Skocz do zawartości

To już chyba genetyczne. Polki.


Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie to nie wiem od czego zacząć. 

Nie chcę narzekać bezsensownie na nasze rodaczki ale to się tak już narzuca, że ciężko nie zauważyć.

 

O tym jak roszczeniowe są Polki było już multum tematów.

Ale poważnie się zastanawiam czy cały ten wpływ poprzedniego ustroju, mieszanina genów, kompleksy nie wpłynął już w naturę naszych rodzimych pań. Jakby miały jakieś spierdolenie,  zakodowane, które z czasem w nich tylko rośnie. 

 

1. Byłem tydzień temu  na kilkanście dni w niewielkim kraju na południu Europy (nie chcę pisać o jaki chodzi z pewnych powodów). Rozmawiałem z miejscowymi kobietami z tym, że za każdym razem w szoku, bo były najzwyczajniej w świecie miłe i uśmiechnięte niezależnie od poziomu ich atrakcyjności. Nie spotkałem się z typową miną pogardy znaną z naszych ulic. Ani razu. Nawet pół nie było. I teraz co najciekawsze: Duża cześć tych kobiet były w Polsce: w Krakowie i Zakopanem z tego co pamietam. I co same powiedziały, bez moich sugestii, że kobiety w Polsce zachowują się jak księżniczki a najgorsze to są matki z dziećmi szczególnie w komunikacji miejskiej. W szoku nie byłem, nawet odczułem w jakimś stopniu ulgę, że nie tylko Nam na forum towarzyszą takie odczucia.

 

Jak rozpoznawałem turystki z PL?

Wchodze do autobusu. Srebrne buty, zrobione pazury, rzęsy i usta (pewnie za 500+), wystające boczki. No i ten wyraz twarzy. Charakterystyczny jak logo McDonalds. Buzia w smartfonie. Siadam blisko. Jaki język słyszę?

 

2. Może niektórzy z Was pamiętają, wspominałem że spotykam się z młodą kobietą z Azji środkowej. No i sobie obserwuje jej zachowanie (wdzięczny do końca życia za forum i całą twórczość @Marek Kotoński). Oczywiście potwierdzają się dosłownie wszystkie tezy, rozmyślenia które niejednokrotnie były poruszane. Z tym, że można zauważyć u niej totalnie odmienne zachowanie (mimo, że jest u Nas kilka lat) niż nasze rodaczki. Na samą myśl, że miałaby zostać sama z dzieckiem i prowadzić męczeńskie życie samotnej matki-rozwódki robią jej się szklane oczy i twierdzi, że byłaby to jej największa porażka życiowa z którą do końca życia by się nie mogła pogodzić. Mimo, że zaradna i dobrze sobie radzi w kraju. Na jakieś teorie tak u Nas modne o tych niezależnych ble ble to dosłownie zaczyna się śmiać tak jak my tutaj. Wie gdzie jej miejsce, jest tego świadoma. Szanuje mnie, słucha się, podziwia, brak tych najgorszej masy zachowań (sami wiecie o jakie chodzi). Czekam, czekam ale póki co nic się nie dzieje. W porównaniu do całej gromady kobiet z którymi się spotykałem- jakiś kosmos.

 

Ale oczy i uszy mam szeroko otwarte.

 

3. Truskawka na torcie.

Ogladałem przed chwilą dwa odcinki programu ,,Jestem z Polski”. Uczestnicy, nasi rodacy zapraszają do swojego miejsca zamieszkania w różnych częściach globu.

Ogladam dwa odcinki z rzędu.

 

a). Polak w Tajlandii, widać że w porządku gość. Prowadzi spokojne życie, żona z Nepalu, mają dwójkę dzieci.

Widomo, że tv więc trochę zachowania na zamówienie, jednak nie zauważyłem jakiegoś nienaturalnego pajacowania. Panowie, jak byście widzieli zachowanie tej małżonki. Pomijając to że bardzo ładna kobieta. Ciepły uśmiech level hard, widać oddanie i wdzięczność w kierunku męża. I tutaj mógłbym to zakończyć ale bohater odcinku opowiadał o tej swojej żonie. Powiedział po długim zastanowieniu coś w stylu, że to jest najbardziej dobra i miła osoba jaką w życiu poznał.

Takie rzeczy po prostu widać, jak ktoś ma zmysł socjologiczny to od razu to wyczuje. 

 

b) Polka w Brazylii. Na oko około 32-35 lat. Bodajże 10 lat tam mieszka (nie pamietam dokładnie ale coś około tego). Mają dwójkę dzieci z mężem z BR. 

Do końca nie obejrzałem, nie dałem rady. Przełączyłem na mecz.

 

Zacznę od klasyki: Na antenie o swoim mężu:,,to jest inteligenty leń” z taką miną bojową, pokazana jakaś sytuacja i krzyczy do niego ,,odbieraj telefon baranie!”, gdzieś tam padło po drodze że to debil. Wiadomo niby żartobliwie.

Jako ciekawostkę dodam, że razem pracują w firmie rodzinnej, nieruchomości którą kieruje jego matka. Pewnie całkiem przypadkowo się okazało, że brazyliano jest ustawiony ?. Teksty, że kazała kupić teściowej zasłonę, żeby na niego nie mogła patrzyć w pracy bo inaczej się rozwiodą. Takie tam żarciki.

Dziewczucha jak to modnie bywa, połączona z Europą internatami prowadzi bloga (jak sama dodała jak teściowa nie patrzy to w pracy pod biurkiem pisze na telefonie) na temat- uwaga- tego jak jakieś dziewczyny schudły to nie robią tego dla siebie, tylko innym dzieczynom żeby im wbić szpileczkę, że dały radę. Wrzucają tam zdjęcia, opisują itd. Na to tylko Polka mogła wpaść (no ewentualnie mieszkanka USA).

Oczywiscie pani chodzi na siłkę- trenuje crossfit. Pewnie zawsze o tym marzyła ?.

Ostatnie dla mnie najlepsze. ,,Polacy są tacy hmmmm... np tutaj w autobusie, jak przychodzę z dzieckiem na rękach i nie ważne czy jest umorusane czy obsrane to od razu ustępują miejsca. A Polacy (kwaśna mina) hmmm baba z dwoją dzieci, pewnie usiądzie obok mnie (to aż sobie zapisałem żeby tutaj wspomnieć o tym)”.

Takie odniesienie do mojego punktu 1 ?.

 

Czuję żenadę. W tv włącza się reklama zachęcają do oglądania programu eks Żyłowej ,,Ekstra zmiana”, dodają że rozwód to nie koniec życia. Zobaczyłem urywki tego co chcą przekazać. Losie święty. Ten kraj nie ma przyszłości.

 

Przyznaję, że słuchając audycji bossa z których pośrednio a czasami wprost wynikało, że tutaj są maczane palce dziwnych ludzi, żeby rozjechać nam kraj, myślałem, że chyba tym sposobem tego nie robią. Aż tak grubo nie jest. Coś tam kiełkowało ale nie do końca się zgadzałem. Nie wszystko mi pasowało.

Teraz siedzę i myśle, że coś w tym jest. To niemożliwe, że takie rzeczy są promowane bez powodu i ludzie nie widza konsekwencji tego całego gówna.

 

I teraz taki apel do młodych użytkowników naszego forum. Wiem, że duża cześć się ze mną nie zgodzi, cześć może mnie skarci.

 

Uciekajcie z tego kraju, układacie sobie życie gdzie indziej. Na świecie jest na prawdę masa świetnych miejsc do życia. Pomijając całą gospodarkę, warunki życia i perspektywy. Podejście ludzi u Nas, pogoda, kobiety. To ma duży wpływ na nasze samopoczucie oraz jakość życia a co za tym idzie- jego długość. 

Uciekajcie, bo ludzie w tym kraju tańczą naćpani walca nad przepaścią.

 

Sorry, że tak chaotycznie ale trochę mi się nazbierało!

5!

  • Like 31
  • Dzięki 8
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego, jest znanym fotografem modelek, polak pracujący dla największych firm. Mówił że najgorzej pracuje się z Polkami, mi też odradzał związku z Polkami, abym patrzył na inne kraje. Sam też tak zrobił i ożenił się z nie Polką.

 

Także też mam niezłe rozkminy z tym związane. Chociaż spotykam się teraz z Polką na fwb i jest bardzo posłuszna i niekłopotliwa, ale też mam oczy szeroko otwarte ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Ważniak napisał:

Podpisuję się pod tym rękami i nogami, Polki mają po prostu obrzydliwe dusze. #smuteczek

Tyle że to nasza wina Panowie, naszych ojców, dziadków trochę mniej ale też. Jesteśmy za słabi. W większości domów to kobieta nosi spodnie, to kobieta zarządza wydatkami, to dziewczynki się faworyzuje i na wszystko pozwala, a z chłopców robi się miękkie pipy. Jak widzę 4 letniego chłopca - modela na insta to mam ochotę jego ojcowi je**ąć w łeb (wiem że to nie jego pomysł tylko głupiej matki, Ale za to że pozwala na takie akcje). 

Jest stare powiedzenie, "jak sobie poscielesz tak się wyśpisz". Tak nas wychowano to teraz takie akcje chore odchodzą.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

1. Byłem tydzień temu  na kilkanście dni w niewielkim kraju na południu Europy (nie chcę pisać o jaki chodzi z pewnych powodów). Rozmawiałem z miejscowymi kobietami z tym, że za każdym razem w szoku, bo były najzwyczajniej w świecie miłe i uśmiechnięte niezależnie od poziomu ich atrakcyjności. Nie spotkałem się z typową miną pogardy znaną z naszych ulic. Ani razu. Nawet pół nie było. I teraz co najciekawsze: Duża cześć tych kobiet były w Polsce: w Krakowie i Zakopanem z tego co pamietam. I co same powiedziały, bez moich sugestii, że kobiety w Polsce zachowują się jak księżniczki a najgorsze to są matki z dziećmi szczególnie w komunikacji miejskiej. W szoku nie byłem, nawet odczułem w jakimś stopniu ulgę, że nie tylko Nam na forum towarzyszą takie odczucia.

My polscy faceci, również uchodzimy za smutnych mruków, więc pod tym względem opinia nt. polskich kobiet i mężczyzn jest taka sama.

 

Co nie zmienia faktu, że ten południowy kraj pewnie nie należy do tych bogatych to raz, a dwa trzeba pamiętać, że zgodnie z teoriami forum każda kobieta się wybieli kosztem innych przedstawicielek swojej płci i że nie należy rozmawiać z kobietami o kobietach.

 

Gdzie nie pojedziesz i z którą nie porozmawiasz zawsze Twoja interlokutorka będzie inna/lepsza niż wszystkie inne. Standard.

39 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

2. Może niektórzy z Was pamiętają, wspominałem że spotykam się z młodą kobietą z Azji środkowej. No i sobie obserwuje jej zachowanie (wdzięczny do końca życia za forum i całą twórczość @Marek Kotoński). Oczywiście potwierdzają się dosłownie wszystkie tezy, rozmyślenia które niejednokrotnie były poruszane. Z tym, że można zauważyć u niej totalnie odmienne zachowanie (mimo, że jest u Nas kilka lat) niż nasze rodaczki. Na samą myśl, że miałaby zostać sama z dzieckiem i prowadzić męczeńskie życie samotnej matki-rozwódki robią jej się szklane oczy i twierdzi, że byłaby to jej największa porażka życiowa z którą do końca życia by się nie mogła pogodzić. Mimo, że zaradna i dobrze sobie radzi w kraju. Na jakieś teorie tak u Nas modne o tych niezależnych ble ble to dosłownie zaczyna się śmiać tak jak my tutaj. Wie gdzie jej miejsce, jest tego świadoma. Szanuje mnie, słucha się, podziwia, brak tych najgorszej masy zachowań (sami wiecie o jakie chodzi). Czekam, czekam ale póki co nic się nie dzieje. W porównaniu do całej gromady kobiet z którymi się spotykałem- jakiś kosmos.

Ma polskie obywatelstwo?

 

40 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

a). Polak w Tajlandii, widać że w porządku gość. Prowadzi spokojne życie, żona z Nepalu, mają dwójkę dzieci.

Widomo, że tv więc trochę zachowania na zamówienie, jednak nie zauważyłem jakiegoś nienaturalnego pajacowania. Panowie, jak byście widzieli zachowanie tej małżonki. Pomijając to że bardzo ładna kobieta. Ciepły uśmiech level hard, widać oddanie i wdzięczność w kierunku męża. I tutaj mógłbym to zakończyć ale bohater odcinku opowiadał o tej swojej żonie. Powiedział po długim zastanowieniu coś w stylu, że to jest najbardziej dobra i miła osoba jaką w życiu poznał.

Takie rzeczy po prostu widać, jak ktoś ma zmysł socjologiczny to od razu to wyczuje. 

Który białyrycerz wypowiedziałby się inaczej o swojej myszce inna niż wszystkie? No i to jest telewizja, która by się nie starała pokazać uśmiechu i całej tej reszty propagandy?

 

Ostatnie standard, więc nie ma co męczyć klawiatury.

 

Ogólnie mam bekę z tych Waszych Azjatek, Afrykanek i kogo sobie tam jeszcze nie wymyślicie, oczywiście innych niż wszystkie inne ?. Stare chłopy, a dalej naiwne.

 

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Sceptyczny? kraj jest bogatszy niż Polska. Nie chce podawać o który chodzi, bo nie chce żeby ktoś mnie skojarzył po sumie informacji.

Jak byłem w innych krajach, to nie słyszałem żeby mieszkanki napierdalały na Polki- w dodatku celnie. Także wątpię w przypadek.

 

Odnośnie obywatelstwa o które pytasz, to dostaje je w tym roku. Zweryfikowałem.

 

Odnośnie Twojej trzeciej odpowiedzi. Przeczytaj proszę jeszcze raz co napisałem. Czy gość, który ma normlaną rodzine musi być z automatu białym rycerzem? Też nadużywane słowo, zaraz po Alfie.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Jaki język słyszę?

Chamski, roszczeniowy pozbawiony ładu i składu :) .

 

Ale jak słusznie zauważył @Sceptyczny? to wina mężczyzn w naszym kraju, że Panie mają takie maniery, daje głowę że jakbyśmy sprowadzili do Polski 100 000 Azjatek i każdej przydzielili typowego Polaka, to po roku byłby szmacony :) .

Także to efekt wychowania, bo biologia każda ma taką samą, no chyba że kobiety z Azji to inny gatunek ludzi :)

Efekt jest taki że faceci w Polsce to cipy, do potęgi n-tej, nie dawno był o tym temat.

 

 

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Wchodze do autobusu. Srebrne buty, zrobione pazury, rzęsy i usta (pewnie za 500+), wystające boczki.

Charakterystyczny ubiór kobiet z Europy Centralnej i Wschodniej, krzykliwe wyraziste kolory, im bardziej wyraziste kolory, tym większa potrzeba aby zostać zauważoną :P

No, ale jest dużo Polek co potrafią się stosowanie ubrać, bez zakładania bułgarskich dywanów, a to widzę coraz częściej na ulicach :) .

 

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Czuję żenadę. W tv włącza się reklama zachęcają do oglądania programu eks Żyłowej ,,Ekstra zmiana”, dodają że rozwód to nie koniec życia. Zobaczyłem urywki tego co chcą przekazać. Losie święty. Ten kraj nie ma przyszłości.

 

Poziom TV i programy emitowane dostosowane do poziomu intelektualnego odbiorców :) .

Przejedz się do UK, tam zobaczysz kwintesencje głupoty w TV :)

 

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Jak rozpoznawałem turystki z PL?

Po tym że kręci się koło niej ciapaty, przeważnie brzydki, nieproporcjonalny ratownik czy inny pasterz kóz :) .

 

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

wprost wynikało, że tutaj są maczane palce dziwnych ludzi, żeby rozjechać nam kraj,

Żeby wpuścili do Polski milion napalonych czarnuchów, to w następnym pokoleniu, albo dwóch mielibyśmy tak wymieszane społeczeństwo, że byłoby ryzyko unicestwienia genu narodowego :)

To jest tez chyba cecha genetyczna Polek, czyli związki (bez przyszłości) z murzynami z Kongo Bongo :) .

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

I teraz taki apel do młodych użytkowników naszego forum.

@Ksanti już pakuję walizki :P

 

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Uciekajcie, bo ludzie w tym kraju tańczą naćpani walca nad przepaścią.

Gorzej tańczą niż Pani Żyła, nowa celebrytka dla mas kobiet od lepienia pierogów :P

 

1 godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Podejście ludzi u Nas

Nie przesadzaj, mnie tam zawsze wszyscy obsługują miło i kulturalnie, może dlatego że wyglądam na takiego co sobą pomiatać nie da :P

 

1 godzinę temu, Ważniak napisał:

Polki mają po prostu obrzydliwe dusze

Też to zauważam, ostatnio kumpel mi powiedział że był na siłowni i po prostu zapytał się dziewczyny, ile jej zostało jeszcze powtórzeń, miło kulturalnie jak do białego człowieka, a ta mu odpowiedziała tak, jakby złożył jej propozycje gwałtu :) .

Chamstwo, buractwo a będzie jeszcze gorzej, bo Panowie nie kwapią się do zwrócenia uwagi kobietom, wszak to dla nich atrybut męskości, zdobywcy, nawet jesli jest to madka z dzieckiem :P Już pisałem, gruba część Polaków sprzedałoby własne mamy, za kawałek karyńskiego cycka :) a co dopiero zwrócić im uwagę że mają jakieś wady :P

 

 

  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan III Wspaniały

 

Dobry temat. Choć sam już do młodzieniaszków się nie zaliczam (35 w tym roku), cały czas myślę aby wyjechać z kraju. Właśnie przez ten "klimat" jaki u nas panuje, te wieczne podziały, ogólny #smuteczek. Możliwości są, angielski się zna, praca zdalna, ale gdzies jakaś wewnętzna blokada jest. I dupa zbita ;) 

 

Trawa zawsze będzie bardziej zielona u "somsiada" ;)

 

Edytowane przez DavidStarsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sceptyczny? napisał:

My polscy faceci, również uchodzimy za smutnych mruków, więc pod tym względem opinia nt. polskich kobiet i mężczyzn jest taka sama.

Ale przynajmniej jesteśmy pracowici, i to podwójnie, bo jak w innych krajach mając żonę kochającą dostajesz zastrzyk wsparcia od niej, to tu wszystko robisz samemu. Nie dziwi frustracja. Inna sprawa, że historia to nie jest ulubiony przedmiot do nauki. Zbyt wiele rzeczydziało sie i dzieje w naszym kraju i z naszym spłeczeństwem od kilku setek lat, żeby nie pozostawiło to żadnego piętna. Społeczeńswto, którego się nie sprowadza do poziomu bydła tylko daje sę choćby minimalne warunki do spokojnego samorozwoju funkcjonować będzie inaczej. My tego komfortu nie mamy i nauczyliśmy się nieoczekiwać więcej. Skoro się nie upominamy, to czemu ma się nam dawać? Dlatego zarabiamy marnie a wydajemy dużo.

Takie moje politykujące rozkminy, sorry za lekki off top.

 

Edytowane przez Stradi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, DavidStarsky napisał:

@Jan III Wspaniały

 

Dobry temat. Choć sam już do młodzieniaszków się nie zaliczam (35 w tym roku), cały czas myślę aby wyjechać z kraju. Właśnie przez ten "klimat" jaki u nas panuje, te wieczne podziały, ogólny #smuteczek. Możliwości są, angielski się zna, praca zdalna, ale gdzies jakaś wewnętzna blokada jest. I dupa zbita ;) 

 

Trawa zawsze będzie bardziej zielona u "somsiada" ;)

 

Mistrzu! Jesteś w szczycie męskiej formy(35 lat), masz umiejętności, masz język i przede wszystkim pracę zdalną.
Ja już dawno bym siedział gdzieś w Hiszpanii czy innej Kolumbii pod palmami z jakąś młodą dupą :D 
Ten klimat, ten luźny styl życia, ci uśmiechnięci ludzie, te piękne kobiety, piękne krajobrazy, zabytki - żyć nie umierać :D 
Bracie leć przed siebie w świat!
I mówię to ja 15 lat młodszy ?

W tym kraju i roszczeniowe oraz średniej jakości(na tle konkurencji) karyny, brzydka pogoda, cebulactwo, janusze, grażyny, życie w pośpiechu, zazdrośni sąsiedzi...
Oczywiście, że trawa zawsze bardziej zielona, ale na moje to nie zawsze się sprawdza.
Tak mówią często Janusze, którzy sami mają gorzej i nie chcą abyś Ty miał lepiej.
To wszystko zależy od twojej osobowości i podejścia do życia.
Jeżeli jesteś mega samotnikiem, nie lubisz ludzi, bolą Cię oczy od słońca, to wtedy najlepszym miejscem dla Ciebie będzie jakaś wiocha w Skandynawii nad jeziorkiem i ich ogółem "ciężki klimat".
Gusta guścikami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda co pisze @Jan III Wspaniały Niestety...

 

Ale co ja cholera zrobię że bezwarunkowo i bezgranicznie kocham mój kraj? I z murzynkami, azjatkami itd.  też bym się nie związał nigdy. I to nie dlatego że ich nienawidzę czy coś. Nawet powiem Wam że np. Azjatów bardzo szanuję , ale uważam że każdy powinien poruszać się w obrębie swojej własnej kultury. Oczywiście chodzi mi o coś takiego jak "związek".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, czysta prawda, ale....

Polska jest jak Arrakis/Diuna. Tutaj wykuwa się wiernych. Słaby samiec zginie w trymiga.. ale jeśli wykaże się on siłą.. wtedy nii chuja, nic go już nie zagnie, a gdzie by nie zawędrował w swym życiu, będzie miał z górki. Coś jak z pracą. Jeśli potrafiłeś przepracować w Polszy w "normalnych" warunkach, to praca na zachodzie będzie się wydawać zakichanymi wakacjami. 

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że co facet to inna historia.

Jak ktoś jest pizda to i skromna Azjatka go zje.

LXdead słusznie zauwazył, że jak ktoś przetrwal ten syf pracowniczy w Polsce, to zagranica to betka.

Główny punkt, który jest najcieższy do wypracowania, to walka z nawykami w stosunku do kobiet, sam się często łapałem, że kiedy kobieta miała wysoki SMV, to miałem problem by ją zjebać za ciulowe zachowanie...na szczescie te opory mam już za sobą.

 

Edytowane przez Timidus
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle genetycznie ile wynika to - roszczeniowość z naszego programowania kulturowego. Od najmłodszych lat wtłacza się nam że : dziewczynce trzeba ustąpić, zachowywać się grzecznie, dbać, być posłusznym kobiecie.

Wiele wynika też z "kultu maryjnego" bardzo silnego w naszym kraju, gdzie kulturowo jest nam narzucone że kobietę - utożsamianą z matką/rodzicielką żywego Boga  trzeba szanować, być posłusznym, kobiecie więcej wolno - tak w naszej kulturze... jest to silnie zakorzenione, chłopcy są surowiej karani niż dziewczynki, za to samo przewinienie chłopiec dostawał pasem, a dziewczynce zwykle grożono palcem bo to dziewczynka.

Do tego wszystkiego dzisiejsze konsumuje czasy, paniom się poprostu od dobrobytu w głowach przewraca. Jako samice mają silnie zakożeniony instynkt rywalizacji z innymi samicami.l, więc jedną przed drugą zgrywa lepszą i dąży by mieć więcej i lepiej od innych, więc wykorzystują to i coraz bardziej są bezwzględne w swoich kalkulacjach oraz manipulowaniu by osiągać więcej.

Jakiś czas temu Marek wspomniał że kobiety mają bardziej rozwiniętą inteligencję emocjonalną - po to by lepiej chronić potomstwo, lepiej się nim opiekować, wiec lepiej odczytują emocje oraz umieją nimi manipulować.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Ważniak napisał:

Podpisuję się pod tym rękami i nogami, Polki mają po prostu obrzydliwe dusze. #smuteczek

 

Tia.

Polacy to genetycznie wojowniczy i twardy naród (chyba nie muszę argumentować?). Więc i kobiety mamy o wojowniczym usposobieniu.

A że wprowadzono nam genderyzm i inne gówna, kobiety nam się rospasały, a mężczyźni to teraz w większości miękkie pipki z rurkach, które nie potrafią i nie mogą nad nimi zapanować.

Kiedyś tego nie było. Kobiety były pracowite, skromne, rodzinne, itd. A że się puszczały? Wszystkie się puszczają.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DavidStarsky Mam podobnie, tyle że już za granicą siedziałem kilka lat. Po kilku latach po powrocie obserwuję że jednak za granicą spokojniej mi się żyło, mniej stresu a więcej energii miałem. Myślę czy by w jakiś kierunek "wolnościowy" typu Texas czy Arizona nie uderzyć. 

 

2 hours ago, Heniek said:

 

Polacy to genetycznie wojowniczy i twardy naród (chyba nie muszę argumentować?). Więc i kobiety mamy o wojowniczym usposobieniu.

 

Po dwóch wojnach światowych wielu naszych "wojowników" nie przekazało swoich genów. Ile w Polskich mężczyznach zostało z tych genów ciężko powiedzieć. Niestety wielu (jeśli nie większość) z nas jest nie potomkami wojowników, partyzantów ale "żołnierzy tyłowych" którym się udało przeżyć.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bez powodu powstało powiedzenie "if you try asian newer bac caucasian". Jeżeli posmakujesz młodych i patriarchalnie wychowanych Azjatek z kraju gdzie nie dotarł feminizm to nigdy nie wrócisz już do białych kobiet np. z matriarchalnej Europy

Wielu Europejczyków pisze, że po takim szoku kulturowym po prostu brzydzą i już nigdy nie chcą się spotykać z Europejkami. Nawet na sam sek z białymi turystkami które przyjechały się tam zabawić.

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.