualizujące kobiety ( i w ogóle ludzi) reklamy, teledyski powinny zniknąć. Nie chcemy przywilejów z dupy. Chcemy równości, całkowitej, również obejmującą biologię, np płatne urlopy menstruacyjne, ułatwienia powzwaljące łączyć prace z bycia matką, bo kobieta często musi wybierać między rodziną, a karierą. Mężczyzna nie musi. I kobiety nadal są dyskryminowane, nie awansowane albo zarabiają mniej, bo mogą zajść w ciąże, nie ma jawności płac, więca w korpo nikt nie wie ile koledzy zarabiają. To się powinno zmienić. Płace powinny być jawne. Jak widzę, że kolega ma tyle samo godzin, podobny staż i wszystko. Za zarabia więcej to mam prawo to wyjaśnić i jak nie ma wytłumaczenie poza " Pani może zajść w ciąże" to mogę sprawę zgłosić. Powinno się propagować równość obowiązków w domu, przy dzieciach, mężczyźni powinni móc zamiast matki iść na urlop ( tu mamy kolejną prawną dyskryminację prawną, ojcowski to 2 tygodnie), skoro najbardziej płatne zawody są zdominowane przez mężczyzn to oczywiste, że należy robić kursy, zachęcać kobiety, by to się wyrównało. I nie chodzi o walkę z mężczyznami. Feminizm nie walczyć z mężczyznami. Feminizm walczy z patriarchatem. Bo są i mężczyźni popierający feminizm i kobiety popierające patriarchat. To nie wojna płci, a przeciw systemowi męskiej dominacji społecznej."

 

Edytowane przez fałdka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, Saro, neofici bywają najgorsi i są najbardziej nieobliczalni. Wojujący ateiści, którzy stają się zapiekłymi katolikami, spędzającymi całe dnie w kruchcie. Ortodoksyjni klerykałowie, którzy nagle "nawracają" się na ateizm.  Mięsożercy, którym nagle odbija na punkcie pełnego weganizmu. No i byłe panie do towarzystwa, które nagle ex cathedra wygłaszają swoje mądrości myśląc, że poznały wszystkie prawidła tego świata, bo "samiec twój wróg!" :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ObliterarorNo akurat jak ktoś był kato, bo rodzina i jak zacząl samodzielnie myslec to zmienil poglądy to same plusy, podobnie z byciem wege. I z feminizmem. Ja jestem przykaldem wszystkich tych opcji, keidyś kato ( ale bardziej zmuszana, chodziłam do katolickiej szkoly nawet) wege od 5 lat, a feministka koło 3 xD 

I to wszystko są zmiany na plus.

Edytowane przez fałdka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror No niestetety tylko psychologia z zarządzaniu, ale zajęcia z prawa też miałam a co ważniejsze z psychologii i socjologii xD

Tak szczerze Ty naprawde sadzisz, że znajdzie się chętna jelenica dla starego bufona? :D 

@Ksanti I tak jak facet zostawi kobietę to ma chociaż finansowa jej to zrekompensować. I to nie żadna roszczeniowość bo kobiety to nie Matki Teresy. Rabin vel Arch tam akurat ma rację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim kurwa cudem ta osoba nadal tu siedzi?

Moderacja gra w karty?

Jakbym napisał post z małej litery to byłby ban automatycznie, a tu proszę, przekomarzanie się z osobą która robi gnój, zatrudnić fachowca od likwidowania takich wypierdków z automatu :P:P  ?

Edytowane przez The Motha
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyźni są zmuszani do płacenia groszy, bez praw do dziecka. Kiedyś był koleś i pytał się feministek, czy jak kobieta chce dziecka, a facet nie, to czy powinien płacić alimenty. Oczywiście wszystkie mówiły, że powinien, choć wcześniej twierdziły, że jak kobieta nie chce dziecka, a facet chce, to kobieta ma prawo do aborcji. Sądy Rodzinne w Polsce dyskryminują mężczyzn, więc mężczyźni mają taki moralny obowiązek do przestrzegania ich wyroków, jaki Żydzi mieli przestrzegać wyroki w III Rzeszy, czyli żaden. Kobiety oczekują od faceta, by więcej zarabiał, jest to też obyczajowe i też każda feministka nie ma nic przeciwko temu, by to jej chłop przynosił więcej. Faceci ogólnie więcej pracują, ciężej i potrafią znieść większą konkurencję. W przeciwieństwie do kobiet, które nie są w stanie poświęcić tyle dla kariery, co chłop, tym bardziej że same stawiają wymóg, by chłop był bogatszy. Więc chłopy bez urody, chcący się rozmnożyć, muszą zapierdalać i podejmować większe ryzyko. Ale feminazistki jakoś nie widzą tego, że 9/10 śmierci i wypadków w pracy to faceci, 3/4 samobójstw to też faceci. Ta statystyka im nie przeszkadza. Statystyka, że to kobiety wydają więcej w sklepach, czyli faceci oddają im kasę, też im nic nie mówi. A co do playboya, kobiety mają harlekiny i romansidła. To jest prawdziwa kobieca pornografia, np. w Titanicu facet umiera za kobietę i to je kręci. Feministki chcą walczyć z wolnym wyborem, a nie z patriarchatem. Kobietom, które pracowały dla F1 feministki powiedziały wprost, że nie mogą tam pracować. Feministki chcą ograniczać możliwości facetom, by to kobiety zajęły ich miejsce, mimo że się nie nadają i często wolałyby co innego, ale to kłóci się z wizją feministek. Feministki chcą wyrównać rezultaty, a nie szanse. Chłop ma lepsze wyniki od kobiety, ale jemu się zabiera i dodaje kobiecie, która sobie nie radzi. Równość wobec prawa nie oznacza równości wyników. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kobiety są zmuszane do rodzenia :D

Otóż nie. Nie są. Wystarczy czasami trochę pomyśleć przed a nie po.

Mogą też powiedzieć:

- Słuchaj Stefan. Nie chcę mieć dziecka bo właśnie kończę kurs obróbki-skrawania a zaraz po tym zaczynam coś innego. Koliduje to z moją pracą na dwa etaty bo przecież potrzebujemy pieniędzy na  Twój wymarzony samochód i mieszkanie abyś czuł się bezpiecznie.

Mężczyźni też są zmuszani do posiadania potomstwa choć często tego nie chcą.  Często jest to wymuszone podstępem lub wierceniem dziury w brzuchu całymi miesiącami.

Co do płacy to jest ona równa na tym samym stanowisku. Porównywanie swojej płacy do płacy wieloletniego specjalisty w swojej dziedzinie jest zwyczajnie niedojrzałe :D 

Nie ma czegoś takiego, że szef okraja Ci pensję ze względu na płeć ale robi to ze względu na ,np: staż pracy niemądra dziewczyno.

Wiesz dlaczego nie ma czasopism erotycznych dla kobiet lub jest to niszowe? Bo jest na to małe zapotrzebowanie.

Wiesz dlaczego są czasopisma erotyczne dla mężczyzn ? Bo jest na to zapotrzebowanie :)

To się nazywa prawo rynku.

Co do obowiązków domowych i związków partnerskich to równość kończy się na tym kiedy trzeba wspólnie podjąć ważną i zyciową decyzję a następnie wdrozyć ją w życie.. Wtedy zaczyna się kwik bo ja nie umiem i nie wiem. Ty decyduj a ja powiem Ci czy decyzja mi się odpowiada czy tez nie. Ale ty idź pracować na nas a jak wrócisz to jeszcze posprzątaj bo ja jestem zmęczona godzinną rozmową przez telefon z mamą.

Młoda osobo-feministko. Wbij sobie do tej młodej głowy, że na wszystko trzeba sobie zapracować. Na wyzszą pensję, na szacunek no chyba, ze wszystko sponsoruje dziadek to wtedy nie :)

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.