Bullitt Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 (edytowane) 15 godzin temu, HodowcaKrokodyli napisał: Moim zdaniem bardzo często jest tak, jak piszesz. Wbrew teoriom budujący mit samca alfa, który zawsze zwycięża, przed którym kobiety padają na kolana, etc. Ja wiele razy widziałem w życiu, jak cechy osobowości i zachowania "alfa" przegrywały z wyglądem czy pieniędzmi, albo z chęcią założenia stabilnego związku. Z tym bywa różnie, wbrew bzdurnym teoriom to nie jest tak, że wszystkie kobiety zawsze lecą na "alfa" i koniec. Kobiety są różne, tak samo jak mężczyźni są różni. Właśnie o tym piszą na forum. Do stabilnego związku jest poszukiwany "beta", dający spokój i bezpieczeństwo. Co nie oznacza, że ludzie nie tęsknią za czymś innym. Zresztą mężczyźni mają to samo, to nie tylko specyfika kobiet. Jeśli ktoś twierdzi, że zawsze wygra alfa to pieprzy bzdury. Zależy w jakiej kategorii. Romansu, szybkiego seksu, podrywu, krótszej znajomości - na pewno. Dłuższa - różnie. Niekoniecznie alfa. Edytowane 2 Kwietnia 2019 przez Bullitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser77 Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 (edytowane) 49 minut temu, Bullitt napisał: Jeśli ktoś twierdzi, że zawsze wygra alfa to pieprzy bzdury. Zależy w jakiej kategorii. Romansu, szybkiego seksu, podrywu, krótszej znajomości - na pewno. Nawet jeżeli chodzi o szybkie pójście do łóżka, to faceci typu "alfa" bardzo często przegrywają z bardziej "zrównoważonymi" facetami, którzy nie pasują zbyt dobrze ani do opisu alfa, ani do opisu beta. Widać to w klubach, gdzie często kobieta spławia pełnego testosteronu, przebojowości i dominacji "alfa/macho", a reaguje dużo lepiej na wyluzowanego, miłego faceta, który rozmawia z nią "jak z człowiekiem". Edytowane 2 Kwietnia 2019 przez HodowcaKrokodyli 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samiecżeta Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 11 minut temu, HodowcaKrokodyli napisał: Widać to w klubach, gdzie często kobieta spławia pełnego testosteronu, przebojowości i dominacji "alfa/macho", a reaguje dużo lepiej na wyluzowanego, miłego faceta, który rozmawia z nią "jak z człowiekiem". Nie wydaje mnie się! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser77 Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 13 minut temu, samiecżeta napisał: Nie wydaje mnie się! To chyba mało czasu w klubach spędziłeś. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 31 minut temu, samiecżeta napisał: Nie wydaje mnie się! To co piszę @HodowcaKrokodyli jest prawdą, pracowałem w klubach wiele lat i mogę potwierdzić, kobieta potrafiła na parkiecie odrzucić byczka w obcisłej koszuli a potem tą samą dziewczynę widziałem z normalnym kolesiem za rączkę, dlaczego tak się dzieje? Kwestia docierania się, powiem Ci z mojego punktu widzenia, mi podryw klubowy, poza barem nie wychodził za specjalnie, ale gdy np często gdzieś mijałem się z dziewczyną, która była podobnej urody co ta w klubie która dała mi kosza, to zawsze coś z tego było, chodzi o relacje, nawiązujesz z nią relacje, czy to gdzieś w pracy, czy studiach, czy gdziekolwiek gdzie codziennie się widujecie, to często wychodzi z tego coś więcej. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 3 godziny temu, HodowcaKrokodyli napisał: Widać to w klubach, gdzie często kobieta spławia pełnego testosteronu, przebojowości i dominacji "alfa/macho", a reaguje dużo lepiej na wyluzowanego, miłego faceta, który rozmawia z nią "jak z człowiekiem". Rzadko chodzę po klubach, ale mi się wydaje, że: 1. Ten alfa przebojowiec udaje takiego i baba to wyczuwa 2. Laska nie spławia gościa, tylko udaje bardziej niedostępną i zawyża poprzeczkę, ponieważ ona wie, że ten alfa testosteronowiec wyrywa takich jak one na pęczki. A ona przecież jest inna niż wszystkie Ogarnięty alfa z doświadczeniem taką pseudoniedostępną myszkę szybciutko skosi przy pewnym wysiłku. Alfa ZAWSZE wygrywa, a wiecie dlaczego? Bo nawet jeżeli ona weźmie beciaka do stałego związku, to i tak w mokrych snach będzie widziała alfe. Wtedy to jest kwestia czasu nim się puści z alfą czy z jakimś badboyem za plecami misia. Przecież to forum aż o tym piszczy... 3 godziny temu, The Motha napisał: Kwestia docierania się, powiem Ci z mojego punktu widzenia, mi podryw klubowy, poza barem nie wychodził za specjalnie, ale gdy np często gdzieś mijałem się z dziewczyną, która była podobnej urody co ta w klubie która dała mi kosza, to zawsze coś z tego było, chodzi o relacje, nawiązujesz z nią relacje, czy to gdzieś w pracy, czy studiach, czy gdziekolwiek gdzie codziennie się widujecie, to często wychodzi z tego coś więcej. W klubach przede wszystkim jest nieco niebezpiecznie. Dlatego mimo iż alfa je bardziej podnieca, to ona woli dla bezpieczeństwa wziąć tego z niższej ligi, ale również zabawnego i ciekawego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Wobec powyższych argumentów powinniśmy mieć również tu na forum co najmniej kilku, a może i więcej alfów. Proszę typować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bullitt Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 @HodowcaKrokodyli Poczytałem blog Milroha. Bardzo dobry! Dzięki za rekomendacje na forum . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Dnia 1.04.2019 o 12:29, Obliteraror napisał: (wynalazcy, naukowcy, takie współczesne nerdy, które niekoniecznie musiały mieć gen "dominatora" w każdej sferze życia) Nie kumam tego skrótu myślowego! Poleciałeś. Czy taki np jegomość Tesla był nerdem czy ALFĄ? Ser Napoloooone Bon Pod(partę) był beta bo nie miał szans w skokach o tyczce? O np Salwador Dali? Był odmieńcem czy ALFĄ?(w swoich klimatach oczywista) ........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgan86 Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Dnia 1.04.2019 o 13:02, Pozytywniak napisał: Znam jednak Alfy z tej czystej strony, białe koszule, wstawanie o 9.00, jogging o 10.00, śniadanie o 11.00, rozpoczęcie pracy o 12.00. Dzięki. Właśnie zrozumiałem czemu wstaje tak późno ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser77 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 22 godziny temu, Ragnar1777 napisał: Rzadko chodzę po klubach, ale mi się wydaje, że: 1. Ten alfa przebojowiec udaje takiego i baba to wyczuwa Nie - kobieta widzi jego "alfa" postawę typu "ja jestem wspaniałym super samcem, a kobieta jest dla mnie samicą/otworem, ona ma paść na kolana i rozłożyć nogi przed moją super męskością". Co wbrew błędnym teoriom nie wywołuje u niej podniecenia i rozłożenia przed nim nóg, tylko obrzydzenie i spławienie gościa. 22 godziny temu, Ragnar1777 napisał: 2. Laska nie spławia gościa, tylko udaje bardziej niedostępną i zawyża poprzeczkę, ponieważ ona wie, że ten alfa testosteronowiec wyrywa takich jak one na pęczki. Nie - ona go spławia, skutecznie dąży do tego, aby dał jej spokój. Próby dopasowania tego na siłę do teorii o "alfa" nie mają sensu, bo te teorie są błędne. To są bzdury, mitologia rozdmuchana przez naiwną wiarę i bezmyślne powtarzanie, która z rzeczywistym stanem rzeczy ma niewiele wspólnego. Działa to w sposób typowy dla religii i ideologii, w tym także Białorycerstwa - najpierw pojawia się (pozbawiona podstaw/weryfikacji) wiara, a potem ludzie bronią tych przekonań, pomimo ich irracjonalności i sprzeczności z realnym światem. A to, że ludzi w to wierzących jest dużo i że są oni święcie przekonani, że mają rację, niczego tutaj nie zmienia - w przypadku np. Białorycerstwa, islamu czy feminizmu występuje to samo. Tak naprawdę: 1. Nie jest prawdą, że kobietami jednoznacznie rządzą hormony, biologia, "gadzi mózg". W realnym świecie biologia jest potężną siłą, ale potężną siłą jest też cywilizacja i uwarunkowania kulturowe, osobiste doświadczenia i przekonania kobiety, aktywność "wyższej", niepierwotnej części jest mózgu. Między różnymi impulsami toczy się walka, w której biologia czasami wygrywa, a czasami przegrywa. Skrajnym przykładem przegranej biologii są kobiety, które zamiast szukać bolca i możliwości rozmnażania, idą do klasztoru. Natomiast przeciętna kobieta chce bolca, ale chce dostać tego bolca w "cywilizowany" sposób, z którym nie będzie się czuła się źle. Innymi słowy mówiąc - chce jednoczesnego spełnienia kryteriów "biologicznych i "wyższych" kryteriów cywilizacyjnych, osobistych. BTW Wśród mężczyzn jest dokładnie to samo - mamy biologiczny instynkt wsadzania bolca i zapładniania, ale w praktyce u wielu facetów biologia przegrywa z cywilizacją, wychowaniem, osobistymi lękami faceta, a niekiedy ze zdrowym rozsądkiem. 2. Nie jest prawdą, że podstawą biologicznej atrakcyjności są "zachowania alfa". Podstawą biologicznej atrakcyjności jest WYGLĄD. Wbrew fałszywym teoriom, "beta" z dobrym wyglądem jest dużo bardziej atrakcyjny od "alfy" ze słabym wyglądem. 22 godziny temu, Ragnar1777 napisał: Alfa ZAWSZE wygrywa, a wiecie dlaczego? Bo nawet jeżeli ona weźmie beciaka do stałego związku, to i tak w mokrych snach będzie widziała alfe. Nieprawda, wcale nie musi tak być, to zależy bardziej od wyglądu i jakości seksu z betą niż od charakteru. 22 godziny temu, Ragnar1777 napisał: Przecież to forum aż o tym piszczy... Ale o czym dokładnie piszczy? Kobiety często zdradzają - ale to nie znaczy, że mitologia "alfa" jest prawdą. Na pewno częściej zdradzają swoich facetów razem z "alfa" - bo "alfa" nie ma oporów, podczas gdy "beta" wywracają się o własne kompleksy i lęki, o Białorycerstwo, etc. Ale to wcale nie znaczy, że "alfa" z racji samego bycia "alfa" rzucają kobiety na kolana. Co więcej, zdarza się czasami, że kobieta zdradza "alfę" z "betą" - którego potrafi sobie sama uwieść. Ja znam w realnym życiu sytuacje, gdy kobiety dominujących, odważnych, "ostrych" facetów ze świata przestępczego, zdradzały ich z mniej dominującymi, bardziej spokojnymi i strachliwymi (!!!) facetami. 22 godziny temu, Ragnar1777 napisał: W klubach przede wszystkim jest nieco niebezpiecznie. W klubach jest niebezpiecznie? Ja nigdy nie widziałem, aby w klubie kobiecie stała się krzywda. Sporadycznie faceci pobiją się między sobą i to tyle. 22 godziny temu, Ragnar1777 napisał: Dlatego mimo iż alfa je bardziej podnieca, to ona woli dla bezpieczeństwa wziąć tego z niższej ligi, ale również zabawnego i ciekawego. Skąd wniosek, że "alfa bardziej je podnieca"? Z poznanej w internecie teorii? 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 (edytowane) 11 minut temu, HodowcaKrokodyli napisał: Nie - kobieta widzi jego "alfa" postawę typu "ja jestem wspaniałym super samcem, a kobieta jest dla mnie samicą/otworem, ona ma paść na kolana i rozłożyć nogi przed moją super męskością". Co wbrew błędnym teoriom nie wywołuje u niej podniecenia i rozłożenia przed nim nóg, tylko obrzydzenie i spławienie gościa. Przecież dokładnie to napisałem. 11 minut temu, HodowcaKrokodyli napisał: Co więcej, zdarza się czasami, że kobieta zdradza "alfę" z "betą" - którego potrafi sobie sama uwieść. Ja znam w realnym życiu sytuacje, gdy kobiety dominujących, odważnych, "ostrych" facetów ze świata przestępczego, zdradzały ich z mniej dominującymi, bardziej spokojnymi i strachliwymi (!!!) facetami. Zgodzę się z tym. Ponieważ one chcą czuć władzę och jakie to są femma fatale, to raz. A dwa może chcą odpocząć od tego swojego kryminalisty i spróbować czegoś nowego. Może on jest zbyt agresywny, a kobietom brakuje czułości. Tak naprawdę cały ten podział "alfa" i "beta" jest błędny i niepotrzebny. Tutaj niektórzy bracia się spuszczają nad tym alfa jak przy jakimś bożku, że on jest jakimś urodzonym psychopatą, wojownikiem, patusem, biznesmanem, kryminalistą i kimś tam jeszcze. A moim zdaniem dla innych jesteś alfą, a dla innych jesteś betą. Żeby być alfą musiałbyś przewyższać wszystkich żyjących ludzi na świecie, a to jest przecież niemożliwe. Ponieważ zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Tak samo również znajdzie się ktoś lepszy od Ciebie w innych dziedzinach. Zgodzę się, że PUA rozdmuchało ten termin, ale także redpill się do tego przyczynił. Są po prostu pewne cechy charakteru, które zwiększają powodzenie u kobiet i tyle, ale nie gwarantują żadnego sukcesu. Edytowane 3 Kwietnia 2019 przez Ragnar1777 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser77 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 47 minut temu, Ragnar1777 napisał: Przecież dokładnie to napisałem. Ok, to źle Cię zrozumiałem. 47 minut temu, Ragnar1777 napisał: Zgodzę się z tym. Ponieważ one chcą czuć władzę och jakie to są femma fatale, to raz. A dwa może chcą odpocząć od tego swojego kryminalisty i spróbować czegoś nowego. Może on jest zbyt agresywny, a kobietom brakuje czułości. Według tego co widziałem, ja bym chyba obstawiał wariant 2 i 3. 47 minut temu, Ragnar1777 napisał: Tak naprawdę cały ten podział "alfa" i "beta" jest błędny i niepotrzebny. Tak, jest błędny i niepotrzebny, a do tego szkodliwy. Bo popycha facetów w kierunku przesadnych, a nawet karykaturalnych zachowań. Jednocześnie powstrzymując ich przed szukaniem "zrównoważonej" drogi, bez popadania w skrajności. 47 minut temu, Ragnar1777 napisał: Tutaj niektórzy bracia się spuszczają nad tym alfa jak przy jakimś bożku, że on jest jakimś urodzonym psychopatą, wojownikiem, patusem, biznesmanem, kryminalistą i kimś tam jeszcze. Tak, bo to jest mitologia, kult. 47 minut temu, Ragnar1777 napisał: Zgodzę się, że PUA rozdmuchało ten termin, ale także redpill się do tego przyczynił. Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graffff Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Alfą się nie jest... Alfą się bywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi