Skocz do zawartości

Tak się donosi w Polsce. Listy trafiają do ZUS, skarbówki i inspekcji pracy


Patton

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze jest jakiś motyw takiego czy innego zachowania i w Polsce to zwykle zawiść (prywatnie) lub chęć eliminacji konkurencji (służbowo) bądź zemsty na byłym już pracodawcy.

Nie ma się co obrażać, tak jest też na tzw. zachodzie. W Polsce donosicielstwo jest od dawna (nie wiem czy tylko od II WŚ, może nawet od zaborów, przynajmniej w pewnych kręgach) traktowane jako zbrodnia, świństwo bądź w najlepszym razie nietakt. Tyle, że kontekst jest tu ważny. Donoszenie po to, żeby komuś dowalić, z zawiści, to zwykła podłość ale czy na ten przykład donos klienta/obywatela na drukowanie lewych faktur przez firmę donoszenie wrogowi czy działanie w interesie publicznym i tym samym własnym?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.