Skocz do zawartości

Odchodzę w glorii i chwale


Ksanti

Rekomendowane odpowiedzi

Być może zauważyliście już, że w ostatnim czasie rzadko udzielam się na forum ale mam ku temu bardzo ważny powód.

 

 

 

 

Tak, kurła wracam do swojej byłej!!! Jestem szczęśliwy, że postanowiła dać nam drugą szansę. Teraz wybaczę jej wszystko i sprawię, że będzie spełniona. Sam nie byłem święty, oglądałem pornografie i pisałem mizoginistyczne rzeczy w internecie, całowałem się z języczkiem z innymi po rozstaniu. Mimo to moja ukochana zrozumiała swój błąd i specjalnie zerwała ze swoim nowym chłopakiem. Obecnie się tylko przyjaźnią i czasem odwiedza jej królika bo lubi się z nim bawić. Od zawsze wiedziałem, że jesteśmy sobie przeznaczeni, ona potrzebowała na to czasu i się wyszaleć ale w końcu i tak wyszło na dobre.  Widzicie jednak prawdziwa miłość istnieje i zawsze trzeba żyć nadzieją! Albowiem nadzieja umiera ostatnia. Tak kończą prawdziwi samcy alfa, przy boku swojej jedynej ukochanej. 

 

Do tego mam już dość tych mężatek, cichodajek i ruchania na forum. Obrzydło mi to kompletnie i nie mogę już patrzeć na te wszystkie obleśne wpisy. Nie odbuduje swojego związku czytając te głupie i nieżyciowe porady… Forum stało się dla mnie wielką przeszkodą i miejscem gdzie nabyłem złych nawyków. Poza tym już nie szukam dziewicy, zrozumiałem swój życiowy błąd. FitDaria miała racje, że nie szanuje się tutaj praw kobiet. Powinniśmy je zawsze przepuszczać przodem a zwłaszcza po schodach. Do tego dawać fory w szachy, bierki czy chińczyka. To płeć słabsza i bardziej wrażliwa od nas. To tyle ode mnie na pożegnanie.

 

PS. Niech ktoś się zaopiekuje Sarą ona też ma prawo do miłości.

Może któryś z was odnajdzie w niej ciepło i dom rodzinny.

Adios, wsiadam na konia. 

 

a8398b3284268f3c43a3e3be5114fe86.jpg

  • Like 3
  • Haha 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Ksanti napisał:

Tak, kurła wracam do swojej byłej!!! Jestem szczęśliwy, że postanowiła dać nam drugą szansę. Teraz wybaczę jej wszystko i sprawię, że będzie spełniona.

Biorę czipsy , ustawiam timer i odliczam czas.

Daje Ci ok. dwa tyg. aż wrócisz z hukiem ponieważ :

a) zawsze TY będziesz winny

b) zauważysz że wkurwia Cię jeszcze bardziej

c) teraz ma na Ciebie bata moralnego jak wieża Eiffla i przewagę bo to ona wybaczyła (ale rachunek wystawi nie bój się)

d) nie będziesz w stanie zapanować nad zazdrością jak jej było z innymi 

e) ona nie będzie w stanie zapanować nad zazdrościa jak tobie było z innymi

f) jeżeli posmakowałeś innej to będziesz ją wspominał z poczuciem straty

g) będziesz tęsknił do chwil gdy miałeś spokój , ciszę i wolną wolę

 

Próbowałem tego a jakże.. wytrzymałem dwa dni....Spierdalałem jak  katapultyy...

 

 

P.S. ... O kurła.. dałem się wrobić :)

Piwo za prowokację !

Edytowane przez ntech
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Tomko said:

Na początku, ale później się okazało, że jest kurwiszonem bo kiedyś się na dyskotece szkolnej całowała ze swoim "chłopakiem" w usta :D

Taaaaa, przypominam sobie stare czasy.

 

To wlasnie ona i jej klasowe kolezanki mowily do mnie per “TheFlorator” i puszczaly “po fakcie dokonanym” dyskretnie oczko jak szedlem po korytarzu.

 

Dzieki dziewczyny za wszystko ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tomko napisał:

Na początku, ale później się okazało, że jest

"-A dziewicą była?" 

-A żebyś wiedział, że była!

-A jak ją... 

-No bo jak ją poznałem, to była, no a potem żeśmy się pokłócili... Ty, Franz! To jest moja żona! Żona, rozumiesz?

-Żona... 

-Żona... 

 

Tak mi sid skojarzyło :)

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie zostawiłem @Ksanti
Stosuję metodę Rafała Paczesia, że zawsze wyciągam wtyczkę z gniazdka, chwytam za kabel i z całej siły przypierdalam sobie w kostkę, żebym się później nie musiał zastanawiać i pamiętać, czy wyłączyłem. Ból kostki mi o tym przypomina ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.