Skocz do zawartości

Co Was najbardziej pociąga w facetach? :)


Co Was najbardziej pociąga w facetach?  

24 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co Was najbardziej pociąga w facetach?

    • Inteligencja
      9
    • Wygląd zewnętrzny
      3
    • Nic mnie nie pociąga ;)
      12


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, DanielS napisał:

Ale co on ma wspólnego z tematem tego wątku?

Kompletnie nic, ale rozładowałem złą energię. Atmosfera się oczyściła.

 

9 godzin temu, DanielS napisał:

Pewnie znów zaczną się oskarżenia, że zmierzamy w temacie do poziomu kafeterii

Nieee, ja tego nie chce zrobić, w życiu. Rezerwat to kwintesencja.

 

Nie zaśmiecam już,  w temacie "dlaczego panie zdradzają" opiszę moją obecną relację z pewną dziewczyną.

Jej oczekiwania itd

Można by to "tu" podpiąć, ale nie będę burzył spokoju?

Taki "dobry" jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o mnie chodzi, to pociąga mnie wygląd zewnętrzny, jak i inteligencja.

W wyglądzie najbardziej działa na mnie kilka rzeczy. Po pierwsze mam bzika na punkcie odstających tak zwanych jabłek Adama. 

Prawdopodobnie mam to upodobanie, gdyż kiedy byłam małą dziewczynką i mój tato nosił mnie na rękach, to przypominam sobie, że zawsze sobie macałam to jego jabłko. I chyba dlatego teraz szaleję, kiedy to widzę, i mam ochotę wodzić palcami.

Druga sprawa - męskie dłonie.  Przedramiona, gdzie wyraźnie zarysowane są żyły. Jako, że mój chłopak ćwiczy, to posiada ręce, które uwielbiam, i czasami rozpraszają całą moją uwagę. Pamiętam, że po pierwszym spotkaniu, kiedy mój chłopak miał podwinięte rękawy koszuli, to opowiadałam swojej koleżance o tym, i wzdychałam przypominając sobie te jego przedramiona, wtedy uznała mnie za wariatkę. A one kojarzą mi się bowiem z jego siłą, więc dlatego. Podobają mi się włosy - długie i miękkie.  Włosów mojego chłopaka nigdy nie mogę się nadotykać, a ma takie delikatne, szkoda tylko, że nie są dłuższe. 

Podobają mi się brody. Ogólnie, to też włosy na klacie. Pełne, ładnie zarysowane usta. Długie palce u rąk.

Kiedy wróciłam z moim chłopakiem z naszego jednego wyjazdu, gdzie się opaliliśmy, i on ubrał nazajutrz białą marynarkę, czarną koszulkę, okulary przeciwsłoneczne, trampki, miał też dłuższe włosy, gdyż nie miał możliwości ich obcięcia, i lekko mu się kręciły, oh, nie zapomnę nigdy tego widoku.  Wyglądał dla mnie, jak Bóg z reklamy czekoladek Raffaello.

 

Natomiast w sferze duchowej, najbardziej pociąga mnie poczucie humoru.

Mój chłopak potrafi mnie rozbawić do łez. Ostatnio, nie mogłam napić się herbaty, gdyż ciągle się śmiałam z jego wchodzenia mi w słowo.

Opanowanie, i w ogóle typowo męskie właściwości, których mi brakuje, a  których pożądam z racji bycia kobietą.

Najbardziej jednak chyba pociąga mnie ta jego wrażliwość, czy też wnikliwość.  To, że potrafi przystanąć, albo zakazuje mi się poruszać, i podziwia mnie, a przynajmniej tak wygląda, jakby podziwiał.

Kiedy rozstajemy się, a ja odwracam się za siebie, i widzę jak stoi, i patrzy na mnie, jak idę.

Kiedy stoimy na światłach, a on odchodzi kilka kroków ode mnie, i mierzy mnie wzrokiem od góry do dołu. 

Czyli to, że potrafi spowodować, iż czuję się wyjątkowa i piękna. I to nie przez jakieś tanie komplementy, ale przez jego poniektóre zachowania, między innymi to, że potrafimy sobie patrzeć w oczy (ach te jego niebieskie oczy) przez bardzo, bardzo długo, i nie ma w tym jakiejkolwiek rywalizacji, czy też seksualnego pożądania. Tylko czułość.

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, PoProstuKobieta napisał:

Męskość

Zapach- nie chodzi tylko o perfum

Ton głosu- ciepły, niski

Twarde ciało - żadnych boczniaków, brzuchów piwnych, miękkich obwisłych pup

Stanowczość - ale nie w typie wszystkowiedzacego narzucajacego własne zdanie

Dobroć- ale nie "pipowatość"

Mądrość - ale nie taka tylko "książkowa"

Ja spełniam wszystkie powyższe kryteria prócz tego że mam lekkie boczki, przejdzie?

:)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ByłybiałyrycerzJak prawie każdy wątek w rezerwacie jest długi. I to w zasadzie nie ma reguły o czym wątek jest, bo każdy może się rozwinąć.  A szczególnie wtedy, kiedy temat jest o wyglądzie, czy zachowaniu itp.

 

@DanielSWeź się chłopie przestań zachowywać jak biały rycerz i przestań słodzić tym paniom, tylko dlatego, że niektóre przyznały się do zagłosowania w tej ankiecie, która w zasadzie powinna mieć trzy opcje takie jak; wygląd, pieniądze, status społeczny z możliwością wybrania wszystkiego. 

 

@Cuba LibreCzyli spełnia twoje wymagania ten biedak. Ciekawe co ty mu oferujesz za to. No i liczy się wasz wiek i staż w związku.

Ciekawe też jak długo on będzie ci się podobał. 

 

Ja po tym co widzę, to jak kobieta nie wywęszy u mężczyzny statusu, to nawet na niego nie spojrzy. Natomiast te, które nie wymagają inteligencji jako cechy dominującej o mężczyzny zainteresują się jego wyglądem. Jak ma status społeczny to też dobrze, bo która by nie chciała mieć takiego chłopaka?

Tak to powinno być napisane w skrócie przez kobiety tutaj.

 

Możecie drogie panie opisywać nasze cechy jak jakąś epopeje. ale ja i tam wam nie będę wierzył. Głupi to ja nie jestem. Wystarczy, że ktoś pojawi się lepszy, to jakoś tak przestajecie pamiętać w jednej chwili, o swoim chłopaku. A potem ten chłopaczyna słyszy sławne; "nie wiem co czuje". A wystarczy, że pojawi się mężczyzna z większymi cechami alfa. A zresztą co tutaj o tym będę pisał. Przecież każdy tutaj wie jakie są kobiety.

Szkoda, że panie nie doceniają czegoś takiego u mężczyzny jak honor, godność, szacunek, odwaga.... Może dlatego, że obecnie te pojęcia są im obce?

 

 

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vstorm dobrze pisze. Ten temat jest bez sensu. Co lubią kobiety? Spytajcie tych, którzy mają ich dużo a nie kobiet. Ja wielokrotnie pytałem siostry co lubi w mężczyznach. I co? I gówno, ponieważ jej wybory w prawdziwym życiu wskazywały na zupełnie innych kolesi. Składową było to, że każdy kto miał pensję w okolicy najniższej i brak perspektyw żeby to zmienić był odrzucony. Ona nigdy nie widziała korelacji. Zawsze określała to jako brak "tego czegoś". Mówiła, że fajny, że spoko poczucie humoru, bla bla bla... Ale i tak odrzucała. Ci z kolei, którzy mieli więcej $$ byli zupełnie inaczej traktowani. Inteligencja, głębokie patrzenie w oczy i inne cuda to są rzeczy, które są totalnie pobocznymi dodatkami mającymi jakieś tam znaczenie ale tylko wtedy, kiedy te istotne są spełnione. Wygląd / hajs / status (przynajmniej 2 z nich).

 

Temat do zamknięcia.

Edytowane przez self-aware
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware Mój znajomy 50latek spotyka się z 20/30stkami, ciekawe co On takiego ma, że One idą z nim do łóżka? Pewnie nie interesuje je to, że znajomy jest byłym bankierem z NY, inwestuje w start upy, ma kilka firm w Azji, na pewno ta wrażliwość i dojrzałość je pociąga ?

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@self-aware Mój znajomy 50latek spotyka się z 20/30stkami, 

Arch już przeszukuje obrzeża sieci w poszukiwaniu jakiegoś avatara, którego jeszcze nie użył żeby naprostować ci światopogląd! 

Edytowane przez Tomko
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, darktemplar napisał:

Ja spełniam wszystkie powyższe kryteria prócz tego że mam lekkie boczki, przejdzie?

:)

Ja już znalazłam mój ideal 30 lat temu ☺ pomimo uplywu czasu do dzis spelnia kryteria.

 

Rzeczywiscie temat bez sensu bo tutaj Panowie mają swoje święte przekonanie, że WSZYSTKIE kobiety lecą wyłącznie na pieniadze

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Tomko napisał:

Arch już przeszukuje obrzeża sieci w poszukiwaniu jakiegoś avatara, którego jeszcze nie użył żeby naprostować ci światopogląd! 

Arch zniknął. Chyba skorzystał z linka, który kiedyś mu zapodałem :)

 

https://www.znanylekarz.pl/psychiatra

 

@PoProstuKobieta, inne czasy, inny świat :) Ja cały czas mam wrażenie, że najlepiej bym się czuł w latach 50-tych w Stanach Zjednoczonych, tym idyllicznym świecie, gdy mężczyzna był męski i pracowity, kobieta kobieca i ciepła (jak z klimatów filmów Franka Capry) domków z białymi płotkami, Buickiem na podjeździe, reklamami Marlboro, mówiącymi że palenie to zdrowie ;  )) itd.

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obliteraror taaa. Wrócić po pracy do domu, zaparkować w garażu z wysuwanymi drzwiami do góry swojego Buicka, albo Forda 1949. Wracając do domu przywitać się z żonką i wołać swoich chłopaków grających w baseball na podwórku na indyka. W radiu w tle o tym, że ZSRR wysłało sputnika na orbitę oraz że Kennedy spotka się z Chruszczowem i będą rozmawiali o zatoce Świń. Wieczorem do żony wpadają koleżanki na wino i plotki, a Ty lecisz z kolegami na miasto napić się Guinessa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PoProstuKobieta napisał:

Rzeczywiscie temat bez sensu bo tutaj Panowie mają swoje święte przekonanie, że WSZYSTKIE kobiety lecą wyłącznie na pieniadze

Trudno mieć inne skoro w prawdziwym życiu co rusz spotykamy się z tym. Zresztą, raczej nie ma mężczyzny który wraz z większą pensją miał coraz mniejsze zainteresowanie. Może za Twoich czasów to jeszcze jakoś inaczej wyglądało, teraz niestety jak chce się mieć kobietę długoterminowo to trzeba mieć $. Oczywiście wyjątki są, ale wiele ich nie ma. Nie byłoby w sumie w tym nic złego gdyby kobiety same świetnie zarabiały.

 

A najlepiej jak w towarzystwie mówię, żeby laski z najniższą nie zawracały mi gitary (zgrywam się dla bki, ale mówię to poważnie żeby się pośmiać), ból dupy jest niezły, włącza im się nawet mały agresor. Ha! Myślały, że to tak całą wieczność będzie trwać, że tylko one mogą sobie wymagać $$. Niech same pokażą kilka zer na koncie (z własnej pracy, nie od rodziców), cwaniary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, self-aware napisał:

Może za Twoich czasów to jeszcze jakoś inaczej wyglądało, teraz niestety jak chce się mieć kobietę długoterminowo to trzeba mieć $. 

 

Za taką kobietę to sama bym sie nie zabrała. Po co mi do życia ktoś dla kogo mam być bankomatem.

Jeśli taka jest większość kobiet to dziwie sie, ze mężczyzni nadal sie żenią. 

 

Blisko mi do 50 i nigdy nie oceniłabym wartości mojego Męża przez pryzmat banknotow. A co do wyglądu to bez wstydu mogę powiedzieć ze wyglądamy na 15 mniej ?. Zero otyłości, wypracowany styl,  wycwiczone ciała i MEGA sex, oto nasze atuty ☺ choc dla obecnych tu Panow jestem obiektem muzealnym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoProstuKobieta - Takie wychowanie, że mężczyźni wciąż chcą być bankomatami, wierzą, że tak być musi i jest to ok (co oczywiście kobietom pasuje zajebiście do czasu, gdy to ich syn jest dymany w tyłek). Dlatego też gdy pojawia się taki, który nie chce nim być, raczej szanse ma marne na długoterminowy związek :)

 

Wierzę, że jak ktoś dba o swoje ciało to wygląda świetnie przez wiele lat :) Zarówno baba jak i chłop.

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.